Opinie klientów o Cesarskie Miasta Premium

5.3 /6
30 
opinii
Intensywność programu
5.4
Pilot
5.8
Program wycieczki
5.6
Transport
5.3
Wyżywienie
4.8
Zakwaterowanie
4.6
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

Magdalena i Krzysztof, Bydgoszcz 18.06.2024

Królestwo kolorów, smaków i zapachów na wyciągnięcie ręki (koniec maja)

Bardzo przyjemna wycieczka. Program nie był przeładowany, a mimo to zobaczyliśmy prawie wszystkie największe atrakcje na północy Maroka. To ciekawy kraj, pełen kontrastów i sprzeczności, z zaskakująco dużymi wpływami europejskimi. Różnica pomiędzy miastami, którym niedaleko jest do miast południa Europy, a prowincją (nie ma co ukrywać - biedną) jest ogromna. Najbardziej zaskoczyło nas nie tylko to jak nowoczesne mogą być miasta w Afryce, ale także, jak nowoczesność przeplata się z historią. Starówki miast (medyny) wyglądają jak wprost przeniesione ze średniowiecza i podobnie się tam żyje. Niektóre rzemiosła, których nauczyli Marokańczyków Rzymianie, nadal wykonywane są w taki sam sposób, zachowując te same formy i zdobnictwo. Kraj zdecydowanie warty odwiedzenia i zobaczenia. Ale tylko raz. No może jeszcze drugi raz, żeby zobaczyć dzikie południe. Powracać do Maroka już nie ma po co. To kraj islamski, ale z łagodniejszymi restrykcjami religijnymi. Na bazarach i w sklepach trzeba się targować, ale sprzedawcy nie są tak bardzo nachalni jak w Egipcie czy Tunezji. I dla turystów jest tam stosunkowo bezpiecznie: bez problemu samodzielnie chodziliśmy popołudniami po miastach, choć po zmroku już bym tego nie polecał. Jeśli ktoś chciałby zobaczyć kawałek Afryki, egzotyki, to Maroko jest idealnym wyborem - kraj ciekawy i dość bezpieczny. A jeśli chodzi o organizację wycieczki - wersja premium sprawdziła się znakomicie. Po pierwsze z powodu małej grupy (25 osób). A po drugie za sprawą lokalizacji wszystkich hoteli w centrach miast. I hoteli podobno lepszych niż w tradycyjnej wersji wycieczki. Wyżywienie (śniadania i kolacje, czasem obiad zamiast kolacji) było bardzo smaczne, każdy znalazł coś dla siebie, nawet najbardziej wybredny. Jedyny minus to odpłatne napoje przy kolacjach, bo alkohole w Maroku są bardzo drogie. Pod względem organizacyjnym nie byłoby się do czego przyczepić. Poza jednym. Miejsca w autokarze powinny być przydzielane w kolejności zapisywania się na wycieczkę. My pierwotną rezerwację robiliśmy we wrześniu 2023 r, ale z winy biura podróży została ona w marcu anulowana i zamieniona na inną - ta data została przyjęta jako data naszego zapisu (pomimo, że mieliśmy i w mailach, i w umowie zagwarantowane, że honorowana będzie pierwotna data). Otrzymaliśmy miejsce prawie na końcu autokaru, zamiast w pierwszych rzędach. Pilot tylko rozłożył ręce i jedyne co nam pozostało, to zareklamowanie tego, po powrocie do Polski (na razie brak reakcji ze strony RT na reklamację).

6.0/6

Andrzej 06.05.2024
Termin pobytu: kwiecień 2024

Udana wycieczka o intensywności, która pozwala na zwiedzanie i daje szansę na krótki wypoczynek

Duża wiedza i wsparcie Pani przewodnik Małgosi. Dobry standard hoteli i wyżywienia (poza jednym hotelem). Komfortowy autokar. Polecamy !

6.0/6

Agnieszka i Robert 28.10.2022
Termin pobytu: wrzesień 2022

Fantastyczna podróż przez magiczne i kolorowe miasta Maroka

Wspaniała podróż przez kazby i mediny, pełna autentyzmu, kolorów i smaków. Wycieczka zaczęła się w genialnym, "filmowym" porcie w Essaouirze, - bajkowa medina i świetny klimat kawiarenek oraz rodzinnych restauracyjek, a do tego przyjemna promenada nad brzegiem oceanu. Następnie trafiliśmy do starej portugalskiej twierdzy, Al-Dżadida. Jest tam wszystko, czego można spodziewać się po dziecięcych wyobrażeniach o nadmorskiej warowni, dosłownie poczuliśmy się jak w bajce. Stąd trafiliśmy do zupełnie innego świata - Casablanki, ogromnego portowego miasta, z przepięknymi, francuskimi kamienicami i wspaniałym, wielkim meczetem Ojca obecnego Króla Maroka, Hasana II. Casablanka nie jest jednak miastem jakie znamy z filmów, to wielka, multikulturowa metropolia. Zupełnie inaczej wygląda kolejny na trasie Rabat. Miasto pięknie wystrzyżonych trawników i wypielęgnowanych drzew. Nowoczesne, bardzo europejskie, ale mające też do zaoferowania turystom swoje perełki, jak choćby cytadelę Kasba al-Udaja. Z Rabatu ruszyliśmy do interioru przejeżdżając przez mistyczne ruiny miasta Volubilis, dawnej stolicy rzymskiej prowincji. Szczególnie o zachodzie słońca miejsce to robi ogromne wrażenie. Następnie trafiliśmy do tętniącego życiem, ogromnego Fezu. Dawna stolica Maroka pełna hałaśliwego tłumu mieszkańców porywa feerią kolorów i dźwięków. Co krok trafialiśmy na mikroskopijne warsztaciki w których można było znaleźć wspaniałości w pełnym przekroju. Nieznane jest tu słowo tandeta. Warto ostrzec, że zwiedzając garbarnie zapach może pokonać nawet najtwardszych zawodników. Ostatni na trasie pozostawał Marrakesz, który zaskoczył nas w każdy możliwy sposób. Zaczęło się od noclegu w Riadzie (Marokańskim domu gościnnym) zamiast w hotelu, gdzie po przekroczeniu niezwykle zdobnych drzwi typowej marokańskiej rudery wszystkim przysłowiowo opadły szczęki. Zielone pnącza na ścianach, baseniki i oczka wodne na każdym piętrze oraz fantastycznie, orientalnie wykończone wnętrza - niepowtarzalna atmosfera niespotykana nigdzie indziej. Nie może to się równać z żadnym hotelem. A potem nocne eskapady na plac Dżami al-Fana tętniącym życiem, muzyką i wspaniałym jedzeniem pozostaną niezapomnianym przeżyciem. Najlepszym jednak doświadczeniem było obserwowanie z dachu riadu, słońca podnoszącego się nad Marrakeszem znad wzgórz Atlasu. A po tym wszystkim trafiliśmy jeszcze do ogrodu Majorelle będącego niegdyś własnością Yves Saint-Laurenta. Wersja Premium tej wycieczki warta jest każdej dopłaty. Dużo mniejsza grupa, bardzo komfortowy transport odbywających się nowym, klasycznym autokarem, ekskluzywne noclegi i najlepszy przewodnik na świecie - Krystyna, która zna wszystkich w Maroku i którą znają wszyscy: sklepikarze, policjanci, marokańskie bidy i wszyscy restauratorzy. To dzięki Pani przewodnik wyjazd był fantastyczną podróżą - złoty człowiek. To nie jest objazdówka handlowa, nikt nie wciąga Cię na siłę do sklepików oczekując solidnych zakupów. Marokańczycy to przemili ludzie, nienachalni, uprzejmi, pomocni na każdym kroku. Nie lubią tylko, jak robi się im zdjęcia bez pytania. Wycieczka ta jest wspaniałym sposobem, by znaleźć się w centrum miejskiego życia toczącego się wśród marokańskich starych miast.

5.5/6

Tomasz Stanisław, Gniezno 24.06.2024

Wspaniale Maroko

Wyjazd godny polecenie.Dobry pilot wycieczki do połowa sukcesu ale uroki Maroka to cały sukces. Kraj pełen kontrastów i tajemnic.Zróżnicowanie klimatu pomiędzy miejscowościami nad oceanem i tymi w głębi lądu powoduje że nie odczuwa się afrykańskiego upału.
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem