Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie wycieczka pozytywnie. Plusy: - przewodniczka, kierowca - różnorodność miejsc - intensywnosc - Byliśmy już na kilku z R i niestety najsłabszy wyjazd. Minusy: - długie przejazdy - trzeba byc swiadomym jak sie widzi ~700km przejazd - co oznacza, ze wszedzie sie jest krotko - BARDZO SŁABE WYZYWIENIE! dwa plasterki szynki i sera + bułka na śniadanie to kpina. Podobnie trzy dni z rzędu sucha sałata lodowa z tuńczykiem jako jedno danie - słabo. Tylko w jednym dwóch hotelach było jedzenie ok, ale zapomnijcie o warzywach jakichkolwiek, urozmaiconych daniach, a bron boze czymś charakterystycznym dla hiszpanii. Typowe jedzenie jako pasza dla tanich polaczkow - miejsca obiadowe - na trasie, typowe jadlodalnie dla turystow, srednio - malo miejsc, zeby kupic wode w godnej cenie - trzeba kombinowac - hotele - niektore lepsze, niektore gorsze, tak 50/50 - wszystkie raczej na zadupiach zdala od miasta
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka ok, ale z organizacji jest do czego się przyczepić. Długi dojazd (8h) i droga powrotna (5h) z Barcelony, a nie wiele czasu na zwiedzanie (6h + 1h wolnego czasu). Mimo znajomości programu tamten dzień wydawał się dość słabo zagospodarowany, ale cała reszta wycieczki była dobra. Jedzenie w pierwszych hotelach bardzo skromne i nieodpowiednie dla wegetarian i wyjątkowo ubogo dawkowane śniadania. W kwestii diety byłoby wszystko ok, gdyby pilot sam nie zbierał wymagań dietetycznych, tworząc w ten sposób oczekiwania. Mało czasu na jakiekolwiek zakupy żeby nadrobić kalorie. Mi osobiście zabrało to sporo uwagi odciągając skupienie od cieszenia się wycieczką. Dzień 1: Opóźniony przylot (po 3:00), krótka noc i szybki poranek (3-4h snu). Hotel w porządku. Dzień 2: Niewyspani pojechaliśmy do Sevilli. Piękne miasto. Przyjazd do hotelu przy Cordobie. Obiecane było menu dla wegetarian. Niestety z 2 dań (ryby) tylko jedno zostało zamienione na cienki omlet z frytkami. Na deser (lody) nie czekałem bo lepszym pomysłem było biec do marketu 2km (40 min przed zamknięciem 21:30). Powrót ciemnością poboczem ulicy. Okolica dzika. Dzień 3: Na śniadanie wędlina (oddana innym) i kawałek sera na bułkę. Wszyscy z ubogim przydziałem na talerzyku. Dobrze, że miałem trochę zakupów z poprzedniego dnia. Cordoba bardzo ładna. Madryt przepiękny i zielony. Przyjazd do hotelu przy Madrycie. Stoliki czteroosobowe z idealnie wyliczoną ilością miejsc. W efekcie brak możliwości dla rodzin siedzenia razem. Jedzenie znów bardzo skromne. Udało się dostać danie wege. Na deser tani jogurt z marketu - wspólny przydział na stolik, więc można było stracić. Dzień 4: Znów ubogi przydział jedzenia przy śniadaniu, z podobnym menu (kilka plastrów wędliny i malutkie pieczywo z ciasta francuskiego). Tym razem wszystko wspólne na stolik, a liczba miejsc wyliczona, więc siedząc z nieznajomymi znów można było nie dostać tego co się chciało (pan przy moim stoliku był bardzo głodny). Ostatnie chwile w pięknym Madrycie i 600km drogi do Barcelony. Wieczorem wreszcie pierwszy hotel z akceptowalnym jedzeniem, choć dalej serwowane i niewiele, a na deser gałki lodów z marketu (ale dobrze podane). Dzień 5: Śniadanie szwedzki