Zastanawiasz się, czy ta wycieczka to dobry wybór? Wpisz pytanie, a dostaniesz podsumowanie wszystkich opinii naszych gości.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka szlakiem hrabiego Drakuli to bardzo ciekawe doświadczenie, które na długo będzie mi tkwiło w pamięci! Przede wszystkim mieliśmy super przewodnika, Alexa. Ten facet znał się na wszystkim! Ciekawie i z dużą dawką humoru opowiadał nam o życiu w Rumunii. Nie można zapomnieć również o sympatyczniej Pani Agatce - naszej pilotce, która czuwała nad całą wycieczką. Program zwiedzania był bardzo bogaty. Oczywiście, nie mogliśmy ominąć wizyty w pięknym parlamencie w Bukareszcie. To miejsce to prawdziwe arcydzieło. Budynek robi ogromne wrażenie nie tylko ze względu na olbrzymi rozmiar, ale również ze względu na bogactwo i przepych panujący we wnętrzu. Ale to dopiero początek! Zamek Drakuli to prawdziwa wisienka na torcie. Wszyscy czuliśmy dreszczyk emocji, kiedy chodziliśmy po mrocznych korytarzach. Alex, nasz przewodnik-wampir, nie przestawał zasypywać nas historiami i żartami o krwiopijcach. Na koniec, ale nie mniej ważne, odwiedziliśmy posiadłość króla Rumunii- Karola I. Tam zrozumieliśmy, dlaczego to miejsce jest uważane za skarb. Ogromne mury, zaskakujące ukryte przejścia i historia, która się tam kryje, były fascynujące. Alex opowiadał nam o tamtych czasach tak plastycznie, że mieliśmy wrażenie, jakbyśmy tam naprawdę byli. Ale to nie wszystko! Spotkaliśmy się z niedźwiedziami! Tak, niedźwiedziami! Nie spodziewaliśmy się tego w ogóle. Ale okazało się, że mieliśmy szansę zobaczyć te zwierzęta w ich naturalnym środowisku. Byliśmy tak podekscytowani, że przez chwilę myśleliśmy, że to niedźwiedzie próbują się do nas przyłączyć w podróży! Mogę śmiało powiedzieć, że ta wycieczka była bardzo ciekawa. Wszystko to dzięki przewodnikom, którzy nie tylko pokazywali nam Rumunię, ale też wprowadzili nas w świat wampirów i historii. Jeśli kiedykolwiek macie okazję, wybierzcie się na wycieczkę szlakiem Drakuli w Rumunii. To nie tylko niesamowita podróż w czasie i przestrzeni, ale także gwarancja niezapomnianych przygód!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
piękne widoki,pilot Pani Ania bardzo profesjonalna, wycieczka bardzo dobrze zorganizowana, gorąco polecam
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka jak najbardziej udana kierowcy znakomicie jechali p Szymon , Mateusz i pani Justyna rewelacja wszyscy byliśmy zachwyceni jej technika jazdy przewodnik Mikołaj i Ludmiła ogrom wiedzy dużo zwiedziliśmy Rumunia piękna trochę ciasno było w autobusie między siedzeniami co utrudniało jazdę
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Staram się żyć zasadą - ŻYJ CHWILĄ - i tak też się stało pewnego zimowego wieczorku. Siedząc z narzeczonym i znajomymi, przeglądając strony internetowe wpadliśmy przez przypadek na reklamę biura turystycznego Rainbow Tours - Wycieczka objazdowa po Rumunii: szlakiem hrabiego Drakuli. Wow - to musi być czad. Bez chwili wytchnienia przejrzeliśmy szybciutko program wycieczki. Niech Żyje Szaleństwo! Bierzemy ją! Chcemy właśnie tego - mnóstwo zwiedzania od świtu do nocy! Poznać kraj totalnie hardcorowy. Jaka jest ta Rumunia? Czy rzeczywiście kraj taki, jakim My Polacy zwykliśmy o nim mówić? 