Opinie klientów o Rajskie wakacje

5.3 /6
95 
opinii
Atrakcje dla dzieci
5.0
Intensywność programu
4.2
Obsługa hotelowa
6.0
Pilot
5.2
Plaża
5.1
Pokój
5.4
Położenie i okolica
5.0
Program wycieczki
5.2
Rezydent
5.2
Sport i rozrywka
5.0
Transport
5.2
Wyżywienie
5.0
Zakwaterowanie
5.3
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

5.5/6

Aneta, Bytom 10.02.2017
Termin pobytu: styczeń 2017

Mauritius w styczniu

Mauritius - rajskie wakacje polecam gorąco wszystkim, którzy chcą uciec paskudnej zimie i zobaczyć prawdziwie rajskie widoki. Pięknie jest pojechać gdzieś w ciepłe kraje - szczególnie naszą zimą - i poleżeć nad oceanem, ale dla mnie jaważniejsze jest poznawanie cudownych zakątków ziemi. Dlatego polecam objazd. Mauritius jest mały, wiec objazd nie jest męczący. Każdego dnia wraca się do hotelu, więc nie trzeba się przepakowywać. Podczas objazdu towarzyszył nam pan Robert Kuchar - bardzo kompetentny przewodnik, pięknie opowiada, pokazał nam nawet więcej niż było w planie. Troszkę obawiałam się pory deszczowej w styczniu, ale moje wyobrażenia poszły znacznie za daleko. Deszcz owszem padał prawie dziennie, ale zazwyczaj 3 - 5 minut jednocześnie z pięknie świecącym słońcem. Jedyny mały minusik i pół punkcika mniej przyznałam z powodu kłopotów z dolotem: mieliśmy pecha i nasz lot (bez winy Rainbow) opóźnił się o 7 godzin. Na szczęście nie straciliśmy ani jednego dnia - wyłącznie pierwszą noc. Jeszcze raz gorąco polecam i żałuję, że rajskie wakacje trwały tak krótko!

5.5/6

Barbara i Piotr 28.01.2022

Mauritius styczeń 2022

Rajskie Wakacje. Część pobytowa w Sealife Resort & SPA wspaniałą. Cichy hotel dla chcących odpocząć. Plaża nieduża, ale wystarczająca. Obsługa sympatyczną. Niezapomniane kolacje na plaży, jedzenie bardzo dobre. Pokoje duże. W dzień aerobik, kajaki i inne atrakcje. Wieczorem dyskoteki. Część objazdowa też wystarczająca. Porażka to jedynie przejazd do nieaktywnego krateru. Wjazd przez ponad 30 min wąskimi krętymi uliczkami, żeby nic nie zobaczyć mija się z celem. Chyba organizatorzy tam nie byli, jeśli organizują coś takiego. To jedyny minus.

5.5/6

Dominika 18.02.2017
Termin pobytu: luty 2017

Szczerze polecamy!

Mauritius jest świętnym miejscem na odpoczynek z niewielką dozą zwiedzania. Temperatury są wysokie, natomiast pogoda nie jest wyczerpująca, codziennie można złapać trochę słońca ale również przyjemnie chłodzącego wiatru i cienia chmur. Piękne laguny, lazurowy kolor wody, fajne miejsce dla osób lubiących snorkling czy nurkowanie oraz sporty wodne. Kupując wyjazd last minute warto sprawdzić czy prognoza nie przewiduje cyklonów. Nam się trafił nieduży cyklon, który popsuł pogodę na 2 dni. Nie należy się tu nastawiać na bogate nocne życie i imprezy. Poza życiem hotelowym niewiele się dzieje, sklepy zamykane są o 17 a w weekendy często w ogóle nie są czynne.

5.5/6

Filip, Łódź 01.05.2023
Termin pobytu: marzec 2023

Pierwotny raj na krańcu świata

Mauritius okazał się dla mnie czymś znacznie więcej niż tylko schronieniem przed polską zimą. Już podczas transferu do hotelu zmysły bombardowane są nowymi doznaniami. Pierwszym co może przykuć uwagę zdaje się być niesamowicie gęsta roślinność – każdy centymetr terenu, jeśli tylko nie jest pokryty drogą wydaje się gościć zielone, nieprzebrane i kłębiące się łodygi oraz liście. Oprócz klimatu przyczyną tego stanu rzeczy jest zapewne geneza wyspy, gdyż gdy uda się w końcu znaleźć miejsce, w którym można zobaczyć co kryje się pod florą – oczom ukazują się prastare, surowe, wulkaniczne skały, których oprócz samych niezwykłych kształtów gór najbardziej zachwycającą emanacją była notabene publiczna plaża Poste Lafayette. Widok spękanych i wyrzeźbionych przez ocean skał, z początku poprzerastanych niską trawą daje poczucie znajdowania się w zupełnie innym świecie. Dobrze, że hotel Jalsa znajduje się tak blisko niej, z dala od szumu i zgiełku bardziej „turystycznych” lokalizacji. Sam hotel natomiast posiada dostatek wszelkiego typu leżaków, rowerów wodnych, łódek oraz nader wystarczający kawałek prywatnej plaży. Pokoje i łazienki są przestronne i dobrze wyposażone, a klimatyzacja pozwala na wytchnienie po gorącym dniu. Samo zorientowanie budynków kompleksu hotelowego, a zwłaszcza kierunek, w którym otwiera się on na plażę pozwala na godne uwagi obserwacje nocnego nieba (być po tej stronie świata i nie zobaczyć Krzyża Południa, czy odwróconego „do góry nogami” księżyca byłoby stratą). Posiłki smaczne, a w bufecie zawsze do wyboru jest wiele opcji, które umożliwiają skomponowanie tego, na co akurat ma się ochotę. Bufetowi niewiele ustępuje bar z dość pokaźną kartą różnorakich drinków (w tym również w wersji soft). Wieczorami natomiast można oddać się śpiewom i tańcom zapewnianym przez animatorów. I tutaj warto zwrócić uwagę na synergię kultur, której doświadczyć można chyba wyłącznie tutaj. Hindusko-Afrykański miszmasz tańców, śpiewów, zapachów i smaków bogato dokłada do unikalności całego doświadczenia pobytu na wyspie.
112131424
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem