Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Super wycieczka. Pełny profesjonalizm.Wszystko dograne na ostatni guzik. Pani Paulina z ogromną wiedzą o Islandii.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
bardzo nam sie podobała Islandia, ciekawy kraj.Pani Paulina to wspanaiły pilot i cudowna osoba.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjątkowo urokliwa Wyspa z wieloma "cudami natury". Trzeba byś przygotowanym na zmienność pogody bo nawet latem jest tam 12-14 stopni C. Dla tych którzy chcą odpocząć od letnich lipcowych upałów, to super okazja.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jest mi niezmiernie miło podzielić się swoją opinią z realizacji tej wycieczki. Biuro miało bardzo dobrze ułożony program, który został zrealizowany bez zbytniej uciążliwości dla uczestników wycieczki. Pogoda w zasadzie dopisała, były nawet dni, kiedy temperatura przekraczała 20 stopni (oczywiście na plusie). Jedynie dwa dni, kiedy było wietrznie, chłodno i deszczowo. Dużym dla mnie zaskoczeniem była duża ilość kwiatów, zielonych krzewów, brzozowych drzew i naszych typowo polskich kaczeńców, czy fioletowych łubinów. Ja nie wykupiłem obiadokolacji, ponieważ uznałem, że jest to zbyt wygórowana cena jaką życzyło sobie Rainbow (4.500 zł za dwie osoby). Ja kupowałem w restauracjach hotelowych albo samą zupę (bardzo pożywną) za 60 zł (w przeliczeniu na polskie pieniądze) albo drugie danie za 130-150 zł. Oczywiście wszyscy, którzy wybiorą się do tego pięknego kraju muszą się liczyć z tym, ze jest to naprawdę drogi kraj (szczególnie dla turystów). Chcąc kupić sobie jakieś drobne pamiątki (oczywiście bez typowych islandzkich swetrów, czy czapek, plus na kupowanie kolacji, trzeba się liczyć z wydatkiem co najmniej 300-350 EURO.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
OGÓLNIE POLECAMY!!!ISLANDIA GODNA ZOBACZENIA.PROGRAM WYCIECZKI I JEGO REALIZACJA SUPER.TROCHĘ NIEDOCIĄGNIĘĆ OPISAŁAM W OPINII SZCZEGÓŁOWO.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wycieczce byłam z mężem oraz córką i zięciem w terminie 11-19 czerwca 2017. Jesteżmy bardzo zadowoleni. Na ogół wolimy wyjazdy w małych grupach, bo przy dużej ilości osób zawsze coś się nieciekawego dzieje, a to ktoś się zgubi, ciągle za kimś trzeba czekać. Tutaju było inaczej. Może to zasługa Pani Pauliny naszej pilotki, która zawsze była uśmiechnięta. Wykazała się bardzo dużą wiedzą. O Islandii mówiła bardzo ciekawie. Widać było, że zna nie tylko historię, ale i zwyczaje dawnych i obecnych mieszkańców. Codziennie informowała o planie na kolejny dzień i o zapowiadanej pogodzie, która na Islandii jest bardzo zmienna. Nam się udało zwiedzać przy dobrej widoczności, choć czasem deszczowej aurze. Hotele różne o większym i mniejszym standarcie. W niektórych były czajniki. Wszędzie ręczniki i płyn do kąpieli. Islandia jest bardzo droga. Koszt zupy to ok. 1600 kioron tj. 4 euro. Była to najtańsza zupa jaką spotkaliśmy podczas podróży. Toalety na trasie płatne 100 lub 200 koron na 4 postojach. . Śniadania były w formie szwedzkiego stołu. Rzadko było coś na ciepło. Wybór był jednak duży i każdy mógł dla siebie coś znaleźć smacznego. Nikt nie mg by godny.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kraina Lodu i Ognia, pełna sprzeczności i piękna.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Cała wycieczka była ciekawa i i ciekawa :) Duży plus dla biura za załatwienie pogody. Prawie wcale nie padało i było ciepło (jak na Islandię). Widok wulkanu na żywo (choć przez okno autobusu) fascynujący. Ceny różne, raz większe, raz duże :) All ok.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fantastyczna wycieczka , świetna pilotka - pani Paulina , która była bardzo dobrze zorganizowana, bardzo ciekawie opowiadała, bardzo pomocna. Ciekawy program , właściwie widzieliśmy wszystko co warto zobaczyć ; jedyny mankament to wycieczka statkiem na oglądanie wielorybów ,
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program wycieczki był ciekawy i przedstawiający całość tego kraju.Mam niedosyt dot. przedstawiania aktualnych danych przez Pilotkę, a rozwodzenie się naad czasami bardzo dawnymi.Poza tym przeżyłam wspaniałą przygodę w ostatnim dniu pobytu z którą chcę się podzielić. Wyjazd z hotelu w okolicach Vik na ostatni dzień miał byc o godz.11.Ja swoim zwyczajem wyszłam na spacer i poznanie okolicy, poszłm w kierunku oceanu brzegiem rzekii Kerlingardlsa - było to ok. 1 km. W odległości ok. 150 m od brzegu oceanu z kępek traw poderwał się ptak i zaczął mnie atakować. Leciał na wysokości mojej głowy i koniecznie chciał uderzyć/dziobnąć. Sytauacja ta powtórzyła sie ok.5 razy.Zaczęłam się bać, zrezygnowałam z dojścia do oceanu. Po zawróceniu ok. 5-10 m ptak zostawił mnie w spokoju i krążył nad tym miejscem do którego dochodziłam a także nad rzeką (chyba łowił tam ryby). Prawdopodobnie miał tam swoje gniazdo albo z młodymi albo wysiadywał jaja i nie chciał dopuścić intruza.Po powrocie wyszukałam tego ptaka w internecie - był to Wydrzyk wielki , myślę że miałam wyjątkowe szczęście że mogłam go zobaczyć. Bardzo dobrym punktem programu przed nocnym wylotem była kąpiel w Blue Lagoon. Pozwoliła się odprężyć i przygotować na nocny powrót. Elżbieta Boniecka