5.8/6 (242 opinie)
Kategoria lokalna 5
5.5/6
Jesteśmy bardzo zadowoleni z wakacji w Meksyku i z pobytu w Iberostar Quetzal. Poziom all inclusive bardzo wysoki - nic nam nie brakowało zarówno do picia jak i do jedzenia. Jedzenie bardzo smaczne, z wyjątkiem jednej z restauracji tematycznej. W restauracji japońskiej niestety nie było dobrego, japońskiego jedzenia. Przykład: ramen smakował i wyglądał jak zwykły bulion (rosół). Animacje były w porządku, choć nie były one zbytnio przedmiotem naszego zainteresowania. Z uwagi na pandemię jako goście musieliśmy zakładać maseczki w pomieszczeniach. Na plaży i świeżym powietrzu nie było takiego obowiązku. Obsługa bardzo miła i pomocna. W pokojach czysto i schludnie. Jedynie drobne zastrzeżenia co do łazienki - rano w prysznicu tylko gorąca woda i słabe ciśnienie wody w umywalce. Z uwagi na pandemię ok 40% hotelu było wyłączone. Pewnie z uwagi na to problemów z leżakami na plaży nie było. Na terenie hotelu dużo zwierząt. Byliśmy w maju - trochę za późno w ocenie miejscowych (już robią się upały, deszcze i glony na plaży). Nie korzystaliśmy z wycieczek Rainbow, tylko zwiedzaliśmy z lokalnym biurem podróży i na własną rękę. Generalnie pobyt i wycieczkę z Rainbow do Iberostara polecamy!!!
5.5/6
Do Iberostara przylecieliśmy z Małym dzieckiem. Jesteśmy bardzo zadowoleni z pobytu. Hotel położony blisko miejscowości, w ktorej znajduja sie Bary, restauracje oraz sklepy. Na terenie hotelu znajduje sie bardzo duzo zieleni, oraz zwierzat. Małpy, Ostronosy, Aguti, Agamy można spotkać na terenie całego obiektu. Dluga szeroka plaża. Jesteśmy bardzo zadowoleni z hotelu jak i z biura podróży Rainbow, ktore należy również pochwalić. kontakt z biurem, obsługa i pomoc sa na najwyższym poziomie naszym zdaniem w Polsce. Rezydenci Rainbow mili i pomocni. z Czystym sumieniem polecamy hotel jak i biuro Rainbow!
5.5/6
Po przylocie (sam lot jak lot, 12 godzin ale tragedii nie było, dwa filmy obejrzałem na monitorku na wprost w siedzeniu (każdy dostaje swoje słuchawki i ma do dyspozycji swój sprzęt w siedzeniu na wprost), miedzy czasie obiadek, chwile pospałem i droga minęła). Pokój dostaliśmy blisko recepcji więc chyba w najmniej atrakcyjnym miejscu. Przy przyjeździe ok 24 i wejściu do pokoju poczułem lekki zawód. Kolorki i styl urządzenia totalnie nie moja bajka. To tak na start. Kolejny dzień to już same niespodzianki i pełne zadowolenie. Co do pokoju codziennie sprzątany, darmowy barek - woda, piwko, cola, wszystko uzupełniane więc nie było do czego się dalej przyczepiać. Dojście na papu, czy do strefy z basenami, nad morze to 5 minutowy spacerek wśród pięknej przyrody i zwierzątek więc lokalizacja nie miała żadnego znaczenia. Jedzonko pyszne i bardzo urozmaicone. Bardzo duży wybór, częste zmiany menu. Naprawdę jak ktoś tu piszę, że coś nie tak to już wymyśla. Zero problemów zdrowotnych a jedliśmy wszystko łącznie z owocami. Na terenie obiektu kilka miejsc gdzie podają bardzo urozmaicone trunki - pyszne drinki, kawę czy nawet lody. Wieczorami do tego muzyczka na żywo. Jak ktoś myśli o zabraniu sprzętu aby samemu robić np kawę to bez sensu. My głównie spędzaliśmy czas nad morzem. Wcześniej czytałem że miejsc na leżakach pod zadaszeniem itp jest tyle, że nigdy nie brakuje. To nie prawda. Może to kwestia że trafiliśmy na duże obłożenie hotelu. Zawsze przed śniadaniem mały spacerek, dwa ręczniki plus np książka i pseudo rezerwacja zapewniona :) Co do ręczników plażowych które dostaje się gratis można je sobie codziennie wymieniać. Byliśmy na przełomie lutego i marca. Pogoda idealna, ok 25 - 28 st. lekki wiaterek, codziennie czym bliżej wieczora lekkie chmurki. Nigdy nie padało i nie jest parno. Jedynie trzeba uważać na słońce, krem 30 to podstawa. Woda w morzu bardzo ciepła i to tego ten kolor - bajka. Piaseczek jak u nas, klapki bez sensu. Polecam długie spacerki wzdłuż morza. Teren bardzo bezpieczny więc dla tych co mają jakieś obawy o te sprawy po przyjeżdzie zmienią zdanie. Co do wycieczek my zaliczyliśmy dwie: 1. Chichen Itza z Valladolid typowa aby zaliczyć piramidy, cenotę i poznać trochę historii, jazda dużym autokarem z dobrą klima i przewodniczką, było OK, Druga - Tam gdzie rodzi się niebo - Sian Kaan Jeep, to dla tych co kochają przyrodę. Najpierw 2 h przejazd dżipem po strasznych dziurach wzdłuż morza, sam kierowałem i jechaliśmy w 3 auta. Później przesiadka na motorówki, pływaliśmy wśród delfinów które były na wyciągnięcie ręki, kąpiel w przepięknej lagunie czy nurkowanie w maseczkach. Między czasie dobry obiadek w ślicznej małej miejscowości. Nam się strasznie podobało. To tyle co do wycieczek. Ogólnie Hotel jak sam Meksyk oceniam jako jeden z lepszych moich wyjazdów. Hotel musieliśmy opuścić o 12 a wyjazd z hotelu był o 19. My poszliśmy do recepcji i przedłużyliśmy sobie dobę do 18 za 60 dolców. Uważam że to super decyzja. W sumie prawie cały dzień był dla nas. Co do ogólnych kosztów, nie licząc kosztów wycieczek jak i samego wyjazdu dodatkowo straciliśmy właśnie te 60 dolarów za przedłużenie doby plus drobne upominki. Gorąco polecam MEKSYK i hotel.
5.5/6
piękny hotel niesamowite zwierzęta chodzące po ogrodach hotelu. Wyjce skaczące po drzewach i wydające niesamowite dźwięki