Opinie o Egzotyka Light - Dominikana

5.1/6 (1363 opinie)

5.1/6
1363 opinie
Atrakcje dla dzieci
4.2
Intensywność programu
6.0
Obsługa hotelowa
5.2
Pilot
5.5
Plaża
5.5
Pokój
4.3
Położenie i okolica
5.4
Program wycieczki
4.8
Rezydent
5.1
Sport i rozrywka
4.7
Transport
6.0
Wyżywienie
4.9
Zakwaterowanie
3.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Sortuj: Najlepiej oceniane
Typ turysty: Wybierz
  • 3.0/6

    Stary hotel o przeciętnym standardzie

    Jadąc do tego hotelu należy być świadomym ze jest to najtańsza oferta na polskim rynku z kierunku Dominikany. Dlatego nie należy oczekiwać luksusów. Jedzenie bardzo słabej jakości monotonne. Drinki tylko z najtańszych lokalnych alkoholi…. Baseny czyste ale stare jak cały hotel wymagający remontu. Leżaki w wystarczającej ilości natomiast czesc połamanych i brudnych. Reasumując na głowę nam nie będzie padało głodni nie będziemy….Hotel dla osób mało wymagających!

    MARIA, BUCZKOWICE - 18.01.2023  | Termin pobytu: grudzień 2022

    2/2 uznało opinię za pomocną

  • 3.0/6

    Wyjazd do raju

    Polecam wyjazd. Sugeruję jednak hotel Senator nie Playa Bachata, ten sam resort ale standard Senatora wielokrotnie wyższy. Z wycieczek najatrakcyjniejsza to wyjazd na wyspę Saona na Karaibach.

