Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka zrealizowana zgodnie z programem, choć niektóre elementy można by jeszcze dopracować. Program bardzo intensywny - dużo zobaczyliśmy i nie żałujemy wyjazdu.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Polecam
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zdecydowanie bardzo dobry program który jednak mógłby zaczynać się w Jordanii (Akaba) a kończyć w Izraelu (Tel-Awiw). Polecam chociaż ma swoje minusy z czego największym jest Egipt . Tytuł "Bliskowschodni duet" jest też chwytliwy.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pod względem organizacyjnym wycieczka była bardzo dobrze przygotowana. Hotele i wyżywienie również w porządku. Zabrakło mi za to "klimatu" miejsca - opowieści przewodnika, muzyki w autokarze, czasu wolnego. Mimo, że wycieczka ogólnie mi się podobała, czuję duży niedosyt, głównie wiedzy.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka do Jordanii i Izraela bardzo ciekawa, piloci z dużą wiedzą, zakwaterowanie w Jordanii i Izraelu bez zarzutu. Natomiast hotel w Egipcie / pierwsza i ostatnia noc / okropny - brudno a jedzenie niestrawne. Autokar w Egipcie w tak katastrofalnym stanie że u nas już 30 lat temu było lepiej. Uważam że można było wynająć lepszy hotel, postarać się o porządny autokar , dodatkowym minusem były długie odprawy na granicy jordańsko - izraelskiej , ale na to oczywiście biuro nie ma wpływu.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo interesująca, pogłębiająca wiedzę historyczną każdego uczetnika. Przedstawia Jordanię w najlepszym możliwym wydaniu, przede wszystkim niesamowitymi zabytkami, kóre robią oszałamiające wrażenie. Polecam cały dzień spędzony w Petrze i Jerash (Dżarasz). Pustynia Wadi Rum jest przepiękna i godna polecenia wszystkim osobom mającym wątpliwości, co do wydania 40 $ :) Jedyna wada, z uwagi na przekraczanie granic byliśmy na wycieczce zbyt krótko, utraciliśmy piękne światło przed zachodem słońca. Hotele w Jordanii godne pochwalenia, zwłaszcza hotel w Ammanie (warunki bardzo przyjemne i pyszne jedzenie). W Amannie bez problemu można kupić alkohol - po drugiej stronie ulicy :) Przewodnik lokalny to sympatyczny i interesujący człowiek. Wspomniałam o przekraczaniu granic, bardzo wyczerpujące, zwłaszcza w upalne dni. Myślę, że organizator trochę inaczej powinien to zorganizować (np. zmienić kolejność zwiedzania - my zbyt późno przyjechaliśmy na pustynię Wadi Rum, przekraczanie 3 granic w 1 dzień to przesada i strata czasu). Z kolei Izrael zachwycający, lokalny przewodnik Pan Andrzej przedstawił historię państwa, kulturę i religię w bardzo ciekawy sposób. Interesujący człowiek, choć nie z typu "milusińskich". Dzięki niemu, jego doskonałej znajomości Jerozolimy i doświadczeniu udało się zobaczyć wszystko, co założyliśmy. Z całego serducha DZIĘKUJEMY. Jedyny minus to wzajemnie zagłuszające się odbiorniki radiowe w Jerozolimie. A propos Jerozolima nocą godna polecenia, choć uważam że trochę droga :) Masada doskonały pomysł. Tel Awiw świetny (zbyt mało czasu wolnego, cały dzień byłby super). Hotele całkiem fajne, z wyjątkiem hotelu Everest (okropny hotel, jedzenie jeszcze gorsze). Proszę organizatora o jego zmianę. Ale najgorszy hotel to hotel tranzytowy CORAL HILLS (JEDZENIE OKROPNE, brudno, rozwalone sprzęty, i komary). Hotel nazwany przez nas KOMAR HIC. Jestem zaskoczona, że organizator ma go w ofercie pobytowej, my dopłacając 100 zł mieliśmy cudowne warunki w porównaniu z Coralem). Przewodnik Pani Kasia bardzo fajna osoba, kontaktowa, bezpośrednia, z poczuciem humoru i kulturą osobistą. Wycieczka bardzo udana i dostarczyła nam dużo przyjemnych wrażeń. Drobne porady: - na pierwszy dzień polecam zabranie wody mineralnej i drobnych przekąsek do walizki - dla chętnych dokarmiających koty też coś na przekąskę (koty są w punktach na siusiu :) - drobne dolary - sklepy proponowane przez pilotów są drogie - świetny sklep z pamiątkami dobrej jakości tylko nad Jeziorem Galilejskim - czapka na głowę i okulary przeciwsłoneczne, coś na komary obowiązkowo
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pomysł wycieczki łączocej te 3 regiony jest świetny, ponieważ każdy znajdzie cos dla siebie: Jordania-przepiekne krajobrazy, Izrael dla ducha, Egipt dla ciepła, wody (rafa, plaża, basen) wygody i jedzenia oraz zakupów. czyli w sam raz po 7 dniwej wyczerpującej, bo intensywnej wycieczce. W sumie wiele zależy od pilota, jego orientacji i sprawności. nasz Krzysztof był świetnie zorganizowany i bardzo zorientowany w tematach dotyczących zarówno zwiedzanych obiektów, jak i ogólnych w regionie, takze przez dłużące sie nieraz przejazdy (150 - 500 km) nie nudziliśmy się! poza tym mozna było na niego liczyć jesli idzie o informacje i uczynność ale oczywiście w rozsądnych granicach. Punktualnośc i 100% realizacji planu. Sam program choć napięty to pozostawiał wiele do rzyczenia. Np nasz przewodnik po Izraelu, przemiły skąd innąd pan Andrzej naszym zdaniem zbyt duzo uwagi podczas przejazdu i zwiedzania poświęcał nieistotnym szczegółom interesujących może samych Izraelitów ale nie chrzescijan, którzy jednakwoleliby cos więcej o samej ziemi świętej i miejscach nauki i pobytu Chrystusa niz słuchac o elektrowniach, autostardach i innych mniej istotnych szczegółach. także tutaj czujemy sie zawiedzeni, tym bardziej, że uczestniczyliśmy
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ciekawa wycieczka, trochę za dużo jazdy autobusem. Lepiej wybrać wycieczkę Jordania i Izrael. Polecam wycieczki fakultatywne za wyjątkiem Jetozolima nocą. Izraelski przewodnik odbębnił w 50 min marsz po twierdzy. Jak chciałeś posłuchać co mówi to nie mogłem zrobić zdjęć bo byłem poza zasięgiem mikrofonu. Na pytanie dla czego tak szybko przeleciał ten obiekt, że nie mogliśmy zrobić zdjęcia " powiedział -proszę zrobić tutaj czyli na stacji kolejki. Bezczelność.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Świetny program, dobrze zorganizowany polski pilot , hotele akceptowalne czyli wszystko Ok oprócz .... budzącej poważne wątpliwości jakość lokalnych przewodników . Jordanski przewodnik bardzo miły szkoda tylko , ze po polsku zna kilka słów . Nie był w stanie przekazać nam informacje ze względu na ubigie słownictwo . Izralel, równie miła pani przewodnik, ale bez wsparcia technologii. Nie mieliśmy osobistych krótkofalowek ( inna mijania w Jerozolimie grupa Rainbow miała je) oraz posiadamy przez przewodnika głośnik z mikrofonem psuł się codziennie po godzinie działania . Efekt: przewodnik wykrzykiwała najciekawsze, obowiązkowe informacje a w miejscach wymagających ciszy po prostu milczała . Odczułem b poważny niedosyt informacji, ci w przypadku zwiedzania Jerozolimy jest kluczowe. W moim odczuciu zostaliśmy pozbawieni jednego z kluczowych atrybutów takiej wycieczki - informacji w trakcie zwiedzania najciekawszych i najważniejszych miejsc dla naszej kultury.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Program wycieczki w Jordanii i Izraelu jest dobrze przemyślany, ciekawy i dynamiczny. Tempo zwiedzania oraz stosunek czasu spędzonego w autobusie do czasu spędzonego na zwiedzaniu jest akceptowalny. Niestety dodanie Egiptu do tej wycieczki z punku widzenia uczestnika jest zwyczajnie bezsensowne. Podejrzewam, że ma to związek z istniejącą infrastrukturą Rainbow i dostępnością samolotów na trasie Warszawa-Szarm i pozwala to na oferowanie wycieczki w niższej cenie. Nie mniej jednak pozostawia to duży niesmak, szczególnie, że hotel Coral Hills w Egipcie jest w opłakanym stanie i podczas mojego 2-miesięcznego backpackingu po Azji rzadko kiedy spotykałem hotel/hostel w tak złym stanie (mimo, że zawsze decydowałem się na opcję budżetową). Stan pokoi oraz jakość wyżywienia są poniżej wszelkiej krytyki - jeśli to możliwe to zakończyłbym współpracę z tym hotelem jeszcze w tym sezonie. Zły stan hotelu w połączeniu z długą i bezowocną podróżą autokarem przez Egipt, zakończoną męczącą i często wprowadzającą duże opóźnienie przeprawą przez 2 granice wpływa bardzo negatywnie na humor uczestnika i negatywnie nastawia go na całą podróż. Dodatkowo w naszym przypadku przeprawa przez granicę była szczególnie uciążliwa z uwagi na 2 elementy:1. Grupa była na tyle duża iż wymagała dwóch autokarów - nasza część grupy miała mniej szczęścia i została oddelegowana do drugiego autokaru który przyjechał dopiero po godzinie wyczekiwania w słońcu (nieznośny upał).2. Mimo, że autokar w końcu przyjechał musieliśmy dalej czekać (teraz przynajmniej w klimatyzowanym autobusie) ponieważ jedna z uczestniczek wycieczki była szczegółowo odpytywana przez izraelską straż graniczną. W końcu przejechaliśmy do granicy Jordańskiej a pilot pozostawił uczestniczkę na dalszy dialog ze strażą graniczną - nie rozumiem czemu nie mogliśmy tego zrobić od razu? Szczególnie dziwi mnie to w obliczu fakty, iż na granicy Jordańskiej czekał na nas pilot lokalny. Moim zdaniem zamiast czekać 3 godziny przy granicy izraelskiej powinniśmy zostać od razu przewiezieni do granicy Jordańskiej, pilot powinien wtedy uiścić za nas opłatę wyjazdową z Izraela i następnie oddać pod opiekę lokalnego przewodnika Jordańskiego. Sam pilot natomiast mógł wtedy wrócić po uczestniczkę wycieczki pozostającą przy granicy izraelskiej. Jestem szczególnie niezadowolony z tego 3-godzinnego opóźnienia ponieważ w efekcie nasza wycieczka po pustyni Wadi Rum była znacznie przyspieszona oraz duża jej część odbywała się już po zmroku. W efekcie nie mogliśmy podziwiać wspaniałych widoków na pustyni oraz uwiecznić ich na zdjęciach. Długie godziny w autobusie, uciążliwa przeprawa przez granice oraz przyspieszona wycieczka po Wadi Rum sprawiły, że na koniec drugiego dnia wycieczki bardzo mocno żałowaliśmy wyboru wakacji z Rainbow. Kolejnym elementem, który nam się bardzo nie podobał była organizacja obiadów. Zatrzymywanie się w lokalizacji znacznie oddalonej od innych restauracji i lokali gastronomicznych zmusza uczestników albo do zaakceptowania zawyżonej ceny 15 USD za osobę za obiad lub całkowitą rezygnację z posiłku. Byliśmy szczególnie zawiedzeni gdy zobaczyliśmy restauracje przy samym Jerash oferujące podobny obiad w formie bufetu w cenie ponad dwa razy niższej - 7 USD. Podsumowując, wycieczka zyskałaby ogromnie gdyby wykluczyć Egipt i oferować jedynie Bliskowschodni Duet - Izrael i Jordania. Zredukowałoby to znacznie liczbę przekroczeń granic państw oraz diametralnie zmniejszyło liczbę godzin spędzonych w autokarze. Ponadto wyeliminowanie Egiptu pozwoliłoby na dodanie kilku lokalizacji w Jordani oraz Izraelu oraz wydłużenie czasu zwiedzania obecnie wybranych zabytków i atrakcji.