Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Drugi raz byłam na objazdówce z Rainbow, więc skupię się głównie na hotelach itp., bo zabytki już widziałam i powiem jedno - warto. A czego nie warto, to szczegóły poniżej. Zakwaterowali naszą grupę na dwie noce w hotelu Shams Safaga, chociaż smsem dostaliśmy wcześniej informację, że to będzie Imperial Shams Abu Soma. Shams Safaga to taki hotel-córka. Można trafić na pokój w bloku lub w domkach. Te w domkach widzieliśmy i są super, ale cała nasza wycieczka została ulokowana na 5. piętrze bloku głównego. A tam? . Brudne podłogi, brudna łazienka, brak balkonu .Klimatyzacja działała z głośnością traktora. Telewizor kineskopowy taki, że chyba ktoś go z piętra spuścił - i tak samo działał). Obsługę widzieliśmy raz - dali nam ręczniki, dwie butelki wody i nara. Więcej nie zaglądali. I serio, śmierdziało. Plaża okropna, brudna. Dalej: statek fajny, nie wykupujcie allin, bo nie ma sensu - to Wam daje jedynie napoje do posiłków i alkohol do 22. Na dwie osoby wydacie pi razy oko 100 dolarów kupując normalnie w barze. Na wycieczki wstaje się ok. 6-7 rano i są tak intensywne, że idzie się spać ok. 22.-23. Osobiście tylko raz dotrwałam do północy. Hotel w Kairze, a raczej na obrzeżach - super. Mieliśmy Oasis. Tylko domki, brak allin jeśli chodzi o alko. Odradzam z całego serca "Światło i dźwięk w Kairze". Nie opłaca się, wielkie rozczarowanie ze strony całej naszej wycieczki, która to wykupiła. Potem jest wycieczka do Aleksandrii - niby okej, ale obiad w restauracji rybnej to porażka - nie da się nic wybrać, dają wszystkim pstrąga - czyli ugotowany łeb, ości itd. Nie każdy to lubi. Na sam koniec ichniejszy menago "restauracji" zaczał kłócić się najpierw z przewodnikiem, potem z nami, atmosfera bardzo niefajna. Na koniec: czy warto? Okej, warto. Ale Rainbow powinien się temu przyjrzeć. PS. NIE KUPUJCIE NICZEGO W WYTWÓRNIACH ALABASTRU/PAPIRUSU! To ściema. Perfumy ok. Pozdrawiam.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniały i doświadczony kraj. Sympatyczni i otwarci ludzie. Ciekawe, surowe widoki.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniały program. Bardzo dobra organizacja. Olbrzymia ilość atrakcji. Fantastyczny pilot-przewodnik: Zidan.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka Egipt - wzdłuż Nilu jest warta swoich pieniędzy. Przed wyjazdem bardzo obawialiśmy się upałów. Wszak wybraliśmy termin z przełomu lipca i sierpnia, ale zapewniam wszystkich, że z racji bardzo niskiej wilgotności powietrza nawet 46 stopni można wytrzymać. Zresztą tak wysokie temperatury są zwykle wyłącznie w Tebach. W innych rejonach Egiptu nie jest tak gorąco. Polecam wycieczki fakultatywne. Do Abu Simbel trzeba koniecznie jechać. Wycieczka do Aleksandrii mogłaby być bardziej urozmaicona - choćby o wizytę w klasztorach koptyjskich w oazie Wadi Natrun. Jedynym moim rozczarowaniem była nocna przejażdżka motorówką po Nilu w Kairze. Mieliśmy fantastycznego arabskiego pilota Ziedana (nie Zidana jak w innych opiniach czytałem. Kto lubi jak się przekręca jego nazwisko?). Niezwykle zaangażowany, z olbrzymią wiedzą o pokazywanych zabytkach, a że trochę kaleczył polski język? To tylko dodawało mu uroku. Sporym wyzwaniem była 15. godzinna podróż pociągiem z Asuanu do Kairu. W przedziałach sypialnych w dzień panował niemiłosierny upał, a w nocy temperatura spadła do 15 stopni (klimy nie dało się wyregulować ani wyłączyć). Przez okno nic nie widać, bo między szybami pełno piasku. Po przyjeździe pociągiem do Kairu, zgodnie z programem wycieczki, mieliśmy całodniowe zwiedzanie miasta. Nie było to fajne - zmęczeni podróżą i bez możliwości umycia się (w pociągu jest do dyspozycji tylko malutka umywaleczka). Na szczęście hotel w Kairze, a właściwie w Gizie był bardzo sympatyczny. Podsumowując: jeśli zatrzeć w pamięci podróż pociągiem, to wycieczka spełniła moje wszystkie oczekiwania. Polecam!
