Opinie o Kalifornia i Arizona - Wild Wild West

3.5/6

Szybki American Dream

Postaram się przedstawić swoją opinię w jak najbardziej obiektywny sposób. 1.linia lotnicza przelot bezpośredni LOT-em. Na pokładzie zapewnione jedzenie oraz napoje.Bez alkoholu (dodatkowo płatny). Siedzenia dość wąskie.Reszta w porządku. Lot trwa ok 11 godzin.Na pokładzie rozrywka (filmy, muzyka). 2.hotele/motele zwykle bardzo duże,przestronne pokoje.Duże,wygodne łóżka.W każdym motelu zestawy do parzenia kawy/herbaty.W niektórych (mniejszość) trzeba mieć własną herbatę/kawę. Motele położne przy drogach,w pobiżu sklepy spożywcze i inne. Jest to bardzo ważne, gdyż śniadania są bardzo skromne i warto wieczorem po przyjeździe do hotelu zaopatrzyć się w kanapki/sałatki/owoce/napoje. Wybór ogromny. Ceny sałatek ok. 3.80-6 USD, ceny kanapek ok. 4-5 USD. Woda ok. 1 USD. W pokojach tv, łazienka. Część pokoi na piętrach. Często nie ma wind i trzeba dźwigać bagaż (ale nie jest wysoko i nie jest to jakiś problem).W 90% moteli podstawowe środki higieny (żele,szamony).Ręczniki wszędzie. W wielu motelach deski do prasowania i żelazka. Lodówki wszędzie. Kuchenka mikrofalowa w większości moteli. 2-3 motele na trasie bardzo słabe (mały pokój,brak klimatyzacji,brak otwieralnych okien,fatalne śniadanie,nieciekawa okolica).Reszta w porządku i nawet bardzo dobra (jak na tą cenę!). W większości moteli bardzo dobrze działające darmowe wifi. 3.wyżywienie na trasie śniadania bardzo skromne. Bułka, słaby dżemik, czasem serek i czasem jogurt. W niektórych motelach było lepiej, ale w większości bardzo słabo. Obiady -bardzo duży pośpiech. Minimalne możliwości zjedzenia czegoś ciepłego podczas codziennych wycieczek. Parę razy zdarzało się to,ale zwykle w wielkim pośpiechu. Uważam, że piloci powinni wskazywać miejsca (sprawdzone,najlepiej bufety samoobsługowe) i dawać minimum 1 godzinę na normalny posiłek.Ceny posiłków w restauracjach 15-20 USD i więcej. Bardzo polecam restaurację VEGAS w Hollywood. Przepyszne jedzenie,ogromny wybór za jedyne 14 USD. 4.autokar duży, wygodny. Każdy mógł zająć 2 miejsca. WC w autokarze,ale nikt nie korzystał , bo były przerwy.. Możliwość zakupienia napoju w autokarze za 1 USD (soft drinki).Ewentualnie piwo za 2 lub 3 USD. 5.program bardzo naładowany atrakcjami.Bardzo ciekawy. Chwilami przeładowany. Dzień zaczyna się ok. 07.30-08.30 rano ,a kończy ok. 20.00-21.00. Przejazdy są chwilami bardzo długie (300-500 km),ale da się to przeżyć. Czas mija szybko. Na wycieczce można wiele zobaczyć, ale jest ogromny pośpiech. Wszystko jest oglądane w pośpiechu,bo trzeba jechać dalej. Kanion Kolorado-słabo rozwiązne. Ci z Państwa, którzy nie wykupili lotu helikopterem musieli czekać ok. 2 godziny na tych, którzy lot wykupili. Mieli za to czas w sklepie(to trochę za długo). Uważam, że powinni już wtedy rozpocząć zwiedzanie parku na własną rękę. Na zwiedzanie Grand Canyonu mieliśmy ok 1-1,5 godziny.Do przejścia 3 kilometry. To jest o wiele za krótko.Bieg niesamowity, a wiadomo, że każdy chce się nacieszyć tym fantastycznym widokiem.. Bryce Canyon-ok 10 minut w każdym punkcie (a jest to jedna z najpiękniejszych atrakcji na tej wycieczce). Kanion Antylopy -spacer ok 40 min zamiast zapowiadanej 1,5 godziny. Do Kanionu Antylopy powinno się jechać wcześnie, gdy słońce jest silne, a nie późnym popołudniem, gdy zamykają park (byliśmy ostatnią grupą). Czas w Hollywood ok. 40 min. Santa Monica- przejście po molo (ok. godzina czasu wolnego,a obiad w Hollywood wraz z czasem na zakup pamiątek ok. 40 min-uważam,że nie było to dobre rozwiązane). San Diego - tutaj spędziliśmy bardzo dużo czasu. Zarówno w porcie jak i w starym miasteczku. Dla niektórych bardzo ciekawie,dla innych mniej. Monument Valley - bardzo fajna wycieczka jeepami. Wystarczająco dużo czasu.Przepiękne widoki i niezapomniane wrażenia. Red rocks-przyjazd pod wieczór, ale piękny widok na czerwone skały. Szkoda, ze nie było czasu wolnego w Sedonie (urocze miasteczko).Santa Barbara - 15 minut na krótki spacer.Las Vegas - zwiedzanie na własną rekę (w czasie wolnym, bardzo na plus,bo nie trzeba biec). Potem wieczorne wyjście z pilotem-jak zwykle w wielkim pośpiechu.San Francisco - 40 min czasu wolnego w bardzo fajnym turystycznie miejscu -Fishermen's Whraf i potem przy głównej ulicy też ok. 40min. Brak realizacji pełnego programu- nie pojechaliśmy do Yosemite!! Chyba ten punkt w programie jest dodany jako zachęta, bo mało, której grupie udaje się tam dotrzeć. Zamiast tego zwiedzanie Sacramento-ciekawie,ale bez przesady. Bardzo długi przejazd (cały dzień).Co mnie najbardziej rozczarowało,to to, że w miejscach, gdzie naprawdę było wielkie WOW spędzaliśmy najmniej czasu, a tam gdzie było średnio ciekawie - najwięcej. Oczywiście każdy ma inne spostrzeżenia, ale uważam, że YUMA jest mniej ciekawa niż Grand Canyon czy Kanion Antylopy. A w YUMIE byliśmy dość długo.To samo w Phoenix - za długo. Generalnie cudowne widoki (Grand Canyon,Bryce,Antylopa,Jezioro Powella,Monument Valley,etc),niezapomniane i naprawdę warto pojechać i zobaczyć. Przepiękne San Francisco, super Las Vegas (można zrobić zakupy w dobrej cenie). 4.Pilot Pani Pilot posiada ogromną wiedzę, bardzo dużo opowiadała. Rzadko organizowała czas wolny na posiłki (zbyt duży pośpiech, słabe miejsca do jedzenia), dawała zbyt mało czasu w największych atrakcjach i zbyt dużo, w mało ciekawych miejscach.Miła, dobrze zorganizowana w różnych sytuacjach. Znająca realia Stanów. Uważam, że zbyt szybko "leciała" z grupą. 5.ogólna ocena jest dobra,gdyby nie ten pośpiech. Każdemu podoba się co innego i każy chciałby spędzić więcej czasu w wybranym przez siebie miejscu. Na wycieczce zorganizowanej tak się nie da. Jednakże zmniejszenie liczby atrakcji,może pomogłoby rozluźnić troszkę program i pozwoliło na zwiedzanie w mniejszym pośpiechu.