Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczkę objazdową Magiczne Południe mogę z czystym sumieniem polecić - zwiedza się takie miejsca i wioski, w których ludzie żyją zupełnie inaczej niż my, a czas biegnie zdecydowanie wolniej :) W czasie tej wycieczki jest okazja przemierzyć piaski Sahary na dromaderach, zobaczyć zachód słońca na pustyni, napić się Marokańskiej herbatki, skosztować ich lokalnych przysmaków ( np. rosołek ze ślimaków czy głowa kozy), być w gajach palmowych, zwiedzić Studio Filmowe Atlas, w którym nakręcono setki znanych filmów i seriali, ale także być w Marrakeszu - mieście, które zdumiewa a szczególnie plac Jemma El Fna - miejsce, w którym dzieję się tyle, że niesposób tego ogarnąć! :) szczegó
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Bardzo dużo podróżuje po świecie ale południe Maroka zaraz po Cejlonie jest na drugim miejscu.Wycieczka doprawdy jest wspaniała !!! Cały program organizacja i przedewszystkim Pani Krysia najwyższa półka !!!!Napewno do Maroka jeszcze wrócę zima.Byla to trzecia wycieczka w tym roku z rainbouturs i naprawdę Super !!!!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Fantastyczna przygoda, podczas której nie tylko odbędziesz zaczarowaną podróż ale również odpoczniesz chłonąc niesamowitą atmosferę tego magicznego miejsca. :)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wybrałam się na tą wycieczkę w sierpniu i uprzedzam takich wyczynowców jak ja, że jest tam wtedy napraaawdę bardzo gorąco choć powietrze nie ma zbyt dużej wilgotności więc to ratuje sytuację ;) Wycieczka jest super! Byłam kiedyś w "cesarskich miastach" ale MAGICZNE POŁUDNIE to zupełnie inne spojrzenie na ten kraj. Bardziej dziko, bardziej naturalnie i cały czas towarzyszące góry Atlas :) Widokowo przepięknie, organizacyjnie też bardzo ok. Hotele różne ale wszystkie w zadowalającym standardzie. Jedzenie bardzo dobre, odpowiedni zaplanowane zwiedzanie żeby można było wygospodarować trochę czasu wolnego na indywidualne "poczucie klimatu". Wycieczka fakultatywna na pustynię to najlepszy punkt. Bałam się jazdy na wielbłądzie ale można to ominąć i przespacerować ten odcinek przez który jedzie się na wielbłądach. Ja ostatecznie się ośmieliłam i wsiadłam i to też polecam bo ogromne przeżycie! Zachód słońca na Saharze jest zjawiskiem niesamowitym a krajobraz totalnie niepowtarzalny i niespotykany. Dość duże odległości do pokonywania nie są uciążliwe. Komfortowy autokar i piękne widoki za oknem. Polecam spojrzenie na Maroco od Południa ... super wycieczka!!!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
To piękna wycieczka z doskonałą pilotką panią Małgosią o dużej wiedzy o Maroku. Na pewno na długo zostanie nam w pamięci to co było w programie i to co ponadto przytrafiło się nam w wyniku działań czynników natury(burza piaskowa na Saharze, czy burza podczas przejazdumiedzy pasmami Atlasu). Hotele na objeździe bardzo fajne poza hotelem Oasis w Agadirze. W sumie wycieczka godna polecenia zwłaszcza z tak doskonałą pilotką. BRAWO RAINBOW
