Opinie klientów o Neptune Village Beach Resort & SPA

5.4 /6
111 
opinii
Atrakcje dla dzieci
4.1
Obsługa hotelowa
5.6
Plaża
5.7
Pokój
5.0
Położenie i okolica
5.5
Rezydent
4.5
Sport i rozrywka
5.0
Wyżywienie
5.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

5.5/6

Mariusz 18.02.2020

Fajnie gdyby nie samolot

Sam hotel oceniam bardzo pozytywnie, miła atmosfera, fajne małpki, plaża i ludzie. Wyżywienie nie powala na kolana, ale każdy znajdzie coś dla siebie. Najgorsza jest tylko podróż w wykonaniu Rainbow, samolot nie jest do tak długich tras, mało miejsca, nie wygodne fotele, brak nawet kubka darmowej wody, samolot przepełniony, koszmar. Nigdy już nie polecę z Rainbow na tak długie trasy jak nie zmienią przewoźnika dlatego chętnych na Kenię odsyłam do konkurencji gdzie warunki lotów są na znacznie wyższym poziomie. Rezydent Rainbow także się nie wykazał, jedna z osób dostała infekcji g rezydent wypioł się na klienta, pomogło inne biuro.

5.5/6

Noëlle i Jakub 11.03.2024
Termin pobytu: luty 2024

Warto jechać trochę dalej od Mombasy !

Po Safari wybraliśmy ten hotel na 5 dni odpoczynku. Hotel jest położony ok. 1h30 od lotniska Mombasy - dojazd jeszcze się odbywało za pomocą ferry boat i niestety w godzinach szczytu duży korki, budują most który będzie skracał czas przyjazdu. Na miejscu hotel ładny, pokoje duży i klimatyzowany, woda ciepła i zimna ale nieco solona - do mycia zębów dają codziennie jedną butelkę wody. Jedzenia dobry bardzo dużo wyboru. Pracownicy bardzo mili zarówno kelnerzy, pokojówki, ogrodnicy ( można u nich rano zamówić świeże kokos bezpośrednio z palmy w zamian jakiegoś napiwku ). Codzienne w pokoju dostarczają wody, w razie braku można zadzwonić i poprosić o więcej. Basen wystarczający duży - woda nieco chłodniejsza niż morza. Woda w morzu bardzo (nawet za) ciepła - nie zapomnieć buty do wody, dużo jeżowców jeżeli się pływa trochę dalej. Można spacerować wzdłuż plaży jest bezpiecznie - najlepiej z samego rana do 9h, jedno jest później bardzo ciepło ale też przy okazji się unika te sprzedawcy ( zaczynają najczęściej koło 9h się pojawić przy hotelach) - oraz poza hotelem dojechaliśmy do sklepików w okolicy turkusiem. Do Carrefour ( tam trochę ludzi żebrzą) jest ok. 20 min tuktukiem ale nieco bliżej jest Diani Beach shopping center ( sa mały sklepiki gdzie można tanio kupić pamiątki ale można było tylko w shillingow zapłacić ) Koszt przyjazdu z i do hotelu za tuktuk był ok. 1000 shillingow. Na miejscu są dużo małp - są urocze i mają gładkie ręki czasami te mały skoczą na nas ale warto nie karmić ich oraz spacerować z jedzeniem poza restauracją ( stają się agresywne ) tak samo przy leżaku warto nic zostawić do jedzenia / picia oraz dobrze zamknąć drzwi balkonowe. Codziennie jest plan atrakcje - animatorze są mili i prowadzą fajnie zajęcia, wieczory jakiś targ był przy basenie ( ale dość drogo było wg. nas ) oraz animacja wieczorna. Nie oszukują z alkoholem - nie jest to wino mieszany z wodą oraz drinki mają normalne dawki alkoholowe. Po 8 dni safari nas pobyt w tym hotelu dobrze nam zrobił i dobrze odpoczywaliśmy !

5.5/6

Piotr Józef, Jaworzno 31.08.2021

Pozytywna.

Czysto. schludnie,miła obsługa, ochrona dbająca o bezpieczeństwo, piękna szeroka plaża zadbane ogrody tropikalne.

