Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Gdyby nie dokupienie imprez fakultatywnych mało bym widziała. W dopłatach była ukryta prawdziwa wartość wycieczki,której na stronie biura nie widać.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd _duzy minus za brak informacji przed wyjazdem który będzie hotel minus za kolacje serwowane mało informacji w trakcie mimo zapowiedzi
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka średnia, sam program dobry, ale żeby go zrealizować należy w większości dokupić wycieczki fakultatywne, które nie są tanie. A nawet, jak się prawie wszystkie dokupi, to nie jest się w stanie i tak zrealizować niektórych punktów, jak np. rejs katamaranem, trzeba wybierać pomiędzy danymi atrakcjami. Jak dla nas program i realizacja wycieczki za mało intensywna, jak na objazdówkę. Niestety ale ta wycieczka jest nastawiona głównie na konsumpcję i komercjalizację, za dużo czasu wolnego na tzw. przerwy jedzeniowe tj. obiad, kawiarnia, sklepy, a nie na podstawy merytorycznego opowiadania o Maderze i jej różnych aspektach, dogłębniejsze eksplorowanie jej różnych regionów, zamiast tego są wycieczki na posiłki. Ogromnym minusem wycieczki był pilot Pan Łukasz, ktory starał się być miły, ale nie był ani pomocny, a już z całą pewnością nie wykazał się żadną wiedzą o Maderze, tak naprawdę w ciągu tygodnia nie dowiedziałam się od niego nic konkretnego, złe przygotowanie do roli pilota (powinien poprawić swoje przygotowanie pod względem opowiadania o danym regionie w sposób holistyczny), mówił na różne inne tematy zupełnie nie związanym z terenem na którym byliśmy. Kolejnym negatywnym aspektem był hotel Quinta do Estreito, który znajdował się w miejscowości Estreito de Camara de Lobos, ok. 12 km od samego Funchal, co było wielką niedogodnością, gdyż wieczorem nie było zupełnie gdzie wyjść, choćby na spacer. Jedynie ratował nasz Bolt lub Uber do samego Funchal. Obok sklepu był supermarket Continente, ale innych atrakcji całkowicie brak. Śniadania dobre, w formie stołu szwedzkiego, ale już obiadokolację w naszym odczuciu były katastrofalne, gdyż były podawane o godzinie 19.00, szkoda, że nie było stołu szwedzkiego, brak możliwości wyboru potrawy i trzeba było dostosowywać się do danej pory, nie mówiąc już o braku możliwości zmiany stolika(jedna z Pań kelnerek bardzo apodyktyczna), sam hotel wymaga remontu, z pewnością nie zasługuje na 5 gwiazdek, to duża przesada. Panie na recepcji różne jedna Pani była przesympatyczna, druga nie pomocna, wręcz nie miła. W wycieczce broni się jedynie sama Madera, która jest piękną wyspą, w naszym terminie koniec września, początek października było różnie czasem deszcz ( raczej w większości), czasem słońce. Trzeba być przygotowanym na wszystko, ubiór na cebulkę. Widoki fajne, ale jak nie ma pogody, to widoki żadne tylko mgła, czego doświadczyliśmy np. w lesie Fanal, gdzie była ogromna ulewa, błoto wszędzie. Kierowcy na wycieczce bardzo profesjonalni, autokar ok. Jesteśmy zawiedzione pracą osób w biurze Rainbow w Polsce, gdyż pewne rzeczy nie zostały przez nich należycie dopełnione i w trakcie wyjazdu doszło w naszym przypadku do pewnych nieporozumień. Myślę, że kiedyś wrócimy na Maderę ale już samodzielnie. Przez złe położenie hotelu, jeżeli chce się zobaczyć coś więcej np. w samym Funchal trzeba doliczyć dodatkowe koszty na dojazd Uberem lub autobusem. Szkoda, że w programie wycieczki nie były ujęte do zwiedzania Monte Palace Ogrody Tropikalne, za to został wybrany tak naprawdę mało atrakcyjny ogród botaniczny. Zjazd saniami z Monte, co jest jedną z głównych atrakcji w Funachal również nie było zrealizowane ( w programie go nie było, a na miejscu pilot stwierdził, że nie ma na to czasu). Wycieczka nie tania, nastawiona na zysk dla biura. Samo jeep safari kosztowało prawie 67 euro, a z samego Funchal takie samo jeep safari kosztowało 44 euro jeżeli ktoś prywatnie by sobie sam załatwił na miejscu. Podsumowując Madera godna zwiedzenia, ale można zaplanować tę wycieczkę samodzielnie, gdyż jest to na tyle mała wyspa, że da się ją samemu w ciekawy i być może dużo tańszy sposób zwiedzić.