    Leszek, Wąbrzeźno - 08.01.2019

    13/18 uznało opinię za pomocną

  • 3.0/6

    Playa Bachata 3 osoby dorosłe

    Nigdy nie piszę recenzji ani opinii (mimo ponad dwudziestu lat jeżdżenia na all inclusive), jednak tym razem czuję obowiązek poinformowania potencjalnych klientów o tym, czego mogą się spodziewać... Zaznaczam, że jest to moja subiektywna ocena, której mogą nie podzielać inni klienci. Jedynym - dużym, niezaprzeczalnym plusem hotelu - i tym czym tak naprawdę się broni - jest lokalizacja. Piękna plaża, ogród palmowy, zieleń. Hotel - to nie jest żadne 5 ani nawet 4 gwiazdki, i to nawet biorąc pod uwagę niskie dominikańskie standardy (to nie był nasz pierwszy pobyt w Dominikanie - naprawdę mamy porównanie). W katalogu, na zdjęciach, YT, nawet z zewnątrz, wygląda to w miarę ładnie. Kolorowe domki, karaibska architektura pięknie wkomponowana w okoliczności przyrody - przepiękny park/ogród i piękną plażę. Niestety z bliska i od wewnątrz już nie jest tak ładnie. Hotel nie jest nowy i zdecydowanie (!!!) potrzebuje remontu. I to generalnego. Pokój to dramat. Wilgoć, zapach stęchlizny, którego nie można się pozbyć, którym szybko przechodzą wszystkie rzeczy. Ja wiem, że taki tutaj jest klimat, jednak inne hotele (wiem bo z takich korzystaliśmy) potrafią sobie z tym poradzić. Stare, uszkodzone meble, łazienka lata 90te, nie działające gniazdka, uszkodzony sejf, lodówka, mrówki itp - długo by wymieniać... UWAGA!!! Biuro Rainbow ma w ofercie pokoje tzw: "Standard". Są to pokoje dwuosobowe bez dostawki i bez opcji dostawienia dostawki (taka jest polityka hotelu) z dwoma pojedynczymi łóżkami (które można zestawić w jedno), dwoma kompletami ręczników, kocy itp. Rainbow sprzedało nam jednak taki dwuosobowy pokój "standard" jako ofertę dla trzech osób dorosłych!!! W związku z tym musieliśmy spać w trzy osoby (185cm, 170cm, 175cm, ca ponad 200kg razem) w jednym łóżku!!! Rezydentki twierdzą, że "jest to znany problem" i mogą pomóc załatwić w recepcji dodatkowy ręcznik i koc (sic!!!) Osoby podróżujące rodzinnie (np. 2+duże dziecko) muszą się poważnie zastanowić nad taką ofertą, zwłaszcza, że Rainbow nie oferuje większych pokojów. Można na miejscu indywidualnie dopłacić do pokoju Family, ale tylko w miarę dostępności... No właśnie... Hotel jest generalnie przepełniony. Zwłaszcza w weekendy, kiedy przyjeżdżają tutaj całymi rodzinami tłumy Dominikańczyków. Na plaży i przy basenach miejsca można jeszcze znaleźć (oczywiście poza centralnymi punktami) bo teren jest naprawdę rozległy, jednak poza tym wszędzie doświadczamy negatywnych skutków powyższego. Zwłaszcza, że wydaje się, że nakłada się na to problemem braku pracowników... Część obiektów - restauracje , bary - są zamknięte. (UWAGA!!! Spora część jest w ogóle niedostępna dla gości PlayaBachata. Część plaży (spora) jest wydzielona TYLKO dla klientów cumujących obok hotelu cruiserów, inna część tylko dla VIP , czy Club Members). Te które działają są przepełnione, wszędzie są kolejki, brakuje jedzenia, napojów, drinków. Wystarczy powiedzieć, że na tak duży obiekt, w ciągu dnia dostępne są tylko dwa (!!!) bary serwujące drinki i napoje. Kolejki, kolejki, kolejki... Niektórzy rezygnują z posiłku, bo zwyczajnie nie chce im się czekać... Ponadto w barach ciągłe braki - i to nawet podstawowych dominikańskich napojów, jak mamajuana, (którą normalnie "na mieście" za darmo jesteśmy częstowani na każdym kroku, w każdym zakątku tego kraju) Ciągłym problemem jest brak- a to rumu (!!! rumu, na Dominikanie!!!), a to ginu, toniku, sprite'a, a to innych trunków... Poza tym - tak jak napisałem - w oczy rzuca się brak pracowników. Nigdy, nigdzie na świecie się z czymś takim nie spotkałem (a bywaliśmy już w wielu naprawdę egzotycznych miejscach) - aż żal było patrzeć jak wycieńczeni i przepracowani są barmani czy kelnerzy. Błędny wzrok, nieobecne spojrzenia... W restauracji kelnerzy po prostu nie nadążają obsługiwać klientów - podawać napoje, sprzątać, przygotowywać stoły...Do tego zdarza się, że na terenie hotelu, pracownicy proszą turystów o przyniesienie dla nich z baru czegoś do picia (woda, sok)... Naprawdę serce się kraja... Inna sprawa: wszyscy znamy opaski "all inclusive". To takie magiczne plastikowe przedmioty, które każdy nosi na ręce, by personel, barmani, kelnerzy wiedzieli jakie drinki mogą na lać. Magiczne przedmioty, które podczas wakacji mają tendencję do spadania, zrywania się, gubienia w wodzie itp. Są we wszystkich hotelach AI na całym świecie. Otóż w tym hotelu, ten kawałek plastiku kosztuje 100$. (sto dolarów amerykańskich!!!)... Nam się to na szczęście nie przytrafiło, ale znajomi zgubili taką opaskę (podczas oferowanych przez hotel, ekstremalnych wodnych atrakcji!!! podczas których sztuką jest ich nie zgubić...) za co hotel zażądał od nich opłaty 100$ (sto US dolarów) za sztukę!!! Nie rozumiem takiej polityki. Czy to rzeczywisty koszt tego kawałka plastiku??? Czy obawa, że wyrzucony na brzeg morza, wpadnie on w niepowołane ręce jakiejś biednej haitańskiej rodziny, która przyjdzie się najeść do tego hotelu??? Naprawdę nie wiem... Inna sprawa - Pokoje dostępne są w dwóch opcjach - parter lub piętro (bez windy). Zaobserwowaliśmy taki obrazek: na przeciwko naszego pokoju mieszkała lokalna, dominikańska rodzina. W tym dziecko (dziewczynka) ok 8-9 lat. Niepełnosprawna, poruszająca się na kulach. Zgadnijcie gdzie mieli pokój??? Oczywiście na piętrze, z dostępem tylko po schodach!!! Brak słów... (to oczywiście nie zarzuty do Rainbow) Jedzenie - wiem, że to subiektywna sprawa - ale imho było zwyczajnie niesmaczne. Co jest bardzo dziwne, bo miejscowa kuchnia jest naprawdę dobra i atrakcyjna. Do tego restauracja jest niedoświetlona, zwyczajnie ponura i niesympatyczna. Teraz o Rainbow i podejściu do bezpieczeństwa klientów. Testy na covid są wymagane podczas przylotu i przekraczaniu granicy PL. Spotkanie organizacyjnego z rezydentem - cytuję "żeby nikt broń boże nie robił testu na Dominikanie, przed wylotem, bo jeszcze wyjdzie dodatni i będą problemy". Czyli: niech wszyscy - chorzy i zdrowi, razem pakują się do jednego samolotu, gdzie się mogą pozarażać, bo potem to już nie nasz problem??? Dodam tylko, że inni turyści (z USA, Niemiec, Kanady, Rosji) byli regularnie, grupowo testowani przed wylotem, na miejscu w hotelu... Wycieczki Rainbow - drobne szczegóły. Wycieczka kupowana tydzień przed wylotem, online, w programie wjazd kolejką górską (wyciągiem) na górę w Puerto Plata - a na miejscu okazuje się, że wyciąg od roku jest nie czynny, co nie jest żadną tajemnicą... Tradycyjne wizyty przy takich okazjach w lokalnych "sklepach" , "fabrykach" itp itd, jak wszędzie - OK , to norma - ale zawiezienie autokaru turystów do supermarketu w stylu lokalne Jumbo, Auchan - żeby z koszykami biegali między półkami - to już jest imho przeginka... Tyle. Generalnie Dominikana jest super!!! Nie zepsuje tego nawet taki hotel.

