5.5/6 (39 opinii)
5.0/6
Czas spędzony w Dubaju i okolicy plus wycieczki fakultatywne super, opiekun grupy p.Łukasz extra gość wiedzą organizacja oraz tworzenie klimatu na najwyższym poziomie, pobyt Fujairah to bardziej sprawa wypoczynkowa choć atrakcje też spoko szczególnie rejs statkiem w okolicach Omanu ogólnie 9/10
4.5/6
ZEA z Rainbow, to idealny sposób spędzenia bezśnieżnych ferii zimowych. 8 magicznych dni spędziłam z córką 10 latką,program ciekawy, nie męczący, każdego dnia nowe wrażenia. Fantastyczny lot Emirates, ze smacznym jedzeniem (w tym children menu), drinkami i rozrywkami, w ramach lotu nadrobiłam zaległości filmowe:)Jagoda dostała kredki i kolorowanki, pamiątkowe zdjęcie wykonane polaroidem: jak wakacje to wakacje! 2 dniowy pobyt na wybrzeżu, fajny choć lepszy byłby na końcu podróży! Hotel Radisson, super! sieć zobowiązuje, kilka basenów fajna plaża, pyszne jedzonko łącznie z wyciskanym sokami! Cześć grupy skorzystała z fakultatywnego rejsu, pozytywnie go oceniając, narzekając jednak na oceaniczne fale! Kolejne dni to zwiedzanie, program fajnie dozuje doznania, kończąc na majestatycznym Burji Kahlifa! Zakwaterowanie w Dunaju (NOVOTEL) również fajne, hotel przy metrze, blisko Mall of Emirates co pozwoliło na samodzielne zwiedzanie miasta! Pilot Pan Bartek, trochę mitoman i fantasta, ale z poczuciem humoru i troską o turystów! Energiczny i znający swój fach. Z dodatkowych atrakcji polecam samodzielne zwiedzanie Dubaj by night, kolorowo, magicznie, bogato i bardzo bezpiecznie. Z wycieczek fakultatywnych safari, rajd po pustyni, pyszna kolacyjka, taniec brzucha, taniec z ogniem, możliwość jazdy na snowbordzie po piachu! Wycieczka jest light, tzn. nie mecząca ( wyjazdy ok 8 rano) program ciekawy dla każdego, przewidziany czas na zakupy i na lunch, grupa 20 osobowa ( więc kameralnie)!
4.5/6
Wyjazd w miesiącu sierpień ( gorącao-niewyobrażalnie gorąco !!! wodę za free dostawaliśmy na każdym kroku 👍 ) świadomie wybraliśmy ten miesiąc byliśmy tego świadomi. Nie żałujemy , to co zobaczyliśmy powaliło nas na kolana , nowoczesność , pomysłowość , Dubaj i Abi Dabi zachwyca na każdym kroku. W tych dwóch miastach obejrzeliśmy najważniejsze i najpopularniejsze zabytki i to były najfajniejsze dni wyjazdu . Pozostałe dni zwiedzanie sąsiednich Emiratów , forty , stare meczety , muzea i centra handlowe. ( nudno). A szkoda bo w Dubaju można było jeszcze skorzystać choćby z muzeum nowoczesności czy innych atrakcji, których nie zdążyliśmy obejrzeć. Na szczęście przewodnik Maciej ciekawe opowiadał o każdym obiekcie, duża wiedza ma temat tego obszaru, sporo się dowiedzieliśmy . Minusy ; zaczęło się na lotniku w Krakowie rodziny zostały porozdzielane nikt nie dostał miejsca obok swojego towarzysza podróży w samolocie trzeba było szukać zamian ponieważ kilkuletnie dzieci siedziałyby obok obcych ludzi ( w drodze powrotnej nie było z tym problemu) . Brak wycieczki fakultatywnej Ferrari ( na którą się nastawiliśmy a nie było jej w planie choć była podana na stronie organizatora ) , Drugi Hotel w emiracie Fudżaja, który zmieniliśmy na 3 ostatnie noce totalne odludzie , nie było jak się z tamtąd wydostać żadnej komunikacji, brak sklepów , restauracji , tylko plaża i basen . A na dodatek 90% obłożenia to Rosjanie. Sam hotel Ok jedzenie smaczne , czysto, obsługa pomocna, kilka kroków do plaży .
4.5/6
zawiedziona bo już na początku hotel nie ten co miał być brak dodatkowego łóżka a tylko dlatego wzięliśmy opcje premium bo tam bylo zapewnione że będą lepsze warunki ale tak sie nie stało. wyżywienie w novotelu tragedia. Tylko widoki w Dubaju wynagrodziły braki organizacyjne.