07 09 2013 - wyjazd : Hmm ... chyba będzie ciężko, tyle godzin w autokarze ... wsiadam razem z narzeczonym i znajomymi. I co się okazuje - tragedii nie ma :) Podróż zleciała naprawdę bardzo miło, wygodne fotele - dają radę :) Cudowna Rezydentka Pani Marta Grabowska - odpowiednia osoba na odpowiednim stanowisku! A i Panowie kierowcy - zabawiali kawałami i anegdotkami :) i Pan Tomasz Ogiński - niesamowity przewodnik po ziemi rumuńskiej z łatwością okiełznał naszą niemałą bo 60 osobową grupę. Przekazał nam ogrom wiedzy. Ogólnie - wycieczka intensywna. Jednak jej intensywność przeplata się z czasem wolnym. Także można swobodnie, w swoim tempie, pozwiedzać okolicę i samemu poobcować z Rumunami :) Poznać ich mentalność i zwyczaje. Dowiedzieliśmy się np, że w góry chodzą tylko pasterze z owcami a arbuzy, są pożywieniem dla świnek. Na wsi kobiety strząsają grabiami jabłka z drzew a mężczyźni wozami przewożą z pól zbiory mijając się z luksusowymi samochodami. Widok niby oczywisty a jakże inny pachnący bałkańskim powietrzem. Można spotkać cygańskie tabory, dreptające poboczem drogi osiołki i pieski, a przy odrobinie ''szczęścia " wysoko w górach można podziwiać niedźwiedzicę z dwoma małymi puszystymi kulkami u jej boku. Zwiedziliśmy bardzo dużo, dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy. Transylwania i Wołoszczyzna jak z obrazka. Miasta programowe przeurocze. Alba Iulia, Sibiu, Sighisoara, Brasov, Targoviste na długo pozostaną w pamięci. A Bucuresti to już wisienka na torcie :) Miasto '' rozszczekane ''( plaga psów ) oczywistości i kontrastów, zaskoczeń, ładu i bałaganu, bogactwa i biedy. Paryż Bałkanów nie ma sobie równych. Jego historia i geniusz Karpat Nicolae Ceausescu są niesamowite - trzeba je koniecznie zobaczyć i poznać! Miasto dobrze charakteryzuje całą Rumunię. Cerkwie, zamki Bran i Peles - bajkowe :) Zamek Drakuli niezapomniany, tak jak rozciągające się z niego widoki. Przecudowne Karpaty. Wrześniową porą cukierkowe kolory :) Cukierki ... hmmm... kuchnia :) Warto spróbować tradycyjnej mamałygi, ciorby i pysznej lemoniady w Targoviste . Jednak trzeba uzbroić się w cierpliwość ponieważ Rumuni się nie śpieszą. Oni mają czas. Wyluzowany naród :) Także czasem trzeba ich pospieszyć przy zamówieniu w restauracji :) Wieczorkiem w hotelu można skosztować tradycyjnych rumuńskich win, posłuchać rumuńskiej muzyki :) Hotelowe pokoje bez zarzutów, czyste i schludne, ogólnie dobrze wyposażone :) - lodówka również - w smakołyki i mocniejsze trunki :) Żyć nie umierać! Rumunia nas zaskoczyła i to bardzo pozytywnie! Jest krajem, do którego chętnie wrócę... baa ...wrócimy ponieważ chcemy to przeżyć jeszcze raz a i dużo nam jeszcze zostało do zobaczenia - Morze czarne i Maramuresz... zakochaliśmy się w bałkańskich klimatach :) Rumunia czyli nie taki hrabia Drakula straszny :)
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Trochę męcząca podróż ale odwiedzane miejsca warte tych trudów. Opieka pilota Pani Agnieszki wspaniała wszystko dokladnie wytlumaczone, ciekawe opowieści, przewodnik Aleks bardzo profesjonalny przekazal nam duzo wiadomości zarowno o historii jak i czasach obecnych Rumunii.Kazde odwiedzane miasto czy miejsce budziło zachwyt, hotele bardzo przyzwoite, jedzenie smaczne,polecam każdemu taki wyjazd.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Udany wyjazd Pani prowadząca wycieczkę bardzo miła i opiekuńcza. Kierowcy bardzo profesjonalni. Jestem zadowolona.