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zwiedzanie Egiptu w czasach covid - super. W Dolinie Królów tylko nasza grupa, fotki w Gizie każdy sam z piramidami, Abu Simbel - nasza grupa i Ramzes:))) itd.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rejs wzdłuż Nilu i pobyt w Hurghadzie w dniach 9-23 marca 2023. Pierwsze 2 noce w Hurghadzie w hotelu Grand Seas. Ładnie, czysto i wszystko w cenie. Potem 4 noce na statku płynącym z Luksoru do Asuanu. Intensywne zwiedzanie, świetny przewodnik, polskojęzyczny Egipcjanin. Organizacja dopięta co do minuty. Czysto i smacznie na statku. Dalej jedna noc w pociągu Asuan - Kair. Wiedzieliśmy że standard będzie "nieeuropejski". I był swego rodzaju atrakcją w poznawaniu kraju. Ale jedzenie w pociągu smaczne. Następne 3 noce w hotelu Oasis w Gizie, standard jajk w pierwszym czyli wysokii. I znów intensywne zwiedzanie okolic Kairu i Aleksandrii. Ostatni etap, 4 noce w Hurghadzie w hoteku Jungle. Marzenie rodzin z dziećmi. Ogromny aqua park, kilkanaś cie lagunowych basenów, kilkanaście restauracji i barów. Duże czyste pokoje. Smaczne jedzenie. Nie zachwyca plaża do której kursuje hotelowy bus. ,Jestem pod wrażeniem dobrej organizacji i kompetencji przewodnikami. Imprezę polecam turystom lubiącym intensywne zwiedzanie.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Miała to być wycieczka marzeń mojego męża absolutnie nie moja jednak zdecydowałam się na nią i nie żałuję. Było cudownie każdy dzień dawał coś nowego i coś niezapomnianego pierwszy raz na wycieczce objazdowej budziłam się z radością że musimy wcześnie wstać i każdego dnia Egipt zaskakiwał mnie bardzo bardzo pozytywnie. Pomimo biedy i nie zawsze czystych miejsc nie zmieniłabym w tej wycieczce ani jednego punktu byliśmy na wszystkich wycieczkach + wszystkich wycieczkach fakultatywnych dodatkowo w ostatnim tygodniu na odpoczynku byliśmy na Pustyni (bawiłam się jak dziecko ) na wyspie Eden na wycieczce Rybki przez szybki i wszystko było super zorganizowane przewodnicy opiekunowie i ludzie pod którymi byliśmy opieką bardzo o nas dbali pilnowali i ani jednego dnia nie czułam się niebezpiecznie. Hotele bardzo przyjemne z zjedzeniem dla każdego bardzo duży wybór różnorodnego jedzenia. Zemsta faraona dopadła męża na dwa dni przed wyjazdem jednak jest to konsekwencją picia lokalnych napoi z lodem niewiadomego pochodzenia Jeden dzień na Antinol egipskiego leku i wszystko minęło.Bardzo polecam tą wycieczkę Rejs Nilem , statek i obsługa na statku mogłabym wyliczać w nieskończoność atuty ten wycieczki. Już byliśmy na kilku wycieczkach objazdowych jednak ta jest dla mnie numer jeden.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jak dla mnie - za mało płynięcia Nilem. Hotel tranzytowy w Hurgadzie - beznadziejny.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Najlepsza wycieczka żeby poznać najważniejsze zabytki Egiptu. Program średnio intensywny. Generalnie Wycieczki trwały od około 7.30 do około 15 (z wyjątkiem Abu Simbel gdzie wyjazd był około 3 rano, żeby zdążyć przed upałem). Program świetnie został przygotowany - nie było pośpiechu podczas zwiedzania. Pilot był świetny (Mustafa). Jeśli chodzi o zakwaterowanie, to pokój w pierwszym hotelu (El Karma) był fatalny - po zakwaterowaniu żeby jakoś poprawić czystość poprosiliśmy o zmianę pościeli, żeby się jakoś położyć spać. Natomiast statek (QUEST) oraz hotel w Kairze (Jaz Pyramids Resort) oceniam bardzo dobrze. Generalnie polecam wycieczkę.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd był bardzo udany, program wycieczki jest bardzo bogaty i naprawdę można zwiedzić cały Egipt. Minusem jest niestety to, że w programie wycieczki jest mnóstwo wyjazdów fakultatywnych (a które naszym zdaniem winny być już w głównym programie) i które kosztują drugie tyle co sama wycieczka. Jeśli ktoś rozważa jednak wycieczki fakultatywne to polecamy przede wszystkim Abu Simbel, nocną wycieczkę po Luksorze oraz wioskę robotników (2w1). Jeśli chodzi o "kair nocą", wioskę nubijską czy wyprawę do Aleksandrii to naszym zdaniem szkoda pieniędzy, bo niestety nic ciekawego się tam nie zobaczy. Szczególnie pokazywanie "biblioteki" w Aleksandrii to jakaś porażka. Oglądaliśmy ją jedynie z zewnątrz (i to przez ulicę), brak było możliwości wejścia do środka. Również pozostałe "atrakcje" w Aleksandrii nie zachwyciły (a wyjazd kosztował 80 dolarów od osoby). Nie korzystaliśmy z lotu balonem. Po wycieczce spodziewaliśmy się trochę więcej pieszego przemieszczania się, niestety nawet odległości 300 metrów pokonywane są autokarem. To wszystko sprawia, że nie można do końca poczuć klimatu miasta. Być może wynika to również z faktu, że większość osób uczestniczących w wyjeździe to osoby starsze, więc jeśli ktoś liczy na szalone wakacje, to raczej nie jest to wyjazd dla niego. Polecamy zabrać kilka jednodolarówek na tzw. "bakszysz", który jest praktycznie żądany od Egipcjan na każdym kroku. Wiele punktów wycieczki jak np. wizyta w perfumerii czy w fabryce papirusu są ewidentnymi próbami wyciągnięcia pieniędzy od turystów i nie znajdują się nawet w oficjalnym programie rainbow. Znacznym minusem jest również to, że przewodnicy nie pozwalają na jakąkolwiek samodzielność (co z jednej strony jest zrozumiałe, gdyż ponoszą odpowiedzialność za grupę), jednakże jest to kolejna próba wyłudzania pieniędzy od turystów. Ani razu nie zatrzymaliśmy się w jakimkolwiek markecie, gdzie 1,5 l woda kosztuje około 4 funtów egipskich, a sprzedawano nam ją jedynie w autokarze po dolarze (za dwie butelki). Tym samym warto mieć również dodatkową gotówkę na zakup wody, bez której niestety ciężko przetrwać wyjazd, w szczególności, gdy do wielu posiłków nie były podawane jakiekolwiek napoje. Dużo atrakcji podziwia się niestety tylko z autokaru. Generalnie bardzo dużo czasu podczas wycieczki spędza się właśnie w tym środku transportu. Na podziwianie widoków, świątyń czy innych atrakcji zawsze było za mało czasu, co wynika też z napiętego harmonogramu wycieczki. Znacznym plusem był jednak przewodnik wycieczki - Abdul, który bardzo dobrze mówi po polsku i posiada ogromną wiedzę na temat zabytków oraz samego Egiptu. Na tej wycieczce należy się na stawić na dużą zależność od całej grupy ludzi, co wiąże się z oczekiwaniem na wiecznie spóźnialskich i powolnych. Jeśli chodzi zaś o zakwaterowanie i jedzenie, to nie mamy żadnych większych zastrzeżeń, prócz jak już wspomnieliśmy opłat za napoje. W szczególności jednak do gustu przypadł nam pobyt na statku.