6.0/6
Wszystkie spojrzenia są na mnie. Czuje je na sobie, jakby były tysiącem małych igieł, wbitych w moje ciało. Przez chwilę czuję się nieswojo, ale zaraz potem przypominam sobie, że jestem w Maroku - w cesarskim mieście, pełnym magii i tajemnic. To nieznanie i egzotyczność sprawiają, że droga do poznania staje się bardziej interesująca. Maroko. Kraj barw, woni i smaków. To miejsce, gdzie historia miesza się z nowoczesnością, a zachodnie wpływy splatają się z tradycją. Gdy spaceruję po wąskich uliczkach Marrakeszu czy Fesu, czuję, że jestem częścią czegoś większego. To nie tylko wycieczka turystyczna, to spotkanie dwóch światów. W Maroko zwiedzamy cesarskie miasta. Rabat, Marrakesz, Fes, Meknes - każde z nich skrywa w sobie wiele historii. Starożytne pałace, meczety, medyny - wszystko to tchnie magią i orientalnym urokiem. Wędrując po starych murach miast, można poczuć się jak bohater tysiąca i jednej nocy, gotowy na przygody i nieznane. Jednak prawdziwa magia Maroka tkwi w południu kraju. Sahara - słowo, które samo w sobie brzmi jak podróż w nieznane. Wyruszając na pustynię, czuję się, jakby czas stanął w miejscu. Piasek, słońce, nieskończona przestrzeń - to wszystko sprawia, że odkrywam swoje własne ja. Wycieczka po Saharze to doświadczenie, które na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Jazda na wielbłądach, nocleg w tradycyjnym namiocie berberyjskim, obserwacja gwiazd - to chwile pełne magii i refleksji. W ciszy pustyni odkrywam swoje marzenia i pragnienia. Tutaj wszystko jest możliwe, a granice zdają się nie istnieć. Maroko to również kraj orientalnej kuchni. Tajemnicze mieszanki przypraw, świeże warzywa i mięsa smakują tak, jak nigdzie indziej. Rozkoszuję się pysznymi tajinami, kuskusem i słodkimi baklawami. To smaki, które zostaną we mnie na zawsze, przypominając o tej zmysłowej podróży. Podróżując po Maroku, odkrywam nowe perspektywy. Zrozumienie innych kultur, szacunek dla tradycji i radość z poznania nieznanych miejsc - to wartości, które odnajduję w tym kraju. To podróż, która pokazuje mi, że świat jest pełen różnorodności i skarbów wartych odkrycia. Gdy opuszczam Maroko, czuję nostalgię. To kraj, który zostawia ślad w moim sercu i umyśle. Czasami zamykam oczy i wyobrażam sobie, że znów jestem tam, spacerując po zaczarowanych uliczkach miast, słuchając dźwięków orientalnej muzyki i delektując się smakiem tej magicznej podróży. Maroko - miejsce, które każdego przybysza oczarowuje swoją historią, kulturą i pięknem. To kraj, który przemienia się w magię, jeśli tylko pozwolimy mu się zaprezentować. Wybierzcie się tam i odkryjcie wszystko to, co czeka na Was w cesarskich miastach i magicznym południu. content_copy Kopiuj do schowka
Justyna z Gdańska - 01.01.2024
5/8 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Dobrze zaprogramowana i zrealizowana wycieczka. Hotele na objeździe w większości dobre. Pilotka Nina to gwóźdź programu-super.
D.R - 30.06.2023
0/2 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Byłam w Maroko po raz pierwszy. Niesamowity koktajl emocji, szok dla zmysłów, reset dla umysłu. Nie było to moje pierwsze spotkanie z inną odmienną kulturą. Takie przeżycie to zawsze pozytywny szok. Kultura marokańska jest tak barwna i niesamowita! nie da się opisać to słowami. Warunku życia raczej są bardzo surowe dla większości mieszkańców tego kraju. Marokanczycy są bardzo wyluzowani, rozbrajajaco życzliwi, wzruszajaco uczynni i zdumiewająco uczciwi. Po odwiedzinach w tym kraju nabierasz dystansu do pewnych kwestji życiowych... Mogę pisać o tym wyjeździe godzinami... Ale nie o to chodzi. Nie da sie tego opisać! Trzeba to przeżyć! Polecam gorąco! To była któraś z kolei wycieczka z Rainbow. Nigdy nie zawiodłam się na tej firmie. Zaczynając od zakupu wycieczki poprzez doskonałych rezydentów i pilotów wyciczek, adekwatnych do ceny obiektów, bardzo dobrego jedzenia, zawsze wszystko dograne do ostatniej chwili na lotnisku. Obdarzam tą firmę najwyższym zaufaniem.😁 Natasza
Natalia, Sucha Górna - 15.11.2022 | Termin pobytu: październik 2022
15/16 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Nasza pierwsza wizyta w Maroko była bardzo pozytywna, szkoda że taka krótka ... Trzeba było przewidzieć kolejny tydzień zwiedzania Północy lub kolejny tydzień leżakowania - upału nie było ale było cieplej niż w zimowej Polsce 😶🌫️ Na dobry początek był Marrakesz, który trochę nas przytłoczył "luzackim stylem ruchu ulicznego" i "przyciąganiem marokańskim" w kierunku jedzenia 🤪 Rabat, kolejny, bardzo przypadł nam do serc, czystością, soczystą zielenią i obecnością Króla 🕌 Fez zakręcił nam głowy krętymi uliczkami a Essaouira zauroczyła identycznie niebieskimi łódkami i oknami oraz drzwiami w tym samym kolorze... Volubillis pokazało niewiarygodnie idealne mozaiki pomimo braku dachu. Meczet Hassana II w Casablanca to największe WOW, szkoda tylko że dach się nie otworzył ☔ Bardzo polecamy ten atrakcyjny i bardzo esencjonalny objazd w towarzystwie wielu ciekawych ale różnorodnych wiekowi podróżników 🌍
PRZEMYSŁAW, Racibórz - 10.03.2024 | Termin pobytu: luty 2024
0/0 uznało opinię za pomocną