Osaka – atrakcje. Co warto zobaczyć w kulinarnym sercu Japonii?

Osaka to miasto, które wita Cię zapachem smażonego jedzenia i głośnymi rozmowami na ulicach. Tutaj nikt nie udaje. Osakijczycy mówią, co myślą, śmieją się głośno i jedzą z pasją – od rana do nocy ulice pełne są stoisk, gdzie za kilka jenów kupisz lokalny specjał, który naprawdę pobudzi Twoje kubki smakowe.

To trzecie co do wielkości miasto Japonii z populacją 2,7 miliona mieszkańców, które wraz z Kobe i Kioto tworzy aglomerację liczącą ponad 19 milionów ludzi. Ale mimo rozmiaru, Osaka ma duszę zupełnie inną niż eleganckie Kioto czy formalne Tokio. Od wieków słynie jako „kuchnia narodu” – miasto kupców i smakoszy, gdzie pieniądze kręcą się wokół jedzenia, a nie ceremoniału. Tutaj ważniejsze od ukłonów są dobre dania, a od tradycji – wspólny śmiech przy stole.

Jeśli więc szukasz Japonii spod znaku komedii, street foodu i autentyczności bez protokolarnych ukłonów – trafiłeś we właściwe miejsce. Osaka bowiem wyraźnie wyróżnia się na tle pozostałych rejonów Japonii – jest głośna i pełna energii (a przy tym, choć to akurat cecha wspólna dla Kraju Kwitnącej Wiśni, pełna oszałamiających smaków).

Czytaj dalej i odkryj, co sprawia, że to miasto jest tak inne od reszty Japonii.

Z czego słynie Osaka?

Osaka słynie przede wszystkim z luźnej atmosfery. Chociaż to największy ośrodek biznesowy w zachodniej Japonii, o Osakijczykach zwykło się mawiać, że mają lekkie podejście do życia i ogromne poczucie humoru. Nic dziwnego, skoro właśnie w tym mieście narodziła się forma japońskiej sztuki scenicznej manzai.

Manzai to komediowy dialog między dwoma postaciami, z których jedna odgrywa rolę rozważnego, a druga niemądrego rozmówcy. Scenka kończy się klapsem w głowę drugiego, który wykonuje mądrzejszy z mężczyzn najczęściej przy pomocy wachlarza. Motyw ten jest często wykorzystywany także w filmach i słynnych już na całym świecie japońskich anime.

Osaka to także stolica japońskiego ulicznego jedzenia, a do najbardziej kultowych dań należą: takoyaki – smażone kulki z kawałkami ośmiornicy, okonomiyaki – smażony placek z kapusty w cieście oraz kushikatsu, czyli szaszłyki warzywne i mięsne smażone na głębokim tłuszczu.

Najważniejsze historyczne atrakcje turystyczne Osaki

Choć obecnie miasto błyszczy refleksami odbijanymi od tafli szklanych ścian wieżowców, to nie znaczy, że nie ma wielowiekowej tradycji. Jego historia sięga VII wieku, kiedy cesarz Kōtoku wybrał niewielką Naniwę na siedzibę swojego dworu. Wraz z przeniesieniem stolicy do Heijō-kyō (współczesna Nara) miasto stało się ważnym dla państwa portem i ośrodkiem handlowym. Przez wieki konkurowało z kolejnymi stolicami pod względem gospodarczym i kulturalnym. Do dziś możemy tam znaleźć ślady jego historii.

Zamek Osaka – symbol potęgi i historii

To prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalny budynek Osaki i jeden z najbardziej znanych japońskich zamków. Jego charakterystyczna kolorystyka – zielona dachówka, białe ściany i złote zdobienia – zapewniają mu unikatowość. Na środku parku zajmującego powierzchnię 60 tys. metrów kwadratowych wznosi się główna wieża zwana tenshukaku o ośmiu kondygnacjach i wysokości 55 metrów. Co ciekawe, jest tak skonstruowana, że z zewnątrz widać ich zaledwie pięć, gdyż trzy z nich są zakamuflowane w wewnętrznej konstrukcji. Z najwyższego piętra roztacza się wspaniały widok – panorama całej Osaki.

Zamek zbudował pod koniec XVI wieku Toyotomi Hideyoshi – drugi z tzw. trzech wielkich zjednoczycieli kraju. Wzniósł go na ruinach świątyni-fortecy należącej do wojowniczego klasztoru buddyjskiego Ishiyama Hongan-ji, który przez blisko trzy stulecia uprzykrzał życie kolejnym siogunom.

Zamek w Osace wielokrotnie ulegał zniszczeniu i odbudowie. Ostatnia rekonstrukcja po bombardowaniach drugiej wojny światowej miała miejsce w latach 90. dwudziestego wieku. Budowla odzwierciedla stan z okresu Edo (1603-1868), ale tylko od zewnątrz. Wykonano ją bowiem w całości z betonu, podczas gdy japońskie zamki były drewniane i pokrywane wapiennym tynkiem. Wewnątrz zamontowano nawet windę, dzięki której możliwe jest zwiedzanie mieszczącego się wewnątrz muzeum także dla osób niepełnosprawnych.

