Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Osoby, które nie doceniają tego co mają, powinni pojechać do Etiopii. Ogólnie wycieczka dla osób lubiących przygodę oraz tych, co nie szukają luksusów. Nigdzie na świecie nie widzieliśmy takich smutnych oczu jak tutaj, u Etiopczyków.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Personel na najwyzszym poziomie, turysci mili, stosunki miedzyludzkie b. dobre, lecz ogolna ocena 4,5 za strate czasu na calodzienne przejazdy
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Jw.
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wyprawa ogólnie ok. Kiepskie warunki mieszkaniowe szczególnie w górach. Myśle, że po prostu lepszych może nie było. Duża ilość kilometrów do przebycia, co olbrzymią ilością zwierząt chodzących srodkiem drogi, oprócz atrakcji bardzo opóźnia przejazdy. Klimaty lokalne i widoki niesamowite. Ogólnie fajnie!
4.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
bardzo wyczerpująca wycieczka
3.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Kraj piękny i ludzie biedni ale dumni i piękni. Wycieczka bardzo trudna przez całodzienne przejazdy potrzebne do pokonania czasami tylko 300km. Drogi jeżeli nawet asfaltowe, to w większości wiodące przez tereny zamieszkałe, więc z tzw. leżącymi policjantami co bardzo zwalnia tempo podróży. Nie mówiąc o tym, że przy braku pobocza cały ruch, w tym zwierząt, odbywa się tymi drogami. Dostępny środek transportu z rewelacyjnym kierowcą był bez klimatyzacji i mógł pomieścić 18 turystów. Nasza grupa liczyła 14 osób więc było gdzie umieścić bagaż podręczny, ale przy pełnej grupie nie było by wygodnie. Hotele typu turystycznego, ale wszędzie woda, czysta pościel i ręczniki. Bardzo smaczne jedzenie, gdziekolwiek byśmy się nie zatrzymali. Program - w opisie wycieczki niektóre miejsca były opisane za bardzo entuzjastycznie, bo właściwie jeżeli chodzi o zabytki to Gonder i Lalibela tylko, bez zobaczenia reszty można spokojnie przeżyć. Kraj piękny - góry o fascynujacych kształtach i przyrodzie. Jak na Afrykę mało zwierząt - z "dzikich" tylko małpy Chelada. Wizyta w takim kraju uświadamia jak mało można mieć aby żyć i jak my idziemy w "posiadanie". Chyba krzywdzimy miejscowych, bo dzieciaki przyzwyczajone do dostawania długopisów czy cukierków domagaja sie tego, nie zawsze delikatnie. Przyjemnie by było mieć pilota bardziej ogarniętego w miejscowych realiach - nasz w Etiopii był po raz pierwszy, co niestety dawało się odczuć, także poprzez jego "turystyczne" zachowanie.
2.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka okazała się zwiedzaniem muzeów i kościołów. Brakowało mi przyrody, kontaktów z tubylcami i zwierząt, czyli tego co w Afryce cenię najbardziej. Za to miejsc świętych i jeszcze świętszych z "natchnionym" przewodnikiem bez liku. Warto było zobaczyć gelady - małpy o krwawiącym sercu - zjawisko niepowtarzalne, a miejsce które zamieszkują - góry Semien - wspaniałe. Wodospady Nilu Błękitnego to także raj na ziemi. Prawdziwą porażką okazały się hotele. Mieliśmy tylko jeden dobry hotel Watergate (nieplanowany, zapewniony przez Turkish Airlines w Addis Abebie w ramach opóźnionego lotu). Hotele zarezerwowane przez biuro podróży (w szczególności Sano, Hiltop oraz Sunnyside) są na poziomie zerowym. Brudne, zarobaczone, obrzydliwe po prostu. Przewodnik mówił, że innych nie ma, mimo, że my po drodze widzieliśmy inne hotele. Uwaga: znam dobrze Afrykę i nie oczekiwałam spania w Hiltonie, szczególnie w małych miastach, natomiast za niedopuszczalne uważam kwaterowanie turystów w hotelach na tym poziomie, miejscach gdzie człowiek brzydzi się umyć, spać, dotknąć czegokolwiek. To niestety zepsuło wrażenie całości wycieczki, mimo, że przewodnik uznawał noclegi za nieistotne. Gdyby wycieczka nazywała się "studenci w Etiopii" i kosztowała 3 tysiące złotych, możnaby uznać takie hotele za część "dobrodziejstwa", natomiast jeśli wycieczka kosztuje ponad 7,000 złotych plus około 300 $ dodatków obowiązkowych (napiwki, wizy etc), czyli razem wynosi niecałe 10,000 złotych, można oczekiwać lepszych standardów. Kolejnym utrapieniem był źle rozplanowany program. Mieliśmy dni po kilkanaście godzin jazdy niewygodnym busem (bez klimatyzacji) dzień po dniu. Przerwy były tylko postojowe krótkie, natomiast trasy do pokonania bardzo długie bez noclegów po drodze. Generalnie - moja najgorsza wycieczka po Afryce.