4.3/6 (361 opinii)
1.0/6
Hotel oferuje czysty i klimatyzowany pokój z lodówką i niestety wraz z wyjściem z pokoju lodówka wyłącza się i rozmraża a w malutkiej łazience przez cały czas pobytu bardzo mocno unosił się odór z rur kanalizacyjnych. Pomoc przyszła natychmiast po zgłoszeniu problemu, ale polegała na przykryciu folią odpływów. Chwilowo problem znikał ale był to dość uciążliwy smród unoszący się w całym pokoju Obsługa w hotelu i na stołówce wymaga bardzo dużo do poprawy niezbyt uprzejmi i stołówka odbiegająca od jakichkolwiek standardów, miejsce gdzie pobierało się posiłki bardzo malutkie dostępny tylko jeden ekspres do kawy i do napoi .Jedzenie zawsze zimne i twarde ,niesmaczne , bardzo mały wybór przy śniadaniu . Brak owoców i soków. Głównym problemem były ogromne kolejki do posiłków tak naprawdę to raczej nie polecałabym tego hotelu ze względu na łazienkę i stołówkę.
1.0/6
Okropne jedzenie , po prostu dramat, jest skudne, przedstawione na jednej małej linii wraz z ekspresem do kawy. Zawsze jest kutnia, bo nie jest jasne, kto stoi przy kawie, kto stoi przy jedzeniu. Okolica jest brzydka, góry śmiecia o bok Hotelu. Nawet nie zasługuje i 2 gwiazdki
0.5/6
3-gwiazdkowa cześć hotelu nie zasługuje na ani jedna gwiazdkę wg polskich standardów. Paskudny pokój, cuchnący stęchlizną z brzydkim widokiem na brzydka uliczkę. Tzw kurort, w którym wylądowaliśmy to miejsce przypominające Mielno z lat 90-tych. Najgorsze jednak jest to, ze wszyscy Polacy w tym hotelu złapali wirusa żołądkowego, który nie tylko powodował wymioty oraz biegunkę, lecz także wysoka gorączkę, bóle mięśni i stawów. I to nie był odosobniony przypadek, który akurat dotknął nas. Lekarz powiedział nam, ze w tym miejscu to normalne, ten sam wirus ścina z nóg turystów rok po roku. Podejrzewam, ze to kwestia patogenów w wodzie, choć oczywiście nikt z nas nawet nie próbował pic wody z kranu. Naprawdę szczerze odradzam to miejsce. Rainbow powinien tytułować ofertę jako „wakacje ze złego snu”.
0.5/6
Pokoje czyste i dobra klimatyzacja to jedyne plusy tego obiektu. Cała reszta to koszmar. Zdjęcia oferty nie pokrywają się z rzeczywistością. Łazienki zagrzybione i śmierdzące, balkony brudne w ptasich odchodach. Widok z balkonu na blaszane dachy i architekturę przypominającą baraki za czasów PRL. 4 piętra bez windy, budynek 3* nie został pokazany w ofercie biura. Basen przez większość pobytu nieczynny, a w godz. 12-15 zakaz kąpieli. Jak będą łaskawi, to pozwolą korzystać również gościom z 3*. Obsługa traktuje gości, jak intruzów, krzyczą, wyganiają z basenu i z restauracji, zabraniają wszystkiego. Stercza nad talerzami i pilnują, czy ktoś nie ukradnie 2x napoju , czy banana- jedyny owoc dostępny max 2 razy na tydzień. Posiłki dramat!!! Chyba, że ktoś lubi chleb w jajku czy kaszę z jajkiem. My nie korzystaliśmy ze śniadań bo nawet pieczywo było fatalne, jeden rodzaj chleba, żadnych bułek, płatków, mleka itp. Plaża brudna, wszędzie pety i śmieci, za leżaki trzeba płacić. Okolica nieciekawa, żeby coś zobaczyć trzeba wykupić wycieczki. Szczerze nie polecam, jeżeli nie chcemy sobie zmarnować urlopu na kłótnie z obsługa kelnerska i recepcja. Byliśmy świadkami, jak manager omal nie pobił starszego Pana, a recepcjonistka na uwagi gości pokazała palcem, gdzie mają się udać, jak się im nie podoba. Wifi i tv też nie zawsze jest, my byliśmy pozbawieni przez dobę.