4.9/6 (89 opinii)
4.0/6
Program ciekawy, 2 dni bardzo intensywne zwiedzanie. W Castel Gandolfo słaby program. Na Capri mało czasu i wczesny powrót do hotelu (na odludziu)
4.0/6
Wycieczka z pozoru tania. Jej intensywny program został w całości zrealizowany. Wiele ciekawych miejsc. Nie przekonał mnie jedynie Neapol. Nie urzekły mnie obdrapane elewacje budynków i wszechobecne śmieci. W tej części Włoch poświęcony na to miasto dzień można było wykorzystać na inne, pobliskie atrakcje . Pierwszy z dwóch miejscach zakwaterowania zgodnie z treścią umowy bardzo skromne. Zastanawiam się skąd trzy gwiazki dla tego hotelu. Obsługa przez pilota bez zastrzeżeń. Podobnie jak transport. Moje pozytywnie wrażenie popsuło wyżywnienie, Śniadania to podstawa przy całodzielnym zwiedzaniu i zgodnie z polskimi przyzwyczajeniami podstawowy posiłek. Podczas tej wycieczki śniadanie kontynentalne to dosłownie wydzielenie po jednym plasterku wędliny i sera żóltego. Podczas ostatniego śniadania konieczna była interwencja naszej opiekunki, bo na jego począku już zabrakło kawy w ekspresie. Odniosłem wrażenie, że na śniadaniu bioru podróży silnie oszczędzało albo Włosi to skąpcy. Nie po raz pierwszy korzystałem z oferty tego biura podróży a śnianiania kontynentalne wyglądały zypełnie inaczej. Minusem także brak możliwości korzystanie z obiadokolacji we wszystkie dni pobytu, w miejscu zakwaterowania. Pobyt we Włoszech rozpoczęło kilkugodzinne i przy upale oczekiwanie na parkingu bądź lotniku za przyjazd części grupy z Katowic.
4.0/6
Największe rozczarowanie tej wycieczki to ok. 4 godzinne czekanie na lotnisku w Neapolu - na resztę wycieczkowiczów z Katowic. Nikt w biurze Reinbow o tym nie poinformował - byliśmy potwornie zmęczeni - niektórzy w nocy jechali do Warszawy na lotnisko, ponieważ wylot był bardzo wcześnie rano. Po tym wszystkim jeszcze zabrano nas do klasztoru i na cmentarz Monte Casino - byliśmy pierwszego dnia baaaardzo zmęczeni, brudni i głodni.
4.0/6
Wycieczka byłaby udana, gdyby nie kilka wpadek, Po pierwsze oczekiwanie na lotnisku ponad 3 godziny na samolot z Katowic, po drugie śniadania, byłam już wiele razy na wycieczkach, ale tak głodowych racji jeszcze nie spotkałam. W programie było zakwaterowab=nie w 2 hotelach a były 3 hotele, i tego nie potrafię zrozumieć, bo z naprawdę porządnych warunków przenieśliśmy się w dużo gorsze, a odległość do Neapolu była praiwe taka sama. Wycieczka na Capri zbyt krótka, można było spokojnie zostać tam do następnego promu,a nie wracać o godz. 17.00 do miateczka, w którym nic nie było, a hotel bez balkonów i jakiekolwiek miejsca gdzie można by posiedzieć. Można było chociaż zostać na parę godzin w Neapolu. W Watykanie zbyt krótko, moim zdaniem nie potrzebna w tym dniu była wycieczka do Monte Casino, którą można było zrealzować w dniu zwiedzania Tivoli i Castel Candolvo..