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Na plus: bardzo miła obsługa, pomocni ludzie. HOTEL bardzo stary, lata świetności ma dawno za sobą. Odpadają częsci armatury, ściany pękają. Oceniłabym go raczej na 2,5 gwiazdki a nie cztery, ale ocenę podwyższam z uwagi na znakomity, czysty basen zewnętrzny o zróżnicowanej głębokości (dla dzieci i dorosłych super), czynny do godz. 20.00. Basen wewnętrzny też niezły, ale z chłodniejsza wodą. POKÓJ. W momencie rezerwacji pokoje z widokiem na ocean były niedostępne, natomiast dostaliśmy pokój na 7 piętrze (pokój 751) z widokiem na piękny ogród i bocznym widokiem na ocean a nawet klif na wschodnim wybrzeżu Funchal. Panorama z tarasu - piękna. Dobrze, że mieszkaliśmy na wysokim piętrze, może dlatego owadów było mniej... ;) W przechowalni bagażu natomiast "trup ścielił się gęsto" ;) Basen i widok no i wieczorne koncerty to największe plusy hotelu. Solistka śpiewająca znane przeboje - całkiem niezła. Bylismy tez na znakomitym koncercie portugalskiej muzyki ludowej - całkiem spory zespół tancerzy, spiewaków i instrumentalistów - zachwycił autentycznością i pasją. Wciągneli do wspólnej zabawy gości hotelowych, nawet małe dzieci. Pokazywali ludowe instrumenty. Minusy: z uwagi na KOMPLETNY BRAK KLIMATYZACJI (a trafiliśmy na bardzo gorący tydzień na Maderze - około 30 stopni i wiecej) okno i drzwi na taras mieliśmy non stop otwarte, żeby sie nie udusić żywcem. Natomiast niskie barierki tarasu powodowały, ze musieliśmy uważnie pilnować naszej pomysłowej pięciolatki. Poza wiadomymi Owadami... liczne pęknięcia na ścianach a nieliczne gniazdka elektryczne. Stare, drewniane meble. Rozłozony jako dostawka krótki fotel zastawiał kompletnie wyjście na taras. Urwany uchwyt telewizora naprawiono w trakcie naszego pobytu. Aneks kuchenny był dostepny, ale na jednym ugotowaniu wody się skończyło. Palniki skutecznie i bardzo długo po wyłączeniu dogrzewały podwyższając jeszczei tak wysoką już temperaturę w pokoju, więc daliśmy spokój z gotowaniem. Po otwarciu lodówki odskakiwały uderzając otwierajacego - drzwi komory mrożącej. Jedzenie: 2 na 6. I nie mam tu na myśli braku różnorodności. Coś można było wybrać i nie byliśmy głodni. Zawsze jakiś świeży owoc lub dwa i owocowa sałatka do kolacji. Croissanty, bułeczki, zółty ser, pomidor, ogórek, papryka, dobra owsianka. Frytki, ziemniaki, jakaś śrenio-przyprawiona ryba. Płatki z mlekiem. Wędliny niejadalne. Sałatki warzywno-wędlino--rybne - mieszane z tego co zostało poprzedniego dnia. Zdarzało się, że coś nas mile zaskoczyło - np. zapiekany bakłażan albo pieczone banany. Z napojów piliśmy tylko WODĘ, do kolacji mocno limitowaną. Herbata dostępna tylko z aromatyzowanej plastikiem" wody z automatu. Kawa - nie do przełknięcia (!) co w hotelu z czterema gwiazkami uważam za ogromny minus. Soki - nawet te płatne - odradzam. Często opuszczalismy kolację albo wybieraliśmy jedynie owoce. Przy całodniowej wycieczce dostaliśmy prowiant za śniadanie a obiecana kolacja mająca czekać w pokoju - nie pojawiła sie. Ogólnie polecam ten hotel jako bazę wypadową dla osób śrenio-wymagających i w chłodniejsze dni - ze względu na lokalizację (w poblizu galeria, sklepy, restauracje, dość blisko do plazy i panoramicznego deptaku nad oceanem), basen i miła atmosferę. Wyspę zwiedzaliśmy autem i nie byliśmy tam pierwszy raz więc nie ocenię zaangażowania sprzedażowego rezydentki. Wszelkie formalnosci ze strony biura dopełnione zostały bez zarzutu. Duzym przeżyciem był natomiast transfer lotniskowo-hotelowy. Kierowca majac świadomość braku fotelików dla młodszych pasażerów - podwajał limity prędkości wchodząc busem na zaketach w "nadprzyczepność". Zupełnie bez potrzeby bo wszędzie byliśmy duzo przed czasem. Poziom adrenaliny jaki zapewnił kierowca skutecznie urtudniał zaśnięcie podczas nocnego lotu za to dobrze przygotował do startu samolotu - mimo mocnego wiatru wszyscy czuli się rozluźnieni i szczęsliwi, ze rajd autostradą i tunalemi się już skończył. W moich wspomnieniach zapisze się ten transfer w rankingu najbardziej zapamiętanych tuż obok indonezyjskich nastoletnich taksówkarzy z Bali dostarczajacych "towar" na nocne trekingi po wulkanach - którzy mimo braku autostrad wybierali podobną prędkość co Pan z Madery - lecz drogami wiejskimi.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel polecam średnio z uwagi na remont inne udogodnienia jak położenie obsługa atrakcje jak najbardziej in +
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Hotel średniej klasy mimo bardzo dobrego położenia- blisko dużego marketu. Minusem wycieczki jest to, że jest to wycieczka objazdowa a objazd trwa tylko 3 dni, jeżeli nie kupicie wycieczek fakultatywnych zostajecie w hotelu a nie jest on taki dobry aby marzyć o pozostaniu w nim. Atrakcyjność zwiedzania 3/8
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka b. ciekawa, nieźle zorganizowana (niestety bez Porto Santo), dobra pilotka miejscowa (Polka), hotel podstarzały (ale z basenem krytym i otwartym), jedzenie przyzwoite. Niestety, nie wszystkie informacje przed wyjazdem (dotyczące Covid-19, jak np. ankiety), okazały się prawdziwe, a wprowadziły sporo nerwowości.