Ciekawostkę stanowi fakt, że co roku w okresie Nowego Roku w zamku organizowane są występy specjalnej formy inscenizacji chōrōken popularnej w okresie Edo i wywodzącej się właśnie z okolic Osaki. To rodzaj japońskich kolędników. Najbardziej charakterystyczną postacią jest Fukurokuju, czyli jeden z siedmiu bogów szczęścia. Odgrywający jego rolę ubrany był w papierową maskę obejmującą cały tułów i ogromny kapelusz. Kolędnicy ci chodzili od drzwi do drzwi i śpiewali, przynosząc ze sobą szczęście.

Shitennoji – najstarsza świątynia buddyjska w Japonii

Według Nihon-shoki, czyli jednej z najstarszych historycznych ksiąg Japonii, świątynię wzniósł w 593 roku książę Shōtoku. Był on regentem za panowania cesarzowej Suiko i wielkim zwolennikiem nowo przybyłej religii – buddyzmu. Ponoć w czasie starcia między dwoma rodami spierającymi się na temat nowej wiary książę Shōtoku w czasie modlitwy obiecał wybudować świątynię dla Buddy po wygranej walce. Tak też się stało. Nowa świątynia służyła także ludziom, gdyż książę postanowił uruchomić na jej terenie cztery instytucje społeczne służące rozwojowi cywilizacji. Były to: instytucja religii i edukacji, instytucja opieki społecznej, szpital oraz apteka.

Podobnie jak zamek w Osace, świątynia uległa wielokrotnie zniszczeniu, a obecna powojenna rekonstrukcja odwzorowuje jej wygląd z VI wieku, chociaż została wykonana z nowoczesnych materiałów budowlanych, głównie betonu. Jej główną atrakcją jest pięciopiętrowa pagoda, do której można wejść, co różni ją od większości tego typu budowli. Z kolei staw żółwi, z niewielką kwadratową wysepką na środku, na której się wygrzewają, jest idealną propozycją dla dzieci.

Sumiyoshi Taisha – najstarsza świątynia shintoistyczna

Ten szintoistyczny chram został zbudowany prawdopodobnie w III wieku za sprawą pierwszej kobiety, która według japońskich legend sprawowała władzę w kraju – cesarzowej Jingū. Jest także najważniejszy pośród setek świątyń sumiyoshi w całej Japonii. Czci się w nich trzy rodzime japońskie bóstwa sprawujące opiekę nad żeglugą, handlem morskim oraz poezją. W świątyni-matce czczona jest także jej założycielka.

Styl architektoniczny obiektu jest jedną z największych jej atrakcji. Powstał jeszcze przed wprowadzeniem buddyzmu, dlatego jest wolny od kontynentalnych wpływów. Jego unikatową cechą są proste, dwuspadowe dachy kryte gontem z drewna cyprysowego. Wyglądem przypomina on raczej strzechę. Na szczytach umieszczone są charakterystyczne deski przedłużające linię dachu i krzyżujące się nad nim w kształt litery „V". Wzdłuż całej kalenicy leżą ustawione do niej pod kątem prostym belki. Najczęściej fotografowanym punktem świątyni jest malowniczy czerwony łukowato wygięty most usytuowany tuż przy wejściu. Odbijając się od tafli wody będącej pod spodem, tworzy niezwykły widok.

Świątynia słynie także ze wpisanego na listę Ważnych Niematerialnych Dóbr Kultury Ludowej rytuału sadzenia ryżu, który odbywa się na jej terenie każdego roku 14 czerwca. W tym czasie ubrane w barwne stroje kobiety sadzą ryż, czemu towarzyszą muzyka, śpiew i sakralny taniec kagura.

Hōzenji Yokocho – zaułek pełen restauracji z gwiazdkami Michelin

Jest to słynna brukowana alejka długości około 80 metrów w pobliżu świątyni Hōzenji. Jej historia sięga okresu Edo (1603-1868), kiedy zaczęto tam otwierać niewielkie sklepiki towarzyszące zwykle drogom do świątyń. Obecnie skupia szereg tradycyjnych japońskich restauracji serwujących zarówno budżetowe dania uliczne jak okonomiyaki, aż po prawdziwie wyrafinowaną kuchnię kaiseki. Niektóre z lokali odznaczone zostały gwiazdkami Michelin.

Dodatkową jej atrakcją jest niecodzienny pomnik jednego z „Pięciu królów mądrości” Fudō Myōō. Za sprawą przekonania, że polewanie go wodą ma przynosić szczęście, posąg w całości pokryty jest puszystym mchem.

Aleja cieszy się popularnością wśród mieszkańców, turystów i celebrytów japońskich. Stanowiła także tło dla fabuły noweli autorstwa Sakunosuke Ody, której polski tytuł brzmi „Wiwat małżeństwo”, przedstawiającej historię gejszy zakochanej w synu handlarza akcesoriami fryzjerskimi.

Osaka Museum of History – muzeum na ruinach cesarskiego pałacu

Muzeum otwarto w 2001 roku. Budynek został wzniesiony na ruinach pałacu Naniwa (pałacu cesarskiego z VII wieku), które są udostępnione dla zwiedzających w jego podziemiach. Z oryginalnego pałacu zachowały się części kamiennych słupów i podłogi sugerujące rozkład pomieszczeń.

Kolejne piętra przedstawiają historię miasta od starożytności, gdzie m.in. została odtworzona sala pałacowa, do nowoczesności, którą reprezentują wnętrza domu czy szkoły z przełomu XIX i XX wieku ulegające znaczącym wpływom europejskim.

Nowoczesne atrakcje Osaki

Choć Osaka jest jednym z najstarszych portów w Japonii, to jej zabytki stanowią niewielką część tego, co miasto ma do zaoferowania. Tętniąca życiem metropolia kusi także nowoczesnymi rozrywkami.

Expo '70 Commemorative Park z ikoniczną Wieżą Słońca

W 1970 roku odbyła się pierwsza w historii Światowa Wystawa, która miała miejsce w Azji. W niewielkim mieście Suita, zaledwie 15 km od Osaki, na powierzchni 330 hektarów postawiono szereg pawilonów, stworzono ogrody, zainstalowano dzieła japońskiej sztuki nowoczesnej.

Po zamknięciu wystawy teren przekształcono w piękny park. Miejsce pawilonów zajęły nowo posadzone skwery. Park zachwyca mnogością kolorów dzięki różnorodnym ekspozycjom kwiatów i roślinności sezonowej. Rok rozpoczyna kwitnienie moreli ume, potem pojawiają się wiśnie, łubiny, maki, róże. Pocieszenie w czasie upalnego, parnego japońskiego lata dają niebieskie hortensje i żółte słoneczniki. Jesień zwiastują kosmosy zwane sakurą jesieni i czerwone liście klonów.

Symbolem parku jest pozostała po wystawie Wieża Słońca. To nowoczesna instalacja projektu znanego japońskiego artysty Tarō Okamoto. Biała, wysoka na 70 metrów budowla przedstawia interpretację ludzkości i jej dorobku cywilizacyjnego. Posiada cztery specyficzne rzeźby twarzy wkomponowane w jej bryłę – na szczycie, na przodzie, z tyłu oraz w podziemiach jej wnętrza. Wewnątrz znajduje się także ponad 40-metrowe dzieło Okamoto „Drzewo życia” przedstawiające proces ewolucji. Można je podziwiać, poruszając się umieszczoną tuż obok windą lub schodami ruchomymi.

Ta awangardowa wieża stała się z czasem symbolem nie tylko wystawy Expo, ale także samej Osaki. Zajmuje wyjątkowe miejsce w japońskiej kulturze popularnej. Pojawia się w książkach, filmach, mangach, anime. Powstało także mnóstwo prac naukowych traktujących o możliwych jej interpretacjach.

Universal Studios Japan – trzeci najpopularniejszy park rozrywki na świecie

To pierwszy park rozrywki Universal Studios otwarty poza granicami Stanów Zjednoczonych. Jest trzecim najczęściej odwiedzanym parkiem rozrywki na świecie i pierwszym w Azji. Zajmuje powierzchnię 54 hektarów i jest podzielony na 11 obszarów tematycznych. Wśród nich znajduje się m.in. Super Nintendo World nawiązujący w dużej mierze do japońskiej gry „Mario”, na której wychował się pewnie niemal każdy z pokolenia polskich millenialsów.

Akwarium Kaiyukan (Aquarium Kaiyukan) – dom rekina wielorybiego

Otwarte w 1990 roku Kaiyukan jest jednym z pięciu największych akwariów publicznych na świecie. W 11 tysiącach ton wody pływa około 620 gatunków zwierząt. Najbardziej spektakularne z nich to rekin wielorybii – największa ryba świata, salamandra olbrzymia japońska – mierząca prawie półtora metra, żyjąca wyłącznie w zimnych górskich rzekach Japonii, jest jednym z największych płazów na świecie oraz samogłów – ryba ważąca nawet 1000 kg, która sprawia wrażenie, jakby nie posiadała tułowia, a jedynie głowę.

Tempozan Ferris Wheel – diabelski młyn z widokiem na zatokę

Tuż obok akwarium Kaiyukan wznosi się Tempozan Ferris Wheel – jeden z największych diabelskich młynów na świecie. Po ukończeniu w 1997 roku przez pięć lat dzierżył tytuł najwyższego diabelskiego młyna na świecie, a jego wysokość 112,5 metra wciąż robi wrażenie. Pełny obrót trwa około 15 minut, podczas których z 60 klimatyzowanych kabin można podziwiać panoramę zatoki Osaki, port, mosty oraz w pogodne dni nawet lotnisko Kansai na sztucznej wyspie i góry w oddali. Szczególnie spektakularne są przejażdżki o zachodzie słońca, gdy niebo nad zatoką rozświetla się kolorami, a miasto zaczyna się iskrzyć tysiącami świateł.

