Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
6.0/6
Andrzej, Kraków 05.02.2015
Święta i Sylwester 2014/15 w upalnej Kenii
Zobaczyliśmy najpiękniejsze miejsca na świecie,zwierzęta pasące się na sawannie,cudowny widok zachodzącego słońca nad Kilimandżaro na tle idacych w jego stronę stada słoni,żyraf,bawołów wzruszył wszystkich do łez,małpy od bardzo wczesnych godzin porannych witały nas codziennie na naszym balkonie/tarasie,zamieszkaliśmy w wiosce na Czerwonej Ziemi Masajów,zobaczyliśmy szczyt Kilimandżaro,lasy równikowe,nieskazitelnie białe plaże z palmami kokosowymi,byliśmy nad jeziorem Serengeti-pełnym olbrzymich krokodyli i hipopotamów,pływaliśmy i kąpaliśmy się w ciepłych wodach Oceanu Indyjskiego,poczuliśmy smak dzikiej Afryki,czarny Mikołaj obdarował nas prezentami,zaszaleliśmy na największym balu sylwestrowym w Mombasie przy +40 stopniach upału.To była przepiękna przygoda którą nie zapomnimy do końca życia!!! Biurze Podróży RAINBOW TOURS dziękuję za spełnienie marzeń.
6.0/6
Joanna, Sosnowiec 29.02.2024 Termin pobytu: styczeń 2024
Było wspaniale.
Safari bardzo udane, obfitowało w różnorodne zwierzęta . Niesamowite krajobrazy . Piękno przyrody nie do opisania. Pilotka Agnieszka bardzo kompetentna i pogodna.
6.0/6
Edward, Korfantów 25.04.2017 Termin pobytu: luty 2017
wakacje życia
witam. Jesteśmy zachwyceni wyjazdem do Kenii. nie spodziewaliśmy się tak wspaniałej imprezy. wszystko super zorganizowane - doskonały przepływ informacji, przewodnik pierwsza klasa.
6.0/6
Paulina 31.08.2021
Niezapomniana przygoda na czarnym lądzie
Jestem bardzo zadowolona z wyjazdu. Pandemią utrudnia wyjazd, bo trzeba zrobić test PCR i nerwowo czekać na wynik. Jest też sporo dokumentów do wypełnienia, a części z nich nikt nawet nie zbiera. Cieszę się, że zaryzykowałam i wyjechałam, bo była to niesamowitą przygoda, która na zawsze zostanie mi w pamięci. Tym razem nie mam zdjęć zabytków czy mnie samej, a tysiące fotek że zwierzętami i lokalnymi ludźmi. Była to wyprawa zupełnie inna niż wszystkie bez stresu i pośpiechu. Pole Pole, hakuna matata :)