5.3/6 (116 opinii)
5.0/6
Wycieczka warta polecenia. Zaletą jest nocleg w jednym hotelu bez konieczności codziennego pakowania walizek. Cypr jest na tyle mały, że w ciągu jednego dnia można zrobić ciekawą wycieczkę i wrócić na nocleg. Mimo niewielkiego obszaru Cypr jest bardzo zróżnicowany a także bardzo skomplikowany politycznie z uwagi na podział na część grecką i turecką (teren okupowany i uznawany tylko przez Turcję). Woda w morzu jest boska. Jestem zmarzluchem a tam mogłem nie wychodzić z wody). Dodatkową zaletą wyjazdu był wylot z Wrocławia, gdzie mieszkamy.
Andrzej Marian - 15.10.2024
1/1 uznało opinię za pomocną
5.0/6
To znakomita wycieczka dla każdego, kto kocha Śródziemnomorze, szkoda że z przykrą niespodzianką w postaci awarii samolotu. Nie zmienia to jednak faktu, że cała reszta "grała".
Paulina - 08.10.2017 | Termin pobytu: lipiec 2017
6/7 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Cypr to piekna wyspa, chociaż bardzo gorąca i spalona słońcem. Wycieczka za krótka, 1 dzień tylko podróż, 6 dzień to własny program. Super pilot, p. Maciek Paszek pokazał Cypr profesjonalnie i ciekawie. Dbał o wszystko i wszystkich, bez wyjątku. Opiekuńczy, nawet podczas lotu powrotnego interesował się uczestnikami podczas długiego postoju w Antalyi. Uśmiech na twarzy p. Macka od początku do końca dnia. Życzyłabym sobie właśnie takich pilotów na swoich wycieczkach.
Anna, RADOM - 15.07.2018 | Termin pobytu: czerwiec 2018
22/28 uznało opinię za pomocną
5.0/6
Ogólnie - polecam ten wyjazd. Na plus - zakwaterowanie w jednym miejscu (i to na dodatek bardzo dobry hotel jak na objazdówkę), nie za dużo kilometrów do pokonywania, intensywność zwiedzania nie za duża, więc w sumie dla każdego. A bardziej szczegółowo - to zdecydowanie polecam Rainbow, aby usunąć z programu nic nie wnoszące "atrakcje" jak oglądanie kolejnej kupki kamieni albo kolejnego meczetu. Mam wrażenie, że niektóre "atrakcje" zostały wciśnięte, żeby było widać "więcej" atrakcji, ale część z nich nie jest nawet warta dojazdu: a. prywatne muzeum Leventis - no niby ciekawe ale można byłoby odpuścić b. kaplicę, w której znajdują się relikwie św. Barnaby - trudno to nawet nazwać kaplicą, szkoda nawet wyciągać aparat i wychodzić z autokaru c. katakumby Agia Salomoni oraz Ayia Kyriaki, zbudowany ok. XI wieku na ruinach wczesno bizantyjskiej bazyliki, przy której znajduje się kolumna św. Pawła (przy kolumnie tej biczowano apostoła) - te "atrakcje" to jakaś totalna pomyłka. Miejsce biczowania Apostoła to po prostu kawałek drąga. Do środka tej niby bazyliki nie da się wejść. W zasadzie to w tym miejscu bardziej się zainteresowaliśmy rosnącym obok płonącym drzewem niż tymi "atrakcjami". d. kościół Asinou z freskami - niby są jakieś freski ale zupełnie to nie jest nic interesującego przy tym bogactwie, które ma Cypr. Przejazdy przez granice nie były wg mnie aż tak uciążliwe ani trwające aż tak długo. Myślę, że serio można w programie odpuścić pare rzeczy, a dla odmiany dać czas na samodzielne zwiedzanie i poczucie odwiedzanych miejsc, zwłaszcza miasteczek! Dodatkowo ceny wycieczek fakultatywnych znacznie odbiegały od tych na stronie, wypadałoby jednak je aktualizować, bo jak różnią się 30 euro to chyba już coś jest nie tak. Co do osoby przewodnika/opiekuna - pana Janka, to ja nie mam takiego zachwytu jak inni. Zdecydowanie bym oczekiwała na przyszłość więcej informacji o Cyprze (skoro tam jest wycieczka), a mniej informacji o islamie. Zdecydowanie uważam nie na miejscu, żeby biały mężczyzna rzucał stwierdzenia, że kobietom w burkach wcale nie jest tak źle w życiu i że to Europejki mają gorzej. Sorry ale nie po to jechałam na wycieczkę, aby słuchać takich rzeczy. hotel - Pia Bella - naprawdę fajny, dwa baseny, na których tylko część leżaków wiecznie zajęta ręcznikami, ale bez problemu można było znaleźć dla siebie leżak. Śniadania - super, nie jem mięsa, a tam zawsze było coś do zjedzenia - dużo serów, pieczywa, różne opcje na ciepło - jajecznica, pomidor i hallumi na ciepło, a to pancake, a to jakieś grzyby z warzywami. Dania się zmieniały. Do tego codziennie świeży arbuz, melony i jabłka. Nie zastałam sytuacji, żeby czegoś brakowało. Ponoć kolacje również wykwintne, ale tylko woda w cenie. Pokoje codziennie sprzątane, często nawet wymienione ręczniki, choć nie leżały na podłodze. W pokojach lodówka (oczywiście z napojami do kupienia ale można wykorzystywać w innych celach). Klima działała choć mnie się było trudno z nią dogadać (w sensie ją ustawić). Hotel czysty, obsługa całkowicie nienaprzykrzająca się. Bar przy basenie oczywiście bardzo drogi. Jest jedna rzecz, przez którą się już raczej nie zdecyduje na wycieczkę objazdową - aż rzuca się w oczy, że w niektóre miejsca wycieczka jest przywożona, żeby tam zostawić swoje pieniążki, np. obiad o godzinie 12:00 zamiast dać więcej czasu na zwiedzanie Famagusty, której nie dało się w godzinę ani zwiedzić, ani zjeść, kompletnie bez sensu. Można odnieść wrażenie, że przewodnicy mają niematerialne korzyści z tego, że uczestników prowadzi się w pewne miejsca (soczek, kawa, obiadek za darmo).
Kasia - 17.09.2024 | Termin pobytu: sierpień 2024
3/4 uznało opinię za pomocną