Opinie klientów o Pociąg w nieznane

5.1 /6
23 
opinie
Intensywność programu
4.7
Pilot
5.4
Program wycieczki
4.9
Transport
4.8
Wyżywienie
4.7
Zakwaterowanie
4.4
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

6.0/6

Anna Weronika i Ewa 23.02.2023

Wspaniała podróż

Wspaniała podróż,po raz pierwszy mnie typowej domatorce nie chciało się wracać z wycieczki do domu.Wspaniałe krajobrazy,bogactwo przyrody,wysokie temperatury sprawiły , że wycieczkę uważam za bardzo udaną.No i jeszcze znakomite towarzystwo.Argentyna obfitowała w niezapomniane widoki andyjskich krajobrazów,plantacje winorośli i słynnej yerba mate.No i ......talerze pełne steków wołowych.Brazylia to przede wszystkim Rio re Janeiro z posągiem Chrystusa i Głową Cukru a także niezapomniane spacery Copacabaną.Nad całością naszej eskapady czuwał pilot pan Przemek,którego opieki życzę wszystkim turystom odwiedzającym Amerykę Południową.Podróżuję dużo i nie spotkałam tak kompetentnego,pełnego pasji podróżniczej i ŻYCZLIWEGO opiekuna grupy co dla osób z przedziału wiekowego 60+ ma niebagatelne znaczenie.

6.0/6

Beata z Zabrza 26.04.2022

Zaskakująca różnorodność

Wycieczka do Argentyny i Brazylii bardzo udana , obfitowała w różnorodne atrakcje. Po pierwsze duże zróżnicowanie zwiedzanych miejsc. Buenos Aires z pięknym pokazem argentyńskiego tanga, Salta, Cafayate, droga przez Andy z pięknymi widokowo miejscami, widziane z wysokości 4 tys, mnpm kondory. Solnisko sprawiające wrażenie połaci śniegu, na którym mozna było robić efektowne zdjęcia. Potem przelot i zwiedzanie rezerwatu Ibera z obserwacją aligatorów i kapibar. Rejon Missiones przenosił do przeszłości misji jezuickich. Przyrodniczo niesamowite wodospady Iguazu z możliwością podpłynięcia na pontonach w ich pobliże. Dzięki naszej super przewodniczce Pani Izie w trakcie całej podróży panowała bardzo dobra atmosfera. Dni wypełnione wrażeniami. Pogoda także nam dopisała ( marzec/kwiecień) Wyjazd godny polecenia.

6.0/6

Elżbieta Bober 12.12.2023

Pociąg w nieznane....co piękne należy podziwiać. Polecam🥰

Bardzo pozytywnie oceniam wycieczkę, pilot wspaniały, przekazała nam bardzo dużo informacji o zwiedzanych miastach, miejscach, cały czas była do naszej dyspozycji. Wycieczki fakultatywne spełniły moje oczekiwania i jeszcze bardziej mogłam poznać Argentynę i Brazylię. Zapewne powtórnie skorzystam z Państwa biura.

5.0/6

Stanisław 19.02.2020

Pociąg... do nieznanego.

25 stycznia - 07 lutego 2020 Dużo latania... dużo jeżdżenia... mało zwiedzania... za taką ceną... należy się dobrze zastanowić... Osobiście jestem zadowolony... Mimo, że tam było lato, nie było upałów jak w Egipcie, czy Chorwacji. 28-32 stopnie, duża wilgotność, ale chociaż nie znoszę upałów i wilgoci... bez problemu dawałem radę... Może dlatego, że większość dnia spędzaliśmy w autokarze... busie... dobrze klimatyzowanych... wychodziliśmy na 15-30 minutowe zwiedzanie. Niektórzy zamykali klimatyzację nad sobą. 1. Buenos Aires - kolorowa dzielnica La Boca, cmentarz z Evitą Peron pochowaną tak, że normalny przechodzień nie znajdzie. Tylko malutka tabliczka na grobie rodzinnym jej brata. Szału nie było... 2. Trasa Salta - Cafayate przez Wąwóz Muszelek, Amfiteatr, Diabelską Gardziel, winnicę - świetne słodkie wino i tanie! Około 3-4 dolary... 3. Powrót z Cafayate do Salty szutrową drogą 40 pełną niespodzianek. Rzeki w górach płyną okresowo, po silnych ulewach. Nie buduje się tam mostów, po prostu rzeka płynie przez drogę. W nocy strasznie lało i mieliśmy kilka miejsc, w których trzeba było zakasać spodnie, albo rękawy i brnąć przez czerwone wody, lub podsypywać kamienie, żeby bus mógł zjechać ze zbyt wysokiego brzegu. To chyba najciekawsza trasa w moim życiu :) Grupa stanęła na wysokości zadania, nikt ie marudził, panowie chętnie brali się do pomocy. Bawiliśmy się przy tym wyśmienicie, zastanawiając się, co nas czeka następnego. Może kopanie tunelu? :) A otaczały nas piękne krajobrazy, w tym Wąwóz Strzał... 4. Wyjazd do Purmamarca gdzie oglądać mogliśmy bajecznie kolorowe skały na Wzgórzu Siedmiu Kolorów. Bajecznie! Dalej do solniska Salinas Grandes przez przełęcz na wysokości 4170 m. Solnisko nie zrobiło na mnie wielkiego wrażenia. Przyzwyczajony jestem do bieli śniegu, w końcu jestem z gór... 5. Salta i powrót do Buenos Aires - Salta żegna nas deszczowo. Mieliśmy szczęście. Gdyby wczoraj tak padało, niewiele byśmy zobaczyli z kolorowych skał. Ale jak tylko przestało padać, na ulicy pojawili się tancerze. Widok na Buenos z lotu ptaka. Bezcenny. Warto usiąść przy oknie. Dopiero dzisiejsze zwiedzanie pokazuje jego urok i tłumaczy nazwę Paryż Ameryki Południowej... 6. Park Ibera - to najsłabszy moim zdaniem punkt programu. Długa trasa, trzęsie niemiłosiernie, niezbyt ciekawe okazy fauny i flory... 7. Misiones - No, może jednak Misiones jest mniej ciekawe od Parku Ibera :) Kilka ścian, trochę kwiatów ogrodowych. Plantacja Yerbamate - wręcz nudna... 8. Wodospady Iguazu - To jest to, na co cały czas czekałem. Pogoda niezbyt dobra, dużo chmur, ale najważniejsze. Nie leje. Dostaliśmy dwie godziny na przejście. Wykorzystałem każdą minutę. :) Nie rozczarowałem się. Są piękne. Dla nich warto było polecieć na drugi koniec świata... 9. Rio de Janeiro - brudne, śmierdzące, ale położone bosko. Niestety, nie przywitało nas przyjaźnie. Już pierwszego wieczoru podczas spaceru na zakupy próbowano wyrwać jednemu z naszych, z ręki, na zatłoczonej ulicy, kurtkę. Ciekawe schody Selarona. Niestety pogoda przeszkodziła na obejrzeć to co najlepsze w Rio. Widok spod pomnika Chrystusa, czy z Głowy Cukru. Chmury były za nisko. Słaba widoczność. 10. Pierwszy wolny dzień poświęciliśmy na zwiedzanie centrum Rio , a następnie odwiedziliśmy Favelę Rocinha. Oczywiście z przewodnikiem. Bez byłoby niebezpiecznie. Czyż widok na Rio z Faveli nie jest lepszy niż dachu najlepszego hotelu!? Zobaczyliśmy też przygotowania do występów podczas karnawału... 11. Czas tylko dla nas. Słynna plaża Copacabana... Caipirinha... i my...
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem