Opinie o Montenegro

Kategoria lokalna: 3

3.9/6
(264 opinie)
Atrakcje dla dzieci
2.0
Obsługa hotelowa
4.0
Plaża
3.7
Pokój
4.1
Położenie i okolica
4.1
Rezydent
4.8
Sport i rozrywka
2.4
Wyżywienie
3.4
Zweryfikowane treści - Opinie pochodzą od Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
pani z lornetka
Dowiedz się, co sądzą inni
Nowość AI

Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    9

    Moze być ale niekoniecznie

    INNA, Ełk 05.10.2017 | Termin pobytu: maj 2018

    Hotel składający się z kilku budynków. Mieliśmy pokój na 5 piętrze, z widokiem na morze (może dlatego że byliśmy tu 2 tygodnie). Pokoje czyste, sprzątane, ale są niedociągnięcia. Jedzenie - totalna porażka - patrz opis poniżej. Plaża kamienista, upchana płatnymi parasolami i leżakami,w Canj brak jakiejkołwiek rozrywki, lepiej pojechać do Sutomore (co półgodziny kursuje autobus, bilet 1 euro). Za skałą jest piękna Królewska plaża - kursują łódzie (bilet 2 euro tam i z powrotem) - piasczysta, podzielona na niezagospodorowaną część i oczywiście tą z leżakami (5euro/szt). Warto wynająć samochód i zwiedzić ten kraj - widoki niesamowite - Kotor, Budva, Ulcinj, Sutomore, Njegusi, Cetinje,Ostrog, nawet można wybrać się do Albanii do Kruji, Tirany, nad jezioro Szkoderskie. Chcę zaznaczyć że co rok jezdzimy do 3* hoteli, i nigdy nie narzekaliśmy na jedzenie, ale tu naprawdę jest okropne. Ze wzgłędu na brak normalnego jedzenia (jak w hotelu tak i w knajpach), nie wiem czy można polecać pobyt w tym hotelu.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    5

    Piękna Czarnogóra, ale nie z hotelu Montenegro

    Włodzimierz, Golub-Dobrzyń 22.08.2022

    Wybraliśmy tani hotel z oferty Rainbow, gdyż nastawiliśmy się na zwiedzanie kraju , a nie na plażowanie i tak też było. Jednak pomimo niewysokiej ceny nie polecamy hotelu Montenegro. Największą jego bolączką jest brak czystości, brudna pościel , zagrzybione łazienki oraz mała powierzchnia pokoi . Przez 8 dni jeden raz sprzątnięto nasze pokoje i to bardzo powierzchownie. Przybory toaletowe musieliśmy wymieniać sami , podobnie papier toaletowy. Na plus dla hotelu to jedynie sprawnie działająca klimatyzacja oraz dobre wi-fi. Posiłki były dość urozmaicone , ale okresowo ustawiały się kolejki po kilkanaście osób. Transfer i lot bez zastrzeżeń. Plaża w Canj kamienista ale czysta i schludna, leżaki płatne. Poza tym Czarnogórę objechaliśmy wzdłuż i wszerz co wszystkim polecamy , bo to piękny i przyjazny kraj.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    25

    Sea you later

    Ewa 18.06.2017

    W Canj byliśmy od 8 do 15 czerwca. Dobra lokalizacja jako miejsce wypadowe do zwiedzenia Czarnogóry. Podzękowania dla przewodnika p. Filipa za wiedzę i poczucie humoru. Samo Canij to jedna ulica z przydrożną gastronomią i handlem. Ładna plaża królowej, transport łódką kosztuje 2€. Morze czaruje barwą, dno i plaża kamieniste. Wifi w części hotelowej, gdzie byliśmy zakwaterowani nie było dostępne, mimo interwencji i zapewnień p. Ernesta nie zmieniło się to do końca pobytu. Pokój, w którym zostaliśmy zakwaterowowani, znajdował się w budynku gdzie trwały prace remontowe. Codziennie od godziny 7 rano towarzszyły nam odgłosy pracującego sprzętu i wszechobecy kurz. Wyposaźenie pokoju niezgodne z opisem w ofercie, brak aneksu. Jesteśmy bardzo rozczarowani hotelem, na szczęście plaża i widoki uczyniły ten wyjazd udanym. Pozdrawiam

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    13

    Pobyt 08-15 czerwca 2017 r

    Basia 27.06.2017 | Termin pobytu: lipiec 2017

    Pobyt w hotelu oceniam na niedostateczny, ponieważ nie kwaterują wszystkich do Montenegro, tak jak jest w ofercie wczasów. Nas zakwaterowano w Vili Aleksandra w której trwał remont, pokój niby po remoncie, ale nieestetycznie zrobiony, nie ma aneksu kuchennego i czajnika.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    9

