6.0/6
Kraj kolorów, kontrastowych krajobrazów, pachnących ziół i przypraw.
Katarzyna, - 24.04.2014
0/0 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Spędziliśmy cudowny tydzień od 6 do 13 maja 2022r. na wycieczce objazdowej Cesarskie Miasta. Poznaliśmy Maroko ze wszystkich możliwych stron (historia, kulinaria, zwyczaje itp.). Polecamy wszystkim tę wycieczkę a zwłaszcza Pana przewodnika Sebastiana.
Adam, Psary - 17.05.2022
19/21 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Świetny program wycieczki. Kompetentna, dowcipna i wyrozumiała pilot(ka) Pani Krystyna. Wygodne, czyste hotele, przemiła obsługa, bardzo smaczne i urozmaicone posiłki. A gościnne Maroco po prostu trzeba zobaczyć. I jeszcze na przełomie roku pogoda wymarzona na zwiedzanie. Gorąco polecam.
LIDIA, BUJAKÓW - 09.01.2024 | Termin pobytu: grudzień 2023
1/3 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Cesarskie miasta w tytule królewskie, bo w Maroku wszystko niemal należy do króla. To widać jak się podróżuje przez ten kraj a szczególnie jak jest zagrożenie, że król może się przemieszczać gdzieś w okolicy. Zwiedzanie i poznawanie historycznych stolic oraz innych miast, które stanowią ważne punkty na mapie Maroka, w czasach współczesnych, było bardzo interesujące. Mieliśmy okazję zobaczyć jak wiele barw składa się na Maroko, które jest pełne kontrastów ale i porządku (chyba). Czarter z Warszawy był wygranym losem na loterii, ponieważ mieliśmy cały dzień w Agadirze i wypoczęci dotarliśmy do Marrakeszu. Szkoda, że nie poszliśmy tego dnia na targ w Agadirze, a dopiero potem na pobycie. Gdybyśmy zahaczyli też o tzw. Chinczyka (Uniprix) mielibyśmy wiedzę nt. ewentualnych zakupów podczas wycieczki i co z tego ręcznie wyrabianego rzemiosła robione było w Chinach (może lepiej nie wiedzieć tylko po co przepłacać). Marrakesz, Meknes, Fez warte zobaczenia szczególnie Fez bo było sporo czasu jak ktoś nie wybrał się na kolację feską, z której uczestnicy też byli zadowoleni , Współczesne prawie europejskie metropolie Casablanca i stolica Rabat fajne, ale nic specjalnego. No może poza meczetem Hassana w Casablance - niesamowite wrażenie. Al Dżadida z twierdzą Mazagan i Essaouira też mają swój klimat. Marokańczycy to wspaniali ludzie, warto korzystać z punktów serwujących ich potrawy, może serwujących to za dużo powiedziane, ale jedliśmy w różnych miejscach i różne rzeczy, i nic z żołądkami się nie działo. Na koniec te ich zamiłowanie do targowania się było już trochę męczące, bo nic nie można było sobie nawet obejrzeć, bo podbiega gość "dobra cena" "za darmo". Kolejnym wygranym losem na loterii byli fantastyczni uczestnicy wycieczki, zwiedzanie z nimi to była czysta przyjemność. Oczywiście ważnym elementem układanki była Pani Krystyna, która potrafiła to wszystko połączyć i nawet z naszą pomocą stworzyła całość, która pozostanie w pamięci na długo ;)
KRZYSZTOF, ELBLAG - 24.07.2019
3/3 uznało opinię za pomocną