stół. Barcelona moim zdaniem brzydsza od innym miast, ale bogata w zabytki i ciekawe miejsca. Wyjazd w kierunku Walencji (400km). Hotel najlepszy z całej wycieczki. Kolacja szwedzki stół. Dobre jedzenie z wystarczającym wyborem. Dzień 6: Śniadanie to samo co kolacja, czyli super jak dla mnie. Walencja średnia, ale ładna. Jaskinia mieszkalna trochę skansen. Ręcznie robione miseczki z gliny ładne, więc kupiłem na przekąski. Hotel przy Granadzie dobry. Kolacja szwedzki stół. Dobre jedzenie z odpowiednim wyborem. Wieczór z flamenco bardzo fajny. Po powrocie integracja wycieczkowa z winkiem. Dzień 7: Śniadanie znów szwedzki stół. Granada przecudna. Polecam najbardziej. Przyjazd do pierwszego hotelu przy Maladze. Kolacja średnia, ale ok i wystarczająca. Uberek do Malagi - wieczór w restauracji nad morzem. Dzień 8: Śniadanie ok. Wycieczka na Gibraltar bardzo ciekawa i nietypowa. Fajny klimat. Powrót i kolacja ok. Wylot w nocy.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo wyczerpująca ale ciekawa. Jedną z niedogodności było codzienna zmiana hotelu . Wczesne wstawanie i późne powroty. Minusem była niemożność skorzystania z ulgi dla osób z niepełnosprawnością, mimo ,że takie ulgi w UE obowiązują.W tym temacie brak współpracy biura i przewodnika . W ostatnim.dniu musieliśmy się z hotelu wymeldować po śniadaniu, bagaże oddać do magazynu hotelowego, wyjazd na Gibraltar, powrót o ,17 godz i koczowanie na korytarzu hotelowym do momentu wylotu tzn do 23,30 .
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Właśnie wróciliśmy w wycieczki objazdowej "Dookoła Hiszpanii"(19.06.-27.06.2023r). Od kilku lat korzystamy z ofert Rainbow ,zarówno z wypoczynku jak i z wycieczek objazdowych.Do tej pory nie mieliśmy większych zastrzeżeń co do organizacji wyjazdów przez to biuro.Niestety wycieczka" Dookoła Hiszpanii",którą planowaliśmy już od dłuższego czasu zostawia bardzo wiele do życzenia.Powód pierwszy i najważniejszy - pilot wycieczki p.Jolanta .Totalna pomyłka i nieporozumienie.Pani sprawiała wrażenie jakby wspólnie z nami wybrała się na tę samą wycieczkę jako uczestnik,z tą różnicą,że zajmowała miejsce na pierwszym siedzeniu i była we władaniu mikrofonu.Poza lakonicznymi komunikatami,o której godzinie wyruszamy na zwiedzanie konkretnego miasta,gdzie będziemy się zatrzymywać na jakieś krótkie przerwy następowała długotrwała cisza. .Mamy spore doświadczenie w wycieczkach objazdowych i do tej pory było tak,że pilot w czasie długich przejazdów ze swadą opowiadał o danym kraju, w którym jesteśmy,o zwyczajach mieszkańców ,o zabytkach, pomnikach,jedzeniu,zarobkach,podatkach,o kosztach życia przeciętnych mieszkańców,czy chociażby o podstawowych zwrotach,jak dzięń dobry,dziękuję itp........W naszym przypadku nic takiego nie miało miejsca,pani chyba wyszła z założenia,że nie musi się udzielać Może należałoby zadać pytanie "czy leci z nami pilot?".I żeby było jeszcze ciekawiej - dowiedzieliśmy się, ze nie możemy oglądać telewizji ani słuchać radia.I ten sposób przemierzaliśmy setki kilometrów w nienagannej ciszy aż do kolejnej przerwy na stacji benzynowej(dlaczego akurat na stacjach benzynowych,gdzie było drogie i beznadziejne jedzenie?).Naprawdę nie było możliwości zatrzymywania