5.7/6 (145 opinii)
Kategoria lokalna 3
3.5/6
Fajne miescowka lecz niektórerzeczy do poprawy:klucz jest jeden gdy go się zgubi tojest proglem a ofercie było napisane ze sa trzy
3.0/6
Samo miejsce tak jak w opisach, przypomina trochę stary polski pensjonat, mimo wszystko zaniedbany w typowo grecki sposób. Lokalizacja tuż przy źródłach (zimnych) jednak daleko od ładnych plaż - bez samochodu praktycznie nie osiągalnych. Postrzegam przed wyborem opcji soft-all inclusive - jeśli ktoś lubi chodzić w upale pod górkę i z górki 3 razy dziennie po 2 km to może to ma dla niego sens. Gdyby nie fakt, ze mieliśmy wynajęty samochód chyba zrezygnowalibyśmy z jedzenia w innym hotelu - dodam, że tu opcja soft jest raczej bardzo marna. Rainbow nie podaje tej informacji a jest ona dość istotna. Jedzenie w samym pensjonacie Xenonas ok ale bardzo lokalne co oznacza raczej bardzo tłuste jedzenie. Gospodarz miły i uczynny.
3.0/6
Czytając BARDZO pozytywne opinie na temat hotelu skusiłam się. Po przekroczeniu progu od razu zaczelam sie zastanawiac, za co zostaly one wystawione? Niby lozko bardzo wygodne i czyste (co w sumie najwazniejsze) ale lazienka dosc zaniedbana, woda moze ze dwa razy byla ciepla..jest aneksik kuchenny z lodowka i zlewozmywakiem, ,aly zestaw talerzy i kubkow ze sztuccami, noze do krojenia - aczkolwiek jesli juz cos takiego zostalo przyogtowane, warto byloby sie jeszcze pokusic o mala, elektryczna plytke indukcyjna. Najbardziej na minus - wychodzace przez noc slimaki i robaki. Jakiez bylo moje zaskoczenie, gdy rano po przebudzeniu na stoliku ujrzalam slimaka ..w drzwiach jest spora szpara od spodu, wiec pewnie nia wchodzily. Pokoj generalnie sprawial wrazenie ciemnej i chlodnej piwnicy - chociaz w tym akurat mozna dostrzec plus-dobrze sie spalo, nie bylo goraco, pomimo panujacych na zewnatrz upalow, tak wiec nie trzeba bylo uruchamiac wiatraka :) takze podsumowujac..wrazenia z pokoju raczej slabe, ale sam pobyt, wycieczki i okolice oceniam bardzo pozytywnie, Pania rezydentke i przewodnikow z rainbow bardzo duzy PLUS :D Wyżywienie we wlasnym zakresie - wyszlo ok 150 euro za osobe na tydzien, gdzie proponowana doplata za all inclusive wynosila 900 zl, takze na plus,bo jedzenie w tawernie maria bylo przepyszne i tanie.
3.0/6
Dom/pensjonat głównie z kamienia, co razem z wiatrakiem sufitowym zapewniało odpowiednie schłodzenie. Mieszkaliśmy na parterze, co prawdopodobnie miało wpływ na spore zaciemnienie i wilgoć (z szuflad czuć było stęchlizną). Ogromne kamienne łoże z początku onieśmielało, ale można było na nim się wyspać. Wyposażenie pamięta lepsze czasy, szczególnie w łazience. Właściciel jednak bardzo się stara, by wprowadzić wręcz rodzinną atmosferę. Chętnie rozmawia, częstuje winem, odtwarza muzykę w zależności od upodobań gości. Dba o niewielki ogród i tak naprawdę tam najlepiej się siedzi (jednak ciągłe imprezy integracyjne nie wszystkim mogą się spodobać). Jeżeli ktoś sobie życzy, to może zamówić śniadania i obiadokolacje (nie korzystaliśmy). Pensjonat polecam tym, którzy nie zamierzają w nim spędzić zbyt wiele czasu...