Kategoria lokalna: 4
Zastanawiasz się, czy ten hotel to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Mizo nie jest może bardzo elegancki czy nowoczesny, ale ma bardzo wiele zalet. Przede wszystkim jest fantastycznie położony, tuż nad brzegiem jeziora i bardzo blisko historycznej Ochrydy, można tam dojść spacerem w ok. 20 minut. Pokoje są czyste, sprzątane codziennie, ręczniki wymieniane. Posiłki smaczne i bardzo sprawnie serwowane, obsługa hotelowa sympatyczna i pomocna. Stosunek jakości do ceny bardzo dobry. Czegóż chcieć więcej?
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel przepięknie położony, duża plaża, pomost, darmowe leżaki, basen - wszystko OK. Teren praktycznie w całości ocieniony pięknymi, dużymi platanami. Darmowe źródełko pitnej wody na terenie obiektu - nie ma w zupełności potrzeby kupowania wody do picia. Standard pokoi do zaakceptowania, drobne uchybienia naprawiają po zgłoszeniu. Czystość na poziomie do zaakceptowania -ale na pewno nie dla wymagających. Obsługa miła, przyjazna. Goście hotelu i domków obok to głownie ludzie w średnim/starszym wieku głównie Holendrzy, Bułgarzy. Mało dzieci. Cicho i spokojnie. Miejsce które powinno nastrajać optymistycznie. Niestety na czas spokojnego relaksu i wypoczynku wpływają obrazy i świadomość traktowania przez mieszkańców miasteczka i część obsługi hotelowej zwierząt. Wszędzie w trakcie spacerów zwłaszcza wcześnie rano i wieczorem natykamy się na zabiedzone biegające po ulicach bezpańskie psy - często suki karmiące/ również z młodymi/. Spotkane koty i małe kociaki też są wygłodniałe i w opłakanym stanie. Psy w obejściach trzymane są na krótkich metrowych łańcuchach. Położenie hotelu w bardzo zielonej części Ochryd, tuż nad jeziorem jest jego atutem ale również problemem. Po lewej stronie od hotelu są plaże publiczne oraz kempingi gdzie mieszkańcy notorycznie podrzucają niechciane zwierzęta (informacje od osób które od kilkunastu lat przyjeżdżają na te kampingi -co kilka dni pojawiają się nowe zazwyczaj b. młode lub już stare, czy chore zwierzęta). Jest tam wiele wychudzonych przymierających głodem szczeniaków, oszczenione suki (jedna ma tylko trzy nogi i 5 maluchów). Część zwierząt dopiero co wyrzucona jeszcze przymila się do człowieka ale najczęściej jest odganiana przez wypoczywających - również kamieniami. Pracownicy hotelu zapewne w trosce o bezpieczeństwo i spokój gości też przeganiają zwierzęta, nie chcą żeby ich dokarmiać. Niestety zdarzyło się zobaczyć i takich którzy kijem bija te które podejdą bliżej. Co roku wokół hotelu są inne nowe psy i koty - poprzednie nie przeżywają zimy - nie ma gości -nikt nie daje im jedzenia. W Ochryd nie kastruje ani nie dożywia się bezpańskich, porzuconych zwierząt -zimę na wybrzeżu przeżywają tylko te największe, najsilniejsze mające rewir zazwyczaj tuż przy porcie. Świadomość, że spotykane i czasem dokarmiane przez gości Mizo psy i koty od października zaczną powoli umierać z głodu zupełnie zabierają radość z pobytu w tym urokliwym miejscu.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ośrodek Mizo to wioska turystyczna , składająca się z głównego budynku hotelowego wraz z restauracjami oraz sporą ilością bungalowów rozłożonych na zalesionym terenie, od centrum Ochrydu 15 minut pieszo. My mieliśmy zakwaterowanie w D1 , przy basenie hotelowym , pokój duży z tarasem tam zestaw mebli ogrodowych, stolik dwa krzesła. Telewizor LED w wejściem USB.,lodówka- tak że warunki lokalowe super. Plaża hotelowa kamienista. Wyżywienie bardzo dobre, śniadania bufet , obiady i kolacje wybór z dwóch dań, które zaznaczamy na otrzymanych kuponach przy zameldowaniu. Następne kupony to " pijaczki" na napoje alkoholowe i/lub bezalkoholowe po 4 sztuki na dzień . Personel bardzo miły, nad wszystkim czuwa Pan " Czyngis Chan".