się w jakichś mniejszych miejscowościach, gdzie można byłoby zjęść coś dobrego w klimatycznych knajpkach? i kto o tym decyduje organizator wycieczki czy pilot? Oprócz Barcelony,Sewilli i Granady brak czasu wolnego, pewnie dlatego,że sporo go mieliśmy na stacjach benzynowych.). Standardowy dzień: wyjazd z hotelu około 8, powrót około 19, 6 godzin w autokarze, 1,5 godziny na postojach, 3 godziny zwiedzania i 0,5 godz czasu wolnego. Najsłabszy punkt - niemożność wejścia do Sagrada Familia oraz zwiedzanie Madrytu, a właściwie przebieżka po mieście,a do tego brak możliwości zwiedzania zamku królewskiego wewnątrz.Ja rozumiem, ze wycieczki objazdowe mają swoją specyfikę i kierują się swoimi prawami i wybierając taką ofertę decyduję się na taki sposób zwiedzania,ale w wypadku tej konkretnej wycieczki organizacja pozostawia wiele do życzenia. Jeśli chodzi o zakwaterowania w hotelach - standard był wystarczający,natomiast wyżywienie kiepskie,(szczególnie obiadokolacje),monotonne,żadnych lokalnych,narodowych potraw,brak warzyw, a szczególnie pomidorów,papryki i oliwek z czego przecież słynie kuchnia hiszpańska. I na koniec - ostatni dzień pobytu,po skończonej dobie hotelowej ponad 12 godzin czekania bez opieki pilota w hotelu.Nie każdy wybrał wycieczkę fakultatywną na Gibraltar,żeby jakoś zagospodarować dzień. Reasumując- szkoda,bo wycieczka objazdowa "Dookoła Hiszpanii"z takim ciekawym,intensywnym programem mogłaby dostarczyć tylko pozytywnych,wspaniałych wrażeń, niestety przy takiej organizacji raczej nie zachęci do skorzystania z tej oferty potencjalnych klientów. A narazie....nie planuję kolejnego "Dookoła....." jakiegoś kraju
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po 1 dla tych co maja wybor polecam leciec z Katowic. Duzo lepsze polaczenie i znacznie przyjemniejszy czas pobytu. Przylatuja w dzien wiec maja sokojny 1 dzien w hotelu. Grupa z Warszawy przylatuje w srodku nocy a ostatniego dnia koczuje poza pokojem bo wykwaterowanie o 11 a lot po 24. Po 2 hotel okolo Malagi moglby byc w Maladze tak aby byc blizej cywilizacji :). Po 3 polecalbym wiecej bufetow w hotelach na objezdzie (byl ntyylko 1 wiec trudniej zwiedzac hiszpanie smakowo. Teraz plusy wiele mozna zobaczyc a obsluga biura podrozy to prawdziwa profeska. Polecam przewodnika w Valencji jest wesoly i z jajem :)
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka z bardzo bogatym programem. Długie przejazdy między zwiedzanymi miastami. Tylko dzięki bardzo ciekawymi opowieściami pilota, p. Tomasza Kurzawy, przeplatanymi muzyką hiszpańską pozwalały jakoś znosić trudy podrózy. Na przyszłość należy zastanowić się, czy konieczne jest umieszczenie w programie zwiedzanie Barcelony, ze względu na odległość od Andaluzji.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo ciekawy program. Niestety najsłabszym punktem jest zwiedzanie Madrytu który potraktowany jest szybko i byle jak. Dobre wrażenie z wycieczki skutecznie psuje bardzo słabe wyżywienie w hotelach podczas objazdu