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Rumunia szlakiem hrabiego Drakuli to wycieczka godna polecenia tym wszystkim, którzy mają duszę podróżnika. Kraj bardzo ciekawy, zróżnicowany, pełen kontrastów. Przepiękne widoki, życzliwi i sympatyczni mieszkańcy kraju, smaczna kuchnia i bardzo dobre warunki noclegowe. Hrabia Drakula jest cały czas z turystami Rainbow, nie tylko na zamku Bran ("Zamek Drakuli"), ale w wielu innych miejscach (np. Sighisoara - dom, w ktorym urodził się Drakula, Snagov - klasztor na wyspie i domniemane miejsce pochówku Drakuli), a także w autokarze dzięki ciekawym opowieściom przewodnika - sympatycznej Pani Mariny. Wszystko przemawia za tym, by odwiedzić tej kraj ponownie w przyszłym roku.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Planując wycieczkę do Rumunii, nie spodziewaliśmy się tego, co działo się w czasie tej podróży... Rumunia jest cudowna! Wspaniałe widoki, wyjątkowa architektura, zaskakująca przyroda. Organizacja wycieczki - bez większych zastrzeżeń. Czego bym się przyczepiła - hotel w Bukareszcie i dodatkowe, przedpłacone obiadokolacje w hotelach - po całym dniu wrażeń i aktywności miałam smaka na cos innego niż zimne ziemniaki i odgrzewana sztuka mięsa (sztuka, zeby to pogryźć. Myśle, ze można też znaleźć chociaż ziebko ładniejszy i nowocześniejszy hotel niż ten w Bukareszcie. Ok, ponarzekaliśmy, teraz przejdźmy do zachwytów. Zachwyty rozpocznę od załogi - wspaniała Ania - pełna profesjonalizmu, cierpliwości i humoru. Alex - nasz rumuński przewodnik - świetnie mówiący po polsku, bardzo ciekawie i interesująco skłonił naszą wycieczkę do stania się fanami swojej ojczyzny 😁. Kolejno - nasi wspaniali kierowcy Agnieszka i Mariusz. Kochani - wielka buźka!!! W czasie tej wycieczki mogliśmy zobaczyć wiele "twarzy" Rumunii - od cygańskich osiedli, przez historyczne perelki, stare miasta, nowoczesną aglomerację a przede wszystkim zapierajacą dech w piersi PRZYRODĘ. No i nawet zobaczyć zagrodę w której czasami ukrywa się sam król Wielkiej Brytanii. Zakochałam sie w cudnych rumuńskich psach, które pod maską kilerów ukrywają mięciutki serca. Napewno dużym plusem jest brak "napinki" w czasie zwiedzania. Każdy może nadążyć, nie ma nerwowego biegania po miejscach. Polecam. Pozdrawiam wspaniałych współtowarzyszy - świetnie sie z Wami bawiłam.
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Piękna, urzekająca Rumunia i fantastyczna wycieczka! Co ciekawe, dla niewielu uczestników była to wycieczka "pierwszego wyboru", ale pandemia i związane z tym ograniczenia w podróżowaniu zmusiły do zmiany planów. Program wycieczki został dobrze ułożony - nie było niepotrzebnego jeżdżenia w kółko, odległości między poszczególnymi miejscowościami też nie były zbyt duże, w związku z czym można było faktycznie zwiedzić Rumunię, a nie siedzieć w autokarze. Dzięki świetnej pilotce, pani Agnieszce, można było dowiedzieć się naprawdę dużo o kraju, jego historii i mieszkańcach. Niestety spore rozczarowanie to lokalna przewodniczka, pani Jola - od osoby mieszkającej od urodzenia w Rumunii, pamiętającą obalenie Causescu, oczekiwałam więcej informacji o sytuacji w kraju, życiu mieszkańców itd. a nie tylko anegdotek o rodzinie i znajomych... Duży plus to urozmaicony program wycieczki. Zwiedzane miejsca i obiekty były na tyle zróżnicowane, że nie miałam poczucie, że oglądam "same kościoły" czy "same zamki". Wycieczka dla osób, które lubią odkrywać nieco mniej znane miejsca. Polecam!
6.0/6
Czy ta opinia była pomocna?
Wycieczka bardzo ciekawie ukazuje wszystkie atuty tego pieknego kraju.