6.0/6
Wspaniale zorganizowana wycieczka, pełna wzruszeń i emocji, wspaniałych widoków, mnóstwa kolorów i zapachów, niezapomnianych chwil wśród egzotycznych plenerów. Ta wycieczka świetnie pokazuje to prawdziwe, bardziej wiejskie Maroko w pigułce, jednakże jeden tydzień to zbyt mało by poznać kraj jako tako, ale na tyle dużo by w sercu zasiane zostało pragnienie powrotu. Poza fenomenalnymi widokami - na tej wycieczce sporo można dowiedzieć się o ludziach południa - o berberach; jest dużo okazji obcowania z nimi a baczny obserwator z pewnością wychwyci jak dumni i ciekawi są to ludzie . Wycieczka jest bardzo dobrze zorganizowana, nie męcząca, dawkowana w sposób taki akurat, nikogo ani nie umęczy ani nie znudzi. Przelot na trasie Warszawa-Agadir bezproblemowy, wszystko o czasie bez najmniejszych opóźnień; transfer w Agadirze szybki i bardzo sprawny. Hotele na całej trasie wycieczki są bardzo przyzwoite, a dwa nawet zaskakująco fantastyczne! ; wszystkie są czyste, ładnie zaaranżowane, jedzonko bardzo dobre- nikt nie chodził głodny, bo wszędzie wybór był spory naprawdę smacznych dań, ale bardzo polecam próbować lokalnych frykasów w czasie przerw w godzinach południowych; warto na obiad fundnąć sobie kilka różnych rodzajów tajin, dań z kus-kus, omlety berberjskie no i oczywiście pić mnóstwo wspaniałych soków ze świeżo wyciskanych pysznych pomarańczy, mango, avokado, truskawek; warto pokusić się tez o spróbowanie shaków (wersja świeżo wyciskanych soków owocowych z mlekiem/jogurtem, itd); koniecznie spróbować herbatki mietowej (kupić sobie gdziekolwiek w czasie przerwy taką zaparzaną w cudnym czajniczku, ze świeżymi listkami mięty! hmm.... aż poczułam ten zapach! :)); warto tez posmakować wersji herbat z werbeną, szafranem, piołunem; nigdzie jeszcze nie opiłam sie takich pyszności jak w Maroku! :) Pilotka- Ola Senator - fantastyczna kobitka; bardzo miła z głową pełną informacji o Maroku, którymi zasypywała nas snując swe ciekawe opowieści....a jednocześnie potrafiła panować nad soprą grupą dyscyplinując wszystkich; świetna organizatorka. Pani Oli stawiam szóstke z plusem za jej fantastyczną pracę Kierowca bardzo dobry, prawdziwy wirtuoz szos, którymi bezpiecznie nas woził przez kawał Maroka, a serpentyny p
Ewa D; Warszawa - 14.04.2017 | Termin pobytu: marzec 2017
367/378 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Polecam tą wycieczkę. Pozwala poznać południe Maroka oraz życie i obyczaje mieszkańców. Pilot Pani Sonia - przecudowna osoba. Dziękujemy
Małgorzata, Gdańsk - 10.10.2019
4/6 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Wycieczka ciekawa, niezbyt męcząca . Hotele na objeździe lepsze, niż na Cesarskich Miastach. Przewodniczka dobrze przygotowana. Autokar sprawny, dobry kierowca . Polecam
DOROTA, Gdynia - 27.05.2024 | Termin pobytu: maj 2024
1/2 uznało opinię za pomocną
6.0/6
Chociaż nie jestem fanką zorganizowanych wycieczek to wiedziałam, że Maroko należy do tych państw, które jadąc z dzieckiem, z różnych względów a przede wszystkim bezpieczeństwa, warto zwiedzić z grupą i doświadzonym pilotem. Pani Sylwia ma ogromną wiedzę i ciekawie opowiadała o każdym z miejsc, a tych ciekawych miejsc było naprawdę dużo. Doradzam, jadąc do Maroko w góry zimą, wziąć jednak dużo ciepłych ubrań, bo hotelowe klimatyzatory nie zawsze dawały radę ogrzać dobrze pokój, a wieczorem i rano jest naprawdę zimno. Wycieczka dodatkowa na Saharę, moim zdaniem, konieczna by poczuć kompleksowo ten klimat i urok tamtej części kraju (dla dziecka największa piaskownica na świecie :) turlanie się po takiej ilości piachu bezcenne). Poza nieokiełznanymi ludzką ręką krajobrazami, które na długo będą mnie jeszcze cieszyć, fantastyczna ekipa! Jak dla mnie Marakesz czy Agadir chowają się mocno w cieniu Atlasu wysokiego i tego nie tak zeurpeizowanego fragmentu Maroko.
MONIKA, Bydgoszcz - 21.01.2019
50/59 uznało opinię za pomocną