Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fiordy, Nordkapp, Lofoty, po Koło Podbiegunowe 11 do 23 sierpnia 2024. Długo wyczekiwana wycieczka. Program robi wrażenie i faktycznie jest pięknie. Pogoda trafiła się nam idealna. Można by rzec, cały czas słońce, nawet, co niewiarygodne na Nordkapp w koszulkach z krótkim rękawem. Widoki cudowne, zapierające dech w piersi. Chociaż musieliśmy pokonywać autokarem spore odległości, po około 500 km dziennie, było warto. Tak naprawdę nie czuło się zmęczenia. To zasługa kierowców Pana Macieja i Ryszarda, którzy bez pośpiechu, bezpiecznie dowieźli nas wszędzie. Pilot Pan Jarek, ogólnie Ok, jednak myślę, że nie chciałbym Go na kolejnej wycieczce. Miejscowi przewodnicy wspaniali, dużo informacji, uśmiechnięci, brawo dla nich. Biuro przygotowało piękną wycieczkę i taka była, jednak pierwszy i ostatni dzień transferowy nie był dobrze zorganizowany, a zwłaszcza dla grupy wylatującej i przylatującej z Gdańska. Nie dość, że wylot był o 6.10, na lotnisku 4.00 rano. Dla wielu osób, które jechały w nocy, aby dotrzeć na czas, to po przylocie około 8.00 rano na miejscu w Norwegii pokoje dla nas nie były dostępne, aby się przed obiadokolacją trochę przespać. Najpierw otrzymaliśmy informację, że pokoje dostępne będą od 15.00, później o 16.00, a na końcu o 17.00, a tak w ogóle, jak przyleci nasz pilot. Byliśmy bardzo zmęczeni po 36 godzinach nie spania i jeszcze mieliśmy czekać na pilota, który przyleciał z innymi uczestnikami z Krakowa, na krótko przed obiadokolacją. To nie było w porządku, nawet pani rezydent będąca na miejscu nie załatwiła dla naszej 10-tki wcześniej pokoi, tylko po dowiezieniu nas do hotelu, odjechała na lotnisko, zostawiając nas na miejscu. Najgorszy był jednak ostatni dzień transferu. Godzina odlotu do Gdańska wynikająca z umowy z października 2023 - 13.15 i Ok. Jednak w lipcu 2024 zmieniona na 17.10, to jeszcze do zaakceptowania. Niestety na dwa dni przed wycieczką otrzymaliśmy informację o kolejnej zmianie godziny odlotu na 22.30. To już było przegięcie. Tym bardziej, że po przybyciu do hotelu, na dzień przed wylotem do Polski, pilot Pan Jarek poinformował nas, że pokoje musimy opuścić o godzinie 11.00. Jeżeli chcemy to musimy sobie za przedłużnienie zapłacić, pytam dlaczego? Mało tego, Biuro nie zapewniło nam posiłku w tym dniu, przypomnę wylot o 22.30. Żeby było ciekawiej hotel był ładny, ale na uboczu, bez możliwości wyjścia gdzieś do restauracji, oczywiście na nasz koszt. Tego było mało. W piątki hotel miał restaurację nieczynną. Pytam się więc, co Biuro sobie myślało? Wiem, że na godziny odlotu nie ma wpływu, ale wiedząc, o tym mogło nam zapewnić minimum przedłużenia pobytu w pokojach i jakiś prowiant w oczekiwaniu na wylot, który po przybyciu na lotnisko został przesunięty na 23.45. Lot był opóźniony. W hotelu, w którym nas zostawiono toaleta poza pokojem była płatna, jak również ciepła herbata, czy kawa. Sam fakt poinformowania nas o późnej godzinie powrotu, zmusił nas do szukania dodatkowo w Gdańsku noclegu, o który nie było łatwo i kolejny koszt dla nas. Przylot do Gdańska godzina 1 w nocy. Pociągi w dalszą drogę już nie jeździły, dopiero po 5 rano. Ale na kupno miejscówek