Opinie pochodzą od naszych Klientów, którzy odwiedzili dany hotel lub uczestniczyli w wycieczce objazdowej.
Osoba dodająca opinię musi podać dane osobowe, takie jak imię i nazwisko oraz dane dotyczące wyjazdu, czyli datę i kierunek wyjazdu lub numer rezerwacji. Dzięki tym informacjom sprawdzamy, czy autor opinii faktycznie podróżował z nami. Jeżeli dane się nie zgadzają, wówczas nie publikujemy opinii.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólniie polecam.Wycieczka dla tych, którzy poznać coś noweg, trochę dla tzw. naturszczyków.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
ogólnie wycieczka spełniła nasze oczekiwania-polecam Rumunię;
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wrażenia z wizyty w dniach 3-12 czerwca 2017 r. Pomysł i program wycieczki bardzo ciekawy i urozmaicony. Pilotką była pani Monika Mironowicz - osoba kulturalna i profesjonalna. Troszczyła się o wszystkich, pomagała i chętnie odpowiadała na każde pytanie. Dysponująca dużą wiedzą, doświadczeniem, przygotowana pod każdym względem, potrafiła tę wiedzę umiejętnie przekazać. Pomocne w tworzeniu atmosfery, były odpowiednio dobrane filmy i słuchowiska. Trafne wypełnienie czasu przejazdów. Organizacyjnie bez zarzutu. Autokar bardzo dobry, ale z drobnymi usterkami wyposażenia. Kierowcy – fachowcy i uczynni, bez zarzutu. Wyżywienie bardzo dobre. Hotele do zaakceptowania za wyjątkiem odpoczynku w Mamai. Hotel w którym spędziliśmy trzy noce okazał się fatalny, szczególnie jeśli chodzi o stan techniczny. Smród z porośniętych grzybem łazienek unosił się cały czas również w pokojach. Amatorom podziwiania przyrody polecamy rejs po Delcie Dunaju. Podsumowując wycieczka godna polecenia, szczególnie w uzupełnieniu z trasą po Rumunii północnej.
4.5/6
Czy ta opinia była pomocna?
Ogólna ocena wycieczki - dobra. Byłam ciekawa Rumunii: kraj z: przeszłością i myślę, że z: przyszłością. Kraj kontrastów, zastanawia. Realizacja programu w porządku. Na pogodę nie mamy wpływu... W trakcie objazdu wolałabym wszystkie noce spędzać w hotelach, tylko nie w takich jak w Mamai, ponieważ tam warunkami poczułam się zdołowana.! Niemców, ani Anglików w tym hotelu nie widziałam.