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie to wycieczka Dookoła Hiszpanii nas nieco rozczarowała. Do tej pory wszystkie objazdy z Rainbow były na plus. To co biuro powinno wziąść pod uwagę przy tej konkretnej wycieczce to przede wszystkim: brak wystarczającej ilości przerw na toaletę i na lunch: śniadanie o 7.00 rano i czekanie do przerwy na lunch do 17.00 podczas wyczerpującego zwiedzania przy wysokich temperaturach to zdecydowanie zniechęca do podróżowania z biurem Rainbow. Drugi minus to pilotka Aneta, osoba która nie przejmowała się grupą, źle zorganizowana, źle szacowała czas dojazdów co odbywało się kosztem przerw na toaletę i posiłki, gdyż na zwiedzanie nie można się spóźnić, obojętna na zgłaszane potrzeby uczestników, gdy zepsuł się autokar nie potrafiła załatwić wymiany tylko jechaliśmy nim do końca aż odmówił posłuszeństwa i na 4 godz utknelismy w Barcelonie, dobrze że nie na autostradzie. Program realizowała za szybko, brak przerw na zakupy, obiad i toaletę jedynie dawała 30 min na to wszystko. Pod koniec wycieczki wymieniono nam plotkę na Paulinę i tutaj nastąpiła poprawa, szkoda tylko że Paulina nie była z nami od początku, na pewno cechowała ja większa znajomość kraju niż p. Anetę, a przede wszystkim zainteresowanie potrzebami uczestników. W sumie program objazdu ok, ale wymaga naniesienia poprawek jeśli chodzi o przerwy na lunch i toaletę, w 40 stopniach nie da się jechać bez picia i skorzystania z toalety. Na duży plus wycieczka fakultatywna z p. Marcinem po Gibraltarze, brawa za ogromną wiedzę i organizację, jak się okazuje da się i zwiedzić Gibraltar i zrobić zakupy i nawet zjeść lunch👏👍. Ogólnie wycieczkę oceniamy jak udaną z tymi małymi minusami.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Całość wycieczki oceniamy pozytywnie. Rozmach i piękno we wszystkich odwiedzanych miejscach jest widoczne na każdym kroku. Dowiedzieliśmy się bardzo dużo nie tylko o całej Hiszpani i jej historii, ale także o różnicach poszczególnych regionów, mieszkańców i ich życiu. Dopiero ostatniego dnia dowiedzieliśmy się, że przez te kilka dni przejechaliśmy ponad 2tys. kilometrów, co robi wrażenie. Na początku wycieczki warto zakupić zgrzewkę wody i zostawić ją w autokarze, bo później brakuje czasu na szukanie marketów, aby zaopatrzyć się w napoje, a będą potrzebne, bo upały zaczynają sie od godz. 9tej i kończą ok. 20tej. Nasz turnus był trochę pechowy, bo po wylądowaniu okazało się, że 1 bagaż zaginął, a inny był uszkodzony, więc czekaliśmy ponad godzinę o 3ciej w nocy w autokarze, aby 2 osoby mogły złożyć reklamacje na lotnisku. Później w Madrycie podzielili nas na 2 grupy na zwiedzanie Palacio Real i oczywiście przewodnik nie zdąrzył na powrót do drugiej grupy, więc połowa wycieczki zwiedzała pałac samodzielnie razem z tłumem innych zwiedzających. Te 2 przygody wpłynęły bardzo negatywnie na całościowy odbiór obrazu tej wycieczki, czego bardzo żałujemy, bo oboje jesteśmy zakochani w Hiszpani. Jedzenie wspominamy bardzo dobrze, zakwaterowanie także nie miało minusów. Pilotowi nie można odmówić wiedzy i doświadczenia - podczas dłuższych przejazdów opowiadał ciekawostki o regionach, co bardzo umilało podróż. Wycieczkę polecamy każdemu, pomimo naszych przygód, ponieważ my do Hiszpani wrócimy napewno, tylko pod koniec września i z przedłużonym pobytem na wypoczynek.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Generalnie wycieczka godna polecenia.