Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Do Maroka pojechaliśmy wreszcie, po wielu latach wybierania się do tego kraju. Lato jest dobrą porą żeby tam się udać, nie należy się obawiać, ponieważ mimo,że to Afryka mamy wpływ oceanu. Dzięki temu w miastach nadmorskich temperatury są bardzo przyjemne, było tak w okolicy 28 stopni. Trzeba liczyć się z wiatrem, więc coś na ręce też się przyda. Jedyne miejsca, gdzie może być gorąco to Volubilis, Fes i Marrakesz ponieważ są już oddalone od oceanu.Temperatura chwilami dochodziła do 38. Warto jednak wiedzieć,że mediny są osłonięte, więc tak naprawdę nie jest źle. Miasta, które się zwiedza są ciekawe, mogą zaskoczyć. Czasem bywa nawet europejsko- widać,że kraj się bardzo rozwija. Noclegi były w bardzo fajnych lokalizacjach, centrach miast. Dzięki temu można było się jeszcze wieczorem przespacerować. Bez obawy, jest bezpiecznie. Standard dla mnie bardzo dobry, śniadania takie jak zjecie np. we Francji czy Włoszech, kolacje bufet, bardziej po europejsku niż afrykańsku. Mieliśmy dwie noce w Marrakeszu i bardzo dobrze. Dzięki temu mogliśmy bardziej poczuć klimat tego miasta, wieczorem wizyta na placu i słynnym bazarze to świetny pomysł, za dnia to zupełnie inne miejsce. Wypada tu jeszcze wspomnieć o pilocie, bo człowiek robił co mógł,żeby cała wycieczka odbywała się bez problemów. Mieliśmy trochę zmieniony program, ale to nie ma znaczenia. Dobry pilot to podstawa. U nas była pan Jacek. Człowiek z ogromną wiedzą, który też dopasowywał program do grupy, jego przebieg, postoje i inne detale. Kierowca super, zawsze na objazdach są świetni kierowcy. Dzięki temu wyjazdowi nabrałam ochoty na południe, które mam nadzieję odwiedzę za jakiś czas.Myślę,że wycieczki nie trzeba polecać, wystarczy pooglądać zdjęcia, przeczytać program żeby chcieć pojechać. Do tej pory w Afryce byłam tylko w Egipcie, też zwiedzałam i Maroko różni się według mnie znacznie. Warto jeździć i poznawać świat, każdy kraj jest ciekawy, ma coś do zaoferowania co nas zaskoczy, a Maroko oczywiście polecam.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka byłaby super gdyby nie kilka mankamentów. W hotelu Wassim praktycznie nie dostawaliśmy śniadań bo to co podano i w jakiej ilości to była kpina. Pokój w hotelu w Agadirze gdzie spędziliśmy 2 noce przed wyjazdem był bez pościeli i światła w łazience. Po kilku interwencjach pojawiła się pościel ale światła nie było do końca . Przesympatyczna p.pilotka Nina, z dużą wiedzą ale powinna popracować nad sposobem jej przekazania i poprawnością języka polskiego. Oczekiwałabym także większego zainteresowania nami w hotelach, mam na myśli trzęsienie ziemi. Poza tym było ok.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo fajna wycieczka. Wszystkie punkty programu zrealizowane z doskonałą PANIĄ PILOT SONIĄ (opis samej Pilotki - Pani Soni w dalszej części opinii), która wraz z programem wycieczki nadrabiała niewielkie niedociągnięcia w jakości hoteli (jednak to tylko noclegi, więc nie tak istotne). Maroko przeszło gigantyczną metamorfozę na PLUS od czasów, kiedy byłam tam około 25 lat temu. Ciekawy program wycieczki, zadbane zabytki i miejsca warte odwiedzenia, biedne i stare historyczne mediny, PRZECUDOWNIE zorganizowana zieleń, piękne ulice, dobre autostrady. Mili ludzie i obecność policji, która dyskretnie strzegła turystów - dawały poczucie bezpieczeństwa. Warto było przyjechać ponownie, przypomnieć sobie i zobaczyć różnicę w organizacji tego kraju.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Maroko - sztuka, architektura, przyroda - nie było dla mnie zaskoczeniem, bo kiedyś już odwiedziłam ten piękny kraj. Kraj, w którym widać wyraźnie ślady potęgi arabskiej kultury. Wspaniałość architektury, cudowne zdobienia, sprawiające, że ściany przypominają koronkę, przepiękne mozaiki, monumentalne bramy. Porusza piękno oceanu i surowość wysokich gór Atlas. Dla mnie jednak najważniejsi byli ludzie. Jedni życzliwi i otwarci, inni nieufni i oceniający surowo nas, przybyszów z Europy. No i wspaniała kuchnia, kolorowa i bardzo aromatyczna.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Maroko potrafi zachwycić za każdym razem. Fantastyczny kraj który daje możliwość próbowania nowych smaków, delektowania zapachami przypraw, świeżych ziół, warzyw i owoców. Życzliwość i pozytywne nastawienie marokańczyków do turystów sprawia że nie można się do nich nie uśmiechać.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka ciekawa pozwalajaca poznać kulturę Maroka pomimo strasznych upałów jakie panowały w sierpniu program zrealizowany. Maroko poznane od strony zarówno gór jak i oceanu. Piękne miasta zachwycają swoim urokiem każde inne. Pilotka Pani Marta udzielała wszystkich potrzebnych informacji. Hotel w Agadirze blisko plaży warto więc zabrać strój kąpielowy. Rozczarowana jestem obiadokolacjami w hotelach gdzie jedzenie nie było przyprawione.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jeśli Maroko to tylko z pilotem Panem Sebastianem Ząbczyńskim. Niezwykły człowiek, który swoją wiedzą, fascynacją i miłością do Maroka zaraża innych. Natomiast zakwaterowanie na objeździe fatalne, jedzenie również takie sobie, a Maroko to przecież smaki i kolory...
