Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Uwazam ze na Hawane starczyl jeden dzien a pozostaly czas dalo sie wykorzystac na rekraacje nad morzem. Moim zdaniem wyciecyka do doliny tytoniowej to strata czasu poniewaz jechalismy kilka godzin aby widziec przecietna jaskinie ,brzydkie malowidla na skale i jak pan skreca cygaro. Dla mnie szkoda czasu
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na wycieczce byliśmy 1 styczeń 2018. Swieżo po powrocie dalej jesteśmy pod wrażeniem Kuby. Czytnie przewdodników oglądanie programów nie oddaje jak niesamowita jest Kuba. Havany nie przebiły żadne punkty wycieczki. Klimat, atmosfera, ludzie i oczywiście stare auta jest połączeniem niepowtarzalnym. Minusem jest tutaj hotel a Havanie gdzie mimo 4* określiłabym naprawdę słabo. Obsługa nie przyjemna, jedzenie co tu dużo mówić zostawiało wiele do życzenia. Lokalizacja też niestety uniemożliwiała piesze wypady na miasto. Kolejne hotele zakwaterownia mimo 3* były odrobinę lepsze jednak jedzenie jak i lokalizacja również słabe. Jeżeli chodzi o program Pinar del Rio Dolina Vinales przepiękne widoki, Jardin Botanico de Viñales nie zrobił na nas wrażenie ale było to raczej uzależnione od pogody i pory gdyż nie była to pora na kwitnienie poszczególnych okazów. Cienfuegos- dużo ciekawsza Havana. Trinidad wygląda jakby świat stanął w miejcu brukowane uliczki , dorożki i jeźdzcy na koniach oddają klimat tego miejsca . Santa Clara moim zdaniem punkt do pominięcia. Pechem było to, że na częsci objazdowej pogoda nie dopisała.Organizacja jak należy przewodniczka Jola bardzo duża wiedza , multum informacji z uwagi na fakt, że bardzo długo tam mieszka. W autobusie objazdowym brak nagłośnienia.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Gdyby były lepsze hotele i mniej komarow to mogłoby byc lepiej
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Zbyt długo w Hawanie. Wystarczą 2 dni. Zwiększyć pobyt na Karaibach.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pomijam wszelkie atrakcje Kuby. Skupiam się na organizacji objazdu. Po pierwsze największy plus dla pilotki pani Ani. Świetna, wiedza, umiejętność komunikowania tejże, bardzo dobra organizacja grupy, czasu itd. Minusy: hotele raczej słabej jakości, bywało, że brakowało jedzenia. Brak systemu audio guide tylko głośno mówiący. Zdecydowanie przesadzona cena dopłaty w euro w stosunku do ilości atrakcji w cenie. Zdecydowanie drogie atrakcje dodatkowe. Pewnie co najmniej połowa z nich mogła być w podanej obligatoryjnej kwocie dopłaty w euro.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rozczarowanie dotyczy części pobytowej. Hotel Bellevue Palma Real nie spełnił naszych oczekiwań, choć nie liczyliśmy na zbyt wiele. Silny nieprzyjemny zapach materaca i dodatkowo klimatyzacji, skutecznie odstraszył już na samym wejściu do pokoju. Budynek obskurny choć codziennie sprzątany. Jedzenie monotonne i mało smaczne. Obsługa klientów poniżej poziomu. Kelnerzy podawali soki i kawę w brudnych filiżankach, bo hotel nie dysponuje odpowiednią liczbą zastawy. Bez żadnych skrupułów zbierali je ze stołów, a następnie wlewali tam kawę lub soki z automatów i podawali następnym gościom. Po naszej interwencji u rezydentki sytuacja zmieniła się na tyle, że robili to samo tylko trochę dyskretniej. Jeśli ktoś lubi pić herbatę na śniadanie lub kolację, to radzę zabrać ją ze sobą. W hotelu wielu Kanadyjczyków. Ogólnie bardzo hałaśliwie i głośno. Liczne imprezy w pokojach nie pozwoliły przespać spokojnie nocy. Część objazdowa ciekawa, pilot p.Ania wykazała się ogromną wiedzą o Kubie, gospodarce i życiu Kabańczyków. Przekazywała ją z dużą pasją i zaangażowaniem.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Dobra
