Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Andaluzja jest piękna! Klimat, krajobrazy, architektura, jedzenie - wspaniałe. Alhambra zapiera dech w piersiach, Sevilla z Placem Hiszpanii przepiękna. Kadyks urokliwy, Cordoba to nie tylko meczet ale też ukwiecone patio. Gibraltar i małpki - niezapomniane. Hotele i jedzenie na bardzo wysokim poziomie, szczególnie ten ostatni w Maladze. Polecam wszystkim!
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd udany wrazenia niezapomniane jedynie HotelGoya to pomyłka
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólnie bardzo udana wycieczka. Można zwiedzić ciekawe miejsca. Czas szybko mija. Nie polecam fakultatywnej wycieczki do białych wiosek w Górach Sierra Newada chyba, że zmienią plan wycieczki. Same góry ładne , biała wioska przepiękna , ale nie było czasu jej zobaczyć bo obwozili nas po lokalnych sklepach pod pretekstem , że tu produkują czekoladę , tu wytwarza się oliwę itd. Faktycznie chodziło o robienie zakupów w danym sklepie. Jak by wycieczka nazywała i się ,,Wypad na zakupy "to ok. My chcieliśmy zobaczyć białą wioskę , a objechaliśmy sklepy.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zle zorganizowany ostatni dzień.Czekalismy sami od opuszczenia hotelu godz.12 do 23 transfer/Nikt sie nami nie zajmował/Przebieralismy sie w kiblu a o kąpieli nie bylo mowy.Albo powinnismy w nocy odlecieć do domu,albo powinna być wycieczka do czasu transferu.Poz tym wszystko na 5.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękna wycieczka ,cały program zrealizowany i świetny przewodnik Pan Marcin. Jedzenie bardzo dobre. Polecam wszystkim.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo fajna wycieczka, pokazująca Andaluzję z różnych stron. Można zwiedzić wszystkie perełki kultury andaluzyjskiej. Zaletą wycieczki są krótkie jazdy autokarem, choć początek objazdu nie był zbyt fortunny. Na pierwszy nocleg wybrano hotel, który był położony w przeciwnym kierunku od lotniska, niż miasto od którego rozpoczynaliśmy zwiedzanie. Tym samym spędziliśmy kilka godzin niepotrzebnie w autokarze, nie mówiąc już o spalonym paliwie. Poza tym program został bardzo ciekawie ułożony. Kordoba, Kadyks, Sevilla, Gibraltar, Granada. Szkoda że Ronda nie była w programie podstawowym - zauroczyła mnie bardzo. Warto tam pojechać. Sevilla była potraktowana "po macoszemu" - krótki spacer nie pokazał piękna tego miejsca. Brakowało mi flamenco podczas tej wycieczki. Pokaz w którym wzięliśmy udział, mimo, że ciekawy, był zorganizowany w skandalicznych warunkach - siedziałam na twardym krześle, tak blisko sąsiada, że musiałam kulić ramiona, aby się zmieścić. Zauroczył mnie meczet w Kordobie i Granada. Wiem, że tam wrócę, bo opuszczając te miejsca już tęskniłam za nimi.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przylot późną porą, do hotelu Royal Costa dotarcie ok.3 .00. Krótka pierwsza noc, gdyż o 7.00 trzeba było stawić się na wyjazd. Pokój 105 mały, z bardzo brudną klimatyzacją. Z objazdu są 4 dni. Pozostałe to wycieczki fakultatywne. Trzeba dobrze czytać program wyprawy. W pokojach brak lodówek i czajników. Ostatni dzień to wymeldowanie do 12.00. Na lotnisko wyjazd o 23.00. 12 godzin pozostaje się bez pokoju. Można korzystać z toalet w hotelu oraz części z basenem. Andaluzja broni się pięknymi widokami. Trzeba przygotować się na wysokie temperatury. Pani Paulina pomocnado samego końca. Kierowca Antonio super. Niestety zamawiając z wyprzedzeniem bardzo , bardzo przepłaciłam. Można było pojechać na tę wycieczkę o ok.2 tysiące taniej. Przykro mi, jako stałej klientce biura.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Niezapomniane widoki. Andaluzja zdecydowanie warta zobaczenia:)
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Z wycieczki po Andaluzji wróciliśmy w lipcu. Zwiedziliśmy przepiękne miejsca. Zadowoleni jesteśmy z pilotki Pani Agnieszki, która cały czas opowiadała nam ciekawostki o Hiszpanii, umilała jazdę autokarem cudowną lekturą i muzyką hiszpańską. Już na początku okazało się, że są jakieś problemy z autokarem, ale szybka reakcja kierowcy i nastąpiła podmiana autokaru-byłam pod wrażeniem :) Z minusów wycieczki to hotel Las Chapas-w którym oprócz pierwszej nocy, musieliśmy spędzić również ostatnie 3 dni (tzw. część pobytową). O ile pierwsza noc nie miała dla nas dużego znaczenia, bo dotarliśmy do hotelu z Warszawy około 4 nad ranem, tak ostatnie dni w tym hotelu nie wspominam miło. Na śniadanie nie było zimnych napojów, w związku z tym nasza 9-letnia córka nie piła nic-bo kawa i herbata odpada. Pieczywo było czerstwe-podczas pobytu polecam przyjść później-bo wtedy dopiero wykładane jest świeże pieczywo. Wygląda na to, że pozbywają się starych produktów, dając je objazdówkom. Najgorsze były jednak brudne naczynia. Trudno było znaleźć czysty kubek, czy talerz-obrzydliwość. Hotel szczyci się też pięknym ogrodem, wywieszając dyplomy-pewnie i tak było 30 lat temu. Ogród jest spory, ale nie widać żeby ktoś dbał o niego-pełno chwastów, a ścieżki betonowe zapaskudzone przez ptaki. Na plus dla tego hotelu jedynie ładny basen ze zjeżdżalniami, który przy 40 stopniach miał tę dodatkową zaletę. Najbardziej nie mogę zrozumieć, dlaczego biuro nie zmieni tego hotelu na inny- opinii negatywnych odnośnie tego hotelu jest sporo.