5.6/6 (49 opinii)
5.0/6
Nasz objazd Środkowego Iranu rozpoczął się od zmiany trasy, ze względu na nową siatkę połączeń ze Stambułem, lecieliśmy do Teheranu (i tu był jeden ze słabszych punktów wyprawy, gdyż na lotnisku w Stambule czekaliśmy ok. 7 h na samolot do Teheranu). Kilka godzin w Teheranie pozwoliło nam stwierdzić, że jest to brzydkie miasto; jasnym punktem była wizyta w muzeum dywanów i pałacu szacha. Przelot wewnętrznymi liniami do Ahwazu, który był punktem wypadowym do oglądania b. ciekawych reliefów naskalnych i okropnie nudnych ruin w Suzie. Sam Ahwaz to paskudne miasto, ale hotel w porządku. Piękny Isfahan, piękne góry Zagros, cudowne reliefy naskalne w pobliżu Szirazu. Interesujące miejsca kultu zoroastrian. Ogólne wrażenie dot. Iranu: zaskakująco normalny kraj funkcjonujący w dosyć trudnych warunkach geopolitycznych, przemili, sympatyczni ludzie łaknący kontaktu z obcokrajowcami. Restrykcje związane z wymaganiami dot. stroju dla kobiet do wytrzymania: wystarczy mieć zakrytą głowę (dowolna chusta, szal) i brak golizny. Kobiety irańskie, te które nie noszą czadorów, ubierają się z ogromnym wdziękiem i elegancją. Jedzenie dobre, zwłaszcza przepyszny irański ryż z różnym dodatkami i chleb irański (cienki pszenny placek pieczony na gorącej blasze). Hotele do wytrzymania, w Jazdzie nocowaliśmy w tradycyjnym perskim domu przerobionym na hotel i tu niektóre pokoje były maleńkie - ale miało to swój urok. Nasz przewodnik p. Marcin, aczkolwiek b. miły i dobrze zorganizowany, trochę zawiódł nasze oczekiwania, spodziewaliśmy się opowieści o Iranie z zakreśleniem tła cywilzacyjnego, historycznego, kulturowego, zamiast tego podawał wycinkowe informacje dot. oglądanych miejsc co nie pozwoliło na zbudowanie sobie całościowego obrazu tej kolebki naszej cywilizacji. Grupa wycieczkowa liczyła 22 osoby, podróżowaliśmy w dużym, klimatyzowanym autokarze i przy długich przejazadach, a takich w programie jest kilka, mogliśmy swobodnie roziągać się na siedzeniach:)
4.5/6
wycieczka objazdowa bardzo ciekawa . Poszczególne miasta o dużej różnorodności , każde o innym wyglądzie . tereny, przez które się jedzie są ciekawe niektóre dlugie , ale rekompensuje to autokar z szerokimi , wygodnymi i rozkładanymi siedzeniami z podnoszonym podnóżkiem . Ludzie w Iranie są mili , przyjaźni , pytają skąd jesteśmy , chętnie robią sobie z nami zdjęcia , bo jesteśmy dla nich oryginalni , zabytki są przepiękne , niektóre w bardzo dobrym stanie od tysiącleci , w miastach atmosfera przyjazna, wieczorem oświetlone , sklepy i bary pootwierane, można spokojnie pospacerować Nasz przewodnik Wojtek to człowiek o dużej kulturze osobistej , o wspaniałych wiadomościach dotyczących Iranu - kraju i kultury. potrafił przekazać w ciekawy i przystępny sposób . podobnie oceniam przewodnika irańskiego Alego.