5.5/6

Robert, Warszawa 13.04.2023
Termin pobytu: marzec 2023

Udany wypoczynek w Kenii

Na zimowy wypoczynek wybraliśmy Kenię i plaże Diani. Wybór (po konkursie) padł na Neptun Village Beach Resort&Spa. Transfer do hotelu trochę męczący z uwagi na korki przy przeprawie promowej. Czekaliśmy prawie godzinę aby dostać się na prom. Hotel pięknie położony z bezpośrednim dojściem do plaży. Pokoje czyste, zadbane, codziennie sprzątane. Ręczniki, można powiedzieć, że również codziennie wymieniane. W sejfie padły baterie, które o dziwo, wymieniono jeszcze tego samego wieczoru (ok. północy) po przyjeździe. W pokoju, jeśli chodzi o wyposażenie, bez szaleństw, ale w zasadzie wszystko co potrzebne na takim wyjeździe było, poza lodówką. Klima działała. Nie mieliśmy żadnych zastrzeżeń. Aha - koniecznie trzeba zabrać właściwy (angielski) adapter do gniazdka! My zabraliśmy amerykański ☹ i musieliśmy kupić angielski. Ogród przepiękny, zadbany, na każdym kroku widać było osoby, które go pielęgnowały. W ogrodzie małpy 😊 - super! Dla nas nie stanowiły one problemu, ani zagrożenia. Z opowieści wiemy, że pokoje należy zamykać (drzwi na balkony i tarasy). Podobno zdarzały się przypadki, że małpy wykorzystywały okazję i plądrowały pokoje. Byliśmy świadkami, jak dwie małpy wykorzystały okazję, że nie było obsługi w barach i same częstowały się bułeczkami i napojami w barze😉. Wyżywienie może bez szaleństw (w trakcie pobytów w innych hotelach w innych krajach menu było bogatsze, jeśli chodzi o ofertę), ale naszym zdaniem do zaakceptowania. W każdym bądź razie każdy znajdzie coś dla siebie i z pewnością głodny nie będzie chodził. Trafiły nam się dwa razy kolacje "tematyczne" - naszym zdaniem super. Tradycyjne potrawy przepyszne! Animacje – my uwag nie mieliśmy. Leżaki - jest ich sporo i nie ma przysłowiowej wojny o miejscówki, wieczornego rezerwowania, 24-godzinnej okupacji etc. Obsługa - Kenijczycy przemili, pomocni. My nie spotkaliśmy się z "wymuszaniem" napiwków w barach/restauracjach. Faktem jednak jest, że jak dostali napiwek, to obsługa z dużego pozytywu podniesiona automatycznie o poziom wyżej. Na każdym kroku i o każdej porze mijając ich słyszeliśmy "Jambo". Plaża: biały piasek i widoki super. Polecamy spacer z Lokalsami po rafie - warto! Natomiast zabierzcie buty do wody - jeżowce. Pierwszego dnia Lokalsi byli może trochę natarczywi, ale trochę uśmiechu, czasami stanowcze: "dziękuję" i "nie" robiło robotę. Generalnie nie mieliśmy z nimi problemów. W sąsiedztwie dwa inne hotele, z których infrastruktury (i nie tylko) można było również korzystać. W pobliżu Lokalsi mają także swoje stragany z pamiątkami (maski z drewna, bransoletki i wiele innych). Ceny – no cóż, zależy jak na to spojrzeć. Drogo i niedrogo. Trzeba pamiętać, że dla nich to czasami jedyne źródło dochodu. My w każdym bądź razie byliśmy zadowoleni. Wynegocjowana cena była dla nas satysfakcjonująca. Podsumowując wątek zakupów - koniecznie trzeba się targować 😊 Wycieczki lokalne – my byliśmy tylko na dwudniowym safari w parku Tsavo. Szczerze polecamy! Wyprawa warta każdej złotówki! Warto także rozważyć, zamiast dwudniowego, trzydniowe safari. W trakcie safari widzieliśmy prawie wszystkie zwierzęta z tzw. „piątki” i to naprawdę z bardzo bliska. Podsumowując całą imprezę, pobyt uważamy za bardzo udany 😊. Nasza ocena 5,5 na 6. Minus za fakt, że obsługa hotelu w dniu wylotu zabiera opaski. Można wówczas korzystać z infrastruktury (baseny, leżaki) oraz pokoje za dodatkową, ale jednak wysoką opłatą (jeśli jest taka możliwość). Natomiast restauracja, bary – już za wszystko trzeba płacić ☹ Biorąc pod uwagę fakt, że nie było nas przez dwa dni w hotelu (safari) i siłą rzeczy nie korzystaliśmy z infrastruktury, barów i restauracji, to nic by się nie stało, jak byśmy mogli zjeść chociaż lunch w dniu wyjazdu. Dotychczas nie spotkaliśmy się z czymś takim w innych hotelach na świecie. Opieka Rezydentów – OK, nie mieliśmy zastrzeżeń. Wypoczynek w tym hotelu, pomimo „drobiazgów”, uważamy generalnie za bardzo udany 😊.
116171828
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem