5.2/6 (346 opinii)
4.5/6
polecam tą wycieczkę
4.5/6
Zdecydowanie warto wybrać tę wycieczkę. 3 dni w Joradnii i 3 dni w Izraelu pozwalają zobaczyć najważniejsze i najpiękniejsze rzeczy w obu tych krajach. Koniecznie należy wykupić wycieczki fakultatywne - pustynia Wadi Rum zachwyca i słusznie jest na liście UNESCO, mała Petra to przepiękne miejsce, które nie jest tak zatłoczone jak Petra, a podczas spaceru "Jerozolima nocą" ogląda się zupełnie inne miejsca i oblicze tego miasta.
4.5/6
Piekna wycieczka warta zakupu. Odwiedza sie na niej miejsca ciekawe ...prowie jak pielgrzym podazajacy sladami Jezusa. Tutaj widzi sie roznice kulturowa, tradycji i roznych zabytkow tak znanych tylko ze slyszenia. Grafik na objezdzie jest bardzo napiety takze trzeba sie przygotowac na krotki sen i niedospanie bo dalej w droge ale wszystko to jest warte obejrzenia i uslyszenia. W zaleznosci gdzie sie jest tez jest duza roznica temperatur takze trzeba sie dobrze spakowac bo roznica moze byc nawet do 15 stopni. Polecam jak najbardziej...
4.5/6
Jeśli ktoś chce w krótkim czasie jak najwięcej zobaczyć, będzie zadowolony. Polski pilot - Krzysztof - przekazuje dużo informacji, lokalny przewodnik w Jordanii - tylko się uśmiecha i jest sympatyczny, lokalny przewodnik po Izraelu - Zev vel Włodek - jest dobrze przygotowany, ma sporą wiedzę i jest zaangażowany w to co robi. Hotele - w Egipcie Tivoli Hotel - przeciętny hotel z przeciętnym jedzeniem, na jedną noc wystarczający. W Jordanii hotele na fajnym poziomie, czyste, duże pokoje z dużymi łóżkami, dobre jedzenie. W Izraelu widać dużo niższy poziom zakwaterowania ale nie ma dramatu. Autokary z małą ilością miejsca na nogi, niektórzy uczestnicy narzekali na brak możliwości korzystania z toalet, wifi jedynie w autobusie jordańskim. Dobrze byłoby włączyć w drodze jakiś film na autobusowych telewizorach, w ten sposób podróż szybciej upływa. Frustrujące były "niby nieobowiązkowe" postoje - w manufakturze mozaik, gdzie trzeba spędzić dobrą godzinę, włócząc się po centrum handlowym dla turystów oraz postoje w miejscach odgórnie zasugerowanych na obiad. Koszt obiadu w jednym z takich miejsc w Jordanii wynosił 15 dolarów. Efekt był taki, że na 36 osób z tej oferty skorzystało 6 osób, reszta grupy czekała bezczynnie 45 minut przed budynkiem restauracji, bez możliwości zaaranżowania obiadu na własną rękę - bo sugerowana przez biuro restauracja była oddalona od centrum. Według mnie powinno się dać ludziom wolną rękę w kwestii zakupienia obiadu, widać większość grupy podzielała moje zdanie i zagłosowała nogami. Poza tymi "postojami", na które zmarnowaliśmy kilka godzin, program jest odpowiednio intensywny, nie można się nudzić. Jestem zadowolony z tej wycieczki, mogę ją spokojnie polecić.