Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz
6.0/6
Tomasz Paweł, Bytom 05.02.2024
Super wycieczka
Super wycieczka, profesjonalna obsługa, program i trasy są dobrze podzielone, dlatego nie są męczące. Polecam!
6.0/6
Piotr, Warszawa 16.04.2023
Udany i interesujący wyjazd na Kubę
Nie wiem skąd biuro Rainbow bierze pilotów, ale to już kolejny pilot (Pani Anna), który w pełni zasługuje na pochwałę. Pilotka w bardzo interesujący sposób dzieliła się z grupą imponującą wiedzą używając przy tym bogatego języka. Program został w pełni zrealizowany. Kluczem do zadowolenia z wycieczki jest także nie nastawianie się na piękne, wygodne hotele czy wyszukane dania. Trzeba po prostu realnie podejść do takiego wyjazdu i wiedzieć do jakiego kraju, z jakim ustrojem się wybiera. Dla prawdziwych podróżników liczą się bowiem doznania intelektualne, cieszenie się egzotycznymi widokami i odbieranie wszystkimi zmysłami widzianych miejsc i spotykanych ludzi - tak zwyczajnie, po prostu. Dlatego też przy takim kierunku i organizacji przynajmniej ja nie oceniam w ogóle hoteli. Ważne, że było na czym spać i gdzie się umyć.
6.0/6
anna_pyzik52@o2.pl 26.04.2017 Termin pobytu: kwiecień 2017
Ocena ogólna
Wycieczka b.dobrze zorganizowana,duzo sie dowiedzielismy i zobaczyliśmy,Hotele na objażdzie jak niżej.Hotel na tzw pobycie b.dobry ale taki sobie wybraliśmy,Pilot p.Kasia rewelacja nasza wiedza o Kubie byla dużo większa niż innej grupy .Dzięki p.Kasiu
6.0/6
Alicja, mazowieckie 13.03.2019
Kuba zaskoczyła mnie bardzo, tak samo jak i w ogóle decyzja o tym wyjeździe; bo mój paradoks polega na tym, że wcale się na tę Kubę nie wybierałam :) ; Ten kraj nigdy nie był na mojej podróżniczej liście marzeń, bo zawsze uważałam, że tam w sumie nie ma niczego ciekawego...., raczej zaliczałam kubę jako zupełnie nie mój typ! - nie ma tam żadnych zabytków…, nic po dawnych cywilizacjach...., to co tam oglądać? – sama bida z nędzą, hasła rewolucyjne i komuna…; Och, jak bardzo się myliłam….. :) Wybór tego kierunku był dość spontaniczny; raczej pod wpływem jakiejś chwili… i teraz podsumuję to krótko: dla mnie KUBA to absolutna magia!!! Nigdy bym się nie spodziewała, że ten kraj aż tak mnie zaczaruje…. Faktycznie, na Kubę nie jedzie się po to żeby zwiedzać zabytki, Kuba to przede wszystkim atmosfera, tam się jedzie po takie klimaty jakich nie znajdziecie nigdzie indziej na świecie! bo Kubę chłonie się zmysłami; to przede wszystkim jest Podróż w czasie… wsiadamy w Warszawie do dreamlinera jak do jakiegoś wehikułu czasu i po 12 godzinach lotu – wysiadamy tam mniej więcej 50 lat wcześniej :) Dla mnie to była jedna z najlepszych wycieczek na jakich byłam ( a jeżdżę całkiem sporo); program ułożony i dobrany w odpowiedni sposób; a oglądane miejsca bardzo ciekawe , atrakcje są przeplatane i dawkowane w taki sposób , aby ich odbiór był jak najciekawszy; tempo wycieczki spokojne, takie akurat; nie było bieganiny z wywieszonym ozorem ani nudy za dłużący się czas wolny; wszystko wyważone odpowiednio. Ta wycieczka pokazuje to co na Kubie zobaczyć trzeba: niesamowitą Hawanę, wspaniałą, bujną i niezwykle barwną przyrodę w tej części świata, magię kolonialnych miasteczek, pozwala poczuć karaibski fenomen Kuby czyli nieprawdopodobny mix klimatów hiszpańskich i afrykańskich, bo taka jest historia tego kraju, ale pokazuje też zastaną rzeczywistość, pozwala zrozumieć smutne realia kraju, którego gospodarkę zniszczyły lata panowania Fidela Castro … pokazuje co spowodowała wieloletnia jego izolacja od świata....; i wreszcie pozwala nam doświadczyć całego największego bogactwa Kuby…, bo