Dzielnica Dōtonbori – kultowy biegacz Glico i mechaniczny krab Kani Dōraku

Historia dzielnicy sięga początku XVII wieku, kiedy zlecono przekopanie kanału na południu Osaki, który wraz z ciągnącą się wzdłuż niego aleją otrzymał nazwę Dōtonbori. Obszar w sercu miasta przeznaczono na dzielnicę rozrywki miasta. Początkowo jako atrakcje otwierano tam liczne teatry – miejski teatr kabuki, lalkowy teatr bunraku, a także unikatowy teatr lalek mechanicznych. Odwiedzający dzielnicę, spragnieni rozrywki Osakijczycy i przyjezdni wabili właścicieli lokali gastronomicznych, którzy tam właśnie otwierali swoje działalności. Z czasem popularność tradycyjnych form sztuki malała, a dzielnica zmieniała swój charakter, stając się centrum kuchni Osaki.

Aleję rozciągającą się między dwoma mostami rozświetla niezliczona liczba kolorowych billboardów i szyldów. Do najbardziej znanych należy ogromna ruchoma reklama przekąsek marki Glico, zainstalowana w pobliżu południowego mostu w 1935 roku. Przedstawia biegacza z podniesionymi w górę rękami, który przekracza linię mety. Początkowo miała aż 33 metry wysokości, ale obecna wersja, po sześciu przebudowach, mierzy zaledwie 20 metrów wysokości i niespełna 11 szerokości. Według badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Kansai szacunkowy wpływ billboardu na gospodarkę japońską w 2014 roku miał wynosić w przeliczeniu na złotówki około 730 miliardów.

Drugim spektakularnym szyldem jest ogromny, szeroki na około osiem metrów krab królewski wiszący nad głównym sklepem sieci restauracji Kani Dōraku specjalizującej się w daniach z krabami. Zainstalowany tam w 1960 roku mechaniczny skorupiak porusza odnóżami. Co roku 6 listopada rozpoczyna się sezon połowów krabów. Pierwsze złowione tego dnia trafiają właśnie do restauracji Kani Dōraku w Dōtonbori.

Dzielnica Shinsekai, czyli „Nowy Świat”

Ta jedna z ciekawszych dzielnic rozrywkowych Osaki została otwarta w 1912 roku. Jej architektura i projekt przestrzenny inspirowane były dwoma zachodnimi miastami – Paryżem na północy, gdzie postawiono wieżę będącą połączeniem Łuku Triumfalnego i wieży Eiffla zwaną Tsutenkaku, oraz Nowym Jorkiem na południu, gdzie wybudowano Luna Park.

Za sprawą wielu czynników, m.in. zamieszek przyjezdnych robotników mieszkających w dzielnicy obok, rosnącej przestępczości oraz sąsiedztwa dzielnicy prostytutek, lata świetności japońskiego Nowego Światu minęły. Dzielnica zyskała złą sławę, zubożała i od lat 70. kojarzyła się z tanią rozrywką dla robotników i skupiskami bezdomnych. Została jednak odkryta na nowo w latach 90., ponieważ ze względów finansowych nie rozwijała się jak inne dzielnice, jej atrakcję stanowił urok retro.

Choć obecnie dzielnica tętni życiem, nadal jest miejscem, gdzie można tanio zjeść – słynie przede wszystkim z japońskich szaszłyków w panierce smażonych na głębokim tłuszczu, czyli kushikatsu.

Dawno zamknięto Luna Park, a obecna wieża Tsutenkaku to jej nowa wersja odbudowana po II wojnie światowej, ale w Shinsekai wciąż można odnaleźć miejsca z czasów pierwszej popularności. Należą do nich na przykład kina studyjne oferujące tanie seanse. Kontynuują one tradycję sprzed pół wieku, oferując sporo filmów dla dorosłych. Inną atrakcją są łaźnie publiczne korzystające z gorących źródeł. Największy i najbardziej znany kompleks Spa World kusi dwoma piętrami basenów i saun o międzynarodowej tematyce. Jednakże w dzielnicy znajdują się także małe kameralne sentō, w których przenieść się można wprost do ery Shōwa (1926-1989).

Umeda Sky Building – dwie wieże połączone na szczycie

To kolejny symbol miasta – tym razem jego nowoczesnej natury. Budynek otwarto w 1993 roku. Stanowią go dwie przeszklone, wysokie na 170 metrów wieże połączone na szczycie tarasem widokowym zwanym „Floating Garden Observatory". Mimo nazwy nie ma na nim roślin. Można za to obserwować z niego całą panoramę Osaki widoczną w zakresie 360 stopni.

