4.9/6 (244 opinie)
Kategoria lokalna 4
0.5/6
Nie adekwatna jakość usług do ceny, wg mnie 3 gwiazdki to maks - brudno na plaży (zwłaszcza w pobliskiej zatoce śmierdzi i są śmieci np. pampersy) i wieje tak, że nie da się leżeć na plaży, a na terenie hotelu brak parasoli i leżaków na basenach (ludzie zajmują wcześnie rano). Brudne stoliki w restauracji (podkładki zaplamione, serwetki nie wymieniane), stoliki nie sprzątane na bieżąco oraz usterki w pokoju nie naprawiane. Podczas kąpieli w basenie oparłam się ręką i plecami o nabrzeże, niebieska farba odbita na skórze, spowodowała alergię. Brak wody przez kilka godzin w całym hotelu podczas pobytu - hotel nie umiał poradzić sobie w tej sytuacji. Hotel nie jest przyjazny dla wczasowiczów np. powiedziałam managerowi aby w zamian za brak wody w ostatnim pełnym dniu pobytu, zapewnili nam serwis przed transferem to był bardzo niegrzeczny i powiedział, że to nie jego problem tylko miasta a jak mi się nie podoba to żebym pozwała hotel ! Kupowaliśmy wczasy na początku maja 2024 i nikt nas nie poinformował, że w ostatnim dniu musimy dopłacić 20 euro aby mieć zapewniony serwis hotelowy do czasu transferu. Ponieważ dotyczyło to ogromnej liczby wczasowiczów było bardzo nerwowo, ludzie się awanturowali, zaskoczeni wysoką dopłatą do serwisu w dniu transferu, teraz już biuro umieściło informację o tym (ale chyba napisali 15 euro). Do dopłaty była też opłata klimatyczna 1,5 euro za dzień tj 40 euro za tydzień(o tym byliśmy informowani wcześniej) + dodatkowe żądanie 20 euro za osobę tj. 80 euro (o czym nie byliśmy uprzedzeni przy podpisywaniu umowy). Animacje bardzo słabe - głównie śpiewająca osoba + 1 lub 2 gitarzystów przez wszystkie dni pobytu ! Nuda - nie ma gdzie wyjść i nie ma co robić wieczorami. Plaża przy hotelu jest szeroka, z brunatnym zapylonym piaskiem, który przy brzegu powoduje zamulenie i brak przejrzystości wody (siedzisz w błocie gdyby ktoś chciał posiedzieć na brzegu). Minusem dla mnie jest kilkadziesiąt metrów płytkiej wody (po kolana), aby popływać to trzeba przejść ok. 50 m i nawet wyjść za boje, bo jest tak płytko. Może dla dzieci to jest ok, ale nie dla nastolatków i dorosłych.
0.5/6
0.5/6
Jedyne co mogę pochwalić to jedzenie - akurat mi smakowało - sporo ryb i owoców morza. Bardzo małe pokoje - a w nim szafa -ani jednej półki - tylko drążek na wieszaki - i trzy wieszaki - po jednym dla każdego (rodzina 3-osobowa). Ja z córką wypakowałyśmy nasze rzeczy z walizek na dno wspomnianej wyżej szafy, mąż trzymał wszystko w walizce, która jako jedyna mieściła się w pokoju - te rozpakowane stały na balkonie. Pokoje ani razu podczas pobytu nie były sprzątane (ani odkurzane, ani ścielenia łóżek) - jedyne co - to jeśli śmieci wystawały z kosza, to był wymieniany worek, a jeśli nie wystawały - to zostawały aż będą wystawać, plus ręczniki w łazience - zawsze składane choć nie zawsze wymieniane. W budynku były dwie windy - jedna nieczynna. Mieszkaliśmy na 2 piętrze i zawsze chodziliśmy na piechotę poza kwaterowaniem - gdzie mąż wjechał z walizkami by nie nosić ich po schodach. Niestety w dniu wykwaterowania - przez pół godziny nie było szansy by winda zatrzymała się na 2 piętrze - kursowała tylko parter - 4 piętro. Więc znosiliśmy walizki na piechotę. W pokoju mieliśmy zatrzaśnięty sejf - mimo codziennego zgłaszania w recepcji osobiście, telefonicznie plus rezydentce - naprawiono go nam dopiero 4 dnia, a więc 4 dni nosiliśmy przy sobie portfele, paszporty, klucze od odmu, kluczyki od samochodu itd. Obsługa w barach - wszyscy pracują tam za karę. Przez 7 dni nie doświadczyłam żadnego uśmiechu czy życzliwości, a wręcz ignorowania klientów/gości - trzeba było swoje odstać - nie w kolejce tylko przy barze - by zostać zauważonym i obsłużonym. Do tego te opłukiwanie zebranych szklanek po drinkach pod bieżącą wodą i podawanie w nich kolejnych drinków, coli czy piwa. Na stołówce - krzesła/fotele - wyściełane - ale ciężko znaleźć czyste - generalnie wszystko potwornie poplamione - i strach usiąść w jasnych rzeczach bo nie wiadomo czy plama świeża czy zaschnięta. Szczytem wszystkiego było wykwaterowanie do godziny 10:00 z utratą praw gościa. Sporo podróżuję po świecie i jeszcze nigdy nie spotkałam się z czymś takim, żeby o 10:00 odebrano nam opaski all-inclusive i zaproponowano za 15 Euro/os. obiad. Nie mieliśmy już prawa do kawy, herbaty a nawet wody. Wszystko było dla nas płatne. Wszędzie gdzie byłam do tej pory w dniu wyjazdu musiałam zwolnić pokój ale mogłam korzystać z jedzenia, picia, basenu - do momentu wyjazdu z hotelu. Tutaj pozostało nam tylko koczowanie w recepcji. Wywieziono nas na lotnisko o 13:45 z hotelu, gdzie wylot był zaplanowany na 18:55. Lotnisko w ogóle nie przystosowane do obsługi turystów. Dwie godziny czekaliśmy na rozpoczęcie odprawy - na stojąco - bo nie było żadnych miejsc siedzących. Bardzo dużo ludzi - samoloty opóźnione ze względu na "wzmożony ruch lotniczy nad Bałkanami", brak klimatyzacji, duszno. Na pewno nie polecam.
0.5/6
Pokój straszny. Woda się leje, plamy na wykładzinie, grzyb, stara ledwo działająca klima kapiącą na malusieńki balkon na którym są ptasie gniazda i odchody. Zostaliśmy oszukani przez Rainbow