Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To była moja czwarta wycieczka przez Rainbow Tours, i musze powiedzieć ze poziom/standard stopniowo idzie na dół. Ja by radził na taka wycieczka żeby pozwolić 10 dni, a nie 7/8.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hiszpania piękna, ale po Rainbow Tours spodziewaliśmy się znacznie więcej :( Po pierwsze: Jak można na objazdówkę o trasie 3000 km zapewnić tak kiepski autokar?!? Mało miejsca na nogi, brak podnóżków, kiepsko działająca klimatyzacja (właściwie raczej "nawiew"), no i najważniejsze - brak toalety w autokarze! Na tak długiej trasie, gdzie nie zawsze jest możliwość postoju na autostradzie, toaleta to niezbędne wyposażenie (oczywiście na sytuacje awaryjne - dwie takie zdarzyły się w czasie naszej wycieczki). Kilka razy byliśmy na wycieczkach objazdowych z różnymi biurami podroży i warunki w autokarze zawsze były znacznie lepsze. Po drugie: Biorąc pod uwagę nocny przelot, mieliśmy nadzieję na szybki transfer z lotniska w Maladze do hotelu. Okazało się jednak, że nie nocujemy blisko lotniska, tylko jeszcze 2 godziny "telepaliśmy się" do hotelu El Paraíso. Efekt: całe 1,5 godziny snu po nocnym przelocie, przed rozpoczęciem kilkudniowej objazdówki. Gdyby chociaż ten hotel "przybliżał" nas do Sewilli, którą zwiedzaliśmy pierwszego dnia, bylibyśmy w stanie zrozumieć wybór miejsca zakwaterowania... (gdy po tygodniu odbieraliśmy kolejną grupę na pobyt, okazało się, że nocowali w Holiday Inn niedaleko lotniska, więc jednak można to zorganizować inaczej). Program wycieczki intensywny (ale każdy chyba wie, na co się pisze), ale warto go dopracować, zwłaszcza jeśli chodzi o Madryt. Gdyby ekspresową "przebieżkę" po mieście (trudno to nazwać spacerem) wydłużyć chociaż o 15-20 minut, pozwoliłoby to na kontemplację uroków stolicy, a nie szaleńczą pogoń za przewodnikiem. Ponadto, podział na 2 grupy podczas zwiedzania Pałacu Królewskiego i Muzeum Prado powoduje, że grupa „oczekująca” po samodzielnym zwiedzeniu zbrojowni lub muzeum po prostu traci czas. Czy zapewnienie drugiego przewodnika jest aż tak drogie? Może warto zainwestować i zapewnić dodatkowe 1,5 godziny na zwiedzanie Madrytu? Poza tym niezrozumiałe są powroty do hoteli w okolicach godz. 19-19.30, kiedy jeszcze trochę czasu można by poświęcić na spokojne zwiedzanie (zwłaszcza, że hotele na objeździe są na uboczu, więc samodzielnie już nigdzie się nie wybierzemy). Odnosi się wrażenie, że jedynym powodem wczesnych powrotów jest możliwość organizacji wieczornych wycieczek fakultatywnych i dodatkowego zarobku dla biura :( Jeśli chodzi o standard zakwaterowania i wyżywienie bywało różnie - raz lepiej, raz gorzej. Jedyny naprawdę duży plus objazdówki to pilot naszej wycieczki - Kamil. Sympatyczny, cierpliwy, z dużą wiedzą, w lekki i przyjemny sposób zapoznawał nas z historią Hiszpanii. Dla osób korzystających z dodatkowych 7 dni pobytu, godny polecenia hotel Almunecar Playa Spa – dobra lokalizacja, pyszne jedzenie, duży basen. Tylko dwa małe ostrzeżenia – to już absolutnie poza kompetencjami biura podróży – we wrześniu w morzu „inwazja” meduz, a jak przeszedł zimny prąd, woda miała 14 stopni :( Niestety piękno Hiszpanii nie bilansuje wszystkich minusów wycieczki. Liczyliśmy, że w przyszłości skorzystamy z innych objazdowych wycieczek Rainbow Tours, bo proponowana oferta rzeczywiście jest różnorodna, ale teraz już wiemy, że nie warto.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwszy raz pojechałam na wycieczkę objazdową. Wybrałam moje ulubione państwo Hiszpanię. Od początku nie do końca podobała mi się organizacja. Może najpierw miejsca noclegowe zbyt daleko od centrum aby móc wieczorem gdzieś wyjść. Przewodniczka też mało opowiadała o możliwościach. W każdym zwiedzanym mieście max 50 minut na obiad i kupienie pamiątek. ( Wszędzie mnóstwo ludzi wiec obiad kończył się w sieciówce). Kulminacją wszystkiego co najgorsze była Barcelona Przewodnik zero wiedzy zero organizacji po prostu strata pieniędzy.....
