Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przyjemny, spokojny program pozwalający skupić się na walorach przyrodniczych i kulturowych Irlandii. Wspaniała opieka przewodniczki – jej ogromna wiedza i zaangażowanie sprawiły, że wyjazd przebiegł przyjemnie i bez stresu. Hotele dobre lub bardzo dobre. Autokar mógłby być wygodniejszy. W większości miejsc można zamówić jedzenie z karty w hotelowej restauracji, dlatego dokupowanie dodatkowych posiłków w tym programie uważam za zbędne. Irlandia zachwyca swoją naturalną urodą i autentycznością – turystyka jest tu prowadzona z szacunkiem dla środowiska i tradycji, bez komercyjnej przesady, z troską o zachowanie bogatego narodowego dziedzictwa.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ciekawy program, zrealizowany w całości. Wycieczka niezbyt mecząca, nadaje się równiez dla starszych osób. Na duzy plus pogoda, która nas pozytywnie zaskoczyła, było przewaznie pogodnie, słonecznie, lekko wietrznie, temperatury 16-19 stopni, na zwiedzanie doskonała. Jeden, ostatni dzień był deszczowy, no ale należało nam się za te pozostałe pogodne, żebyśmy wiedzieli skąd ta bujna zieleń. Fatalny autokar, jakis chiński wynalazek w którym albo był ukrop, albo lodówka, kilka osób się przeziębiło. Niestety pomimo checi kierowcy nie dało się wyregulowac temperatury na poziomie średnim. Autokar na objazdówkę, powinien być wygodny, a fotele wyposażone chociażby w podnózki czy siatki na drobiazgi, o uchwytach na napoje nie wspomnę. Tu nie było nic, było ciasno i niewygodnie. Trochę przypominał standardem i komfortem naszego lotniczego przewoźnika. Ten wylot z Modlina o 5 rano tanimi liniami to też jakaś porażka. Pierwszy raz miałam taką "przyjemność" z Rainbow... Co do reszty, nie ma sie co czepiać. Pilotka Kasia ok, sporo i ciekawie opowiadała, reagowała na nasze potrzeby więc tu bez zastrzeżeń. Hotele jak na objeździe, ale nie ma się co czepiać, byliśmy po jednej nocy, tylko w Belfascie dwie. Generalnie hotel w Dublinie w starym folwarku, przypadł mi najbardziej do gustu. Piękne otoczenie, cisza i spokój. W nim też najlepsze wyżywienie. Generalnie polecam objazdówkę i cieszę się, że wreszcie zobaczyłam zielona wyspę.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dobrze zorganizowana wycieczka., wspaniale prowadzona przez Panią Katarzynę. Niestrudzona, pogodna przewodniczka rekompensowała wszystkie (drobne) niedostatki. Warto pojechać dla niesamowitych krajobrazów. Grobla Olbrzyma i klify Moheru to najmocniejsze punkty programu. Oprócz tego zapamiętam już tylko malownicze ruiny Dunluce oraz wizytę w destylarni whiskey Bushmills. Pozostałe punkty nie zrobiły większego wrażenia. Dobry standard zakwaterowania i autokarów. Odpowiednia intensywność programu. Wylot o 5:55 z najgorszego w Polsce lotniska w Modlinie (koszmarne kolejki) to była największa wada oferty. Ogólnie jesteśmy zadowoleni z wyboru biura i kierunku.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd I i IP pod względem odwiedzanych miejsc był dobrze zorganizowany. Przewodniczka w Dublinie taka sobie, a p.Ola w Belfaście- rewelacyjna...życzę dla biura tylko takich przewodników. Pierwszy i ostatni nocleg na trasie był ładny i ciekawy,inne dobre, natomiast nocleg pod nazwą Travelodge był nie do przyjęcia pod każdym względem-brzydki, brudny pokój, kiepskie śniadanie nawet jak na standardy irlandzkie. Pan jako kierowca autobusu bardzo dobry, ale uważam że powinien w nim sprzątać , tym bardziej iż autobus miał dopiero 3 tygodnie. Pilot...hmm, no cóż...
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rewelacyjna pilotka - pani Kasia, pełna pasji, radości i uroku osobistego. Dzięki niej średni program wycieczki nabrał koloru, głębi. Wiedza pani Kasi, wielowątkowość a zarazem lekkość przekazywanych wiadomości o Wyspie na długo pozostanie w pamięci. Najciekawszymi punktami wycieczki są: Dark Hedges - aleja bukowa, Grobla Olbrzyma i klify Moher. Program nie należy do zbyt rozbudowanych warto wzbogacić go o zamki np. Donegal,Cahir Castle, Rock of Cashel oraz opactwa np. Creevelea Friary, Sligo Abbey. Cechą wyspy jest woda i to nie tylko ta dookoła ale również ta padająca z nieba, mżąca - koniecznie trzeba zabezpieczyć sie przed tym, by móc podziwiać piękno Zielonej Wyspy
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Interesujący program, dobra organizacja, świetna pilotka, jedzenie nieszczególne, zbyt dużo czasu wolnego
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Nasza wycieczka objazdowa to niezapomniane wrażenia ze spotkania z historią i jej interpretacją, ukształtowaniem terenu wyspy, wybrzeżem morskim, miastami oraz ich architekturą , zabytkami oraz pubami, zieloną florą i przyroda.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Irlandia jest piękna, deszczowa i nieoczywista. Hotele ok, poza jednym, ale w różnych terminach są różne hotele, więc można trafić na wszystkie ok. Śniadania brytyjskie, ciężkie bez warzyw. Wykupine dodatkowe obiady ok, choć szału nie ma. Pani Kasia - pilot - rewelacja. Byłam na wielu objazdówkach i to była jedna z najlepszych pilotek. Ogólnie polecam 😀
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd był bardzo udany, jestem bardzo zadowolona, szczególne podziękowania należą się przewodniczce Pani Bożenie za jej ogromne zaangażowanie, opiekę, organizacje, ai szczególnie za ogromną wiedzę o Irlandii w różnych aspektach, która nam przekazywała. O dziwo również pogoda w Irlandii nam dopisała, był tylko jeden dzień deszczowy.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo ciekawa – ale to zasługa Irlandii a nie Rainbow’a. Nawet powiedział bym pomimo działań Rainbow’a. Cały objazd po Irlandii był determinowany przez wymogi czasu pracy kierowcy (zresztą bardzo sympatycznego i sprawnego, posiadającego duża wiedzę i chętnie dzielącym się z nami swoją wiedzą, niestety w nieco „dziwnym” angielskim). Długość czasu na zwiedzanie poszczególnych miejsc była uzależniona od wymaganego miejsca i długości postoju wynikającego z wymogów kierowcy. Udało nam się dokładnie (i długo) zwiedzić parę sklepów przy stacjach benzynowych. Natomiast niektóre obiekty zwiedzaliśmy w dużym tempie (na prawo zabytek, na lewo inny zabytek, i szybko do autobusu). Cały wyjazd został wyznaczony przez pierwsze spotkanie z opiekunem ze strona Rainbow’a na lotnisku. Na pytanie jednej z uczestniczek „Czy Pan jest naszym przewodnikiem?” – padła odpowiedź: „Nie, ja jestem Państwa pilotem!”. Dodatkowy gdy w czasie objazdu okazało się, że kierowca wie jak jechać i co zwiedzać, opiekun ze strona Rainbow’a swą aktywność ograniczył do dwóch rzeczy: wydawania kluczy do pokojów oraz dystansowania się do programu wyjazdu: „Teraz będziemy zwiedzać XXX bo jest w programie ale nie wiem dlaczego bo tam nie ma nic ciekawego”. Od opiekuna dowiedzieliśmy się bardzo dużo o różnych innych miejscach na świecie, w których był a najmniej o Irlandii (często zresztą rzeczy mało prawdziwych). Dobrze że siedzieliśmy blisko kierowcy. Był on głównym źródłem informacji o Irlandii (mimo dziwnego angielskiego).