Opinie klientów o Rumunia - szlakiem hrabiego Drakuli nad Morze Czarne

5.0 /6
168 
opinii
Intensywność programu
4.5
Pilot
5.3
Program wycieczki
5.3
Transport
4.9
Wyżywienie
4.5
Zakwaterowanie
4.5
Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.

Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
Najlepiej oceniane
Wybierz

4.5/6

Elwira, KATOWICE 13.09.2015

Rumunia - kraj do przemyślenia....

Ogólna ocena wycieczki - dobra. Byłam ciekawa Rumunii: kraj z: przeszłością i myślę, że z: przyszłością. Kraj kontrastów, zastanawia. Realizacja programu w porządku. Na pogodę nie mamy wpływu... W trakcie objazdu wolałabym wszystkie noce spędzać w hotelach, tylko nie w takich jak w Mamai, ponieważ tam warunkami poczułam się zdołowana.! Niemców, ani Anglików w tym hotelu nie widziałam.

4.5/6

JAN, WŁOCŁAWEK 05.09.2021

Jan

Jestem naprawdę zachwycony, bowiem nie spodziewałem się takiej różnorodności i informacji na temat Rumunii. Od historycznych z czasów legendarnego króla Decebala, podboju ówczesnej Dacji przez cesarza Trajana w II w. n.e., po miejsce stacjonowania XIII legionu/ Alba Julia/ , czasy nam bliższe i bardzo złożone związane m.in. z Dobrudżą, Mołdawia, Siedmiogrodem , księciem Janem Hunyandym , który wspomagał wojska polskie w bitwie pod Warną w 1444 r. i króla Władysława III Warneńczyka z dynastii Jagiellonów, księcia Mirczy Starego ojca Vlada Diabła ojca i dziadka ks. Vlada Palownika , ale Stefanem Batorym - który był także królem Polski. Do tego piękne tereny, kręte drogi z mnóstwem zieleni i pięknych widoków, zwłaszcza Karpaty Południowe; do tego zamek Pales w stylu niemieckiego renesansu zbudowany dla pierwszego władcy tzw. "Małej Rumunii " Karola I i zamek Bran - z legendy o Drakuli. Nie należy pominąć takich miast "cudnie" położonych jak Braszów / saskie dawne miasto założone przez osadników z Niemiec w czasie reformacji religijnej/ czy średniowiecznego miasta Sighisoary/ miasto na wzgórzu/ - w którym urodził się książę Vlad z przydomkiem Palownik/Tepes/, a także wieś Harman również założona przez Sasów i obronnym kościołem otoczonym murem, co stanowi wyjątek w tego rodzaju budowli. Także Bukareszt, starówka, i słynny Pałac Parlamentu wzniesiony w czasach dyktatora Rumunii Ceausescu. Całość spinają fajne : nasza pani Magda - super zorganizowana i przemiła oraz kompetentna pani przewodniczka z Biura Rainbow oraz na miejscu pani przewodnik , która opowiadała Nam ciekawostki dotyczące tego kraju,w którym mieszka: dom, rodzina, kuchnia, co kupić itd. Jednym słowem- super, miło i bezpiecznie. Na koniec wspomnę - o Naszych kierowcach - zawodowcy, można śmiało z nimi wybrać sie w podróż autokarem.

4.0/6

Daro 05.08.2015

Wycieczka ok

Piękna Rumunia. Morze, góry i cudowne widoki.Droga Transfogaraska coś wspaniałego, nieda się tego opisać słowami.Zamek Peles nastepne cudo tego mało znanego Kraju.lokalny przewodnik Pan Tomek: ogromna wiedza o Rumuni przekazana w pigułce. zdecydowanie za dużo cerkwi,kościołów.Program fakultatywny mało atrakcyjny za to bardzo drogi.Pan Roman Wisniewski (ksywa Roman ogarniacz) naumyslnie robił "skróty" zamiast jechać 60km, jechaliśmy 120km bo niechciał płacic z bramki na autostradzie, a czas spędzony w autokarze mogliśmy zamienić na ganianie po mieście lub niebyło czasu wolnego. Większosc czasu spędzonego w autokarze przy ciszy i nawiewie z klimatyzacji lubiletów b budce syflera bo Roman ogarniacz niezna Rumuni, jego większośc wypowiedzi to "YYYYYYYYYYYYYYYYYYYYYY" i ma kompletnie wywalone na wycieczke i wszystkich podróżujących.Roman oszukiwał na kupnie biletów zamiast 50 kupował 40, przycinał na wszystkim co się dało . Hotel Albert wali Grzybem a porcie na obiado kolacje jakdal małego dziecka i zimne. Roman jak nie chcesz, nie umiesz , nie znasz się na pilotowaniu wycieczek to się zwolnij albo niech biur cię zwolni. Ja pisze oficjalna skarge na Romana Wisniewskiego za jego brak jakiej kolwiek wiedzy o Rumuni i ogulnym olewaniu wszystkiego.

4.0/6

Wojciech, Bełk 16.10.2018
Termin pobytu: wrzesień 2018

Szlakiem Hrabiego Drakuli nad Morze Czarne

Co prawda wycieczka objazdowa po Rumunii nie była moim zaplanowanym na ten rok kierunkiem zwiedzania , a o wyjeździe zdecydowałem na kilkanaście godzin przed jej rozpoczęciem , mimo to nie zawiodłem się z pobytu. Pomimo drobnych nieścisłości w godzinie odjazdu z pod Zajazdu Kasztelańskiego we Woszczycach , sama podróż potrafiła zachwycić różnorodnością krajobrazu , miejsc które zwiedziłem . Alba Julia piękne miasto w murach cytadeli i niesamowite przedstawienie ze zmianą warty w historycznych strojach , z armatami na lawetach ciągniętymi przez konie . Miasto Sybił ze swoimi krętymi, wąskimi uliczkami pełnymi w tym dniu kramów na kółkach z jedzeniem , nieopodal murów miejskich, czy most Kłamców z setkami kłódek na balustradzie. Przepiękny widok z Zapory Vidaru na jeziora o tej samej nazwie i otaczające je góry. Nowoczesny Bukareszt z siedzibą parlamentu w gigantyczej budowli pełnej megalomani jego pomysładawcy Nikolae Ceausescu .Constanca miasto -port z przypominającymi włoskie czy hiszpańskie miasteczka nadmorskie , pełne urokliwych zakątków gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Pałac Królewski Peles perełka ukryta wśród Karpackich lasów , przepychem wnętrz dorównującym niejednemu francuskiemu pałacowi ,a czasem nawet lepszym od nich. Same zamki Bran czy Rasnow robią wrażenie swoim ogromem , pomysłowościa wykonania i umiejscowieniem w strategicznych miejscach coś jak nasze Orle Gniazda . Będąc w Rumunii nie można zapomnieć o klasztorach prawosławnych z bogatymi ikonostasami , darami dziękczynnymi władców Wołoskich . Jeśli jeszcze ktoś się wacha , nie warto zwlakać . Rumunia potrafi zaskoczyć .
134353642
telefon

Pobierz aplikację mobilną Rainbow

i ciesz się łatwym dostępem do ofert i rezerwacji wymarzonych wakacji!

pani-z-meteracem