4.7/6 (114 opinie)
5.5/6
Hotel położony w miejscu,które zapewnia piękne widoki, bliskość jeziora oraz centrum miasta w dogodnej odległości. Miasto Ohryda dostarcza niezapomnianych wrażeń. Pokoje odnowione i czyste. Personel różny, czasami niezorganizowany. Jednak kilka osób zapadło nam w pamięci i pozostawiło miłe wspomnienia min. Pan obsługujący na sali o imieniu chyba Simion ? oraz pan sprzedający lody na hotelowej plaży. Serdecznienie ich pozdrawiamy. Obsługa na plaży gotowa do pomocy,leżaki i parasole dostępne ,w przypadkun ich braku Panowie robią wszystko by dostarczyć je z innej części plaży. Możliwość skorzystania z basenu oraz wypożyczenia np.rowerkow wodnych. Pobyt uważamy za udany ,chętnie wrócilibyśmy ponownie.
5.5/6
Jeden z najprzyjemniejszych wyjazdów urlopowych jakie miałam. Piękne miejsce, pełne zabytków i wspaniałych krajobrazów. Do tego mili ludzie, niskie ceny i brak dzikich tłumów.
5.5/6
Pięknie położony, wśród platanów, na poziomie jeziora, nie ma schodów. Niepotrzebne parasole, może wypoczywać w cieniu platanów, które rosną przy jeziorze. Świetne, bałkańskie jedzenie,
5.5/6
Hotel Mizo to urokliwie położone miejsce, w którym można odpocząć przy dobrym jedzonku i z pięknymi widokami. Woda jest czyściutka - widać swoje stopy stojąc zanurzonym w wodzie. Wieczorami słychać fale jakby się było nad morzem. Do tego basen na terenie hotelu. Obsługa bardzo miła i przyjazna - można było poplotkować z kelnerami, a recepcję podpytać o okoliczne drobnostki. Większość na ten temat opowiedziała wspaniała rezydentka, która widać że lubi ludzi i ma z nimi bardzo dobry kontakt. Świetnie zna Macedonię, bo mieszka w niej 10 lat. Przekazała nam wiele cennych informacji, za co ogromny plus. :) W hotelu można się było najeść, bo porcje były słuszne. :) Minusik za monotonne śniadania, bo codziennie było to samo. Na szczęście zakochałam się w serze i codziennie mogłam go kosztować z pysznymi pomidorkami. Kuchnia serwowała turlitavę, musakę, kebaba, a także baklavę, więc można było popróbować dania macedońskiej kuchni i popróbować słodziutkie pyszności. Niedaleko znajduje się sklep, więc jakby czegoś brakowało, nie trzeba daleko szukać. Pan siedzący z kolegami przy sklepiku poczęstował nas figami i porozmawiał o tutejszych owocach. Samo miejsce to bajka. Nie spodziewaliśmy się tak czyściutkiej wody i pięknych widoków. Polecam przejść się w stronę Centrum - widoki na zachodzące nad wodą słońce zapierają dech w piersiach. :)