z czego słynie ten kraj? A no oczywiście ze wspaniałego rumu proszę Państwa, którego skosztujecie tu pod postacią słynnych koktajli w pełnej gamie symfonii ich smaków i kolorów, słynie też z najlepszych na świecie cygar i wspaniałych plantacji tytoniowych, których malownicze widoki zapierają dech w piersiach, z trzciny cukrowej, z której do dziś wyciska się dawnymi metodami wyśmienite guarapo, z gorącej, karaibskiej muzyki, którą usłyszycie na każdym kroku, na każdej ulicy, w każdym barze… bo muzyka na Kubie jest wszędzie… i jej dźwięki i rytmy w tym gorącym klimacie powodują w nas natychmiastową chęć kołysania biodrami… salsa płynie tu z naszych ciał sama...:) dajemy się porwać tej magii…. bo tam inaczej się nie da… ; zobaczycie tam również architekturę taką że dech zapiera z wrażenia, ale i całe mnóstwo budynków w stanie trupiego rozkładu; nie raz na ich widok łezka Wam się w oku zakręci, że bezpowrotnie zamieniają się tam w ruinę takie cuda architektury; no i te samochody… całe mnóstwo legendarnych, starych, amerykańskich samochodów, prawdziwych krążowników szos mających 50-60 lat i więcej, istne cacka, które ubarwiają krajobraz i tak niezwykle już barwny ; Te samochody to prawdziwy koloryt tego kraju, jeżdżą wszędzie trąbiąc przy tym niemiłosierne klaksonady; te samochody są wprost fenomenalne a przejażdżka nimi to niezapomniana przygoda! - taka właśnie jest Kuba; jak mawiają mieszkańcy tego kraju: Es Cuba! (to jest Kuba!) Niespodzianka na koniec: Prawdopodobnie nie jest to standardem na tej wycieczce ( przynajmniej nic takiego nikt nie pisał wcześniej w opiniach o tej wycieczce) ale nasza cudowna Pani Jola (z powodu problemów w jednym z hoteli na trasie (jakaś awaria wody)) tak fenomenalnie zmodyfikowała nam program, że wszystko co było w nim zawarte zobaczyliśmy o jeden dzień szybciej, przez co ten dzień – Jola załatwiła nam jako dzień wolny na totalny wypoczynek, czego nie ma normalnie w programie i czego właśnie najbardziej wszystkim brakuje. Wypoczywaliśmy więc całą dobę w przepięknym hotelu o wysokim standardzie na wyspie Cayo Santa Maria, raczyliśmy się tam przepięknymi widokami na bialutkich jak śnieg plażach o drobniutkim, pudrowym piaseczku i kąpaliśmy się w cieplutkich , lazurowych wodach w tej części Karaibów; do tego mieliśmy 24-godzinny all inclusive z pakietem wszelkich kubańskich drinków mocno zakrapianych rumem we wszelakich dostępnych wersjach kolorystyczno-smakowychJ - tak więc ten dzień to była wisienka na torcie, bo wszyscy marzyli o takim dniu (piszę o grupie, która bezpośrednio po objazdówce nie wykupiła wypoczynku i wracała do kraju) a Pani Jola dostała od nas wszystkich brawa – jak owacje na stojąco! J Pani Jolu Kochana, raz jeszcze serdeczne dzięki! ( a tak od siebie dodam, że program tej wycieczki powinien być standardowo tak właśnie zmodyfikowany , żeby wszystkie grupy (uczestnicy 9-dniowych objazdówek) miały okazje rozkoszować się takim lightowym dniem w cudnym hotelu nad rajską plażą) Nam się udało, dlatego mój odbiór końcowy tej wycieczki jest bardzo, bardzo wysoki! Na koniec dodam od siebie, że: Wierzę, że ta opinia być może pomoże komuś podjąć decyzję o wyborze kierunku na wakacje, komuś tak niezdecydowanemu jak ja, bo to doświadczenie pozwoliło mi odkryć w sobie, że czasem miejsca, o których wcale dotąd nie marzyliśmy – nagle wysuwają się daleko naprzód w naszych dotychczasowych, podróżniczych odkryciach… a moją wycieczkę „Kuba- Wyspa jak wulkan gorąca” uważam za jedne z najlepiej wydanych pieniędzy! Dziękuję Rainbow! Oby więcej było takich zaskakujących doświadczeń w przyszłości….