5.5/6
Pomimo kilku niegodności , wyjazd bardzo udany. Hotele , poza pierwszym w Banjul ( tragedii nie było- czysto ale słabo , zwłaszcza z posiłkiem ), spoko. A na Rubane w Gwineii Bissau - REWELACJA !!! Moim zdaniem warto skorzystać dodatkowo z quadów w Cape Skiring , jak i możliwości lotu awionetką nad Bijagos. ( Odpowiednio 100 euro za quada i 145 euro /os. ) Na pewno dużą niedogodnością jest powrót ostatniego dnia z Bijagos bezpośrednio na lotnisko. ( Nie ma mowy żeby zdążyć jeszcze na odświeżenie do hotelu , zgodnie z propozycją zawartą w programie ). I ten organizacyjny bałagan na lotnisku przy powrocie. Masakra....Na szczęscie , ( przewodnik pan Kamil wspominał o tym ), w pewnym momencie obsługa lotniska "wyłuskiwała" pasażerów ENTER AIR, przyspieszając procedure opłaty wyjazdowej, a tym samym odprawę. W przeciwnym razie , nie wiem czy zdążylibyśmy z odprawą do deklarowanej godziny zamknięcia stanowisk. Przewodnik , Kamil , bardzo OK. Warto tez rozważyć dodatkowy pobyt w hotelu po objeździe. Szkoda było wyjeżdżać...mimo wszystko.
JACEK, JÓZEFOSŁAW - 24.02.2025 | Termin pobytu: luty 2025
11/11 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Świetnie zorganizowna wycieczka. Przewodnik Gosia-olbrzymia wiedza. Noclegi we wspaniałych domkach z widokiem na morze.Jedzenie przepyszne szczególnie w Gwinea Bissau na wyspie u Boba,dawno nie zjadłam tak dużo ryb-Barakuda-codziennie. Był również czas na odpoczynek i relax. Polecam
Jola - 21.02.2019
18/19 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Bardzo udane połączenie objazdówki z wypoczynkiem na rajskich plażach jak w Gwinea Bissau, tak w Cap Skirring. Wielkim atutem była pani Maja, sympatyczna i świetnie znająca miejscowe realia pani przewodnik, która umilała nam długie czasy przejazdu podając w bardzo przystępny i ciekawy sposób fakty i ciekawostki dotyczące odwiedzanych miejsc i plemion. W ubiegłych latach zwiedziliśmy indywidualnie już kawał Afryki - Namibię, Botswanę, Zimbabwe, Madagaskar. Polinezja Atlantyku to dla nas był pierwszy wyjazd z biurem turystycznym , i nie żalujemy, bo dzięki kompetentnej pani przewodnik dużo dowiedzieliśmy się. Jedynym minusem był brak opieki pilota , chaos i nerwy przy odlocie na lotnisku w Banjul. Ze względu na brak obecności pilota (jakąś panią pilot zobaczyliśmy już pod koniec, kiedy wreszcie udało nam się dotrzeć do odprawy) grupa z Warszawy pomimo tego, że odlatywała później, ustawiła się wcześniej do kolejki do odprawy. Większość grupy z Katowic niestety została w tyle, spóźniona. Szkoda tych nerwów i stresu, który przeżyła grupa z Katowic - nie takie powinno być zakończenie urlopu. Ale pomimo tego zakończenia oceniamy wyjazd jako bardzo udany.
Lucyna, --- - 25.02.2020
25/29 uznało opinię za pomocną
5.5/6
Wróciliśmy z mężem zachwyceni ! :) Mamy z tej podróży masę pięknych wspomnień i zdjęć. Poznaliśmy Afrykę Zachodnią - prawdziwą, autentyczną, żyjącą spokojnym rytmem i na własnych zasadach. Niezapomniane przeżycia, od gwarnych targów pełnych kolorów i zapachów, przez ciekawe tradycje, animizm, niezwykłe okazy dzikich zwierząt, wielobarwne kobiece stroje, lokalne wioski z domkami z gliny i słomy, aż po dziewicze zakątki archipelagu Bijagos. To destynacja, gdzie nie ma zabytków, natomiast można pogapić się na mieszkańców i ich codzienność, odkrywać bogactwo lokalnej kultury, skosztować wyśmienitych, świeżutkich ryb i owoców morza oraz poczuć, czym jest prawdziwa harmonia z naturą ! Na końcu objazdówki baaardzo polecam dodatkowy tydzień na wypoczynek w Gambii i korzystanie z wycieczek fakultatywnych. Zostaliśmy dłużej i to była najlepsza decyzja, a grupa, która po części objazdowej wracała do Polski bardzo żałowała i nam zazdrościła. :)
Katarzyna - 19.03.2025 | Termin pobytu: grudzień 2024
1/1 uznało opinię za pomocną