    Pobyt w hotelu podczas części objazdowej

    MIROSŁAWA, RUDA ŚLĄSKA 02.08.2022

    Był to hotel, w którym byliśmy zakwaterowani podczas wycieczki objazdowej Czarnogóra bez pośpiechu. Ocena dotyczy części 4* (najnowszy budynek). Pokoje bardzo duże, czyste, nowocześnie umeblowane, wygodne. Łazienki również bardzo duże i nowoczesne, widok na odległy fragment morza. Obsługa w recepcji - tylko z nazwy, nie robią nic, pomimo wielokrotnie powtarzanych informacji. Jeśli czegoś zabrakło w pokoju, należało tak długo stać i upominać się, aż otrzymało się potrzebne artykuły. Sama miejscowość bardzo nieciekawa, typowa betonoza, blok w blok, niektóre budynki tak blisko siebie, że można było podać przez okno rękę sąsiadowi z naprzeciwka. Kawałek poszarpanej asfaltowej ulicy, parę kramików i żwirkowa plaża. Nie ma gdzie pójść, brud i hałas do bardzo późnych godzin nocnych. Zdziwiło mnie, że niektórzy wybrali tę miejscowość na wypoczynek pobytowy (podróż w czasie do miejscowości wypoczynkowych w PRL-u). Pani sprzątająca nie robiła nic, wymieniała na naszą wyraźną prośbę worki na śmieci i ręczniki. Posiłki skromne, przeważnie zimne i twarde. Brak warzyw i owoców (czasem banan lub jabłko), brudno (leżące na podłodze frytki sprzątnięte dopiero po 4 dniach).

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    wieje nudą, dla emerytów

    grupa przyjaciół 25 lat 22.07.2019

    Ogólnie hotel ok, pokoje sprzątane codziennie (wynoszone śmieci i przemyta podłoga), ręczniki wymienione pod koniec wyjazdu kiedy zmieniła się Pani sprzątająca. Do hotelu dotarliśmy około godziny 8.00. Niektórzy otrzymali pokoje od razu, niektórzy czekali na krzesłach do godz. 15.00. Śniadania podawane 7.00-9.00, obiadokolacje 18.300-21.00. Na śniadanie zawsze to samo: salami, szynka konserwowa, masło, dzem, serek topiony, jajecznica, jajko gotowane, kiełbasa, parówki, rogaliki z ciasta francuskiego. Zawsze ktoś znalazł coś dla siebie. Obiadokolacje mało urozmaicone, czasem lepsze, czasem gorsze, każdy się najadał. Zawsze do posiłku deser i napój bezalkoholowy/ alkoholowy. Na plaży leżaki po 5 Euro, kilka barów i knajpek, sklep spożywczy. Plaża to istna palarnia, palą wszyscy dookoła, palą w restauracjach i wszystkich miejscach publicznych. Na plaży wieczorami nic się nie dzieje. Można z przystanku dojechać do innych miejscowości po 1-2 Euro. Polecamy Sutomore, gdzie są dyskoteki na plaży i dużo straganów. Basen płatny 5 Euro/dzień, nikt z niego nie korzysta. Dla nas minusem był hałas, który robiła sprzątaczka o 7.00, brak suszarek czy jakiegoś sznurka ze spinaczami na balkonach (każdemu z hotelu coś porwał conocny wiatr, przeważnie jakąś część stroju kąpielowego i już nie zostało znalezione) i brak rozrywek. Ale najgorszy był powrót. O godz 4.30 rano mieliśmy busa do lotniska, wylot o 7.35. Jednak zepsuł się samolot i faktycznie wylecieliśmy około 15.30. Koczowaliśmy bez jedzenia na lotnisku około 9 godz. Nikt nas o niczym nie informował i nie otrzymaliśmy żadnego jedzenia.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Slabo

    RAFAŁ, TARNOW 25.08.2019

    Na plażę lepiej pływać statkiem na zatoczke obok niż pływać w brodzie z banda Serbów. Jedzenie dobre. Hotel ujdzie. Cena leżaków za 3 pierwsze rzędy to 10 eur a nie 5 jak w katalogu. Bylem, ale z pewnością nie wrócę.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    1

    Montenegro

    ANDRZEJ, POZNAŃ 08.07.2019

    Życzliwość i oddanie personelu, reagują na uwagi, sprzątanie poprawne, posiłki wystarczające. Pierwszy dzień to chaos i brak organizacji, długie oczekiwanie na wolny posprzątany pokój, hotel bez windy, posiłki w innym budynku, basen również w innym budynku, do tego płatny, leżaki też.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Montenegro 2019