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Autokar nie nadawał się do podróży od pierwszego dnia, miał nie sprawną klimatyzację , fotele były popsute, nie dało się usiąść komfortowo bo cały czas się rozkładały. Miał awarie układu chłodzenia, autokar był naprawiany prowizoryczni żeby dalej jechać co było porażką. Jak klimatyzacja wysiadła całkowicie dopiero po kilku godzinach podjęto decyzje o wymianę autokaru, najlepsze było to że bez klimatyzacji musieliśmy dojechać do podstawionego autokaru ponad 300km w temperaturze powyżej 25stopni w autokarze. Do tej pory uważałem biuro podróży za jedno z lepszych a teraz jedno z gorszych.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Za tak duże pieniądze (objazd+wypoczynek) podziewaliśmy się lepszej jakości...
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyżywienie i noclegi typowe dla objazdówek. Pilot OK poza jedną organizacyjną wpadką, która wynikła w Alhambrze i trochę zepsuła całokształt, szkoda. Najgorzej wypadła organizacja: grupa przeładowana co zwykle nie ma konsekwencji, ale tutaj miasta zabezpieczyły się przed cwaniakami i w większości wprowadziły limity w wielkościach grup a policja skuteczne to egzekwuje. W efekcie grupa prawie 40 osobowa musiała być podzielona na dwie mniejsze, ale przewodnik np: w Madrycie był tylko jeden co w połączeniu z archaicznymi audio-guidami, które gubiły zasięg już przy 20-30 metrach w ciasnej zabudowie, powodowało że druga w zasadzie nic nie słyszała prócz trzasków w słuchawce. A szkoda, gdyż Piotr naprawdę był rewelacyjny i ciekawie oprowadzał, choć mocno ograniczał go wyliczony czas. Podział grup powodował również niekiedy rozbicie czasu wolnego, gdy tylko jedna grupa mogła wejść do obiektu z przewodnikiem a druga musiała czekać na swoją turę i w efekcie później miała skrócony czas dla siebie. Flamenko jako fakultet można sobie spokojnie darować. Nie oceniam poziomu artystycznego występu, gdyż artyści mogą mieć słabsze lub lepsze dni, tylko co z tego jeśli na miejscu okazało się, iż połączone grupy Rainbowa otrzymały "budżetowy" sektor i najczęściej mogły podziwiać tylko ich plecy. Nigdy, ale to nigdy nie słuchajcie pilota, który mówi Wam, iż spokojnie możecie zostawić wszystkie rzeczy w tym wodę i powerbanki w autokarze, gdyż za chwilę do niego wrócimy. Otóż niekoniecznie tak musi być i możemy być zmuszeni do tymczasowego skorzystania z autokaru innej grupy Rainbow, więc nie będziemy mieli do nich dostępu przez dłuższy czas (ani też nie będziemy wiedzieli co się z nimi dzieje...) Z plusów oczywiście przepiękne miasta, umiarkowana jak na Hiszpanie temperatura w październiku (choć trzeba się liczyć z 25-30C i ostrym słońcem) i wspaniali życzliwi ludzie, zwłaszcza kierowca :) u którego też można się zaopatrzyć w niedrogą wodę i piwo.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Drodzy Panstwo, Jestesmy wytrawnymi podroznikami, ktorzy zwiedzili sporo krajow szczegolnie na drugiej polkuli (Ameryka Polnocna i Poludniowa). Cieszylismy sie bardzo ze bedziemy w Europie i bedziemy mogli zwiedzic pierwszy kraj na naszej liscie, tzn. Hiszpanie. Musimy stwierdzic ze wycieczka byla dobrze zorganizowana i miala swietnego pilota, Wojciecha Chrzastka. Ale jeden mankament i to znaczacy zniszczyl cala przyjemnosc zwiedzania Hiszpanii. Jedzenie, szczegolnie podawane w hotelu Posadas de Espana bylo ponizej jakiejkolwiek krytyki. Sniadanie kontynentalne