4.5/6
Gdy powiedziałam, że jadę do Iranu to wszyscy dookoła wpadli w przerażenie. Trochę, ale niespecjalnie, uspokajało ich gdy tłumaczyłam, że uchodźcy na granicy to z Iraku a ja do Iranu. Potwierdzam opinię poprzedników - Irańczycy to bardzo serdeczny naród. Często na ulicy słyszeliśmy "Welcome in Iran", pytali skąd jesteśmy, znali Lewandowskiego i prosili o zrobienie wspólnego zdjęcia. Bez poczucia zagrożenia chodziłam po mieście, także wieczorem i tylko w damskim towarzystwie. Iran mnie nie olśnił i nie rzucił na kolana ale na pewno warto zobaczyć ten kraj. Klimaty jak dla mnie typowo arabskie, zbliżone do Turcji, Egiptu czy Tunezji, a krajobrazy momentami także takie jak w USA. Program wycieczki ciekawy ale niezbyt intensywny. W mojej ocenie za mało Teheranu. Grupa liczyła 15 osób - zdyscyplinowana i bez malkontentów. Atmosferę psuła jedna pani, która nie chciała nosić chusty (oczywiście nie wtedy, gdyby uniemożliwiłoby jej to wejście do meczetu, czy innego obiektu). Nie pomagały prośby pilota i wyjaśnienie, że nie jest to jego wymysł a obowiązek wynikający z przepisów. Nie pomagało też, niestety, tłumaczenie, że ją policja religijna raczej potraktuje łagodnie a główne konsekwencje poniesie nasz irański przewodnik, który naprawdę na to nie zasłużył. Był nim Ali, bardzo sympatyczny chłopak, który ze wszystkich sił starał się żeby wszystko grało - żebyśmy byli z tej imprezy zadowoleni. Pilot Marcin miał ogromną wiedzę na temat Iranu i tu chylę czoła ale nie przywiązywał specjalnej wagi do spraw organizacyjno-technicznych np. że wejście na Wieże Milczenia wymaga odpowiednich butów, czy też, że w Persepolis kawa nie za 200 000 jak dotychczas płaciliśmy, a za 800 000 (o czym chyba wiedział). Jedzenie dobre, szczególnie dla wielbicieli baraniny i daktyli. Kolacji nie warto kupować w RAINBOW, bo tam 7 kosztuje 610 zł, a na miejscu 1 - taka sama 5-7 Euro. Pogoda nam dopisała. Temperatury ok. 18 C. Padało przelotnie 1 dnia, a 1 lało ale wtedy mieliśmy długi przejazd. Autokar super wygodny z WiFi, dużymi odstępami i 3 siedzeniami w rzędzie. Hotele średniej klasy. Najgorszy technicznie w Isfahanie. Tam użycie prysznica oznaczało zalanie całej łazienki połączonej z toaletą ale ... ogromną zaletą tego hotelu jest to, że leży blisko atrakcji turystycznych. Podróż z przesiadką w Stambule nie była męcząca, ale przy obecnym rozkładzie lotów w Teheranie ląduje się rano a to oznacza, że Teheran zwiedza się w zasadzie z marszu (jakieś 2 godziny na szybki prysznic, przebranie się, śniadanie i "wypoczynek").
3.5/6
Bardzo ciekawa programowo wycieczka, z kiepską organizacją , szczególnie w pierwszej części. Zakwaterowanie w hotelu w trzeciej dobie wycieczki, świadczy o niewłaściwej organizacji wyjazdu. Śniadanie w autokarze w postaci pudełkowej ( przy czym wielkość bułeczki to ok. 7cm), bez możliwości odświeżenia się po całonocnej podróży to kolejny dowód na niewłaściwą organizację lub skrajną oszczędność na klientach. Iran to niewątpliwie kraj bardzo ciekawy i zasadniczo bezpieczny. Warto go odwiedzić ale należy być przygotowanym na pewne niedogodności związane z górą pieniędzy w ramach wymiany , z cenami podawanymi w tomanach lub rialach pisanych po persku oraz bardzo niskim standardem toalet. Wartość wycieczki niewątpliwie podwyższała pani przewodnik która bardzo starała się przybliżyć nam kraj i wyjaśnić możliwie najpełniej wszystkie uwarunkowania go dotyczące.