5.2/6 (180 opinii)
6.0/6
Zaczęło się nieciekawie. Kiedy z żoną zgłosiliśmy się do odprawy na lotnisku Okęcie (na 2.5 godziny przed odlotem) okazało się, że nie ma dla nas miejsc w samolocie. Trafił nas tzw. „overbooking” kiedy to przewoźnik sprzedaje więcej biletów na rejs, niż ma miejsc na pokładzie samolotu. Sytuacja dla nas bardzo stresująca i dziwna. Dziwna dlatego, że to nie my zawieraliśmy umowę z Wizzair a zawierało ją biuro Rainbow i to ono powinno zadbać o jej prawidłową realizację. Po interwencji u lotniskowego przedstawiciela Rainbow zostaliśmy odprawieni w trybie „stand by”, kiedy to nasze bagaże zostały warunkowo przyjęte a my po przekroczeniu kontroli osobistej czekaliśmy pod bramką do chwili aż odprawa zostanie zamknięta i wszyscy pasażerowie wejdą na pokład. Sytuacja zdecydowanie niekomfortowa. Na pięć minut przed odlotem okazało się, że jednak uda się nas wcisnąć do samolotu i po trwającej dwie i pół godziny nerwówie odlecieliśmy do Oslo. Chcemy podkreślić, że ten horror na lotnisku przetrwaliśmy głownie dzięki staraniom pani Kai która jest pilotką wycieczek w biurze Rainbow i leciała do Norwegii prowadzić jedną z wycieczek. Prowadziła nas za rączkę po zawiłościach lotniskowych procedur i jako ostatnia weszła za nami na pokład samolotu. Potem mogło być już tylko lepiej. I było. Każdego z nas co innego w świat szeroki ciągnie. To o czym dalej napisaliśmy to nasze o subiektywne odczucia. Trasa opracowana optymalnie. Znalazło się w niej wszystko co można było zawrzeć w tak niedługim czasie podróżując po tak dużych przestrzeniach. Przede wszystkim krajobrazy – od groźnych i przepastnych fiordów, poprzez łańcuchy górskie, krajobraz tundry i aż kiczowate leśne jeziorka z pasącymi się reniferami. I Lofoty – archipelag jedyny w swoim rodzaju, gdzie brakuje ci dodatkowej pary oczu żeby te wszystkie widoki w siebie wciągnąć. I architektura którą trzeba w tych krajobrazach samemu zobaczyć. I akcent patriotyczny – groby polskich żołnierzy poległych w bitwie o Narvik. I poczuć się trochę zdobywcą – Koło Podbiegunowe i Nordkap - kraniec kontynentalnej Europy. I powrót do dzieciństwa – pałac świętego Mikołaja w Rovaniemi. I trzy Europejskie stolice z ich architekturą i muzeami. Dzięki polskojęzycznym, doskonale przygotowanym lokalnym przewodnikom i naszej pilotce Pani Małgosi, o regionie dowiedzieliśmy się zdecydowanie więcej niż do tej pory wiedzieliśmy. Podczas całej wycieczki mieliśmy bardzo ładną pogodę bez deszczu
6.0/6
Rewelacyjna wycieczka, w piekne a mało znane zakątki europy. Podróż wygodnym autokarem przez trzy kraje skandynawii dostarcza ciekawych i miłych wrażeń. Cudowne Lofoty z ptasimi wyspami, koło podbiegunowe,najdalej wysuniety zakątek Europy i dzien polarny to niezapomniane wrażenia spokoju,piekna przyrody i kontaktu z niezmieniona przez czlowieka naturą. Wycieczka dla tych którzy chcą zobaczyć północ kontynentu i wypocząć z dala od zgiełku miejsc obleganych przez turystów.
6.0/6
Zielona północ Europy robi naprawdę wrażenie. Trasa przez Norwegię, Filandię i Szecje dla mnię była spotkaniem z naturą. Zjawiskowe norweskie fiordy otoczone lasami oraz domkami z dachami porośniętymi trawą zachęcają by tu została choć na chwilę. Tajemnicze Lofoty bogate w historie o życiu na niedostepnej północy. Można mieć szczęście i zobaczyć Nordkapp w słońcu. Duże wrażenie zrobiły renifery idące przed autokarem albo pasące się gdzieś w dali a wśród nich białe osobniki. Spotkaliśmy Mikołaja i karmiliśmy jego renifery. Zaskoczona byłam ilością jezior w Finlandii i urokami Helsinek. Jestem pod wrarzeniem dynamocznych rzeźb w Sztokholmie. Ogólnie, wycieczka bardzo bogata w różnorodne doznania estetyczne i kulturowe.
6.0/6
Emocjonująca podróż , Norwegia niezapomniane wrażenia, doskonały pilot , i przewodnicy zwłaszcza po Sztokholmie , dobry pomysł z przeprawą promową Helsinki Sztokholm. Z Tą grupą pogoda zawsze dopisuje , nawet na Nord Cap 20*C podobnież taka aura rzadko sie zdarza. Hotele komfortowe, wyżywienie - śniadania w formie bufetu obfite nabiał wędliny jajka słodycze i owoce, dużo ryb bo to przecież Norwegia. Obiadokolacje , które wykupiłam również smaczne kilka razy serwowane a w większosci bufet. Autokar wygodny, kierowcy doskonali. Cena wycieczki jednak nadal za duża