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
"Madera - gdzie nogi poniosą", wycieczka objazdowa we wrześniu 2025 r. z pilotem p. Piotrem – najsłabszym ogniwem wycieczki. Jeśli p. Piotr coś mówił, to jakby do siebie, tracił wątek, w dodatku bardzo cicho, nawet w autokarze przez mikrofon był niezrozumiały, kilka razy zwracano mu uwagę, że jest słabo słyszany, obwiniał sprzęt (choć autokar był nowy 1 -roczny ). Poza autokarem p. Piotra słyszały go tylko dwie najbliżej stojące osoby. Nawet sprawy organizacyjne, gdzie i o której spotykamy się były przekazywane przez trzecie osoby. Wszyscy byli zawiedzeni, p. Piotr zapytany odpowiadał, że nie pamięta, czasami próbował zażartować z tego, wyraźnie nie miał chęci opowiadać o wyspie. Wykupione dodatkowo fakultatywne wycieczki z p. Piotrem też nie polecam, w harmonogramie biuro Rainbow podało informacje o planowanym każdego dnia powrocie do hotelu np. ok.17.00 lub 18.30 i pomimo ładnej pogody, zawsze powrót był dużo szybciej, w hotelu nawet o godz.15.15! Wizyta w Santanie była tylko czasem na obiad, p. Piotr siedział w restauracji do czasu zbiórki, nie zaprowadził grupy pod malownicze domki. Nie polecam nikomu wycieczki na Maderę z pilotem p.Piotrem. Chcieliśmy zobaczyć jak najwięcej dlatego wykupiliśmy fakultatywne 3 wycieczki, to dodatkowo ponad 150 EUR/osoba. Szkoda, że nie było w ofercie wycieczki do Ogrodu Tropikalnego (choć przechodziliśmy obok niego na Monte i było dużo czasu). Nie polecam wycieczki fakultatywnej Pocztówki z Madery, w tym czasie polecam wybrać się na własny koszt do ogrodu tropikalnego. Jedynym plusem Pocztówki z Madery była pani Iza pilotka, która zarówno w autokarze, jak i na zewnątrz na punkcie widokowym, mówiła wyraźnie, głośno i z chęcią, przekazała więcej informacji o wyspie, niż przez cały wyjazd p. Piotr. Grupa osób przypisanych do pilotki p. Izy z pewnością dużo lepiej oceni wycieczkę. Hotel Jardins d'Ajuda oceniam na dwie gwiazdki i pół, te pół gwiazdki dodam za dobre jedzenie w formie stołu szwedzkiego, zawsze do obiadokolacji w cenie podano wodę oraz lampkę wina lub piwo. Pokój malutki z balkonem na ostatnim piętrze z widokiem na basen i plac budowy, non stop hałas z budowy do godz.18.00. Na korytarzach śmierdzi, prawdopodobnie przez zalane, brudne wykładziny. W dniu17-18.09 nie mogliśmy korzystać z prysznica, ponieważ hotel przeprowadzał test sieci wodociągowej, do mycia zębów zostawili w pokoju dwie butelki wody. Kartkę z informacją o tym wsunęli w nocy 16/17 09. pod drzwi. Pilot p. Piotr został 17.09 poinformowany o tym od razu po wejściu do autokaru i nic w tej sprawie nie zrobił. Brak możliwości wzięcia prysznica w hotelu jest niezgodny z umową. (dodatkowo Rainbow zaplanował wyczerpujący trekkingu tego dnia).
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Madera jest niezwykle ciekawym miejscem, które warto odwiedzić o każdej porze roku. Wspaniała przyroda, krajobrazy. Program imprezy należałoby jednak dopracować (zbyt mała oferta w ramach programu "obowiązkowego", który trzeba uzupełnić wycieczkami fakultatywnymi, co powoduje, że relacja ceny za imprezę do jakości wypada niezbyt korzystnie). Należałoby zmienić hotel na lepszy (nowocześniejszy i z lepszym wyżywieniem).
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pani pilot nie pozwoliła mi jechać na Lewady 25 źródeł, bardzo byłam rozczarowana ,buty były sportowe całe zakryte,nie podobały jej się spody butów,że będą śliske. Najładniejsze wycieczki są płatne , dużo punktów widokowych , bo to jest w pakiecie.Widoki przepiękne,polecam wycieczkę jeepamy super.mało intensywna wycieczka.