5.4/6 (171 opinii)
5.5/6
Polecam każdemu kto chce zobaczyć zachodnią część. . Wycieczka intensywna , każdego dnia inne miejsce, ponad 4tys. przejechanych kilometrów. Wszystko świetnie zorganizowane. Jeżeli traficie na pilota Andrzeja/Andy to wygraliście los na loterii. Są piloci i jest Andy. Każdy pilot, rezydent, powinien się od niego uczyć!!!Dzięki niemu wycieczka była fantastyczna, ciekawa,, zabawna , otrzymaliśmy mnóstwo informacji , logistyka na najwyższym poziomie. Polecam, to naprawdę wspaniała przygoda.
5.5/6
Wycieczka bardzo udana. Rewelacja. Program super, intensywny, ale wyważony. Wspaniale krajobrazy, rożne typy ludzkie, ciekawostki jakich sie nigdzie nie zobaczy. Nowe doświadczenia jakich zapewne doznawali zdobywcy Dzikiego Zachodu. Pilotka p. Kasia Napiórkowska bardzo profesjonalna, odpowiednio wykształcona i przygotowana do zawodu. Oprócz tego przyjacielska i służąca pomocą. Potrafi nawiązać kontakt z osobami w różnym wieku, także z młodzieżą, co, jak wiemy, nie każdemu sie udaje. Świetna znajomość języka, historii i realiów wspolczesnych. Widać, że kocha to co robi. Ocena szkolna: 6 😺. Mielismy tez szczęście spotkać w naszej grupie wspaniałych ludzi, globtroterów z prawdziwego zdarzenia, przedstawicieli różnych profesji i pasjonatów podróży. Nic to, że czasami coś się komuś nie podobało . Jeszcze się taki nie narodził, co by każdemu dogodził 😂. Kto lubi wygodne życie niech jedzie do Turcji na pobyt stacjonarny. 😜 . Wraz z żoną i 14-letnim synem gorąco polecamy ten kierunek. Słyszałem, że inni piloci są również „cool”. Niektórych znamy osobiście i pozdrawiamy Jurka Sajkowskiego, Andrzeja Straussa, Karola Szadkowskiego i Monikę Seifert👋.
5.5/6
Wspaniała wycieczka pozwalająca "zajrzeć" do kultowych miast oraz do niesamowitych parków narodowych zachodniego wybrzeża. Ogólnie bardzo obszerny program zaliczony w minimalnym czasie przez co brakuje czasu na wszystko. Wrażenia b. pozytywne mimo kilku niedociągnięć o których napiszę dalej. Często trzeba było wybierać, zwiedzać i robić zdjęcia czy usiąść coś zjeść w restauracji. Polecam dla osób które są gotowe na pewne uciążliwości.
5.5/6
Program wycieczki jest intensywny, przejechaliśmy ponad 4,5 tys. km, ale było warto, bo zobaczyliśmy dużą część zachodnich Stanów i życie jej mieszkańców. Fajne jest to, że zwiedzanie miast jest przeplatane wizytą w parkach narodowych. Przewodnik Pani Kasia jest skarbnicą wiedzy, przekazała nam mnóstwo informacji o życiu w dzisiejszych Stanach ale też informacji praktycznych podczas przejazdów (np. gdzie zjeść obiad, gdzie są toalety, gdzie są sklepy). Nie było problemów z toaletami, jest ich dużo i są bezpłatne. Nie było też problemów z wodą do picia, można było kupić butelkę u kierowcy, w większych miastach były też dostępne poidełka. Do niedobrego jedzenia trzeba się po prostu przystosować - taki urok Stanów. Noclegi były zazwyczaj na obrzeżach miast i miasteczek w sąsiedztwie marketów i barów, gdzie można było coś zjeść i uzupełnić zapasy jedzenia i picia na następny dzień. Hotele i motele na dobrym poziomie z wyjątkiem Las Vegas, ale lepiej mieć gorszy hotel w centrum Vegas niż dobry poza nim :). Standardowo w pokojach były suszarki do włosów, żelazko, mikrofala, lodówka, kawa/herbata, mały ekspres. O ekologii w Stanach chyba nikt nie słyszał, podczas śniadania sztućce, kubki, talerzyki były plastikowe. Amerykanie bardzo mili i grzeczni a nawet niektórzy z ciekawością pytali skąd jesteśmy. Wycieczka dała nam możliwość obserwacji dzisiejszych Stanów i podsumowując nie są one takie kolorowe jak nam się przedstawia w filmach i jaki mamy ich obraz - także doceniajmy naszą czystą, bezpieczną i wcale nie biedną Polskę :)