Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Maroko- Magiczne Południe zasługuje na swoją nazwę. Przepiękne krajobrazy: doliny, przełęcze, góry w różnych kolorach (rude, zielone, czarne...), wszystko w otoczeniu palm daktylowych, drzew cytrusowych, granatowców , krzewów róż i przemiłych ludzi. Wcześniej byliśmy na wycieczce Cesarskie Miasta i chcieliśmy uzupełnić swoje doznania o zobaczenie południa Maroka. Widoki nas nie zawiodły mamy jednak zastrzeżenia do całej otoczki tej wyprawy. Wcześniej pamięć naszą uzupełniały piękne hotele. Teraz to były bardzo niskiej klasy hotele. Obserwowaliśmy brak klamek w drzwiach, kontakty wyrwane ze ściany, miska toaletowa pożółkła i uszkodzona, brak mydła, ręczniki poszarpane....... Nie podobały się nam też lokalizacje hoteli. Ja osobiście najbardziej byłam niezadowolona z miejsca w autokarze. Kupiliśmy wycieczkę jedni z pierwszych. Pani przewodnik poukładała karteczki na siedzeniach zgodnie z kolejnością zakupu imprezy. Nam trafiła się prawa strona autokaru. Nadmieniam, że całe Magiczne Południe jest po lewej stronie. Całą wycieczkę siedziałam z wyciągniętą szyją w lewą stronę :( Bardziej pasowała mi forma wchodzenia do autokaru po kolei ( w zależności od terminu zakupu imprezy) i zajmowania sobie samemu miejsca. Korzystamy od wielu lat z usług Rainbow. Z przykrością zauważamy, że jakość wycieczek spada. Ograniczane są zakresy zwiedzania i spada jakość hoteli.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Magiczne Południe - i takie rzeczywiście było:piękne, bajecznie kolorowe, pachnące, pełne wrzawy. Trasa, którą pokonaliśmy była niezwykle urozmaicona, a cała wycieczka znakomicie poprowadzona przez panią Izę - miłą, opiekuńczą, ale przede wszystkim przygotowaną merytorycznie do prowadzenia grupy osobę.Od Agadiru, poprzez malowniczy Atlas, aż do zgiełkliwego Marakeszu, Maroko nieustannie zachwyca, dziwi, wyzwala różnorakie emocje i uczucia, nie pozwalać pozostać obojętnym na swój urok. Jedynym - w moim odczuciu - mankamentem wyprawy, był chłód panujący w hotelach, choć oczywiście nie we wszystkich. Jednak nie był to - moim zdaniem oczywiście - powód do zmartwienia. Wycieczkowy czas minął aż nazbyt szybko, pozostało postanowienie kolejnej wyprawy(Cesarskie Miasta) i kolejnych podróży w inne, ciekawe zakątki świata.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo udana wycieczka.Widoki przepiękne, rekompensujace niektóre mniej luksusowe hotele.Jednak jak chciałem zauważyć, jedziemy podziwiać i zwiedzć a nie spac w luksusie (pewnie, wszystko by się chciało, tylko kwestia za ile?).Uważam, że na te kategorie hoteli było w sumie ok. Wg mnie warto wykupić wycieczkę fakultatywną na pustynie.Myślę, że to jedno z piękniejszych miejsc. Czym dalej na wschód tym biedniej i piękniej.Dla dzieci warto wziąć ze sobą cukierki,długopisy,frotki,czy jakieś inne gadżety(na pewno będą zadowolone) Bajecznie pięknie wyglada wąwóz rzeki Todra,czy przejazd przez Wysoki Atlas(2260npm i śnieg) A propo w sezonie zimowym radziłbym zabrać więcej bluz na długi rękaw a mniej krótkich spodenek.W Agadirze temp.ok.23 ,natomiast im bliżej pustyni chłodniej (rano nawet 2 st.) Marrakesz piękne miasto(europejskie) suk specyficzny,piękny lecz drogi.Ale co tam.Nie podaję cen ile co kosztuje.Najważniejsze, żeby cena nas zadowoliła i sama frajda targowania się (można sporo zbić z proponowanej ceny).Ogólnie ceny spożywcze zbliżone do naszych. Zakupy- jeśli chodzi o suk to proponowałbym w Agadirze(zakładając że wyjazd na lotnisko jest po południu). W wolnym czasie w okolicach Agadiru można zwiedzić Crocopark(taxi+bilety wstępu dla 2 osób oraz w powrotnej drodze postój na zakupy na suku koszt 300 dirham) Można również iśc do doliny ptaków( za darmo).Do podziwiania nie tylko ptaki.Naprawdę warto. Nie wiem jaką wiedzę posiadają inni przewodnicy jednak nasz Pan Sebastian był niesamowity super,super,super,Pozdrawiamy. Bardzo polecam wszystkim tą wycieczkę chcącym zobaczyć przepiękne krajobrazy i bardzo miłych ludzi. Na pochwałę zasługują kierowcy autobusu (szkoda, że nie miał kawiarenki).Super czysty ,zadbany,bardzo pomocni. Bagażowi w hotelach mili, również pomocni. Jedzenie na objeżdzie ok.Sniadania troszkę mniej obfite (jednak jak na kontynentalne to i tak było nieżle) Nikt nie mógł narzekać ze jest głodny(czy musi jeść swoje puszki) Szkoda tylko że tak krótko. Aha-euro najlepiej wymienić w Agadirze po przyjeżdzie w okolicach hotelu,lub Marrakeszu.Póżniej trochę mniej komfortowo.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Uczestniczyłam w wycieczce W terminie 10-17 maj 2024r. Wycieczka egzotyczna, interesująca , dostarczyła sporo wrażeń i i nawet temperatura 38-39stopni nie osłabiła zainteresowania zwiedzaniem. Wycieczka spełniła moje oczekiwania w 100%. Dobra organizacja, kompetentna pilotka pani Magda. Podzieliła się z nami swoją wiedzą o egzotycznym kraju. Bardzo przyjazny i pomocny kierowca autokaru, którym zwiedzaliśmy Maroko. Grupa zdyscyplinowana, nikt się nie zgubił ani nikt się nie spóźniał. Hotele jak na objazd przyzwoite , nawet niektóre z basenami . Wg mnie wyżywienie dobre, szwedzkie stoły. Każdy coś dla siebie znajdzie. Sporo owoców, soki, jogurty słodkości, ale konkrety też. Klimatyzacja sprawna na całym objeździe. Obsługa hotelowa dostarcza bagaże do pokoi. Wycieczka Magiczne Południe to zderzenie z zupełnie inną kulturą. Marokańczycy bardzo przyjaźni, uśmiechnięci mimo bardzo trudnych warunków życia ( na południu kraju). Wycieczka na Wielbłądach na Saharę to niezapomniane przeżycie. Ale wszystkie miejsca , które zwiedzaliśmy pozostaną w pamięci na długo. Trochę mało czasu w Marakeszu. Intensywność zwiedzania dostosowana do różnych grup wiekowych ( sporo osób 70 plus). Co do praktycznych uwag - Marokańskie Dirhamy można kupić w Polsce ( wbrew obiegowym opiniom), lub na lotnisku w Agadirze po przylocie. Trzeba mieć gotówkę. Na południu Maroka płatność prawie wyłącznie gotówką. Ceny na południu kraju wyższe niż w Agadirze. Duża butelka wody na południu wszędzie kosztuje 10 MAD. W Agadirze 6 Mad. Tadzin na południu 80-100 Mad. Herbata z miętą 10 MAD. Warto spróbować lokalnych potraw. Warto przed wyjazdem zaopatrzyć się w kredki, długopisy, cukierki. Tamtejsze dzieci bardzo czekają na drobne prezenty od turystów.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ciekawe i nie zapomniane krajobrazy. Wyjazd oceniam dobrze choć dużo jazdy autokarem według mnie fajnie jak by w środku wyprawy był np jakiś dzień wolny w jakimś hotelu nad basenem na wypoczynek. Hotele różne i lepsze i gorsze ale do zaakceptowania.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Przepiękne widoki, bardzo sympatyczni ludzie- nawet sprzedawcy, nie doświadczyliśmy nadmiernej nachalności. Co do części pobytowej, plus, że w Agadirze słońce pojawiało się na ogół ok. godziny 12:00, po przejściu mgieł, a temperatura oscylowała w okolicach 30 st. Szczególne pozdrowienia dla naszej pilotki - Martyny.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Magiczne chwile na magicznym południu
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ta objazdówka na prawdę zabiera w magiczne miejsca, to co widzieliśmy było dosłownie magiczne..myślę, że moja opinia w tym zakresie nie będzie różnić się od tych których tutaj tak wiele, jednak chcę odnieść się do jednej kwestii, która niestety nas oburzyła ..a mianowicie dwukrotny nocleg w hotelu w Agadirze RESIDENCE INTOURISTE..szanowne Rainbow.pl nie ma i nie było naszej zgody na nieświadome wspieranie hotelu w którym mieści się Konsulat Federacji Rosyjskiej..być może wyrażam zdanie nie tylko moje ale i innych Polaków których zawozicie na nocleg do tego hotelu..w obecnej sytuacji politycznej po prostu nie mieści mi się to w głowie, że ktoś wpadł na taki pomysł aby wybrać ten hotel na aż dwa noclegi ... dodatkowo część pokoi nie miała ciepłej wody..brudne ręczniki ..proszę zastanówcie się, czy to dobry pomysł i czy jakiekolwiek wspieranie kraju agresora to coś co Rainbow chce propagować i mieć w swojej ofercie dla nieświadomych turystów..