Sam budynek ma charakter biurowy poza podziemnym piętrem. Mieszczą się tam lokale gastronomiczne i sklepy, a całość zaaranżowana jest tak, by odwzorować wąskie brukowane uliczki Osaki z lat 20. i 30. XX wieku. Zabudowa jest w całości drewniana i zachowuje klimat sprzed stu lat, pełen papierowych ekranów shōji zastępujących okna i materiałowych szyldów noren i nobori.

Abeno Harukas – 300-metrowy wieżowiec z tarasem widokowym

To ogromny wieżowiec o wysokości 300 metrów, którego budowa zakończyła się w 2014 roku. Do 2023 roku był najwyższym budynkiem Japonii, ale musiał oddać tytuł nowo wybudowanemu Azabudai Hills Mori JP Tower w Tokio. Wewnątrz znajduje się największy w Japonii dom towarowy o powierzchni 100 000 metrów kwadratowych, muzeum sztuki, hotel Marriott, biura, taras widokowy oraz ogród na dachu.

Cosmo Tower – panorama zatoki z 55. piętra

To drugi co do wysokości budynek w Osace – wieżowiec o wysokości 256 metrów wznoszący się w portowej dzielnicy zatoki Osaki. Ukończony w 1995 roku budynek mieści biura rządowe prefektury, ale jego główną atrakcją jest taras widokowy Cosmo Square Observatory na 55. piętrze. Z wysokości 252 metrów roztacza się widok na zatokę Osaki, port, mosty łączące sztuczne wyspy oraz panoramę miasta. W pogodne dni można zobaczyć nawet most Akashi Kaikyo – najdłuższy wiszący most świata łączący Osakę z wyspą Awaji.

Midōsuji – elegancka arteria miasta

Midōsuji to główna i najbardziej reprezentacyjna aleja miasta, rozciągająca się na długości ponad 4 kilometrów od dzielnicy Umeda na północy przez centrum miasta aż do Namba na południu. Ta szeroka arteria, obsadzona rzędami drzew ginkgo, które jesienią zmieniają się w złoty tunel, to serce Osaki – tutaj znajdują się najbardziej luksusowe sklepy, departamenty i biurowce największych korporacji. Midōsuji to odpowiednik tokijskiej Ginzy, koncentrujący w sobie prestiż i bogactwo Osaki. Aleja przebiegająca przez różne dzielnice pokazuje wszystkie oblicza miasta – od biznesowej Umedy po rozrywkową Nambę.

Tenjinbashisuji – najdłuższa ulica handlowa Japonii

Tenjinbashisuji to zadaszona ulica handlowa w północnej części Osaki, która rozciąga się na długości 2,6 kilometra, co czyni ją najdłuższą krytą ulicą handlową w całej Japonii. Ta historyczna arteria handlowa, podzielona na siedem sekcji, skupia ponad 600 sklepów, restauracji i punktów usługowych. W przeciwieństwie do nowoczesnych centrów handlowych, Tenjinbashisuji zachowała tradycyjny charakter – tutaj znajdziesz małe rodzinne sklepy z kimonami, lokale serwujące domowe jedzenie, sklepy z tradycyjnymi słodyczami oraz rzemieślnicze warsztaty. To doskonałe miejsce, by poczuć atmosferę codziennej Osaki z dala od turystycznego zgiełku.

Okolice Osaki – atrakcje turystyczne. Gdzie warto pojechać?

Miasto jest strategicznie położone – w ciągu godziny można dotrzeć do Kioto, Nary czy Kobe, co czyni je idealnym punktem centralnym dla eksploracji całego regionu Kansai.

Na zachód od Osaki znajdują się miejsca pełne historii, zabytków i starodawnego klimatu Japonii. Kioto – miasto, w którym rozkwit przeżywała kultura dworska, do dziś przepełnione arystokratycznym duchem. To też mekka artystów szukających klasycznej japońskiej estetyki. Warto zobaczyć Złoty Pawilon Kinkaku-ji, las bambusowy w Arashiyamie, świątynię Fushimi Inari z tysiącami czerwonych bram torii oraz dzielnicę gejsz Gion.

Nara – stosunkowo niewielkie miasto, które było pierwszą stałą stolicą kraju. Charakteryzuje je wyjątkowy urok – to znacznie spokojniejsza od Kioto oaza japońskiej tradycji. Główną atrakcją jest świątynia Todai-ji z największym drewnianym budynkiem świata i gigantycznym posągiem Buddy, a także park pełen oswojonych jeleni, które swobodnie spacerują między zwiedzającymi.

Jezioro Biwa – największe słodkowodne jezioro Japonii, które od czasów starożytnych odgrywało znaczącą rolę w kulturze kraju. Miejsce akcji dla wielu ważnych historycznych i fikcyjnych wydarzeń. To tu narodziła się pierwsza powieść na świecie. Nad brzegami jeziora warto odwiedzić zamek Hikone – jeden z nielicznych oryginalnych zamków z okresu feudalnego – oraz świątynię Ishiyama-dera, gdzie według legendy powstała „Opowieść o księciu Genjim”.

Na wschód od Osaki zachłysnąć się można przepychem w nowoczesnym wydaniu. Miasto Kobe słynie przede wszystkim z nietuzinkowych nocnych widoków oraz synkretyzmu kultury Wschodu i Zachodu. To też miejsce, gdzie można skosztować słynnej już na całym świecie wołowiny Kobe. Koniecznie odwiedź dzielnicę Kitano z zachodnią architekturą z końca XIX wieku, port z wieżą Port Tower oraz góra Rokko, z której rozciąga się jeden z trzech najpiękniejszych nocnych widoków w Japonii.

Doświadczenia jako atrakcje, czyli co trzeba zrobić w Osace

W Osace liczy się nie tylko to, co zobaczysz, ale przede wszystkim to, czego spróbujesz i w czym weźmiesz udział. Miasto oferuje doświadczenia, które znajdziesz tylko tutaj – od skosztowania takoyaki tam, gdzie powstały, po spektakle tradycyjnego teatru lalek.

Kultura kulinarna – rozsmakuj się w Osace

Osaka to królestwo ulicznego jedzenia i kolebka dwóch japońskich specjałów, które zyskują popularność także poza Japonią – okonomiyaki oraz takoyaki.

Okonomiyaki bywa zwane przez samych Osakijczyków japońską pizzą, choć jest to smażony placek z zanurzoną w cieście à la naleśnikowe szatkowaną kapustą i dosyć dowolnie dobranymi dodatkami takimi jak krewetki, wieprzowina, kalmary, dymka. Całość posypana jest od góry płatkami z suszonej ryby bonito i polana specjalnym sosem na bazie sosu sojowego oraz majonezem.

Trudno jednoznacznie stwierdzić, gdzie powstało pierwsze okonomiyaki – jedna z teorii mówi na przykład, że w latach 30. XX wieku funkcjonowały w Tokio restauracje serwujące to danie, które w rzeczywistości były sekretnymi miejscami schadzek dla par. Bez wątpienia jednak to powojenna Osaka wyniosła sztukę smażenia placków z naleśnikowego ciasta i szatkowanej kapusty na wyżyny. To tam powstał także pierwszy lokal, który umożliwiał klientom własnoręczne smażenie okonomiyaki na płycie grzejnej wmontowanej w stolik – jak to ma miejsce do dziś.

Za twórcę takoyaki z kolei uważa się Endo Tomekichi – właściciela lokalu Aizuya w Osace, który działa do dziś. Sprzedawał on smażone na specjalnej patelni kulki z ciasta z mąki pszennej z dodatkiem wołowiny. W 1935 roku, zainspirowany sugestią jednego z klientów, zastąpił mięso wołowe ośmiornicą i w ten sposób rozpoczęła się kariera tak popularnych dziś takoyaki. W lokalach o prawie stuletniej tradycji takoyaki bywają sprzedawane według starej receptury bez sosów, ale większość współczesnych wersji wzbogaconych jest właśnie o sos na bazie sosu sojowego, płatki bonito oraz majonez.

Obydwa dania oraz udon, czyli gruby makaron pszenny w bulionie z wodorostów kombu i płatków ryby bonito, a także szaszłyki kushikatsu należą do kojarzonej z Osaką kategorii dań konamon, czyli jedzenia z ciasta z mąki pszennej. Tego typu potrawy zyskały popularność szczególnie po II wojnie światowej, kiedy w Japonii brakowało ryżu i rząd zachęcał do jedzenia taniej mąki pszennej. Sam termin konamon ma około 30 lat, a za jego popularyzacją stoi badaczka Kumagai Mana, która w 2003 roku założyła Japońskie Stowarzyszenie Konamon, zajmujące się badaniami i promocją produktów mącznych z różnych regionów.

Z Osaką związany jest termin kuidaore – „zrujnować się przez wydatki na jedzenie”. Pochodzi z powiedzenia z okresu Edo: „W Kioto zrujnują cię ubrania, a w Osace jedzenie”. Specyficzna kultura kulinarna Osaki ma swoje korzenie w tamtych czasach, kiedy miasto zwane „kuchnią narodu” stanowiło węzeł logistyczny dla transportu produktów żywnościowych. Do dziś Osaka jest kojarzona z miejscem dla prawdziwych smakoszy.

Jeżeli chcesz wiedzieć więcej o Kraju Kwitnącej Wiśni w kontekście jedzenia, koniecznie przeczytaj nasz artykuł o kuchni japońskiej.

National Bunraku Theatre – scena tradycyjnego teatru lalek

Z Osaki wywodzi się tradycyjny japoński teatr lalek będący połączeniem opery z przedstawieniem kukiełkowym. Około metrowa lalka operowana jest przez trzech lalkarzy ubranych na czarno. Zazwyczaj ich twarze przysłonięte są czarnymi kapturami, ale podczas przedstawień w Narodowym Teatrze w Osace twarz głównego lalkarza jest widoczna. Za narrację oraz dialogi odpowiedzialny jest śpiewak siedzący z boku sceny, a akompaniuje mu muzyk tradycyjnego strunowego instrumentu japońskiego – shamisenu.