    Jacek, Tulce - 01.02.2022

    14/16 uznało opinię za pomocną

  • 3.0/6

    Pierwsze wrażenie szokujące

    Wyjazd oceniam przeciętnie ponieważ były rzeczy które mnie zachwyciły takie jak natura plaża, ludzie, kultura a niektóre oburzyły, zniechęciły i szokowały. Odwoływanie wycieczek dzień wcześnie przez biuro bardzo nie fajnie z ich strony, wycieczka na rajska wyspę niezbyt udana ponieważ ja zalewało i nie można bylo się w spokoju napawać miejscem. Pokoje całkowice inne niz przedstawione na YouTube (stare ratanowe brudne meble, karaluch wielości pudełka od zapałek i brak alkoholu w pokojach z wytłumaczeniem iż panuje covid... absurd... Na butelkach z wodą czy Pepsi nie ma covidu ale na butelce z rumem już jest ;-)) Jedzenie bardzo monotonne i przeciętne ... Nie chodzi się głodnym ale nie satysfakcjonuje jedzenie w koło pizzy na gotowych podkładach czy ryżu. Owoców morza jak na lekarstwo. Obsługa na barach pozostawia wiele do życzenia ... Obsługiwani są gości w pierwszej kolejności którzy mają w ręce napiwek i na własne uszy słyszeliśmy jak bardzo nie ładnie zwracają się do starszego pana który był gościem hotelowym. Zachwyciła mnie plaża przy hotelu, przyroda, baseny, codziennie oglądaliśmy cudne wycieczkowce dobijające do portu, przemili ogrodnicy którzy bardzo dbają o czystość, można spróbować świeżego kokosa co bardzo polecam.

    ELŻBIETA F-W - 09.01.2023  | Termin pobytu: grudzień 2022

    12/14 uznało opinię za pomocną

telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem