Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jestem zaskoczony pozytywnie wyjazdem Byłem z Rodziną po raz pierwszy w Maroko. Zaskoczył mnie bardzo pozytywnie kraj, mili ludzie, sprzedawcy nie są tak nachalni jak np w Turcji Rzeczywiście kraj na styku Europy i Afryki, miasta bardzo europejskie ale targi bardziej arabskie, afrykańskie. Dużo rzemiosła, rzeczy "handmade" więcej niż chińszczyzny. Marakesz, Fez super. Casablanca rozczarowujaca. Przewodnik Pan Sebastian ogromna wiedza i znajomość Maroka. Hotele jak na objeździe. Pogoda 02.2024 od 6'C do 30'C zależy od pory dnia i miejsca. Ceny jedzenie trochę taniej niż w Polsce. Woda butelkowana. Łączna trasa 1700km. Serdecznie polecam wyjazd.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jedna z najbardziej udanych wycieczek!!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Minęło kilka miesięcy od powrotu z Maroka, a ja z każdym dniem nabieram pewności, że muszę tam wrócić. Tęsknię za mozaikami, fontannami, gwarem w medynach, i tą niepowtarzalną atmosferą. Szykujemy się zatem na kolejny wyjazd, tym razem na Magiczne Południe. A teraz szczegóły, które może innych zainspirują do wyjazdu: 1) koniecznie rozglądaj się i uwieczniaj na zdjęciach podłogi, sklepienia, ściany, okna i drzwi, gdyż tak wyrafinowanych rzeźbionych elementów ozdobnych nie widziałam w żadnym innym kraju. Przechodząc ulicami każdej medyny zwracaj uwagę na koloryt, mozaiki i drewniane detale. Ten klimat postaram się pokazać na załączonych zdjęciach. 2) skosztuj herbaty z miętą, najlepiej w lokalnej knajpce, gdzie jakiś Marokańczyk zrobi dla Was pokaz zaparzania i kilkukrotnego wlewania herbaty z dzbanka do kubka, aż herbata się napowietrzy - nas tak ujął smak marokańskiej herbaty, że kilka torebek kupiliśmy na suku, żeby przypominać sobie to cudo w Polsce. 3) bądź otwarty na mieszkańców - tyle miłych gestów nas spotkało i ciepłych zachowań ze strony Marokańczyków, m.in. studentki w Fezie, w tradycyjnych muzułmańskich strojach, które były tak ciekawe rozmowy o Polsce; staruszka w ogrodzie Jardin, jak się okazało w żałobie, puszczająca do nas zaczepnego buziaka; dzieciaki na plaży w Agadirze, ujmujące swoją radością z gry w piłkę nożną i przepraszające za wszelkie niedogodności; miejscowa kobieta na suku w Al Dżadida, która tak jak my była klientką, a znała angielski i szukała z nami na stoiskach towarów, które chcieliśmy przywieźć do kraju. 4) jest czas i wykorzystaj go na spacer brodząc w wodzie Atlantyku idąc po plaży w Agadirze, od hotelu aż do samego wzgórza z napisem "Bóg, Ojczyzna, Król" - to fantastyczna przyjemność i żałowaliśmy, że pierwszego dnia po przylocie też nie spędziliśmy tak wieczoru. 5) bez wyrzutów, że to dodatkowy koszt, skorzystaj z kolacji w Fezie - sam budynek restauracji, wielopoziomowy z fantastycznymi zdobieniami, tarasem, ale przede wszystkim najlepszym marokańskim jedzeniem, w tym mięciutką jagnięciną, i super występami, jest wart polecenia. Aż żal było opuszczać restaurację, tym bardziej, że mieliśmy bardzo zgraną ekipę. 6) zapuść się wieczorem, po zameldowaniu w hotelu, na spacer po medynie w Essaouira. Dla mnie to miasteczko otoczone murami jest numerem jeden, gwar podbija koloryt tego miejsca, a nie przeszkadza, fotogeniczne zaułki i super miejsce na zakupy pamiątek z Maroka, w tym z drzewa tekowego. 7) podczas zwiedzania medyny w każdym mieście były przerwy na odpoczynek w zielonych ogrodach o niesamowitej roślinności, nas urzekł ogród w Rabacie w dzielnicy Kasba Oudaja, te fontanny i szemrząca woda, soczysta zieleń roślinności urzekają. Wykorzystajcie czas w takich ogrodach nie tylko na odpoczynek na ławeczce, ale na spacery, aby odkryć tajemnicze altanki, źródełka i poczuć się jak w baśni "Tysiąca i jednej nocy". 8) podczas czasu wolnego w Al Dżadida koniecznie skorzystaj z nadmorskich knajpek z owocami morza, jedzenie "full wypas" plus mnóstwo darmowych przystawek, nie wierzyliśmy, że przy takiej ilości jedzenia - zapłacimy tak mało. 9) robiąc zdjęcia, rób zbliżenia - pięknych mozaik w meczetach, na bramach, na fontannach, na dziedzińcach, zadrzyj głowę w dzielnicy żydowskiej w Fezie, w Meknes przed wejściem do meczetu po prawej stronie są trzy najpiękniejsze krany/fontanny z mozaikami, koniecznie zrób zdjęcie. 10) w Rabacie, stolicy Maroka, podczas zwiedzania placu z ruinami meczetu, wieży Hassana z XII w. i Mauzoleum Mohameda V, koniecznie pospacerujcie w każdy róg tego placu, zmienia się perspektywa i widok, to miejsce na najpiękniejsze zdjęcia z kolumnami, fontannami i złotymi świecznikami. 11) no i na powrót do Maroka, życzylibyśmy sobie ponownie naszego pilota Sebastiana, kompetentny, pomocny, ciekawy człowiek, dbający o to, aby chciało się wrócić do Maroka!!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Właściwie można by zacząć od słów byłem, zobaczyłem itd. Jednak tak na poważnie to trudno jest właściwie opisać swoje przeżycia ujmując je w 100 znakach. Mimo to wszystko co zobaczyłem na długo pozostanie w mojej pamięci, zwłaszcza, że wycieczka ta planowana była od trzech lat i z wiadomych ograniczeń zdrowotnych nie mogła dojść do skutku. Cały popyt w tych niejako mistycznych miejscach pozostawia niezatarte wspomnienia . Widoki odwiedzonych miejsc w połączeniu z widokami gór Atlas i tym przepięknym pasmem górskim to po prostu bajka w realnym życiu. Poziom świadczonej usługi oraz sposób jej realizacji świadczy o wysokim profesjonalizmie tur operatora ze strony biura Rainbow jak i jego kooperantów w samym Maroku. Oby w przyszłości tak dalej .
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zdecydowaliśmy się wybrać we dwoje na "Cesarskie Miasta" w lipcu, ze względu na wolny czas i korzystną cenę wycieczki. Nadrzędną obawą były panujące w Maroko temperatury, które w kilku punktach sięgają powyżej 40 stopni. Chęć poznania nowych miejsc i kultury przeważyła i zdecydowaliśmy się na wyjazd. Lot przebiegł bez zakłóceń w obie strony, a na lotnisku w Agadirze powitali nas piloci odpowiedzialni za transfer do hotelu. W drodze przekazano wszystkie niezbędne informacje organizacyjne i można było liczyć na pomoc w zakwaterowaniu. Z naszą główną pilotką wycieczki, Panią Kasią, spotkaliśmy się następnego dnia. Miała ona świetny kontakt z grupą, zawsze służyła pomocą, chętnie odpowiadała na pytania i nie wahała się dzielić ogromną wiedzą. W części kontynentalnej Maroka (Marakesz, Fez, Volubilis, Meknes) temperatury spełniły nasze oczekiwania, czyli potrafiły przekroczyć 40 stopni. Kierowca autokaru wraz z pilotką skutecznie walczyli jednak z tym faktem - trasy spacerów prowadziły przez miejsca względnie chłodniejsze, na trasach trafiały się pomieszczenia chłodne (np, stara synagoga) i klimatyzowane (np. lokalna zielarnia). Dodatkowo klimatyzacja w autokarze zawsze działała sprawnie i na pełnej mocy. W miastach nadmorskich upał nie doskwierał już tak mocno. Zwiedzanie przebiegało bez żadnych incydentów i zawsze był czas przystanąć na chwilę na zrobienie zdjęcia czy spróbowanie lokalnego produktu ze straganu. Ciężko było się również zgubić i w trakcie wycieczki panowało poczucie bezpieczeństwa. W trakcie wycieczki pojawiło się też wiele okazji do zakupu lokalnych produktów spożywczych, kosmetycznych czy lokalnego rzemiosła. Na szczególną uwagę zasługuje możliwość poznania Maroka, jaką daje wycieczka. W miastach o różnym charakterze i podczas przejazdów mieliśmy okazję zaobserwować interesujące kontrasty i różnorodność. Opowieści i komentarze pilotki pozwalały umiejscowić w rzeczywistości obserwowane na żywo rzeczy i zwyczaje. Czas wolny, który regularnie pojawiał się w trakcie zwiedzania lub wieczorami pozwalał na samodzielne zagłębienie się w życie mieszkańców. Szczególnie polecamy tę wycieczkę osobom głodnym zupełnie nowych wrażeń i chętnym do zapoznania się z całkowicie odmienną kulturą na pograniczu Europy i Afryki. "Cesarskie Miasta" to świetna okazja, żeby zobaczyć, posmakować, usłyszeć czy doświadczyć czegoś nowego.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niezapomniane wrażenia związane z odwiedzanymi miastami i informacjami na temat poszczególnych miast oraz historii Maroka przekazanymi przez opiekuna grupy (pani Nina).
