Ukryta w samym sercu Madery Dolina Zakonnic dla wielu odwiedzających jest najniezwyklejszym miejscem na całej wyspie. Curral das Freiras to dzika, górska enklawa, której historia brzmi jak bajka lub legenda. Z lotu ptaka przypomina krater wulkanu, w którego wnętrzu osiedliła się niewielka społeczność, chroniona przez naturę. Dolina Zakonnic przez długi czas pozostawała niemal zupełnie odcięta od reszty świata. Jeszcze w XX wieku jedyną drogą do niej był kręty, wąski szlak wijący się między skałami. Dziś jednak, mimo ciągle stosunkowo świeżo wybudowanej infrastruktury, Curral das Freiras nie straciła swojego wyjątkowego, tajemniczego charakteru.
W tym artykule przeczytasz o:
Dolina Zakonnic stanowi geograficzny fenomen, który zachwyca zarówno swoją niepowtarzalnością, jak i surowością oraz majestatem. Położona prawie na samym środku Madery, otoczona jest przez potężne górskie zbocza, tworzące naturalny amfiteatr o niemal pionowych ścianach. Otaczające dolinę szczyty – m.in. Pico do Serrado czy Pico Grande – wznoszą się na ponad 1800 metrów, zamykając ją jak w naturalnej twierdzy. To właśnie to ukształtowanie terenu sprawiło, że miejsce to przez wieki pozostawało niemal odcięte od reszty świata.
Choć z daleka dokładnie tak wygląda, w rzeczywistości nie jest to krater wulkanu, lecz naturalna niecka utworzona przez potężne procesy geologiczne i wodne. Dno doliny, otoczone z każdej strony ścianami gór, tworzy sprzyjający mikroklimat – łagodniejszy i bardziej wilgotny niż w wyższych partiach Madery. To właśnie dzięki temu mieszkańcy mogli tu z powodzeniem uprawiać winorośl i inne rośliny, które stanowiły podstawę ich utrzymania.
W XVI wieku Madera była narażona na liczne ataki piratów i korsarzy – w tamtym czasie wyspa, bogacąca się na handlu cukrem i winem, przyciągała uwagę nie tylko kupców, ale także żądnych łupu rabusiów. W 1566 roku napadli ją korsarze francuscy, plądrując Funchal, stolicę wyspy. W obliczu tego zagrożenia siostry zakonne z klasztoru Santa Clara postanowiły uciec w głąb lądu. W poszukiwaniu bezpiecznego miejsca dotarły do odizolowanej doliny otoczonej stromymi górami – miejsca, które później z tego powodu zaczęto nazywać Curral das Freiras (dosłownie „zagroda zakonnic”).
Według przekazów, kobiety ukryły się w dolinie z częścią klasztornego majątku i relikwii, przebywając tam tak długo, aż niebezpieczeństwo minęło. Miejsce, które uratowało ich życie, stało się symbolem schronienia, spokoju i oddalenia od cywilizacji. Z czasem nazwa „Dolina Zakonnic” przylgnęła do tego zakątka Madery na stałe, choć pierwotnie zamieszkiwali go również rolnicy i pasterze.
W kolejnych stuleciach dolina stopniowo się zaludniała, a jej mieszkańcy żyli w niemal całkowitej izolacji od reszty wyspy. Trudno dostępne położenie sprzyjało samowystarczalności – ludzie uprawiali kasztany, winorośl i ziemniaki, hodowali zwierzęta i wytwarzali produkty potrzebne do codziennego życia. Zakonnice, które niegdyś uciekły tu przed piratami, nie zostały na dłużej, ale pamięć o ich ucieczce pozostała w lokalnych opowieściach i przekazach.
Szlak PR 12 Vereda do Curral das Freiras to jedna z najbardziej widowiskowych tras trekkingowych na Maderze. Prowadzi z punktu widokowego Eira do Serrado do samego serca Doliny Zakonnic. To stosunkowo krótka, ale intensywna (głównie ze względu na strome zejścia i liczne zakręty) trasa o długości około 2,6 km. Szlak rozpoczyna się na wysokości około 1090 m n.p.m., z tarasu widokowego, z którego rozpościera się zapierający dech w piersiach widok na dolinę i otaczające ją góry. Stamtąd ścieżka stopniowo schodzi w dół, wijąc się pośród skał, bujnej roślinności i stromych zboczy, aż dociera do miejscowości Curral das Freiras.
