Kategoria lokalna 3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel mimo, że czysty i zadbany to pamięta czasy komuny. Trafiliśmy na mały pokój bez klimatyzacji, z głośnym wiatrakiem na suficie, który miał być jak mniemam substytutem klimatyzacji. W hotelu znajduje się jeden basen i wygląda tak jak na zdjęciach. Leżaki wiecznie są zajęte bo goście 'rezerwują" je sobie kładąc na nich ręczniki. Jedzenie niestety mocno średnie i mało różnorodne - a nie należę do osób wymagających. Liczyłam na więcej śródziemnomorskich przysmaków. Śniadania były codziennie takie same, różniły się czasem jedynie obiady i kolacje. Od połowy wyjazdu (a byłam 8 dni) jedliśmy już głównie na mieście (polecam restaurację Liberat - genialne jedzenie i rodzinna atmosfera, umiejscowiona tuż nad morzem! ) Odnośnie baru all inclusive - piwo i wino z beczki: białe i czerwone - tutaj nie mam żadnych zarzutów, smakowało świetnie. Inne alkohole: wódka, gin, whiskey to jakiejś tanie miejscowe alkohole, tego nie piłam. Wieczorami w hotelu leciała była muzyka na żywo i można było się zrelaksować po całym dniu. Co do samej miejscowości - Jelsa jest przepiękna, deptak jest cudowny. Znajdują się tu liczne knajpy, bary i restauracje. Są też miejscowe konoby z pysznym jedzeniem. Niestety jeśli chodzi o plaże to się trochę zawiodłam - są bardzo małe i kamieniste, chociaż o tym ostatnim wiedziałam. Podsumowując hotel jest dla osób niewymagających, ja zapłaciłam za wczasy 2700 i więcej za taki standard bym nie zapłaciła. Sama Jesla jest piękna, polecam też wybrać się na wycieczkę do miasta Hvar, Stari Grad i Vrboski.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie super wyjazd. Po przylocie do Splitu czekaliśmy 4.5 godziny na prom, to było bardzo słabe. Okolica rewelacja.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zaczynając od samego początku, dojazd do hotelu autobus-prom-bus super 3 godziny i byliśmy na miejscu, hotel to obiekt niestety dawno nie remontowany, ale zadbany i czysty, ręczniki wymieniane codziennie, sprzątanie pokoju, ścielenie łóżek, miła obsługa. Następna sprawa, jedzenie bardzo różnorodne, dużo potraw do wyboru, i naprawdę dużo, każdy znajdzie coś dla siebie, niestety po kilku dniach widać recykling potraw. Basen jest napełniony słoną wodą, mega mały, wszystkie leżaki są cały czas zajęte tzn. leżą na nich ręczniki jak chcesz choćby usiąść zaraz ktoś z gości przybiega i mówi że on zapłacił i zarezerwował, porażka. Plaża jest dalej niż podaje organizator. Kończymy więc powrót, zostaliśmy zabrani z hotelu o 6:20 pojechaliśmy na prom na który czekaliśmy ponad godzinę, później podróż przez całe miasto na lotnisko na którym czekaliśmy 4 godziny na lot,(lot opóźnił się z 15 na 18, ale o tym już nie wspomnę, wina linii lotniczych, dodatkowe 3 godziny do tyłu). Proszę Państwa dostaliśmy tzw. lunch box, to się w głowie nie mieści co tam było suchy chleb, stare kotlety, zgniłe pomarańcze, kartoniki soku pomarańczowego, wszystko w upale powyżej 30 stopni. Pierwszy i ostatni dzień to dzień zabrany przez organizatora, ostrzegam wszystkich przed wczasami 8 dni, tak naprawdę są państwo tylko 6 dni.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel przede wszystkim jest świetnie zlokalizowany, do wszelkich miast można dostać się dużym, klimatyzowanym autokarem. Wyżywienie w hotelu, choć nieco monotonne to bardzo dobre. Wyjątek stanowiły lunchboxy - pozostawiają bardzo wiele do życzenia. Dużym minusem jest serwowanie kawy jedynie przez godzinę, po południu. W opcji all in na barze stoją 4 butelki alkoholi, z których można skorzystać, wszelkie drinki lub inne alkohole - płatne, podobnie jak kawa poza jedną godziną, w której jest darmowa (stoi wielki bemar, z którego można nalać dość lurowatą kawę). Pokoje hotelowe są bardzo często sprzątane, więc na czystość nie można narzekać. Jedynie należy wziąć pod uwagę, iż nie jest to najnowszy hotel, więc najlepsze lata świetności ma już za sobą, można natrafić na drobne uszkodzenia jak my - urwane drzwi od prysznica. Na miejscu mieliśmy szczęście trafić na wspaniałego rezydenta - Hubert był ciągle do naszej dyspozycji, służył radą i pomocą, bardzo pogodny i pomocny człowiek. Kolejnym dość istotnym punktem jest plaża. Zdjęcia dodane na stronie dalece odbiegają od rzeczywistości. Plaża ma kilkanaście metrów, w czasie przypływu w ogóle jej praktycznie nie ma. Trzeba wtedy skorzystać z kamiennych podestów lub wybrać się kilka kilometrów dalej na inną plaże. Pogoda w czerwcu wyśmienita, było ciepło i słonecznie. W dniach delikatnie pod chmurką można było śmiało wybrać się na zwiedzanie wyspy, tak aby komfortowo pochodzić.