już było za późno. Zwyczajnie były wykupione. To już przelało czarę goryczy i zepsuło całą radość i frajdę z bądź, co bądź ładnej wycieczki. Tak więc wróciliśmy do domu dopiero o 17.00 w sobotę. Nikt nie zainteresował się organizując nam powrót w ramach opłaconej wycieczki, czy będziemy mieli co jeść i pić ciepłego, gdzie spać, gdzie poczekać na odlot. Zostawiono nas na odludziu i tyle. Pilot odjechał z hotelu z jedną z grup o godz. 11.30 jednocześnie prosząc jednego z uczestników grupy odlatującej do Gdańska, żeby kontaktował się telefonicznie z pilotem w Sztokholmie, który miał odwieźć grupę na lotnisko. Z hotelu jechaliśmy tylko z kierowcą, ponieważ pilotka wsiadła w Sztokholmie. Pani Marta, pilotka ze Sztokholmu, okazała się bardzo miłą i ciepłą osobą, która jeszcze po drodze opowiadała nam o tym mieście, a na lotnisku sprawnie załatwiła odprawę bagażu. Chociaż ten jeden element był pozytywny ostatniego dnia transferu. Wycieczka nie była tania, a jeszcze narażono nas na dodatkowe koszty, bo za przedłużenie pobytu, tylko do 16.00, wyjazd na lotnisko o 18.00, zapłaciliśmy 250 SEK, posiłek na przetrwanie, to kolejne 200 SEK na osobę, hotel w Gdańsku 360 zł za pokój. Można było naszą grupę wytransportować w czwartek o tej samej godzinie 22.30, bo właściwie było po wycieczce, z tą różnicą, że bylibyśmy po obiadokolacji i koszt przedłużenia pobytu w pokoju oraz posiłek, napoje i toaleta nie byłyby dla nas kosztem. Dlaczego pozostałe osoby miały przylot i wylot idealnie, tak że wróciły o rozsądnej godzinie, nie ponosząc dodatkowych kosztów. Wystarczyło, aby Biuro poinformowało nas, że jest problem godzin wylotu z Gdańska i czy decydujemy się na wylot i powrót np.: z Warszawy lub Krakowa? I tak nasza grupa musiała, jak i pozostali uczestnicy również dojechać na miejsce wylotu. A jednak Biuro tego nie zrobiło. Każda zmiana do zaakceptowanej już umowy, a zwłaszcza zmiana na dwa dni przed wylotem jest zmianą warunków umowy. Mam nadzieję, że Biuro Rainbow stanie na wysokości zadania i zrekompensuje nam poniesione koszty ostatniego dnia oczekiwania na zakończenie wycieczki. Tym samym utrzyma wysoki poziom świadczonych usług. Gdyby nie to, całą wycieczkę można byłoby zakończyć tylko samymi pochwałami, bo program był rewelacyjny, organizacja poza opisanymi dniami, również. Dodam, że to nasz 3 wyjazd z Biurem Rainbow i takie rozczarowanie pierwszym i ostatnim dniem, czyli transferami. Jeżeli Biuro dopracuje te dni, to z czystym sumieniem, polecamy tą podróż.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka godna polecenia. Cudowne widoki, niezapomniane wakacje.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka po najpiękniejszych miejscach Skandynawii, widoki niesamowite, przepiękne Lofoty i niesamowity Nordkapp bardzo ciekawa wycieczka pod lodowiec . Ciekawe miejsca Oslo, , Helsinki. oraz Sztokholm z niesamowitym muzeum statku Vasa. Nowoczesna skocznia w Holmenkolelen oraz znana z igrzysk Lahti również godne zwiedzania. Przeprawa promowa z Turku do Sztokholmu bardzo integracyjna. Pogoda dopisała, sytuacja pandemiczna przyczyniła się do komfortowego zwiedzania wszystkich obiektów ( znikoma liczba odwiedzających. Ogólnie polecam .
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo profesjonalna pod względem zakresu. Przepiękne widoki na Fiordy, niesamowite Lofoty oraz urzekający przestrzenią Nordkapp. Ciekawe odwiedzone miejsca w tym Oslo, Helsinki oraz Sztokholm z niesamowitym muzeum statku Vasa . Super wycieczka łodzią pod jęzor lodowca. Noc na promie bardzo integracyjna. Wycieczkę polecam dla miłośników przyrody- renifery, ptaki, foki itp.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Byliśmy w sierpniu, pogoda świetna, ciepło i sucho. Wycieczka ok, można zachwycać się pięknem przyrody. Nasza grupa liczyła 26 osób i moim zdaniem to powinna być maksymalna liczba - niezwykle trudno byłoby znieść długie przejazdy w ścisku, bo miejsca w autokarze jest niewiele. Oczywiście można byłoby w niektórych przypadkach skrócić te przejazdy, gdyby nocleg nie był oddalony np. o godzinę, ale w miejscu docelowym Nie trzeba żadnych specjalnych butów - wystarczą zwykłe adidasy. Warto mieć lekki parasol i poduszkę - można je zostawić na półce w autokarze. Hotele w porządku, śniadania też (kolacji nie kupowaliśmy, wystarczył nam mały czajnik, jedzenie z Polski i zakupy w sklepie). Według mnie należy wykupić osobną kajutę na promie-w przeciwnym razie można się pożegnać ze spaniem. Wycieczka fakultatywna pod jęzor lodowca- niekoniecznie. Lodowca już prawie nie ma, widać tylko skałę na szczycie której majaczy spłachetek śniegu. Niepotrzebnie tyle czasu przeznacza się na pobyt w wiosce św. Mikołaja - to zbiorowisko totalnie tandetnych sklepików. Pilotka- Pani Marta- doskonale się spisała. Profesjonalny kierowca- Pan Paweł.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niezapomniane widoki ,piękna przyroda , szafirowo -lazurowa woda ,ukształtowanie terenu ,ośnieżone szczyty gór, rejs do lodowca to wszystko było tak dobrze widoczne gdyż dopisywała nam pogoda przez cały pobyt. Niejednokrotnie czułam jakbym oglądała foldery ,a nie rzeczywistość. Wnuczek zachwycony był Lofotami , Kołem podbiegunowym i tym ,że był w najdalej położonym miejscu czyli Nordkapp. Przez wszystkie dni w Norwegii nie powiedział że nudno , co u 13 latka to rzadkość. Pierwszy raz płynął tak dużym wycieczkowcem i spał w kajucie to była nie lada gratka. Bardzo polecam wszystkim kto kocha przyrodę i jest ciekawy świata wybrać się w ta cudowną podroż.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Uczestnicy - małżeństwo 50+. Wyjazd bardzo udany. Program intensywny, wspaniałe widoki, niezapomniane wrażenia. Realizacja programu przeprowadzona perfekcyjnie przez Panią Magdę , która była pilotem wycieczki. Wszystko było przemyślane, zaplanowane i przeprowadzone idealnie. Serdeczne podziękowania dla Pani Magdy oraz dla perfekcyjnego i miłego kierowcy Pana Rafała. Jedynym minusem (niezależnym od pilota) były obiadokolacje w formie serwowanej. Ich wartość ma się nijak do ceny jaką zapłaciliśmy w biurze podróży przed wyjazdem.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Skandynawia w pigułce - sporo Norwegii, minimalnie Finlandii i Szwecji; zwiedzania mało, ale obiekty niepowtarzalne : Fram, Vasa, Nordkapp, św. Mikołaj; przejazdy baaardzo długie, ale pilotka, Kaja, urozmaicała je filmami, bajkami i ciekawostkami o Skandynawach; trochę już chłodno (sierpień), ale dało się żyć; wszędzie drogo, ale to już wszyscy wiedzą; hotele spoko, najlepszy ten z sauną w pokoju, wyżywienie bardzo dobre (nie dokupiłam obiadokolacji, bo wg mnie za drogo) - na "zupkach" dało się przeżyć; u świętego - komercja! nawet za pogłaskanie renifera trzeba zapłacić!!! Szkoda, że nie było zwiedzania stajni tychże fiordów :); Minusem była zbyt liczna grupa (42 osoby) i brak bezprzewodowego nagłośnienia podczas zwiedzania miast - niestety przewodnicy mówili cicho. Poza tym wycieczkę polecam!
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Świetna podróż, dobre hotele i wspaniałe jedzenie to atuty tej wycieczki. Trzeba koniecznie zabrać lornetkę na rejs po Oceanie Arktycznym.
5.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka godna polecenia! Dwanaście dni niezapomnianych wrażeń, przejechanych dwa tysiące kilometrów do Nordkapp ! Czasami podróż się dłużyła, ale dzięki ciekawym opowiadaniam o Skandynawii i zagadkami o tej krainie prowadzonymi przez przewodnika Magdalenę, jakoś szybciej te kilometry były za nami.Podobało się wszystko!