Curral das Freiras od wieków fascynuje zarówno podróżników, jak i mieszkańców Madery. Przez wiele stuleci dostęp do niej był możliwy jedynie wąskimi, krętymi ścieżkami, którymi poruszano się pieszo lub na mułach. Ta izolacja ukształtowała unikalny charakter wioski – jej mieszkańcy nauczyli się żyć w rytmie przyrody, polegając głównie na własnej pracy i uprawach.
Życie w dolinie przez stulecia nie należało do łatwych. Uprawiano tu głównie kasztany, winorośl, ziemniaki i warzywa, a strome zbocza wykorzystywano jako tarasy rolne. Do dziś kasztany stanowią symbol doliny – z nich wyrabia się mąkę na chleb i ciasta, a nawet lokalny likier. W centrum osady stoi niewielki kościół Nossa Senhora do Livramento. Otoczony prostymi domkami i ogródkami, stanowi punkt orientacyjny dla odwiedzających dolinę. Nieopodal wioski, w dolinie potoku Ribeira dos Socorridos, znajduje się Poço dos Chefes – naturalne kąpielisko, które w cieplejsze dni przyciąga zarówno mieszkańców, jak i odwiedzających.
Unikalne położenie Doliny Zakonnic sprawia, że najlepszym sposobem, aby naprawdę docenić jej piękno, jest podziwianie jej z góry. Wokół niej znajduje się kilka spektakularnych punktów widokowych, z których można zobaczyć, jak maleńka wioska wtapia się w górski krajobraz. Każdy z nich ukazuje nieco inne oblicze Doliny.
Położony na wysokości około 1090 metrów n.p.m. taras widokowy Eira do Serrado znajduje się zaledwie 12 kilometrów od stolicy Madery, lecz krajobraz, jaki roztacza się po dotarciu na miejsce, wydaje się należeć do zupełnie innego świata. Widać z niego całą wioskę wtuloną w zielone zbocza, otoczoną skalnymi ścianami niczym naturalna forteca.
Punkt widokowy znajduje się na krawędzi dawnego krateru lub – jak wolą geolodzy, niech im będzie – głębokiego zapadliska powstałego w wyniku erozji i ruchów tektonicznych. Dobrze przygotowana platforma widokowa zabezpieczona jest barierkami, a w okolicy znajdziemy także niewielki hotel oraz restaurację.
Eira do Serrado to nie tylko miejsce dla miłośników krajobrazów, ale też punkt wyjścia na jeden z najpiękniejszych szlaków pieszych Madery – wspomniany już PR 12 Vereda do Curral das Freiras, prowadzący z krawędzi krateru aż na dno doliny.
Boca dos Namorados, czyli dosłownie „Usta Zakochanych”, uznawany jest za jeden z najbardziej romantycznych punktów widokowych na Maderze. Położony na wysokości około 1000 metrów n.p.m., niedaleko miasteczka Câmara de Lobos, oferuje widok na niezrównaną panoramę Doliny Zakonnic.
Jego nazwa nie jest przypadkowa – według lokalnej legendy, to właśnie tu zakochani z okolicznych wiosek spotykali się w sekrecie, podziwiając zachody słońca nad doliną i snując plany o wspólnej przyszłości. Dziś miejsce wciąż zachowuje aurę romantyzmu i spokoju, zwłaszcza o poranku lub o zmierzchu, gdy nad górami unosi się mgła, a wiatr niesie zapach eukaliptusów i wawrzynów. Widok z Boca dos Namorados zachwyca różnorodnością – z jednej strony widać głęboką Dolinę Zakonnic, z drugiej rozpościera się panorama na południowe wybrzeże Madery i Atlantyk.
Boca da Corrida pozwala spojrzeć na Dolinę Zakonnic z nieco innej perspektywy – od strony zachodniej, gdzie krajobraz nabiera bardziej surowego charakteru. Położony na wysokości około 1200 metrów n.p.m., umożliwia ujrzenie Curral das Freiras otoczonej potężnymi szczytami Pico Grande, Pico do Serrado i Pico Ruivo. Widok z platformy rozciąga się bardzo szeroko – od zachodnich grzbietów Serra de Água, przez wierzchołki centralnych masywów górskich, aż po samo wnętrze Doliny Zakonnic, która z tej perspektywy wydaje się jeszcze bardziej skryta i niedostępna.