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ośrodek pieknie położony, na terenie basen oraz plaża przy jeziorze z leżakami i parasolami. Nie ma tłoku i nie trzeba zajmować miejsc zarówno przy basenie jak i jeziorze, dla wszystkich wystarczało o kazdej porze dnia. Jedzenie dość smaczne i różnorodne. Blisko do centrum miasta gdzie można dojść spacerkiem w 10 minut przez miasto lub przez górę gdzie jest dłużej bo ok 30 kikut ale widoki przepiękne. Jednym słowem warto tam jechać a zwłaszcza ci którzy nie lubią upałów bo tam temp max była 30 stopni
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Mizo przyjemna wakacyjna wioska turystyczna. Pokoje czyste, bardzo często sprzątane, częsta wymiana ręczników. Obsługa pokojowa bardzo miła i przyjazna. Gorzej na sali restauracyjnej. TOTALNY CHAOS I BAŁAGAN. Kelnerzy zupełnie nie panują nad sytuacją. Przychodzisz pierwszy zostajesz obsłużony ostatni, raz na się zdarzyło że obsłużono nas po godzinie mimo, że inni przychodzili, zjedli, wychodzili a my siedzimy. Generalnie jedzenie jest smaczne. Śniadanie bardzo monotonne. Przez 2 tygodnie to samo: Jajko gotowane, jajecznica z kiełbasą, jajecznica z pomidorem i bakłażanem, chleb w jajku, parówka, dżem, miód, ser biały, ser żółty, obkładowa kiełbasa wysokowydajna, jogurt, płatki, zimne mleko na zupę ( prośba o ciepłe na zupę dla dziecka spotkała się z odmową), masło, pomidor, ogórek, oliwki. To dokładnie wszystko co codziennie podają przez dwa tygodnie. Głodny nikt nie chodzi ale monotonia może zniechęcię. Chociaż smak dżemu mogli by zmienić :-). Pozostałe posiłki do wyboru przy śniadaniu. Na ogół dobre i obfite. Generalnie nie jest źle. Obsługa generalnie też miła tyle że nieogarnięta. Ogólnie polecam bo kraj piękny, ludzie mili, kuchnia na mieście urozmaicona i ciekawa. Masa zabytów.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobra lokalizacja hotelu. Dojście do Ochrydy piękną, widokową ścieżką przez górę lub dołem przez miasto. Około 25 minut. Jeśli masz dosyć słońca możesz schronić się w cieniu wszech obecnych Platanów. Dzięki nim nawet nie trzeba było używać klimatyzacji w pokoju, cały czas był miły chłodek. Plaża wystarczająco duża. Szum fal usypia do snu. Szef hotelu wszystkiego dogląda. Codziennie muzyka umila pobyt do rozsądnych godzin aby zdążyć wypocząć. Śniadania bardzo smaczne. Przy tak skalkulowanych cenach nie bardzo udane lunche i obiadokolacje. Lepiej żeby była swoboda w dopłatach do tych dwóch posiłków. Krępująca często jest konfrontacja z daniami i napojami z karty dla ludzi z zewnątrz.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Znakomita lokalizacja. Smakowita kuchnia. Obsługa miła i pomocna. Opieka rezydenta oraz przewodnik bez zarzutu.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po części objazdowej wycieczki "Co nas łączy, co nas dzieli", na tygodniowy wypoczynek wybraliśmy Hotel Mizo. Ogólnie spełnił on nasze oczekiwania, chociaż naszym zdaniem zaliczenie go do kategorii hotelu 4* jest lekką przesadą. Atuty hotelu to położenie nad samym jeziorem, niewielka odległość od centrum Ochrydu (około 30 minut malowniczą trasą nad brzegiem jeziora z pięknymi klifami), dobre wyżywienie. Hotel polecamy osobom dorosłym bez dzieci, gdyż dla nich nie ma żadnej możliwości zabawy.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel Mizo to bez wątpienia 5 na 5 jeśli chodzi o położenie. Z przepiękna trasa pieszą po klifach do Ochrydy. Sama Ochryda to miejsce ciekawe i klimatyczne. Jezioro jest magiczne. Warto pojechać na wycieczkę i zobaczyć stolicę i kanion Matka podziwiając po drodze dziewicze miejsca tego kraju. Co do samego hotelu odczucia mieszane. Na plus pokój my mieliśmy bardzo ładny,widoki na jezioro i dużo zawsze dostępnych leżaków . Co do jedzenia głodnym się nie chodzi przy trzech posiłkach dziennie, ale to co serwują nie zachwyca. Najbardziej nie zrozumiałe było, wybór pomiędzy zupą, a surówka, bo codziennie do wyboru były dwa zestawy na obiad i kolację. Tylko jak wybieraliśmy zupę nie dostawalismy surówki do drugiego dania, a jak zamówiliśmy surówkę to nie mogliśmy dostać zupy.Personel miły, ale absolutnie nie profesjonalny ,jeśli chodzi o obsługę w restauracji.Poza tym ok. Dorota.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
.Pokoje przestronne,co do czystości średnio,przez cały pobyt zmieniano tylko ręczniki.Posiłki na tzw.kartki to jakaś porażka,albo zimne,albo suche,żadnej rewelacji czystość naczyń też pozostawiała wiele do życzenia.Śniadania codziennie to samo a między posiłkami trzeba było za wszystko płacić bo automaty z kawą i sokami były wyłączane,Sam kompleks mimo super położenia,nad samym jeziorem,blisko do centrum Ochrydy nie wykorzystuje swego potencjału.Mała restauracja na zewnątrz a przy tym znerwicowany,bardzo nieuprzejmy szef sali,który uważał że jest najważniejszy.Podziękowania należą się Pani Sławce za wycieczkę do Skopje,duża wiedza i profesjonalizm.