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Pierwszy raz w Maroko. Jesteśmy zachwyceni wycieczka i tym krajem . Coś tak pięknego dawno nie przeżyłam . Jedna ważna rzecz z która chiała bym się podzielić i której nie znalazłam w żadnej recensji ( a przeczytałam wszystkie przed wyjazdem) to pogoda która nas zastała. W internecie tez sprawdzałam pogodę i temperaturę powietrza mało być +25-28 a zastał nas deszcz, wiatr i zimno. Na wszytkich forach pisali ze jest gorąco i trzeba brać koniecznie kapelusze i olejek do opalania. Niestety idąc tym tropem moja walizka była załadowana bluzeczkami, sukienkami i szortami (kapelusz i olejek tez był) Całe siedem dni wycieczki my z mężem przechodziliśmy w tych samych spodniach i kurtkach w których przyjechakiśmy. Tak ze proszę uważać w październiku na pogodę. Jeszcze jedna rzecz która mnie zmyliła, czytając opinie luzi z tej wycieczki prawie wszyscy sugerują zakupy zostawić na ostatni dzień w Marakeszu .Bzdura ,bo w Marakeszu poprostu niema na to zbyt dużo czasu. Przy całej uprzejmości naszej pilotki Soni (bo postarała się tak nam ułożyć zwiedzanie żebyśmy mieli jak naj więcej wolnego czasu) tego czasu było o wiele za mało. U Marokańczyka na bazarze trzeba spędzić więcej czasu żeby coś kupić niż w zwykłym sklepie bo oni lubią się potargować. Czasu było o tyle mało ze nie dało się spokojne pospacerować po tym pięknym mieście i jeszcze coś kupić. Przes cała drogę wycieczki będzie mnóstwo okazji żeby kupić sobie jakieś upominki i z doświadczenia wiem że przeważnie taniej jak w Marakeszu. Na koniec powiem warto jechać, polecam.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Po 10 miesiącach od wycieczki Cesarskie Miasta wybraliśmy się z żoną na Magiczne Południe. Chcieliśmy oderwać się od kłopotów i problemów których sporo mieliśmy. Był to przysłowiowy strzal w dzesiątkę. Po bardzo ciekawym i intensywnym programie Cesarskich Miast, bogaci w doświadczenia marokańskie, wyruszyliśmy na rzeczywiście MAGICZNE POŁUDNIE. To inne Maroko. Piękna przyroda, afrykańska wiejska architekura, powolne tepo życia, surowość gór i pustyni pozwoliły naprawdę odpocząć. Tutaj można zobaczyć i doświadczyć, że można żyć w mniejszym stresie bez ciągłej pogoni z wieloma zbędnymi rzeczami. Wszystkim polecam wybranie się najpierw na Cesarskie Miasta i za jakiś czas na Magiczne Południe. Naprawdę warto.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Maroko..... Kraj kontrastów i historii. Dla mnie – pierwsze spotkanie z Afryką. Zaczęło się w Agadirze i tam, z głową pełną wrażeń, aparatem pełnym zdjęć się zakończyło. Choć nie całkiem.... Północ Maroka, to prawie Europa, tradycja przeplatana nowoczesnością, jednak największe wrażenie, to południe Maroka. Jego magia i historia. Kraina Berberów, Touaregów i Nomadów. Królestwo... Feudalizm w czystej postaci. Małe lepianki, a w nich rolnicy, wydzierający suchej ziemi, na maleńkich poletkach skromne plony... i pasterze, pilnujący kóz na zboczach Atlasu. Gór innych niż wszystkie, sunących przez kamienistą pustynię jak wielkie, dumne okręty... Atlas Niski. Innego dnia. Terenówką przez piachy w kierunku Sahary, gdzie już czekają na nas wielbłądy ze swoimi opiekunami. Karawaną idziemy wydmami w stronę zachodu słońca... Trochę kicz, ale ładnie :) Marrakesz. Miasto nowoczesne, hotele i sklepy – witajcie europejczycy! A za rogiem... krzykliwe, wielobarwne, pełne niekończących się uliczek i straganów ze wszystkim targowisko. Kupisz wszystko, za cenę, która ci odpowiada. I o dziwo, bo to przecież magia, kupiec też będzie zadowolony! Rainbow wrażeń. Kiedy następna wyprawa? Chętnie się wybierzemy :) Może z tą samą przewodniczką?
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
POLECAM BARDZO CIEKAWY PROGRAM
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wspaniała wycieczka dla każdego :)