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie jestem zadowolona z wyjazdu Pani Sonia jako przewodnik przekazała nam bardzo dużo informacji o tym pięknym kraju. Intensywność zwiedzania bardzo fajna bez zbytniego zmęczenia w dobrym tempie. Szkoda tylko, że tak mało było możliwości zwiedzania jakichś muzeów , przy braku zwiedzania pałaców i meczetów powinno to być uzupełnieniem zwiedzania kraju - do rozważenia przez Biuro Rainbow.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nigdy nie byłam w krajach arabskich i spotkało mnie miłe doświadczenie. Wycieczka zaspokoiła moją ciekawość a jednocześnie dotarczyła sporej dawki wiedzy - dzięki zaplanowanej odpowiednio trasie i Pani pilot. Z czystym sumieniem polecam. Dobra organizacja, nie nachalna pilotka z dużą wiedzą, program ułożony ciekawie, z wystarczającą ilością czasu wolnego, hotele ok, transport ok. Nie jest to moja pierwsza wycieczka z Rainbow i mam nadzieję że nie ostatnia.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program b. ciekawy, pilot inteligentny i solidny,pogoda idealna,poznaliśmy fajnych współuczestników wycieczki. Jeszcze w tym roku razem z nimi pojedziemy na Magiczne Południe.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wszystkie spojrzenia są na mnie. Czuje je na sobie, jakby były tysiącem małych igieł, wbitych w moje ciało. Przez chwilę czuję się nieswojo, ale zaraz potem przypominam sobie, że jestem w Maroku - w cesarskim mieście, pełnym magii i tajemnic. To nieznanie i egzotyczność sprawiają, że droga do poznania staje się bardziej interesująca. Maroko. Kraj barw, woni i smaków. To miejsce, gdzie historia miesza się z nowoczesnością, a zachodnie wpływy splatają się z tradycją. Gdy spaceruję po wąskich uliczkach Marrakeszu czy Fesu, czuję, że jestem częścią czegoś większego. To nie tylko wycieczka turystyczna, to spotkanie dwóch światów. W Maroko zwiedzamy cesarskie miasta. Rabat, Marrakesz, Fes, Meknes - każde z nich skrywa w sobie wiele historii. Starożytne pałace, meczety, medyny - wszystko to tchnie magią i orientalnym urokiem. Wędrując po starych murach miast, można poczuć się jak bohater tysiąca i jednej nocy, gotowy na przygody i nieznane. Jednak prawdziwa magia Maroka tkwi w południu kraju. Sahara - słowo, które samo w sobie brzmi jak podróż w nieznane. Wyruszając na pustynię, czuję się, jakby czas stanął w miejscu. Piasek, słońce, nieskończona przestrzeń - to wszystko sprawia, że odkrywam swoje własne ja. Wycieczka po Saharze to doświadczenie, które na zawsze pozostanie w mojej pamięci. Jazda na wielbłądach, nocleg w tradycyjnym namiocie berberyjskim, obserwacja gwiazd - to chwile pełne magii i refleksji. W ciszy pustyni odkrywam swoje marzenia i pragnienia. Tutaj wszystko jest możliwe, a granice zdają się nie istnieć. Maroko to również kraj orientalnej kuchni. Tajemnicze mieszanki przypraw, świeże warzywa i mięsa smakują tak, jak nigdzie indziej. Rozkoszuję się pysznymi tajinami, kuskusem i słodkimi baklawami. To smaki, które zostaną we mnie na zawsze, przypominając o tej zmysłowej podróży. Podróżując po Maroku, odkrywam nowe perspektywy. Zrozumienie innych kultur, szacunek dla tradycji i radość z poznania nieznanych miejsc - to wartości, które odnajduję w tym kraju. To podróż, która pokazuje mi, że świat jest pełen różnorodności i skarbów wartych odkrycia. Gdy opuszczam Maroko, czuję nostalgię. To kraj, który zostawia ślad w moim sercu i umyśle. Czasami zamykam oczy i wyobrażam sobie, że znów jestem tam, spacerując po zaczarowanych uliczkach miast, słuchając dźwięków orientalnej muzyki i delektując się smakiem tej magicznej podróży. Maroko - miejsce, które każdego przybysza oczarowuje swoją historią, kulturą i pięknem. To kraj, który przemienia się w magię, jeśli tylko pozwolimy mu się zaprezentować. Wybierzcie się tam i odkryjcie wszystko to, co czeka na Was w cesarskich miastach i magicznym południu. content_copy Kopiuj do schowka