Sztuki wystawiane w bunraku mają długą tradycję i często tę samą tematykę co spektakle teatru mieszczańskiego – kabuki. Postacią szczególnie związaną z bunraku jest Chikamatsu Monzaemon (1652-1725). Napisał on ponad 100 sztuk i jest często zwany „japońskim Szekspirem”.

Budynek Narodowego Teatru Bunraku pochodzi z końca XX wieku i posiada dwie sale teatralne oraz jedną muzealną. W głównej sali, mieszczącej blisko 800 widzów, regularnie wystawiane są przedstawienia bunraku.

Danjiri Matsuri w Kishiwada – festiwal pędzących wozów

Co roku we wrześniu w mieście Kishiwada około 40 km na południe od Osaki odbywa się spektakularny festiwal wozów danjiri. Są to ogromne i ciężkie drewniane dzieła sztuki ciągnięte przez grupy ludzi przy pomocy około 100-metrowych lin przyczepionych z przodu oraz lin z tyłu. Wozy te nawiązywać mają swoją budową do japońskich świątyń w pomniejszonej skali. Na zewnątrz i we wnętrzu zdobione są tak misternymi rzeźbami, że śmiało można by je nazwać drewnianą koronką.

W czasie parady, której sława sięga całego kraju, a nawet zagranicy, danjiri ciągnięte są z dużą prędkością – z tak dużą, jaką tylko uda się osiągnąć przy użyciu ludzkich mięśni. A konkretnie mięśni kilkuset trenujących od miesięcy mężczyzn. W czasie jazdy na szczycie danjiri tańczy kilka osób, w tym najważniejsza z nich – która pilotuje cały przejazd, dając sygnały w czasie tańca.

Widowisko staje się najbardziej spektakularne na zakrętach, ponieważ ważące nawet 4 tony danjiri nie mają żadnego zmechanizowanego systemu kierowania. Wypadki są więc na porządku dziennym. Często zdarza się, że kontuzjom ulegają ludzie, ale całkowicie pewne są uszkodzenia sąsiadujących z trasą budynków. Dlatego właściciele domów i zakładów przy ulicach, którymi przemieszczają się wozy, wykupują specjalne ubezpieczenia od danjiri.

Największe atrakcje Osaki zobaczysz podczas wycieczki do Japonii z Rainbow!

Osaka to miasto, które potrafi zaskoczyć. Od 1400-letnich świątyń po futurystyczne wieżowce, od teatru Bunraku po nocne neony Dōtonbori – tutaj tradycja miesza się z nowoczesnością w sposób, który zobaczysz tylko w Japonii.

Z Rainbow odkryjesz Osakę jako część szerszej podróży po Kraju Kwitnącej Wiśni. Nasze wycieczki objazdowe łączą najbardziej ikoniczne miejsca – od Tokio przez Kioto i Narę, aż po Osakę – z lokalnymi doświadczeniami, które zapadają w pamięć. Spróbujesz prawdziwych takoyaki tam, gdzie powstały, zobaczysz zamek Osaka z bliska, a doświadczeni przewodnicy wytłumaczą Ci, dlaczego Osakijczycy są tak inni od reszty Japonii.

Oferujemy zarówno klasyczne wycieczki objazdowe po Japonii, jak i programy łączące Japonię z Chinami czy Koreą Południową dla tych, którzy chcą zobaczyć więcej Dalekiego Wschodu.

Sprawdź dostępne terminy i zarezerwuj swoją podróż do Japonii już dziś!

Data Publikacji: 23.10.2025
autor artykulu zdjecie

Artykuł autorstwa: Paulina Wrońska

Pasjonatka kultury japońskiej, interesująca się zwłaszcza zwyczajami, kuchnią i literaturą. Autorka książki „Opowieść o japońskim Nowym Roku”. Od lat związana z redakcją kwartalnika „Torii” poświęconego tematyce japońskiej. Na co dzień poszukuje japońskich ciekawostek i wplata je w życiową rutynę oraz dzieli się efektami swoich działań w mediach społecznościowych. Próbuje udowodnić, że choć Japonię zwykło się przedstawiać jako kraj pełen dziwactw, to w rzeczywistości więcej z Japończykami nas łączy niż dzieli. Wierzy, że pewne prawdy, potrzeby i dążenia ludzi są uniwersalne na całym świecie.