Boca da Corrida jest także znakomitym punktem startowym dla pieszych wędrówek. Z tego miejsca rozpoczyna się m.in. szlak prowadzący do Pico Grande (1654 m n.p.m.), uznawany za jeden z najbardziej malowniczych i wymagających trekkingów na wyspie. Dla mniej doświadczonych możliwa jest też krótka wędrówka w kierunku Encumeada – przełęczy łączącej południową i północną część Madery. Sama platforma widokowa Boca da Corrida jest łatwo dostępna i stanowi doskonały punkt na odpoczynek: znajdują się tu stoły piknikowe, ławki oraz altana, z której można podziwiać wschody i zachody słońca nad doliną.
Zimą Dolina Zakonnic oferuje jeszcze jedno niezwykłe widowisko – zjawisko inwersji chmur. Polega ono na tym, że niżej położona dolina wypełnia się gęstymi chmurami, podczas gdy szczyty górskie pozostają w pełnym słońcu. Z punktów widokowych takich jak Eira do Serrado czy Boca dos Namorados można wtedy podziwiać „biały ocean” – falującą powierzchnię chmur, z której wyłaniają się jedynie szczyty gór. To rzadkie i magiczne zjawisko, które przyciąga fotografów i miłośników górskich krajobrazów.
Kasztany od wieków stanowią nieodłączny element tożsamości mieszkańców Doliny Zakonnic. W górzystym klimacie Curral das Freiras drzewa kasztanowe rosną wyjątkowo bujnie, tworząc jesienią malownicze krajobrazy. To właśnie one przez setki lat zapewniały mieszkańcom doliny pożywienie, opał i źródło utrzymania. Kasztany stanowiły podstawę tutejszej diety w czasach, gdy dolina była niemal odcięta od reszty wyspy. Uprawiane na stromych tarasach, zbierane ręcznie i suszone w tradycyjnych suszarniach, stały się symbolem przetrwania i zaradności ludzi.
Z kasztanów w Dolinie Zakonnic wytwarza się niemal wszystko – od prostych dań po przysmaki, które dziś stanowią kulinarną wizytówkę regionu. Mieszkańcy przygotowują z nich zupy, ciasta, chleb, purée, a nawet tradycyjny likier (licor de castanha), o delikatnym, słodkawym smaku i orzechowym aromacie. Jednym z popularnych deserów jest bolo de castanha – wilgotne ciasto kasztanowe podawane często z miodem lub polewą czekoladową. Historię uprawy kasztanów i tradycyjne metody ich przetwarzania można poznać w Muzeum Kasztanów (Museu da Castanha), które mieści się w centrum wioski.
Co roku, na przełomie października i listopada, Dolina Zakonnic ożywa podczas Święta Kasztanów (Festa da Castanha), jednego z najbardziej barwnych i radosnych wydarzeń na wyspie. Wąskie uliczki wioski wypełniają się muzyką, tańcami, zapachem pieczonych kasztanów i aromatycznego wina. To nie tylko kulinarne święto, ale też hołd dla pracy pokoleń, które dzięki kasztanom przetrwały najtrudniejsze czasy.
Krater otoczony szczytami wznoszącymi się na 1800 metrów, wioska ukryta przed światem przez stulecia, kasztany pieczone nad ogniem i widok białego oceanu chmur wypełniającego dolinę – Curral das Freiras to miejsce, które łączy historię, naturę i tradycję w jednym, niepowtarzalnym zakątku.
Wycieczki objazdowe po Maderze z doświadczonym przewodnikiem pozwolą Ci zobaczyć wyspę oczami mieszkańców – usłyszeć lokalne legendy, poznać tradycje i spróbować regionalnych przysmaków. Od spektakularnych punktów widokowych jak Eira do Serrado, przez lewady wijące się wśród gór, aż po kolorowe miasteczko Santana z tradycyjnymi domkami – w Rainbow przygotowujemy trasy tak, by każdy dzień na Maderze przynosił nowe wrażenia.
A jeśli wolisz odpoczynek w spokojniejszym tempie, nasze wczasy All Inclusive na Maderze pozwolą Ci w pełni zrelaksować się i odkrywać wyspę we własnym rytmie.
Sprawdź naszą ofertę wyjazdów na Maderę i zaplanuj swoją podróż do krainy lewad, wulkanicznych szczytów i ukrytych dolin.