6.0/6
Moim zdaniem warto zobaczyć Kubę realizując ten program. Wiadomo, że przy tego typu wyjazdach jest jakiś ogólny program - założenie. Nigdy nie będzie tak, żeby wszystkich zadowolić, bo zawsze znajdą się miejsca, w których jedni chcieliby pozostać dłużej, inni krócej.. Możliwe, że jesteśmy z mężem dość specyficznymi podróżnikami, bo wolimy zamiast być zawiezionym do jakiegoś miejsca by coś zjeść - coś zobaczyć. Bo według nas za dużo było czasu, który był przeznaczany na posiłki, bo jedząc obfite śniadanie spokojnie można dotrwać do obiadokolacji. Tym bardziej, że wbrew innym opiniom, że jedzenie było słabe na objazdówce, to uważam, że tylko ostatni hotel w Cienfuegos nie pokazał się z dobrej strony, jeśli chodzi o jedzenie i tutaj faktycznie była "kawa z wiaderka". Ale była to jedna noc w hotelu - jedna obiadokolacja i jedno śniadanie, po którym tak naprawdę zawiezieni byliśmy do hoteli na wypoczynek z wersją all inclusive, gdzie był już lunch. Program wycieczki niezbyt męczący, sporo czasu spędzonego w Hawanie. Dla nas za mało czasu w ostatnim miasteczku Cienfuegos - 45 minut na samodzielne obejście miasteczka stanowczo za mało, a uważam, ze miejsce klimatyczne i warte poszwędania się dłużej. Dodatkowe atrakcje płatne - rewia Tropicana w Hawanie dosyć ciekawa, jak ktoś lubi występy taneczne. Wyjście do klubu w Hawanie takie sobie, trochę inaczej wyobrażaliśmy sobie zabawę w takim miejscu. Spaceru nocnego po Hawanie nie było, bo było za mało chętnych na autobus. Uważam, że przy innej organizacji można było zamówić taksówki i podjechać do wybranych miejsc, ale jakoś nie było woli ze strony organizatora. .Wizyta w domu Hemingwaya - wszystko zależy jakie ktoś miał oczekiwania - domek, knajpka z drinkiem - bez szału, ale warto zobaczyć. Trinidar ciekawa zabudowa, brukowane drogi - warto to zobaczyć. Hotel w Hawanie ok, jedzenie naprawdę z dużym wyborem, hotel w Trinidarze - domki malowniczo położone na wzgórzu, co rekompensowało mniejszy wybór jedzenia, najgorszy był hotel w Cienfuegos, chociaż jak pisałam jedną noc można się przespać. Ogólnie w pokojach czysta pościel i ręczniki, ciepła woda, prąd, więc wszystko co człowiek najbardziej potrzebuje. Środki do mycia, papier toaletowy wszystko dostępne. Warto zabrać malutki czajnik elektryczny, kubki (nie w każdym hotelu są dostępne)) i ulubiona herbatę by zrobić ją sobie samemu w pokoju. Przewodniczka Pani Jola, od wielu lat mieszkanka Kuby bardzo ciekawie opowiadała o historii wyspy, życiu dawniej i teraz - ogólnie skarbnica wiedzy na ten temat. I pewnie nie bez powodu mówiła, że nie ośmieli się powiedzieć, że na pewno coś się gdzieś kupi w innym miejscu, bo jest to Kuba i raz dany produkt jest, raz go nie ma.. I tak przy twierdzy w Hawanie był sklep z rumem Legendarium, polecanym, ale w innych częściach Kuby my spotkaliśmy go jeszcze w innych sklepach i był trochę tańszy, więc może warto zaryzykować i poczekać z zakupami do Cienfuegos czy Trinidaru..Chociaż mając na uwadze to, że np. w naszym hotelu na all inclusive przez dwa dni nie było chleba (ale było masę innych rzeczy i na pewno każdy znalazł coś dla siebie), to może faktycznie z tymi dostawami produktów może być różnie.. Autokar był ok, klima działała, w miarę wygodny, kierowca sympatyczny. Warto na początku w stolicy (są lepsze ceny) wymienić trochę dolarów na peso, bo potem ceny drinków na mieście, wody są znacznie tańsze w lokalnej walucie niż w dolarach czy euro. Toalety wszędzie płatne - tutaj też warto mieć peso, bo zostawia się albo dolara albo 100 peso (co wychodzi korzystniej jak się ma lokalną walutę). Jak ktoś nie chce uczestniczyć w wycieczkach fakultatywnych to oprócz opłaty 180 euro dla przewodnika na początku, warto zabrać tylko dolary, bo wszędzie płaci się dolarami lub euro, a dla nas cenowo lepiej na tę chwilę wychodzi dolar. Program wycieczki ma parę minusów według nas (czasem mam wrażenie, że biuro traktuje turystów jak "dojne krowy") i wszystko zależy od tego na ile jest się odpornym na uleganie presji. Ze względu jednak na towarzystwo, jakie było na wycieczce, atmosferę, pilota, dobrą zabawę z mężem cały wyjazd oceniam na 6.