    Łania 23.08.2019

    Ogólnie poziom hotelu uważam za słaby. Jedyną zaletą pokoju była sprawnie działająca klima i lodówka. Łóżko, a tak naprawdę dwa złączone ze sobą tapczaniki niewygodne, wysłużone i czuć było sprężyny na plecach. Łazienka z grzybem pod prysznicem i uchwyt do słuchawki od prysznica urwany. Co do jedzenia to w porównaniu z pokojem nieco lepiej, śniadanie codziennie między 7:00, a 9:00, a kolacje od 18:30 do 21:00. Dało się coś wybrać ze szwedzkiego stołu, z tym że śniadania mocno powtarzalne, czyli pomidory, ogórki, jajecznica, parówki, kiełbaski, coś na słodko lub wytrawnie w cieście francuskim, pieczywo, wędlina, salami, ser żółty, biały, płatki i mlekojogurt, napoje typu kawa, czekolada, sok i jakieś herbaty do wyboru (osobiście nie piłam). Obiadokolacje, zawsze jakaś zupa, pomidory, ogórki, burak, surówka z czerwonej kapusty, pieczywo, makaron, sos jakiś do niego, trzy lub dwa rodzaje mięs, ryba, ziemniaki albo frytki, owoc typu arbuz, jabłko, albo banan na deser. Do wyboru kieliszek wina lub mała szklanka piwa do obiadokolacji. Jedzenie czasem nie gorące... Co do sali to kierownik patrzył na każdego, a pracujący pod Jego okiem kelnerzy zbierali szybko talerze ze stołu, chciałoby się rzec za szybko wręcz...nie wiem, może po to aby nie brać dokładki, czy co (?). Obrusy na stołach brudne, poplamione. Miejscowość Canj nie należy niestety do uroczych i pięknych. Jest to dosłownie jedna ulica-deptak, wzdłuż której są jakieś małe knajpki, stragany (z tandetą) i minimarkety. Plaża dla mnie brudna. Polecam wybrać się łódką na sąsiednie plaże, na które jedynie jest dostęp od strony morza, lądem nie można tam się dostać. W Canj wszędzie walają się jakieś śmieci lub wory ze śmieciami. Ludzi jest tam masa, że ludzie nie mieszczą się na chodniku i idą ulicą, traktując ją jako deptak, przez co samochody i autobusy mają problem z przejechaniem. Generalnie, gdybym miała przesiedzieć tydzień w tym miejscu, chodząc tylko codziennie na tę plażę i momentami wracając do pokoju, nie wytrzymałabym. Dlatego polecam wypożyczyć samochód i samemu pojeździć trochę po tym kraju, bo są naprawdę tam fantastyczne miejsca do zobaczenia. Można też korzystać z wycieczek fakultatywnych z biura, aby urozmaicić sobie czas w tej marnej wiosce. Z Canj średnio co półgodziny kursuje autobus do Baru i Starego Baru (wart zobaczenia). Ale, aby dostać się gdzieś w przeciwnym kierunku należy wyżej wymienionym autobusem dojechać do Sutomore i stamtąd się przesiąść, na przykład na autobus do Kotoru przez Petrovac i Budvę. Plusem jest to, że Canj znajduje się na środkowym wybrzeżu, także można zaplanować sobie fajne wypady, zarówno na północ, jak i na południe. Acha jeszcze korki mogą się zdarzać! Trzeba brać poprawkę na to.

    3.0/6

    Czy ta opinia była pomocna?

    3

    Wypoczynek dla niewymagających

    Agata, Bydgoszcz 12.09.2022

    Hotel położony przy kamienistej, niezbyt atrakcyjnej plaży, dookoła sklepy, drobne knajpki. Pokój duży, czysty, z balkonem- nam trafił się w odnowionej części, z widokiem na basen. Basen malutki, ale nieoblegany, podświetlany wieczorem, czysty. Jedzenie? Porażka. Jeżeli jest możliwa opcja bez wyżywienia to zdecydowanie będzie to lepszy wybór. Przy niemal pełnym obłożeniu hotelu cztery miski z jedzeniem na krzyż. Na śniadanie wyłącznie smażone kiełbasy, biała gumowa bułka i dżem z paczki. Obiadokolacje to panierowane mięso (głównie schabowe), codziennie różniące się tylko grubością panierki. Ohyda!!! Sam hotel nieciekawie położony, nic nie ma dookoła. W Canj niedaleko hotelu jest przystanek, z którego regularnie odjeżdża autobus do Baru, skąd można łapać dalszy transport. Generalnie nieciekawe miejsce. Wybór na tanie wakacje dla bardzo niewymagających wczasowiczów.

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem