Kategoria lokalna: 4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
plaża Hotel pokój wyżywienie na 6 poza tym dziki KRAJ bardzo dobra wycieczka Czarnogóra w pigułce piękna zatoka Kotorska trzeba spróbować rakiji
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wybierając hotel Otrant kierowaliśmy się głównie jego położeniem przy szerokiej i długiej piaszczystej Wielkiej plaży i wybór ten był idealny. Wyjście z hotelu prowadzi bezpośrednio na hotelową plażę, oddzieloną od plaży publicznej z bezpłatnymi leżakami i łóżkami dla gości. Na plaży jest prysznic, przy wejściu na plażę beach bar który od godziny 12 obsługuje all in. Hotel ładny, pokoje przestronne codziennie sprzątane. Jedzenie w hotelu urozmaicone, bardzo polecam ryby i owoce morza bo przygotowują je na żywo i można odebrać sobie ciepłą pyszną rybkę prosto z patelni. Szynki, sery bardzo smaczne i dobrej jakości. Codziennie była czarnogórska szynka parmeńska, która bardzo przypadła nam do gustu. Po wyjściu z hotelu trafiamy na sklepikową promenadę z restauracjami i sklepikami. Wycieczka do centrum miasta trwa około godziny pieszo, albo kilkanaście minut taksówką (koszt 5-7 euro). W mieście warto zobaczyć twierdzę - polecam szczególnie przy zachodzie słońca. W hotelu animatorzy - francuscy + 2 przemiłe animatorki z polski - cały dzień prowadzą różne zajęcia dla gości - dorosłych oraz dla dzieci. Wieczorami odbywają różne pokazy w amfiteatrze - tutaj niestety głównie dla francuskiej publiczności. Podsumowując wypoczynek w hotelu Otrant oceniam na 5+.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel raczej 3 a nie 4-gwiazdowy, ale czysty, pokoje codziennie sprzatane, reczniki pachnace. Widac wiele niedorobek technicznych, czasem pojawi sie brud na fugach, ale wszystko jest sprzatane i zadbane. Mieszkalam w hotelu, ale widzialam wille. Wille to katastrofa, czasy komunizmu, nieodnowione, ciemne, brudne! Hotel polozony przy prywatnej, hotelowej plazy, gdzie byla mozliwosc rezerwacji lezakow i materacy (w tym sezonie za darmo co bylo wielkim plusem wyjazdu!). Jedzenie smaczne, na biezaco dokladane, roznorodne, wiele owocow i warzyw. ``Polskiej strefy`` na szczescie nie bylo, faktycznie: animatorzy Polacy i zdarzyl sie jakis przeboj disco polo na wieczorku tanecznym, ale na szczescie nie bylo to meczace. Animatorzy bardzo sympatyczni, zaangazowani mlodzi ludzi. Animacja takze ciekawa choc malo roznorodna (po kilku dniach wszystko sie nudzilo). Dojazd z Dubronika na miejsce trwal 5 godzin, co bylo bardzo uciazliwe- rozwalajacy sie autobus, skrzypiace siedzenia, klimatyzacja ledno dzialala. Nie dostalismy nawet wody, nie bylo mozliwosci kupna. Na taka trase trzeba sie dobrze przygotowac. Ciekawa dodatkowa oferta biura, szkoda tylko ze biedna jedna pani rezydentka musiala obsluzyc wszystkich gosci, co zajmowalo dosc dlugo.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel oceniam na 5, generalnie wszystko jak najbardziej ok. Jeden punkt zabrałam za średnie jedzenie oraz kiepskie all inclusive. Posiłki nie były zróżnicowane, praktycznie cały czas to samo, chociaż było smacznie. Przy śniadaniu, kiedy w restauracji było sporo ludzi kończyły się filiżanki oraz wrzątek i herbata. Jeżeli chodzi o all inclusive, to po śniadaniu (max 9.30) do 12.00 nie było możliwości napicia się czegokolwiek, restauracja zamknięta, a nalewaki były pozakrywane. Obiad tylko do 14.00, a od 17do 17.30 podawano zakąski, tzn ciasto, arbuz i ciastka, przez cały tydzień te same. No i ta kolejka ludzi.... Dużym plusem jest basen oraz plaża bezpośrednio przy hotelu z możliwością rezerwacji leżaków. Bez problemu można się dogadać po polsku. Zaraz za bramą hotelu sklepiki restauracje, ceny bardzo normalne, więc jest gdzie się ruszyć. Hotel ładny i czysty, codziennie wymieniane ręczniki. Jedynie prysznic zostawia trochę do życzenia. Duży plus za rezydenta i animatorów, na prawdę byli zaangażowani w pracę. Za tą cenę - super wakacje, a Czarnogóra jest piękna!!
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pobyt bardzo udany. Mieliśmy pokój w hotelu Otrant z pobocznym widokiem na morze. Hotel zadbany czysty, choć nie wątpliwie powoli wymagający już remontu. Jedzenie bardzo urozmaicone. Plaża bezpośrednio przy hotelu, piaszczysta szeroka, łagodne zejście do morza. Minus plaży to brak przejrzystości wody (czarny piasek). Warto pojechać choć raz na plażę Valdanos. Polecamy spacer na stare miasto do Ulcinj, klifami nad samym morzem, zapytajcie o drogę ratownika (mówi po Polsku)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wygodny hotel, świetnie położony przy plaży. Pokoje w dobrym stanie. Pyszne jedzenie. Kuchnia lokalna i europejska. Bardzo przyjazna obsługa, można się porozumieć w różnych językach. Plaża piaszczysta, łagodne zejście do morza. Obsługa pilnowała, żeby ludzie z poza hotelu nie zajmowali leżaków. Polecam też hotel.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Świetna, spokojna lokalizacja, dla osób chcących przede wszystkim wypocząć. Zadbane i czyste baseny oraz leżanki przy basenach.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel: ogólnie nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń, z wyjątkiem klimatyzacji, w pokoju było wszytko bez zarzutu, natomiast w częściach wspólnych hotelu było za gorąco, nie wiem czy klima nie wyrabiała w ten upał, czy oszczędzali. Przed hotelem 2 baseny z podwójnymi łóżkami i parasolami - extra. Woda w basenie była tak ciepła, że nie dawała ochłody, natomiast na hotelowej plaży część leżaków była drewniana z materacem, a część to były takie leżanki jak fotel. Plaża super, ale piasek bardzo brudził bo był ciemny, szczególnie późnym popołudniem gdy bardziej wiało. Woda w morzu rewelacja - rześka, można było się schłodzić :) Uwaga są komary! mnie okropnie pogryzły pierwszego wieczoru, więc następnego dnia od razu kupiliśmy Bros w markecie. Pokój: pokój spory, bardzo dobra klimatyzacja, która chodziła non stop, nawet gdy nie było nas w pokoju, dwa pojedyncze złączone łóżka, stolik z dwoma krzesełkami, tv, całkiem duża łazienka, balkon ze stolikiem i krzesełkami, my mieliśmy pokój od strony wejścia do hotelu, ale widać było kawałek morza :) codziennie wymieniane ręczniki i ścielone łóżko :) Jedzenie: to chyba największy atut tego hotelu :) PYCHOTA. Codziennie ryby, makarony, mięso każdego rodzaju, ziemniaki w każdej postaci, surówki, warzywa, sosy, ciasta, owoce, lody, raz nawet były owoce morza :) Naprawdę z tak pysznym jedzeniem nie spotkałam się jeszcze na żadnej wycieczce :) Są dystrybutory z winem, piwem sokami i wodą. Mocniejsze alkohole podają w holu i w barze przy amfiteatrze. Nie polecam brać koktajli, tylko czysty alkohol. My braliśmy gin i dolewaliśmy tonic z dystrybutora. Widziałam, że inni też tak robili tylko np. brali whisky lub wódkę i dolewali cole. Animacje: no i tutaj zonk. Animacje były tylko dla Francuzów. Raz poszliśmy i więcej już nas tam nie było. Drugi raz poszliśmy bo myśleliśmy, że włączą finał Euro, to widzieliśmy, że smażyli burgery, a tak to nie wiemy co się tam działo, bo nie chciało nam się tam siedzieć. W dzień przy basenie aqua gym też po francusku, raz widziałam, że polska animatorka zorganizowała water polo. Okolica: w pobliżu hotelu jest dużo knajpek, sklepiki z pamiątkami, podróbkami, markety. Bardzo polecamy knajpkę Lovac - przepyszne jedzonko Podsumowując jesteśmy bardzo zadowoleni i wrócilibyśmy do tego hotelu, ale poza sezonem, ponieważ upały są nie do wytrzymania i ciężko jest nawet posiedzieć wieczorem przy drinku, mega wilgoć i powietrze stoi w miejscu. Lipiec i sierpień to taki miesiąc, że tylko w wodzie siedzieć :)
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super hotel na poziomie. Jedzenie różnorodne codziennie coś innego. Polskie animatorki z Rainbow prowadzące animacje dla Polaków. Pokoje codziennie sprzątane, czysto i schludnie. Przy hotelu długą plaża do spacerków brzegiem , przyjemny piszczek i bardzo wygodne leżaki.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Od wielu lat jeździłem do Czarnogóry i poznawałem ten uroczy kraj od Kotoru po Albanię. Po raz pierwszy skorzystałem z wyjazdu w formie zorganizowanej przez biuro podróży. Miałem obawy czy ta forma oferty spełni moje oczekiwania. Okazało się, że obawy nie były słuszne. Co prawda Otrant ma już swoje lata i dawną świetność za sobą ale piękna, duża, piaszczysta plaża, miła obsługa hotelowa, czystość oraz dobre jedzenie przysłaniają niedoskonałości. Biuro podróży Rainbow zdało egzamin od początku do końca - od obsługi przez panią Basię przy wykupie pobytu do wspierania przez rezydentkę panią Monikę. Nie da się nie wspomnieć o bardzo uprzejmej obsłudze w recepcji hotelowej przez panią Aleksandrę. To wszystko tworzy dobry klimat i pozwala nie mieć problemów.