6.0/6
Kenia: wspaniały kraj, radośni, przyjaźni ludzie i wspaniałe safari w parkach i rezerwatach. Podczas tygodniowego safari przeżyliśmy wiele wspaniałych chwil oraz nieoczekiwanych przygód, które na pewno będziemy długo wspominać. Za mile spędzony czas oraz niezapomniane przygody dziękujemy Paulinie. Jednym słowem Kenia Hakuna matata.
BEATA MARIA, WARSZAWA - 24.02.2021
0/1 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Bardzo udany wyjazd.Spróbowałam innego rodzaju wypoczynku.Tym razem nie zwiedzanie zabytków,a obcowanie z przyrodą - nie zapomniane wrażenia,które na zawsze pozostaną we wspomnieniach.Świetni kierowcy,którzy wychodzili,ze skóry,abyśmy mogli upolować zdjęcia wszystkich zwierząt.I tak się stało widzieliśmy wszystkie zwierzaki,które mieszkają w Kenii.Baza hotelowa na najwyższym poziomie,mimo,że to objazd - można skorzystać z basenu po łowach - więc wypoczynek,również zaliczony.Nadto fajna grupa,zżyta ,dzięki temu jest co wspominać.
Ewa Anna, Warszawa-Wesoła - 03.05.2022
4/5 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Fantastyczna wyprawa pełna wrażeń i niezapomnianych doznań. Noclegi w lodżach to przeżycia nie do zapomnienia. W jednych widok na Kilmandżaro, w innych stada flamingów tuż pod nosem innym razem spektakl "tańczących żyraf". Na safari to już inna bajka, majestat przyrody i dzikość zwierząt zapiera dech w piersiach. Polecam z całego serca. Warto za każdą cenę7.
Maria, --- - 26.12.2022 | Termin pobytu: grudzień 2022
29/33 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Wyjazd pełen zachwytów nad naturą i niezwykłym światem zwierząt, ale przede wszystkim - dzięki niepowtarzalnym i nieporównywalnych do znanych nam z życia codziennego obrazom i wrażeniom - wyrywający z codziennej rutyny. Wróciłam wypoczęta, ze "świeżą głową" i zadurzona w czarnej Afryce - z silnym postanowieniem, że jeszcze wrócę. Wycieczka ma bogaty program (5 dni safari, czasem po 2 dziennie), zapewnia wiele okazji do zrobienia "zdjęcia życia" na okładkę NatGeo - czasami wręcz miałam wrażenie, że widzę obrazki z filmów przyrodniczych z głosem Krystyny Czubówny w tle. Poza safari, można zobaczyć również kenijskie miasta - Nairobi i - a własną rękę - Mombasę, choć wiadomo, że nie są one highlightami tego typu wyjazdów. Znajdzie się też coś dla wielbicieli etnografii - np. wycieczka fakultatywna do wioski Masajów (trochę taki skansen dla turystów), ale trasa wyjazdu prowadzi też przez tereny zamieszkałe przez różne grupy etniczne - warto mieć oczy szeroko otwarte i korzystać z olbrzymiej wiedzy lokalnych Panów Kierowców, którzy chętnie odpowiadają na pytania). Jest też okazja do zrobienia zakupów, a nawet urządzenia mieszkania - poza typowymi pamiątkami, w wielu miejscach można kupić drewniane zwierzątka, afrykańskie maski, piękne materiały i sukienki czy obrazy, ale niestety trzeba się bardzo mocno targować. Najlepsza okazja do zakupów jest w Mombasie - kierowcy tuk-tuków chętnie wiozą w miejsca, w których są stałe i dobre ceny (w przeciwieństwie do absurdalnych cen oferowanych np. w wiosce Masajów). Warto przed przyjazdem odświeżyć lekturę K. Blixten - nie tylko po to, żeby się wprowadzić w nastrój, ale też przygotować do wizyty w afrykańskim domu baronowej.
Justyna - 09.11.2022
28/28 uznało opinię za pomocną