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jest to idealna wycieczka by zobaczyć kraj żyjący w socjalizmie i jak wygląda taka rzeczywistość. Można doświadczyć braków w dostawie prądu, a także jedzenia tego co jest dostępne, bo akurat takie produkty przyjechały. Przejazd samochodami po Hawanie jest doświadczeniem jedynym w sobie. Polecam wycieczkę do wodospadu na koniach. Mimo tego, że w połowie drogi zaczęło lać to było na tyle ciepło, że wycieczka była przyjemna - przejazd przez między wiejskimi zabudowaniami i polami trzciny cukrowej zwieńczony spacerem do wodospadu.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kuba jak wulkan gorąca z Reinbow - objazd to dla tego biura totalna kompromitacja. Pobyt w Hawanie to szkoła przetrwania. Wypoczynek to już inna bajka bo tutaj wszystko zależy od tego jaki hotel opłacimy. Radze wybierać 5 gwiazdek. W Hawanie spaliśmy 4 noce. Hotel brudny z łazienkami, że strach skorzystać bez ciepłej wody, ale za to z karaluchami. Przewodniczka prosiła by korzystając z toalety papier toaletowy wrzucać do kosza a nie do muszli. To możecie sobie Państwo wyobrazić co to za hotel i jakie miał sanitariaty. Po 11 godzinnym locie nie mieliśmy sie nawet jak wymyć bo w zimnej wodzie raczej tłustych skurzonych włosów sie nie da. Juz podczas zameldowania się w hotelu, jedynie czego w nim nie brakowało to prostytutki ze swoimi opiekunami w holu. Nikt z personelu hotelowego nie reagował na te rozkraczone na kanapach Panie zachęcające do korzystania. Nie powtórzyłabym już zwiedzania Kuby z Rainbow ze względu na bardzo słabe hotele na objeździe, a szczególnie ten okropny hotel w Hawanie. Zaznaczam ja nie mam wygórowanych wymagań lecz żeby nie było chociaż letniej wody w kranie a momentami nawet zimnej to jest niedopuszczalne. Na objeździe zrobiliśmy 1500 km i pokonując tę trasę człowiek się myć musi. Przewodnik wiedział o tej sytuacji i nie reagował na nasze uwagi. Zabierzcie sobie Państwo cos na komary wróciłam z licznymi ukąszeniami i to nie tylko repelent na komary tropikalne, ale też coś na złagodzenie skutków ukąszeń. Kubańskie komary tną bez bzyczenia nawet sami nie będziecie wiedzieli kiedy. Tylko poczujecie swędzenie i liczne czerwone bąble. W stolicy ludzie ciągle o coś proszą i to najchętniej o CUC. Kiedy pojedziecie już dalej od Hawany ludzie są milsi i nie wymuszający na was datków i prezentów. Nawet Pani w toalecie jak nie dacie 1 CUC to juz krzywo na Was patrzy. Osobiście uważam, że 0,25 tez powinno jej wystarczyć za tak źle myte miejsce. Te przybytki to juz oddzielna bajka kiedy pierwszy raz miałam z tego skorzystać to mnie siłą wpychali do kabiny. Dlaczego nie opisze pojedzcie doznajcie. Na Kubie nie ma bezpłatnych toalet na mieście czy w restauracjach!!!! Każde korzystanie kosztuje i do tego trzeba przywyknąć nie mam CUC nie załatwiasz się. Kubańczycy zarówno podczas słońca jak i deszczu korzystają z jasnych kolorowych parasoli bardzo żałowałam że nie zabrałam z Polski ze sobą. Jeżeli chodzi o personel to czym ciemniejszy Kubańczyk tym milszy i bardziej pomocny. Jasnoskórzy pracują jakby to robili za karę. Najbiedniejszy rejon to Dolina Cukrowni. Jeżeli już będziecie chcieli robić jakieś zakupy typu pamiątki np. ręcznie haftowane obrusy, magnesy na lodówkę, to zróbcie to właśnie tam. Tam jest potworna bieda. Kupując tam pomagacie tym ludziom przeżyć. Także jeżeli macie jakieś prezenty dla Kubańczyków to zostawcie je właśnie dla nich. Podsumowując nawet za darmo nie pojechałabym na objazdówkę z Reinbow bo waunki sanitarne były bardzo trudne. Sam wypoczynek bardzo udany godny polecenia. Byłam w hotelu Iberostar Laguna Azul w Varadero. Tutaj polecam pokoje na wyższych piętrach.
3.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Oczekiwania były duże, zwłaszcza, że tyle tutaj pozytywnych komentarzy,ale my jesteśmy trochę rozczarowani.Program mocno "watowany"- zwiedzanie nieciekawego Muzeum Rewolucji,Muzeum Che Guevara , farmy krokodyli...Hawana praktycznie to jedna wielka ruina, ulice w centrum wyglądają nieźle, wystarczy jednak trochę się oddalić i wtedy widać, że wszystko się wali, odpada a kiedyś musiało to być piękne i bogate miasto.Trynidad rzeczywiście nieźle zachowany, piękny ależ ile jest tak samo pięknych a może i piękniejszych miast.