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka fajna , godna polecenia. Nas Maroko zachwyciło choć ... niestety padał trochę deszcz-nasz pech, co na pewno odebrało część wrażeń. No i największy ból byliśmy w Ramadanie- dużo mniejsze możliwości zakupu jedzenia, a wiadomo że w Maroko warto spróbować różnych potraw. . Drugi raz w tym okresie bym nie pojechał. Poza tym wycieczka udana. Przewodnik Jacek specyficzny ale generalnie OK. Rozsmakowałem się i na pewno do Maroka wrócę na magicznę południe by zobaczyć obliczę pustymi. Nas zachwycił FEZ. Marakesz ukradł nam deszcz. Bardzo ładne miasteczko Al-Dżadida oraz Przepiene miasteczko nadmorskie As-Suwajra .Poza tym zmieniająca się wokół przyroda z obszarów półpustynnych po zielone wzgórza i doliny pełne upraw zbóż, pomarańczy , oliwek itd. Ludzie przyjaźni. Ogólnie bieda . Hotele jak to na objazdówce , nie zachwycają ale w porządku, bez uwag. Kierowca i transport po Maroko super.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd dość intensywny, z powodu wczesnego wstawania - wstawaliśmy o 6:00, śniadanie o 7:00 i o 7:45 lub 8:00 wyjazd w trasę. Dużo zwiedzania, trochę mało tzw. spokoju i cieszenia się życiem - slow life, ale rozumiem, że to objazd. Byłem w czasie ramadanu, więc problemy zakupowe z pewnymi preparatami. Miła grupa, ciekawi ludzie. Hotele takie sobie, niby 4*, ale to nie jest standard w moim kraju. Pokoje mocno zużyte, chociaż przestronne i duże. Wifi nie działało dobrze wszędzie. Posiłki standardowe. Bez szału. Aby zasmakować marokańskiej kuchni lepiej iść prywatnie do restauracji. Chociaż w hotelu była zupa harira. Mimo to wycieczkę oceniam bardzo dobrze, myślę, że wrócę na Magiczne Południe.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczki do Maroka cieszą się dużym powodzeniem, o czym świadczy samolot w pełnym obłożeniu i kilka autokarów ( Cesarskie miasta obsługiwały dwa pełne autobusy). I nic dziwnego; to wycieczka atrakcyjna, o ciekawym programie, a kraj o skrajnie odmiennej kulturze. W dodatku o tej porze roku o sprzyjającej pogodzie (ponoć wyjątkowej jak na listopad - w dzień temperatura oscylowała między 28 a 32 st. C!). Co prawda podróż rozpoczęła się pechowo, bo samolot spóźnił się kilka godzin i zamiast wylądować w Agadirze po 13 - ej, byliśmy tam wieczorem i nie mogliśmy wykorzystać czasu na wypoczynek i spacery brzegiem oceanu w tym kurorcie , lecz nadrobiliśmy to w ostatnim dniu, który przewiduje półdzienny pobyt w tym mieście. Pozostałe miasta oceniam średnio, ale to tylko dlatego, że Maroko to mój już szósty kraj arabski w tym roku i nieco zmęczyły i znużyły mnie mediny, suki i wszechobecny handel, a zatęskniłam za europejskimi rynkami, katedrami i zabytkami. Słynny Marrakesz z ogromnym placem Dżamaa el Fna spowodował moje rozdrażnienie , wynikające z ogromnej ilości pokrzykujących ludzi i zaczepiających handlarzy. Z kolei stolica Rabat miło mnie zaskoczyła: to miasto dostojne, spokojne i eleganckie. Rozczarowana byłam w Casablance, gdyż gęsta, mleczna mgła uniemożliwiła obejrzenie jedynego w kraju meczetu, udostępnionego zwiedzającym i spowodowała, że spacer po promenadzie nie dostarczył zbyt wielu wrażeń. Ponadto na uwagę zasługuje pełne zabytków miasto Fez czy ruiny rzymskiego miasta Volubilis (wpisanego na listę Unesco). Wycieczka była dobrze zorganizowana , pilotka kompetentna i życzliwa, hotele i posiłki na przyzwoitym poziomie, a grupa wycieczkowiczów wspaniała! Osobiście z programu usunęłabym tak częste odwiedziny w różnych zakładach produkcyjnych, np. warsztat jubilerski, wytwórnie skór, produkcje ceramiki czy sklep zielarski. Przy tak bogatym programie są to punkty zbędne i zabierające czas, który można by było przeznaczyć na pogłębioną eksplorację danych miast. Ale jeżdżę na wycieczki i wiem, że takie punkty znajdują się w programie wyjazdów z różnymi biurami podróży. Słowem - to wycieczka udana, ciekawa i godna polecenia.