5.1/6 (60 opinii)
5.0/6
Urody Bałkanów i krajów tam leżących nie można przecenić. Wspaniałe krajobrazy morze. góry, doliny , kwitnące różnokolorowe oleandry, bugenwille palmy cała urod a śródziemnomorskiej roślinności. Wspaniale rozplanowany czas i miejsca do zwiedzania .Także doskonały przegląd różnic kulturowych i sposobu życia tamtejszych mieszkańców.
5.0/6
Na wycieczkę zdecydowałam się ze względu na nocleg w jednym hotelu. W hotelu Plat warunki skromne ale codzienny widok z okna i szum morza wynagradzał wszystko. Wielki plus za Panią Pilot Zuzannę M. Ogromna wiedza na temat Bałkanów. Po powrocie zainteresowałam się tematem rozpadu Jugosławii. Chorwacja , Bośnia i Hercegowina i Czarnogóra to nie tylko piękne krajobrazy ale bogata historia, niezwykle trudna ale z nadzieją na lepsze jutro. Na pewno spełniła moje oczekiwania wizualne ale przede wszystkim rozbudziła zainteresowanie historyczne. Dlatego polecam każdemu kto lubi piękne widoki, zwiedzanie zabytków ale interesuje się również historią. Pani Zuzi należy się wielka nagroda od Rainbow za zaangażowanie i wiedzę! Pozostali przewodnicy również na wysokim poziomie. 3 dni zwiedzania i 3 dni odpoczynku to świetna organizacja. Proszę o możliwość skorzystania w przyszłości w takim systemie w jednym hotelu. To był strzał w 10-tkę! Dwugodzinne opóźnienie samolotu w stronę Chorwacji i późne wydawanie bagażu po powrocie zepsuło nam wszystkim trochę wrażenia , apeluję o większe zaangażowanie we współpracę z przewoźnikiem PLL LOT.
5.0/6
Po przylocie prawie w środku nocy do Dubrownika i przyjeździe do Hotel@Plat w miejscowości Plat otrzymaliśmy "suchą kolację" - kanapki z serem, jabłko, wodę mineralną. Chleb był przepyszny, choć na taki nie wyglądał. Przejazd z lotniska w Dubrowniku trwał około 15-20 minut. Mieszkaliśmy w Felicji, ostatnim z budynków . Pokoje czyste, codziennie sprzątane, ręczniki wymieniane, szampon i mydełka, papier toaletowy bez problemu. W pokojach łóżka, stoliki, dostawka, biurko i krzesło, mała lodówka. łazienka z wanną, klimatyzacja. Standard średni, dla niewymagających. W końcu w pokoju się tylko śpi. Pokoje na piętrach z balkonami, na dole tarasy. Widok cudowny, wprost na Adriatyk i leżące na nim wysepki. Do wody i plaży przysłowiowe dwa kroki. Trzy niezatłoczone plaże kamieniste - warto mieć buty do wody i hotelowy zewnętrzny basen ze słoną wodą, z barem i bezpłatnymi parasolami i leżakami. Przy jednej z plaż bar, można się posilić w ciągu dnia. Można tez odpłatnie korzystać z wodnych atrakcji. Recepcja hotelu i obiady w oddzielnych budynkach, Wieczorami przy recepcji i jeszcze jednej restauracji wieczorki z muzyką. Przy recepcji też funkcjonuje sklepik. Jedzenie urozmaicone, choć pewnie jak ktoś bardzo wybredny to zawsze można mieć jakieś "ale", napoje do śniadania czy obiadokolacji różne i darmowe. Moim zdaniem miejsce bardzo fajne na pobyt dorosłych i z dziećmi. Jeśli chodzi o objazd to zgodnie z programem. Zaczęliśmy od Czarnogóry - Budva i Kotor, drugiego dnia Dubrownik, następnego dnia Bośnia i Hercegowina z Mostarem