ALEKSANDRA, WROCŁAW - 24.02.2025 | Termin pobytu: luty 2025
9/9 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Generalnie objazd po całej Kubie oceniamy z żoną bardzo pozytywnie , możemy powiedzieć , że jest to wyprawa życia (zwiedziliśmy już całą Europę , Wyspy Kanaryjskie i Sri Lankę) . Zobaczyliśmy Swiat , który już odchodzi w zapomnienie i w następnych latach będzie to już całkiem inna Kuba. Współczujemy narodowi kubańskiemu za ciężkie codzienne życie, ale chodzą mimo niedostatków bardzo czyści , bardzo pogodni i weseli. Z radością patrzyliśmy na piękną kubańską młodzież, jednolicie ubraną i bez uprzedzeń rasowych. Teraz trochę ominusach: Tysiące hektarów ziemi leżących odłogiem, w tamtym klimacie jak posadzi się kij od miotły to wypuści korzenie. Tak to jest jak nie ma poczuciw własności. Na całym wyjeździe nie widziałem pomidorów i całej gamy warzyw , które powinny być dostępne w takim klimacie. Ale widać już pierwsze jaskółki, początki rzemiosła, handlu i innych usług.
Ryszard, OPOLE - 30.11.2017 | Termin pobytu: październik 2017
16/16 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Jeśli ktoś marzy o podróży w czasie, to Kuba jest miejscem, gdzie to marzenie się spełnia. W grudniu 2024 roku miałem okazję uczestniczyć w objazdowej wycieczce „Kuba – Wyspa jak wulkan gorąca” organizowanej przez biuro Rainbow, i muszę przyznać, że był to wyjazd pełen kontrastów, emocji i niezapomnianych przeżyć. Program był bardzo intensywny, ale dobrze przemyślany. Nie byłoby szans, zeby jadąc prywatnie zobaczyć i poczuć to samo co z biurem podróży w tym samym czasie. Standard hoteli był różny, co było do przewidzenia – Kuba to nie Dubaj, ale zdecydowanie powyżej średniej ogólnej jakości dostępnej na wyspie. Największym atutem wyjazdu byli ludzie – zarówno nasi współtowarzysze podróży, jak i sami Kubańczycy. To niesamowicie pogodni, serdeczni ludzie, którzy mimo trudnych warunków życiowych zachowują radość i otwartość. Muzyka jest tutaj wszędzie – na ulicach, w knajpkach, w hotelach. Salsa, rumba, reggaeton – nie sposób się nie zarazić tą energią!
Marcin - 19.03.2025 | Termin pobytu: grudzień 2024
0/0 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Niesamowita Kuba jest wyspą z piękną roślinnością, fantastyczną muzyką i cudownymi radosnymi ludźmi , ze swoją przyrodą i historią , którą w perfekcyjny sposób przekazał nam przewodnik Paweł - ogromna wiedza, która została świetnie przekazana. Oby każde biuro miało tylko takich pilotów to wycieczki by były klasa sama w sobie. Mimo wielkiej biedy, jaką mają Kubańczycy, ich pozytywne podejście do życia jest bardzo zaraźliwe. Przejazd klasykami po ulicach Hawany - to jest super zabawa. Hotele na objazdówce przyzwoite , jedzenie w porządku myślę , że głodny nikt nie chodził. Część pobytowa to pełen wypas, Varadero będzie nam się kojarzyło z pięknymi plażami, super rejsem katamaranem i świetnym hotelem. Podsumowując, możemy z czystym sercem polecić Kubę w wersji objazdowo-pobytowej., warto było...
Liliana, --- - 27.12.2022
5/5 uznało opinię za pomocną