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyjazd uważam za udany ze względu na miejsca, które zobaczyliśmy. Nie jest to typowy objazd gdzie jest dużo zwiedzania. Na wycieczce Magiczne Południe raczej poznajemy kulturę Maroka, kuchnię, widoki i przyrodę, patrzymy jak funkcjonuje lokalna społeczność. Region południa nie ma do zaoferowania zróżnicowanych zabytków, mimo to warty jest odwiedzenia. Warto pojechać na wycieczkę na wielbłądy na pustynie. Należy jednak ostrzec, że opiekunowie wielbłądów otaczają nas opieką, robią zdjęcia w drodze na wydmy, ale po zachodzie słońca jednak próbują sprzedać nam pamiątki za bardzo wysokie ceny i tworzą atmosferę że należy je kupić bo przecież musimy jeszcze z wydm na tych wielbłądach z nimi wrócić. Chciałam tylko napisać w tej opinii przyszłym podróżującym, że nie trzeba od nich kupować tych pamiątek, a oni i tak sprowadzą nas bezpiecznie z wydm. Proponują oni ceny rzędu 70 do 100 euro za figurkę która następnego dnia w sklepie kosztuje 15 euro. Pozostawia to niesmak. Ogólnie na tej wycieczce trzeba albo zabrać dużo dodatkowej gotówki na pamiątki albo być odpornym na namowy sprzedawców w zaplanowanych do odwiedzenia sklepach oraz samej przewodniczki, która też zachęca nas do kupowania różnych produktów, np. polecając maść na hemoroidy w odwiedzanej zielarni przekonując że sprawiła ona że jeden z turystów który ją zakupił uniknął dzięki jej stosowaniu operacji. Trzeba się uodpornić na lokalnych sprzedawców, którzy na każdy kroku chcą nam coś sprzedać oraz na proszące o gotówkę lub słodycze dzieci. Hotele na trasie zmieniane są codziennie i mają one standard hoteli objazdowych. Każdej nocy śpimy w innym hotelu. I tutaj też trzeba się przygotować na przymknięcie oka na czystość w tych hotelach. Pokoje szczególnie w Agadirze (Club Al Moggar) są po prostu brudne i niedosprzątane, podobnie jak talerze i sztućce na stołówkach czy w restauracjach. Otoczenie hoteli, ocean, plaża i zwiedzane miejsca są pełne śmieci - niestety większość butelek plastikowych, papierków ląduje na ziemi zamiast w koszu na śmieci. Pani przewodnik Sylwia miała bardzo dużą wiedzę o Maroku, kulturze i zwyczajach w tym kraju. Dzieliła się tą wiedzą i dzięki temu mogliśmy poznać ciekawostki na temat odwiedzanego kraju. Niestety nie miała ona podejścia do indywidualnych osób i nie była chętna do odpowiadania na dodatkowe pytania. Kilka razy odezwała się do członków mojej rodziny w sposób niekulturalny i złośliwy. W mojej opinii umiejętności sprzedażowe i wiedzę na temat kraju ma ona sporą, ale niestety nie ma ona podejścia do turystów. Podsumowując: - ogólnie polecam tę wycieczkę, warto się na nią wybrać. Sporo podróżuje a mimo to Maroko mnie zaskoczyło pod wieloma względami, - warto zabrać strój kąpielowy (w Agadirze w zależności od godzin przylotu i wylotu można wykąpać się w oceanie, prawie w każdym hotelu jest basen czynny do późnych godzin nocnych), - jedzenie w Maroku jest bardzo dobre i warto próbować różnorodnych potraw, - na niektóre rzeczy nie mamy wpływu i nie należy się nimi przejmować, ponieważ jesteśmy na wakacjach :) Trzeba się przyzwyczaić do niekoniecznie europejskich standardów czystości, czy do nachalnych sprzedawców. Nie mamy też wpływu na pogodę i na to jaki przewodnik zostanie nam przydzielony. - na tej wycieczce dużo czasu spędza się w autokarze, jednak co około 2h są przystanki na kawę i przy okazji toaletę. - jeśli ktoś chce przedłużyć pobyt to polecam wziąć hotel 5 gwiazdkowy. 4 gwiazdkowe hotele nie spełniają odpowiednich standardów czystości czy jakości jedzenia.
5.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dobrze zorganizowana wycieczka, piękne miejsca, świetna pilotka; wycieczka i dla młodzieży i dla starszych osób