oraz klasztorem w miejscowości Blagaj, następnie dzień wolny a wieczorem Dubrownik nocą, kolejnego dnia wyspa Korcula i wizyta w winnicy, kolejnego Wyspy Elafickie i fish piknik albo dzień wolny i ponieważ wylot mieliśmy w nocy to jeszcze jeden dzień wolny do godziny 20-tej i tranfer na lotnisko. Czasem nużące są przejazdy i oczekiwanie na przejazd przez granicę np. do Czarnogóry, ale taki urok wycieczek objazdowych. Poprzednicy dokładnie opisywali szczegóły zwiedzanych miejsc, zresztą wszystkie wymienione miejsca są znane i na pewno warte zobaczenia. Natomiast co nie do koń ca mi pasowało, to zwiedzanie klasztoru w Blagaju - trudno to nawet nazwać zwiedzaniem- to było wejście i wyjście i dodatkowo ubierano zwiedzających w odpowiednie stroje. Porażka. Zamiast klasztoru najbardziej zapamiętałam stamtąd "dawne" toalety, z których trzeba było skorzystać i rozbudowaną strefę gastronomiczną. Może mieliśmy zbyt mało czasu ? Fish piknik i rejs na Wyspy Elafickie (3) kosztował 65 euro. Statek płynie od wyspy do wyspy. Na każdej jest trochę czasu - specjalnie piszę trochę, bo znowu za mało, żeby gdzieś dalej przejść i coś zobaczyć. Jedynie na jednej 2 godziny dawały możliwość zobaczenia wyspy czy wypicia kawy, Natomiast jeśli chodzi o lunch - ryba lub kurczak do wyboru- zdecydowanie polecam rybę. Bardzo dobrze przygotowana. Za to plus. I jeszcze jeden minus za Dubrownik nocą. Na zachód słońca nie zdążyliśmy dopłynąć. I znowu zbyt mało czas wolnego, żeby spokojnie "nasycić" się tym miastem, mimo że był to mój drugi pobyt w tym miejscu. Zbyt mało moim zdaniem informacji od pilota, co można poza kąpielą i plażowaniem zrobić w czasie wolnym. Gdybym wcześniej nie przeczytała opinii też bym nie wiedziała. Dlatego w czasie wolnym polecam popłynąć taksówką wodną do miejscowości Cavtat - 15-20 minut, rejs w obie strony 15 euro, bilet można kupić przy pomoście i stamtąd odpływają łódki. Urokliwa miejscowość z promenadami, plażami, knajpkami. Można tez popłynąć do Dubrownika za 50 euro w obie strony, czas 40-45 minut. Ogólnie wycieczkę polecam. Plusem jest nocleg w jednym miejscu i możliwość zwiedzenia atrakcyjnych miejsc na Bałkanach, a przy tym lubiący słońce i wodę mają dużo czasu, aby z nich skorzystać.
4.5/6
Objazdówka wydawała się doskonała jak na nasze potrzeby, ale niestety pojawiły sie kłopoty żołądkowe i jak się okazało dotyczyło to około 20 osób. Dlatego to obniżyło moja ocenę hotelu, gdyż prawdopodobnie to tam złapaliśmy infekcję( w lokalnym mini markecie obsługująca nas Pani nadmieniła ,że jest jakiś problem z wodą, ale nie dokończyła , ponieważ akurat wszedł Pan z obsługi i ofuknał ją ,że po co nam takie rzeczy mówi) Położenie hotelu rewelacyjne,widok na morze cudowny, ale same pokoje pozostawiają wiele do życzenia : pojawia sie pleśń i kałuże w łazience po kąpieli, po "sprzątaniu" wciąż jest pełno kamyczków .Pomimo tego uważam ,że wyjazd był bardzo udany , gdyż okolica jest przepiękna, jedynie co bym zmieniła w programie, to zamiast wizyty w Blagaju , to wizyta w bardziej znanym Medjugorie.