skladalo sie z suchych bulek, chleba tostowego, masla i dzemu. Takie sniadanie powtorzylo sie jeszcze kilka razy w czasie podrozy. W tymze hotelu na kolacje podano nam suchy ryz i wypieczony ochlap miesa. Bylismy zupelnie nieprzygotowani na taki serwis, zaszokowani ze firma tak znana i szanowana mogla zaserwowac takie "ochlapy." Oczywiscie wszyscy uczestnicy wycieczki, lekarze, wlasciciele prywatnych firm, prawnicy i inni byli oburzeni i rowniez reklamowali ten fakt u przewodnika wycieczki. Bez skutku oczywiscie, chociaz byc moze dzieki jego interwencji, pod koniec wycieczki cos "drgnelo" w tej materii i moglismy zjesc normalne, godziwe posilki. W miedzyczasie jednak, trzeba bylo zaopatrzyc sie sowicie w artykuly zywnosciowe w kolejnych sklepikach i stacjach benzynowych. Lacznie wydalismy dodatkowo jakies 250 EURO na "dozywianie." Nie spodziewalismy sie takiej sytuacji i jestesmy oburzeni, ze firma nie poinformowala nas o mozliwosci takiego dodatkowego wydatku. Mimo ze planowaliśmy dalsze wycieczki z Rainbow Tours, będziemy się mocno zastanawiać czy znow zglosic się do waszej firmy. Janina i Janusz Falkowscy
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Logistyka wycieczki tragiczna, zwłąszcza dotyczy to 2 ostatnich dni -calodzienny przejazd do Barcelony z Madrytu ,żeby odlecieć do kraju z lotniska w Gironie!!,ale nie tylko. .Hotele o niskim standardzie ,połozone na kompletnym odludziu z fatalna kuchnią .Jeśli był bufet to dało się coś wybrać do zjedzenia ,posiłki serwowane pozostawiały wiele do życzenia .Osoby na dietach eliminacyjnych kompletnie nie miały co jeść-no chyba ,że rozgotowane mrożone warzywa można nazwać kolacją. Pilotka wycieczki -pani Aleksandra kompletnie nie zainteresowana grupą ,ani przekazaniem informacji o regionie ,skupiała sie na podawaniu czasów odjazdu i posiłków ,w czym dokładnością mogłaby konkurować z ministrem zdrowia. Na plus można zaliczyć profesjonalnych przewodników po poszczególnych miastach .Bardzo miły i pomocny pan kierowca. No i oczywiście sama Hiszpania ,która jest piękna . Ogólnie mam wrażenie ,ze biuro zaczęło stawiać na ilośc ,a nie jakość
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
2.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zwiedzenie Hiszpanii było moim marzeniem od tak naprawdę nie pamiętam kiedy. Przed wyruszeniem w podróż bardzo dokładnie zaznajomiłem się z programem i w tej opinii nie będę narzekał na czas spędzony w autobusie bo intensywność programu jest jak najbardziej zrozumiałe. Jednakże... trochę zrozumienia ze strony Rainbow przydałoby się dla uczestników wycieczki. Naprawdę nie rozumiem jak można po połowie dnia na zwiedzanie i drugiej spędzonej na podróży w busie podać obiadokolację, która jest zwyczajnie podła (zimna, sucha, bez smaku). I to nie tylko raz ale aż 5 razy na 7 dni objazdówki. Ja rozumiem, że po kosztach ale litości. Tego nie dało się jeść. Poza tym proponowałbym dodatkowo uatrakcyjnić nieco program. M.in. zamiast areny byków w Sevilli i opowiadaniu o zabijaniu tych zwierząt dla zabawy może warto by było zamienić tę "atrakcję" na wizytę w ogrodach Alcazaru niedaleko Katedry? Do przemyślenia. + Sevilla, Cordoba, Madryt, Barcelona, Valencia, Granada + dobra obsługa pilota, + wygodny autokar - przestarzały program - mało czasu wolnego w poszczególnych miastach - nadwyraz podłe jedzenie - momentami organizacyjny bałagan - brak zwiedzania Malagi