Zobacz inne o:

Podobne artykuły

krajobraz kierunku
Góra Roraima – legendarny szczyt Wenezueli z Zaginionego ŚwiataWystarczy jeden rzut oka na jej zdjęcia, aby zrozumieć, dlaczego góra Roraima owiana jest nutką tajemnicy i licznych legend. Płasko zwieńczony masyw wznoszący się na granicy Wenezueli, Gujany i Brazylii od wieków budzi podziw i fascynację zarówno naukowców, jak i podróżników. Pionowe, kilkusetmetrowe ściany odcinają górę od otaczającej ją dżungli, a na tle chmur sprawia wrażenie, jakby unosiła się w powietrzu niczym fruwająca forteca rodem z filmu sci-fi. Wierzchołek Roraimy zajmuje rozległy płaskowyż, który często tonie we mgle i deszczu, tworząc surrealistyczny, niemal pozaziemski krajobraz. Panuje tu unikatowy mikroklimat, a deszcze padają niemal codziennie, tworząc spływające ze szczytu wodospady. W efekcie powstał ekosystem odmienny od wszystkiego, co można spotkać w tropikalnej dżungli poniżej – z setkami gatunków endemicznych roślin i zwierząt. Mówi się, że to właśnie ta niezwykła sceneria zainspirowała Arthura Conana Doyle’a do napisania powieści „Zaginiony Świat”, w której odkrywcy trafiają na odizolowany płaskowyż zamieszkany przez prehistoryczne stworzenia. Do dziś Roraima uchodzi za jedno z miejsc, gdzie natura zachowała swój pierwotny, dziewiczy charakter – a jej niedostępność tylko potęguje legendę o „górze bogów”.
krajobraz kierunku
Półwysep Jukatan – co zobaczyć? Najważniejsze atrakcje turystycznePółwysep Jukatan to jedno z najbardziej fascynujących miejsc w Meksyku – region, gdzie pod ziemią kryje się labirynt podziemnych rzek długości setek kilometrów, a na powierzchni wznoszą się monumentalne piramidy cywilizacji Majów. Krystalicznie czyste wody Morza Karaibskiego skrywają drugą co do wielkości rafę koralową świata, a w dżungli jaguary polują w cieniu opuszczonych przed tysiącem lat świątyń. Na Półwyspie Jukatan możemy stanąć przed Piramidą Kukulkana w Chichén Itzá – jednym z siedmiu nowych cudów świata, zanurzyć się w świętych cenotach, gdzie Majowie składali ofiary bogom, spacerować po kolonialnych uliczkach Valladolid pomalowanych na wszystkie odcienie żółci i odpoczywać na białych plażach Tulum, gdzie ruiny majańskiego miasta górują nad turkusowym morzem. Zarówno miłośnicy archeologii, jak i poszukiwacze rajskich krajobrazów znajdą tu coś dla siebie – a często jedno i drugie w tym samym miejscu.
krajobraz kierunku
Fuerteventura – atrakcje. Co warto zobaczyć na wyspie wiecznego lata?Fuerteventura to wyspa, która zaskakuje na każdym kroku. Na pierwszy rzut oka to raj głównie dla miłośników słońca i surfingu, który kusi niekończącymi się plażami, złotym piaskiem i turkusowym oceanem. Ale Fuerta kryje w sobie znacznie więcej sekretów. Wśród kamienistych pól i palmowych gajów można znaleźć farmy, młyny i wioski, w których czas zatrzymał się dawno temu, a mieszkańcy z dumą kultywują tradycje Majoreros. To kraina, gdzie mieszka więcej kóz niż ludzi, a właśnie dzięki nim powstaje słynny ser Queso Majorero – gastronomiczna wizytówka Kanarów. Jej miasteczka wciąż tchną autentycznym kanaryjskim spokojem – od bielonych uliczek Betancurii, przez artystyczne Puerto del Rosario, po rybackie El Cotillo pachnące świeżymi owocami morza. W sercu południa wyspy czeka Oasis Wildlife Fuerteventura – zielona oaza pełna egzotycznych zwierząt i roślin. Tuż obok wybrzeża Fuerty – wulkaniczna i bezludna Isla de Lobos, uwielbiana przez piechurów.
krajobraz kierunku
Madagaskar – co zobaczyć? Atrakcje dla miłośników natury i historiiPrawie każdy kojarzy kultową animację z Madagaskarem w roli głównej, jednak niewiele osób zdaje sobie sprawę, że prawdziwy charakter tego miejsca wykracza znacząco poza filmowe kadry. Wyspa jest jak pudełko czekoladek – po jego otwarciu czuć słodki aromat wanilii, a każda pralina to zapowiedź nowej przygody o wyjątkowym smaku. Tu baobaby rosną „do góry nogami”, lemury śpiewają jak wieloryby, a kameleony zmieniają barwy niczym żywe dzieła sztuki. To miejsce, gdzie ewolucja poszła własną drogą i stworzyła świat niepodobny do niczego innego na Ziemi. Gotowy poznać najważniejsze atrakcje Madagaskaru? Od królewskich pałaców Antananarywy, przez parki narodowe pełne lemurów i kameleonów, aż po turkusowe wody archipelagu Nosy Be – w tym artykule znajdziesz wszystko, co musisz zobaczyć na wyspie, gdzie natura pisze własne reguły. PS Wszyscy, którzy chcą odwiedzić Madagaskar, powinni wiedzieć, że na miejscu ich zegarki zaczną odmierzać czas w rytmie mora, mora – malgaskiej filozofii życia bez pośpiechu, gdzie liczy się chwila, nie minuta.